Enneagram

Jakie kobiety lubią panowie 8? Odpowiedź jest prosta - GOŁE

Nigdy nie udawałem wierzącego. Juz na samym początku powiedziałem, że jestem kompletnie niewierzący. Kobiety czasem tak maja zaprogramowane w głowie, że wierzą iż ich miłość zmieni wybranka. Dlatego czesto laski tkwia w zwiazkach z alkoholikami bo do konca wierza ze ich milosc i oddanie ich wylecza....

Ja się poświęcam w związku rezygnując z hedonistycznego stylu zycia. Jak mam partnerke na stałę to unikam hazardu, nie alkoholizuje się - chyba ze na imprezie rodzinnej, nie odpowiadam na kuszace spojrzenia innych kobiet, jestem wierny i w ogole do rany przyłóż, chyba ze mi nadepnie na odcisk:D

A propo ubioru. Tez sie nasluchałem, że moj styl jest dla niej nieodpowiedni. W sumie to wiele kobiet tak ma, ze po jakimś czasie próbuje przerobić faceta na swojego "misia". Widze po kolegach ( w chwili obecnej to juz sa byli koledzy, bo nie maja nawet czasu zeby wyjsc wieczorem na bilard czy piwo ...

Juz coraz rzadziej pije, albo przestaje jak czuje ból. Nie wiem , moze to jakieś wrzody albo co. W kazdym bądź razie do lekarza nie mam zamiaru isc:D

Granica byla ustalona od poczatku - nie wierzę, nie mam zamiaru się nawrócić. Jej wiara mnie nic nie obchodziła, jak dla mnie mogła dymać na kolanach na jasną górę. Z poczatku bylo ok. Zaakceptowała to. Ale potem zaczęły się naciski. To działa na takiej samej zasadzie jak w pracy. Pracodawca dorzuca...

Ja mam tak, że lubię pić do lustra. Nie wiem czemu tak mam. Wole pic samemu niż z kims, choć jak jest dobra kompania to i z ludzmi sie napiję. Alkohol nie działa mi tak mocno na głowę jak na żołądek. Zanim sie upije przewaznie czuje sie juz źle na żołądku, w zwiazku z tym cieżko mi sie jest upić bo ...

Czasem trudno jest podejmować decyzje, gdy w organizmie szaleją hormony, inny by powiedział, że jest to zaślepienie "ci..ką":D
Jak zwal tak zwał. W kazdym badz razie juz jest po ptokach.

Oczywiscie, że postawiłem sprawę jasno. Dlatego już nie jestem z nią. Nawet gdybymy byla tego warta to chyba nie zmusilbym sie do teatru. A co do ceremonii na zasadach, ze jedna osoba uczestniczy tylko to ok. Ale nie podpisalbym w zyciu papierka ze bede wychowywal dzieci w katolickim duchu.

Zdarzały się sytuacje, że dochodziło do a'la szantażu - typu chodź z nami do koscioła chociaż w święta bo inaczej .... itd itp. Jeśli chodziło o niedzielne wyjścia to nigdy mnie nie namówiła. Ja toleruje wiare innych ludzi, obojętne jaka by ona nie była. Jedyne co mnie kłuje w oczy to obłuda z tym z...

Ja się wożę zupełnie jak Hank Moody z Californication ( tylko nie jeżdżę Porsche ). Nie to żebym za nim przepadał, ale wygodnie mi tak.

Witam, jestem tu nowy, ale mam temat, ktory od dawien mnie nurtuje. Przeglądałem forum i nie znalazłem podobnego tematu, a jeśli był to może warto go odświeżyć. Jak to jest u innych ósemek jeśli chodzi o religię i chodzenie do kościoła? Ilu z was ósemkowych mężczyzn, którzy nie są wierzący było by w...