Enneagram

czyli pozostaje wychwycić FUNDAMENTALNĄ EMOCJĘ człeka Każdy człowiek ma wbudowany sposób radzenia sobie z gniewem. Tych sposobów jest trzy i gdyby dany sposób wyobrazić sobie jako człowieka (spersonifikować ów sposób), to te trzy sposoby odpowiadałyby trzem gniewnym typom enneagramu: * prosty sposó...

długie lata w podstawówce byłem 6 moje gimnazjum to 5 początki liceum upłynęły pod cyfrą 1 natomiast teraz waham się między 3 a 4 (cechy 4 przejmuję przy dołach :) ) Tak naprawdę uważam że nie można powiedzieć że ktoś jest jednym typem. Po prostu jakiś typ w naszej osobowości dominuje i to w jakim s...

liczy sie efekt i to ze sa zadowoleni i lepiej pracuja jeden nawet tak polubil nowe miejsce pracy ze zostaje ciut dluzej z wlasnej woli (nieplatne nadgodzinki) Nie uważasz że mogła poczuć że jeśli wywalasz ją w róg to najprawdopodobniej powinna się zastanowić czy coś się za tym nie kryje?? może nie...

wiem trochę o dziewiątkach ze względu na to że druga żona mojego taty to 9... muszę przyznać że czasami aż mi się nóż w kieszeni otwiera gdy ona odkłada swoje potrzeby na drugi plan a mój tato ich nie dostrzega bo nie potrafi uznając że każdy jak czegoś chce to o tym mówi otwarcie...

co nie zmienia faktu że większość 4 jakie znam miało ciężką sytuację rodzinną... a 3 z regóły mają wdrukowane przez otoczenie że nie ma dla nich ograniczeń a 9 z kolei mają wpajane że ludzie będą je akceptować tylko wtedy gdy oni się podporządkują... pewne zachowania są wymuszone i znaczny wpływ na ...

A słyszałeś o niemowlętach, które np. w wyniku uszkodzeń narządów płciowych przechodziły operację zmiany płci ? Tak słyszałem ale według mnie to całkiem co innego :) Na te dzieci działały całkiem inne hormony gdy były w łonie matki... później również nie miały odpowiedniej gospodarki hormonalnej od...

ale możesz zabrać mu część kredek... ja mówię na swoim przykładzie... zawsze zamknięty w sobie... a rodzice swoim przykładem jak i siostry próbowali mnie przekonać do bycia połączeniem 1 i 7... i wiecie co? muszę przyznać że obecnie mam w sobie uwięzione ukryte dziecko które coraz częściej uwalniam....

Jednocześnie uwielbiałam czytać książki, potrafiłam się godzinami bawić w jakiś gry oparte tylko i wyłącznie na mojej bogatej wyobraźni Jak dla mnie ten punkt jest zawarty w mojej wypowiedzi na temat "Jak zrobić sobie 5" :D Wiadomo że w życiu dziecka pojawiają się różne czynniki które w różny sposó...

piątki? sądzę że zamykanie dziecka przed TV włączonym na discovery chanel mogłoby dać wymierny efekt :) do tego nalepiej postawić mu w pokoju na półkach książki o astrologi, dinozaurach i różnych zjawiskach fizycznych które można zaobserwować w domu (ja na takich książkach uczyłem się czytać) dodatk...

poradnik jak zrobić sobie z dziecka Frankenstaina?? W niedziele zabieraj je na plac zabaw, bawcie się boztrosko, chodźcie na lody, do parku, rodzinne spacery i takie tam. - tutaj powinno się w nim wytworzyć względne poczucie bezpieczeństwa oraz wizerunek świata pozbawionego problemów W poniedziałki ...

tutaj nie chodzi tylko o Ciebie... każdy związek ma dwie strony :) nawet jeśli zrobiłaby sobie jakiś enneagramowy test nie zgadniesz czy napewno odpowiada jej życie na odległość... jeśli nawet tak to na jak długo. Wielka miłość nie trwa wiecznie... trzy miesiące? pół roku? rok? dwa? ale w końcu się ...

czy ona jest piątką? może i są dziewczyny które potrafią żyć w związku na odległość i nie przyjmować do wiadomości tego że mogłyby zmienić partnera tylko dlatego że ten ich jest daleko... ale w dzisiejszych czasach sądzę że jest to bardzo rzadkie. Ja nie wierzę w miłość na odległość. nie wyobrażam s...

zwykle chodzę po parkach rzeszowskich... wolę spacerować z kimś... kimkolwiek... najchętniej żeby z nim przemilczeć dwie godziny... choć z regóły towarzystwo zmusza do tego żeby rozmawiać bo inaczej czuć niezręczną ciszę... nie lubię być sam... ale też zdarza mi się samemu iść do parku... lecz wtedy...

mi by pasowało

począwszy od zgniłych zieleni aż po ziemne brązy - nieważne jak i za ile, byle (w lesie) się nie wyróżniać (na pierwszy rzut oka )

z moro co prawda wyrosłem w wieku lat dziewięciu... ale niedawno wróciłem do kamuflażastego stylu

MartiniB pisze:Wada nr.1 - Postrzeganie swych wad w kategorii zalet.

Ja to tłumaczę tak... Żadna cecha nie jest jednoznacznie negatywna. Wszystkie cechy są dobre dla choć jednego układu odniesienia. Gdyby tak nie było nie byłoby tych cech bo w drodze ewolucji zostałyby wyeliminowane...