Enneagram

Dobra, co do Housa to przekonałam się do piątki, bo chyba jednak czwórka, przynajmniej na osobności, roztrząsa i analizuje swoje uczucia, aż za bardzo. Poza tym nasz doktor nie był wrażliwy na krytykę, nie przejmował się że go nie lubią. Żeby postać była ciekawsza, to jeszcze bawi się jak 7, wrzeszc...

Niech zgadnę - teraz dostanę radę, żebym sobie sprawdziła w Googlach?

Sarkazm czwórki? :wink: Przynajmniej dzięki tej dyskusji dotarła do mnie smutna prawda. House nie lubił ludzi ale też się nie przejmował, że oni go nie darzą sympatią. Dla mnie to marzenie, ja ich nie cierpię za to właśnie, że są dla mnie niemili, albo mogą być. Może powinnam ćwiczyć medytację przez...

Samo zamiłowanie do muzyki nie, ja mówiłam o wielu rzeczach, które mi pasują do czwórki. Poza tym nie zamierzałam urządzać bitwy na wulgaryzmy, tylko poznać zdanie innych osób. A co do mojego "wychodzenia z domu, żeby pobyć z ludźmi" , obawiam się, że ta terapia skończyłaby się jak dla House'a praca...

"Sarkazm mi bardziej pasuje do 5 i 6 z cenionym Fi. Szczerze mówiąc, nie znam bardzo sarkastycznych, bardzo cynicznych i złośliwych czwórek. Mogą czasem na takie pozować, zwłaszcza przy 6 pro, ale to raczej mało szkodliwe dla otoczenia. Brak poczucia winy w ogóle nie pasuje do czwórek, bo mimo swoje...

Dr House jest więc hybrydą i nie istniałby w przyrodzie. Jako taki staje się bardziej atrakcyjny.
Wniosek, że jak mnie interesuje enneagram, to powinnam oglądać filmy dokumentalne, ewentualnie ruszyć tyłek i zapoznać prawdziwych ludzi.
Może poczekam aż wynajdą czapkę - niewidkę...

To prawda że był nieufny, co trochę pachnie szóstką. Może po prostu autorzy nie znają się na enneagramie i dali mu za dużo upiększeń z różnych typów.

Cholera, no waham się czy 5 czy 4, o ile w ogóle jest to postać możliwa do zaistnienia naprawdę. Jednak do czwórki przekonują mnie, jak mówiłam: sarkazm, lenistwo, ryzykowanie, przechwalanie się, posiadanie ukrytych uczuć, głównie cierpienia (co jest bardzo podkreślane) ... 4w5 i 5w4 są podobne zewn...

Wiem, że ten serial już nie na czasie, ale jak był modny to nie mogłam znieść oglądania ludzi na ekranie. Teraz od roku mieszkam sama, i próbuję trochę zaludnić swój czas filmami. :wink: Dlaczego 4w5? Podobno ten typ jest najbardziej aspołeczny, a on wciąż podkreślał, że nie lubi ludzi. Całe to jego...

A nie przyszło ci do głowy, że ktoś tam produkuje nowe, prymitywne dusze i podkłada je od spodu, żeby się uczyły wszystkiego po kolei?

A, to dobrze. Co do Szyszka, to mi też w teście wychodziło 5w4. Ale potem przeczytałam, że typ się nie zmienia przez całe życie. A ja żyję już na tyle długo, że da się jednoznacznie określić, że zawsze byłam 4w5, choć nie znałam takiej nazwy. Test ma dość mało pytań, a czasem człowiekowi się tylko w...

Na wahania nastroju ostatnio sobie ćwiczę taki rodzaj medytacji, żeby obserwować swoje uczucia i myśli jakby z boku, patrzeć jak nadchodzą i odlatują... Niby medytacja nie jest dla nas dobra, ale ta akurat, o nazwie mindfullness, uczy właśnie koncentracji na chwili obecnej zamiast zadręczania się my...

Ja się bałam przez wiele lat, że zostanę sama, mimo to odeszłam od męża bo nie dało się wytrzymać. Mieszkałam kilka lat z ukochanymi dziećmi aż dorosły i wyjechały do innego miasta. Od trzech miesięcy mieszkam sama z paroma kotami, pracuję w domu, nie rozmawiam prawie z nikim, tylko z dziećmi przez ...

Witam, niezręcznie mi jakoś tak oficjalnie... No ale może któryś temat mnie potem wciągnie i łatwiej mi będzie pisać. Właśnie sobie uświadomiłam, że całe życie byłam cholernym tragicznym romantykiem, w dodatku 4w5, więc jeszcze dodatkowo zamkniętym w sobie... Wiele tych rzeczy sama odkryłam już kied...