Wasze predyspozycje, studia itp.
Ja jeszcze niedawno nie chciałam sobie wyobrazić tego, że mogłabym nie pracować w zawodzie. W końcu nie po to studiowałam, żeby to wszystko potem między bajki włożyć. Taaaaaak. Piękna była moja ambicja i zasadniczość. Teraz już mi wisi praca w zawodzie. Nawet tego nie chcę.Fenek pisze:Chociaż nie zdziwię się jak nie będę pracował w zawodzie.
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
Re: Kim jesteś?
.
Ostatnio zmieniony piątek, 15 października 2010, 21:16 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kim jesteś?
Siódemki nie są depresyjne w sensie jakim 4, ale z drugiej strony jak zabierze się im zabawki i tupanie nogą się nie sprawdza to dość szybko popadają w przygnębienie
Dodatkowo to chyba najczęściej zadawane pytanie na tym forum: czy jestem 7 czy 4? Coś w tym jest myślę.
Dodatkowo to chyba najczęściej zadawane pytanie na tym forum: czy jestem 7 czy 4? Coś w tym jest myślę.
Nigdy nauka w wersji szkolnej czy studiowania nie była dla mnie fascynująca. Wręcz przeciwnie, wczesne lata szkolne wyrobiły we mnie totalną awersję do systemu. Nic dziwnego skoro ten system był zdominowany przez nazistowskie i debilne metody jedynkowe.atis pisze: 5 - bo nauka jest fascynujaca!
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Kim jesteś?
Podałam ot takie przykłady i myślałam bardziej o studiach - piątka raczej nie pojdzie na kierunek, który jej nie interesuje (chociaż róznie to bywa, a wyjatek potwierdza regułę). Czemu w takim razie piątka sie uczy?
Wiadomo ze mozna by to dopracować, jakby przedstawiciele każdego typu sie postarali to bysmy stworzyli wiecej pytan tego rodzaju i testowali nowo przybylych na forum
Wiadomo ze mozna by to dopracować, jakby przedstawiciele każdego typu sie postarali to bysmy stworzyli wiecej pytan tego rodzaju i testowali nowo przybylych na forum
xxx xx/xx XXXx
Re: Kim jesteś?
dziękuję atis za sugestięatis pisze:Fakt, siódemki nie są depresyjne. Spróbuj poczytać o wsyztskich typach, rozwiazać parę innych testów i może zacznij rozpatrywac swoje codzienne zachowanie nie pod kątem 'co' robisz, ale 'dlaczego'.
jednak...ja tak naprawdę w zasadzie nie potrzebuję koniecznie do życia wiedzy o tym, czy jestem 7,12, czy 58 ...
nie potrzebuję sie już też za bardzo obserwowac, by powiedzieć, ze sie jednak znam, bo...wszelakie okresy egzaminacyjne, to ja juz jakiś czas za sobą mam , a i odpowiedzi na pytania testowe nie sprawiły mi żadnej trudności, poza sytuacjami, gdy żadna z odpowiedzi mi nie pasowała i mimo przyglądania sie im żadna z dwóch nie stawała się bliższa sercu .
kwestię tę potraktowałam raczej w charakterze rebusa, dlaczego wychodzi, jak wychodzi, skoro część cech przypisywanych 7 aż tak bardzo nie pasuje do mnie, dlatego temat zaczęłam trochę wałkowac.
Tak nawiasem mówiąc rozwiązałam tez już inny test, ten na intuicję, w j. angielskim i tez, jak byk stało 7w8
No więc to był powód moich największych wątpliwości, bo tak mało depresyjnego typu jak ja, to ze świecą szukać, naprawdę praktycznie w ogole nie miewam stanów melancholijno- smutnych.NoLeader pisze:Siódemki nie są depresyjne w sensie jakim 4, ale z drugiej strony jak zabierze się im zabawki i tupanie nogą się nie sprawdza to dość szybko popadają w przygnębienie
Dodatkowo to chyba najczęściej zadawane pytanie na tym forum: czy jestem 7 czy 4? Coś w tym jest myślę.
Aaa, i malo tupię nogami ...bo i nie lubie, jak się na mnie tupie
..a jak mi kto zabawki zabiera, to odwracam sie na pięcie i szukam nowych. NIe tracę energii na bezproduktywne złości . Zresztą..chyba jeszcze nikt nie zdązył mi zabrać zabawek, zanim mi się znudzić nie zdązyły .
Nadal twierdzę, że narcystyczna nie jestem i się upierać przy tym będę Chociaż mam duuużo pewnosci siebie .Absynt pisze: Mogą być narcystyczne. Oczywiście to ogólniki i wiele zależy od poziomów zdrowia.
Ale w tej sferze, jesli chodzi o preferowane zachowania, to raczej zwichrowanie mam w drugą stronę- bardzo...ale to bardzo nie lubię komplementów, chwalenia, slownego doceniania. Sama wiem, co robie dobrze, w czym dobra jestem, nikt mi też nie powie więcej na temat moich wad, niż ja sama , z zachowania cudzego, reakcji ludzkich widzę też, jak jestem ja i moje działania odbierane i komplementowanie, szczególnie takie...hmm przemyslane, niespontaniczne, niewynikające z chwili, czy wbrew faktom, irytuje mnie. Bo usłyszeć spontaniczne, szczere i wynikające z sytuacji " ale fajnie wyglądasz", albo "ja to jednak Cię naprawdę lubie" , to chyba każdemu sprawia przyjemność
aaa i nie ma we mnie wizjonerskiego , nierealistycznego planowania.
Natomiast to, co na podforum "7" napisano- o stosunku do autorytetów, ogolnie ludzi, związków, relacji z grupą - to są wszystkie moje wady i zalety spisane, jakby ktoś mi do zwojow emocjonalno- intelektualnych czujniki podłaczył.
to chyba tyle w tym temacie, by zachowac odpowiednie proporcje między "ja, ja" a...jakim typem jesteś
Re: Kim jesteś?
Coś w tym jest, chyba nie znam żadnej piątki, która siedzi na studiach, które jej nie interesują chociaż w najmniejszym stopniu. A najczęściej to pasjonaci;-). Chociaż, jak zauważyłaś, pewnie są jakieś odstępstwa od tej reguły;-)atis pisze:Podałam ot takie przykłady i myślałam bardziej o studiach - piątka raczej nie pojdzie na kierunek, który jej nie interesuje (chociaż róznie to bywa, a wyjatek potwierdza regułę).
Analogicznie do 'dlaczego się uczę', można spytać 'dlaczego poszedłem na studia'?
1- bo to słuszna droga
3- żeby udowodnić sobie i innym na co mnie stać
5- bo to fascynujące;-)
7- bo życie studenckie jest fantastyczne!
A inne typy? Hmm... jakieś pomysły?
5w6/6w5/6w7 ?aaaaagh!
INTj/ Mityczne damskie INTJ
INTj/ Mityczne damskie INTJ
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Kim jesteś?
2 - żeby poznać nowych ludzi/ znaleźc faceta (wybaczcie dwójki)
3 - żeby zdobyć dobrą pracę, ewentualnie dlatego, żeby sie chwalić wyczesanym kierunkiem przed niewykształconymi znajomymi
4 - by przeżyć coś niezapomnianego
8 - żeby udowodnić sobie i innym na co mnie stać - to prędzej mi pasuje wlasnie do 8
9 - bo rodzice kazali/bo wszyscy tego oczekiwali
3 - żeby zdobyć dobrą pracę, ewentualnie dlatego, żeby sie chwalić wyczesanym kierunkiem przed niewykształconymi znajomymi
4 - by przeżyć coś niezapomnianego
8 - żeby udowodnić sobie i innym na co mnie stać - to prędzej mi pasuje wlasnie do 8
9 - bo rodzice kazali/bo wszyscy tego oczekiwali
xxx xx/xx XXXx
- Ceres
- Posty: 821
- Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: UK
Re: Kim jesteś?
Wg mnie tymi pasjonatami są najczęściej CzwórkiRadagast pisze:Coś w tym jest, chyba nie znam żadnej piątki, która siedzi na studiach, które jej nie interesują chociaż w najmniejszym stopniu. A najczęściej to pasjonaci;-)
Zatem wg mnie powinno być:
4 - by rozwijać swoją pasję
5 - bo to "przyszłościowy" kierunek
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
Re: Kim jesteś?
Masz mnie. Szkoda, że "przyszłosciowość" mojego kierunku studiów okazała się być mocno złudna. Żeby nie było - trochę mnie interesowały, przynajmniej na początku, potem okazały być się shitem bez większych perspektyw. Trzeba było jednak na dziennikarstwo iść, po tym też pracy nie ma.Ceres pisze:5 - bo to "przyszłościowy" kierunek
No UPS - no party.
Re: Kim jesteś?
Okej, mogę się zgodzić, tylko te pasje są na ogół różne;-)Ceres pisze:Wg mnie tymi pasjonatami są najczęściej CzwórkiRadagast pisze:Coś w tym jest, chyba nie znam żadnej piątki, która siedzi na studiach, które jej nie interesują chociaż w najmniejszym stopniu. A najczęściej to pasjonaci;-)
Zdecydowany sprzeciw! To, że stereotypowe zainteresowania piątki pokrywają się z zawodami, na które jest obecnie popyt (np. informatyk, inżynier), nie oznacza to, że piątki wybierają kierunki pod kątem przyszłej pracy! Toż to czysta fascynacja:-)Ceres pisze:5 - bo to "przyszłościowy" kierunek
(btw. studentka fizyki się kłania 8) )
5w6/6w5/6w7 ?aaaaagh!
INTj/ Mityczne damskie INTJ
INTj/ Mityczne damskie INTJ
Re: Kim jesteś?
Brutus, podważyłeś moją wypowiedź;-)bodzios pisze:Masz mnie.Ceres pisze:5 - bo to "przyszłościowy" kierunek
5w6/6w5/6w7 ?aaaaagh!
INTj/ Mityczne damskie INTJ
INTj/ Mityczne damskie INTJ
- Ceres
- Posty: 821
- Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: UK
Re: Kim jesteś?
No, chyba, że tak...Radagast pisze:To, że stereotypowe zainteresowania piątki pokrywają się z zawodami, na które jest obecnie popyt (np. informatyk, inżynier), (...)
Ale te Piątki, które znam, wybierały dany kierunek studiów nie z pasji, ale dlatego, że właśnie był "przyszłościowy" - np. budownictwo, filologia szwedzka, automatyka i robotyka...
A jaki kierunek wybrałeś?bodzios pisze: Masz mnie. Szkoda, że "przyszłosciowość" mojego kierunku studiów okazała się być mocno złudna. Żeby nie było - trochę mnie interesowały, przynajmniej na początku, potem okazały być się shitem bez większych perspektyw.
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE