Enneagram

Któraś cwana ósemka po prostu Cię wyszkoliła. Confused bardzo możliwe :roll: chociaż myslę, że mimo wszystko nie zrobiła tego "umyślnie" I tak cały czas mówicie o tych szansach, wybaczaniu, zemście. A tak naprawde co jest dla Was powodem do stracenia tej szansy? [I tu wywiązuje się także temat o su...

Ich ilość rośnie subliniowo z ilością zadanych przeze mnie testów :]

u mnie też, ale wciąż jestem super wymiatacz, którego zdania nikt nie podważy

Dwójkę problemy związane z drugą osobą bolą chyba najbierdziej. U mnie to takie pieprzone uczucie " czemu nie umiem sobie z tym poradzić? przecież tak się staram, ten świat mnie przerasta". I określenie nonszalancja też mi pasuje. Zgrywanie emo - o tak, i tylko po to, żeby inni Cię zauważyli i zajęl...

Ile masz osób w swoim towarzystwie, którzy znają się na Enneagramie?

Krótko więc mówiąc, całą teorię Enneagramu o kant tyłka potłuc, skoro i tak wszystko trzeba oceniać na czuja i jest to losowe Laughing

ale patrzysz sobie na człowieka i wiesz z której cyferki wynika jakie zachowanie, a jak przyszpanisz jakąś wiązanką to to uuuu na twarzach innych...

Nie znoszę tego spojrzenia u Ósemek jak choć odrobinę nawalisz, tego "kiwania palcem, że o nie, nie tak nie wolno robić". I za każdym razem jak chcesz coś załatwić to wraca to uczucie "odtrącenia", bo coś było be. A jeśli jakim cudem uda Ci się zapomnieć, bo Ósemka sukcesywanie Ci o tym przypomni.

Wydaje mi się, że na codzień po facecie nie widać jakoś tej "typowej" dwójkowości. Tych emocji, potrzeby, rozczulania się i wogóle. Zresztą po wielu kobietach też nie. Dwójki są sympatyczne, lubią się bawić i lubią ludzi. W stosunkach koleżeńskich to jest fajne, a nie jakieś "niewieście". Dopiero ja...

Doszedłem do wniosku, że Trójka jest świetnym partnerem dla Dwójki e tam, ja się od Trójek trzymam z daleka. Owszem, są wspaniałymi przyjaciółmi, na których można polegać, wprowadzają do towarzystwa mnóstwo sympatycznych emocji i są świetnymi kompanami do zabawy, ale związek - nie. Po pierwsze jako...

e tam, wcale niepodobne
jakoś nie umiem się do ISFpa przekonać
moje kontakty z tą osobą też mi nie wyglądają na relację lustrzaną

Wygląda mi jak jakiś NT może LII.

nieee, to nie jest moj dual

Intuicjonista z alfy albo etyk z gammy. A-ha. Rolling Eyes No faktycznie - albo ogień, albo woda, innego wyjścia nie ma... Celnie, ENTp chyba do ESFp mają daleeeko a śmiejcie się :P z samych opisów to mi oba pasują, naprawę :lol: To tylko jedno zdjęcie http://img515.imageshack.us/my.php?image=rafaj...

Membaris napisał: Ej ej a po czym to widać? Czasami tak mam że jak patrzę na ESE to dostaję drgawek. Ale samoistnie, czy tak Cię wzdryga na ich widok? :lol: A do ISFp nie jestem jakoś przekonana. Na podstawie znajomości tej osoby wydaje mi się, że ESFp podtyp Se lub ENTp pasowałoby lepiej. Chociaż ...

Typ nie pasuje czy mój opis? :wink: Jestem pewna tego, że dobrze sklasyfikowałam tą osobę w enneagramie. Z socjoniki dobra nie jestem, dlatego poprosiłam o pomoc. Opis, owszem, w wielu miejscach pasuje, ale nie mam na tyle wiedzy, żeby powiedzieć, czy istotnie to ten typ napewno. A jak patrzyłam na...

Słodki niewinny ciapek... ISFp?

Emjotka, ale to trochę nie pasuje, bo ta osoba jest z całą pewnością Siódemką.

nauczysz się

ale ja chce już, bo to fajne

Kurczęę, dobrzy jesteście
Ej ej a po czym to widać? Ja też tak chcęęę 8)

No to teraz to http://img511.imageshack.us/my.php?imag ... 249in6.jpg
też chcę sprawdzić swoje przypuszczenia

z zaobserwowanych Ósemek:
siebie nie, ale ludzi dookoła tak
albo zmienić w sobie to, żeby mieć większe "przebicie" i ludzie bardziej mnie słuchali