Czego typy zazdroszczą innym?

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
wloczega
Posty: 301
Rejestracja: wtorek, 3 kwietnia 2007, 00:05
Enneatyp: Indywidualista

Czego typy zazdroszczą innym?

#1 Post autor: wloczega » piątek, 8 czerwca 2007, 19:49

Coś mi się ostatnio zabrało na tworzenie nowych wątków, by zasiać jakiś ferment;)
Zaproponowałam już kiedyś ten temat na furum czwórkowym, ale teraż zależy mi na odpowiedziach różnych typów.
Czego zazdrościcie innym? Miłości, pieniędzy, talentu... ?
Ja np. zazdroszczę ludziom poczucia spełnienia choć w jednej dziedzinie, bo czasem gonię za jakąś ułudą, czuję brak nie wiadomo czego i tęsknotę za nie wiadomo czym (jakie to czwórkowe;)
A wy?


Włóczyłem się - z rękoma w podartych kieszeniach,
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !

Awatar użytkownika
Kantus
Posty: 249
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 18:12

#2 Post autor: Kantus » piątek, 8 czerwca 2007, 19:51

Ja zazdroszczę tylko pewności siebie którą obecnei próbuję w sobie wykrzesać.
Cóż to? Szukasz? Chciałbyś się udziesięciokrotnić, ustokrotnić? Szukasz zwolenników? - Szukaj zer!

:]

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#3 Post autor: Rilla » piątek, 8 czerwca 2007, 20:01

Zazdroszczę radości życia, szczęścia, powodzenia w ralacjach międzyludzkich, wielu przyjaciół i znajomych, talentów (jakiegokolwiek, bo ze mnie beztalencie). I bardzo chciałabym jak wiele innych moich znajomych mieć zwierzątko i móc się nim cieszyć, bo mi nie było to dane na długo.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 248
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 19:38

Re: Czego typy zazdroszczą innym?

#4 Post autor: Lex » sobota, 9 czerwca 2007, 13:02

wloczega pisze:Czego zazdrościcie innym? Miłości, pieniędzy, talentu... ?
Tak, tego co wymieniłaś: miłości, pieniędzy, dobrej kondycji fizycznej, wyglądu gwiazdy filmowej ;) Albo talentu jakiegoś konkretnego tak wielkiego, że prowadzi do bogactwa. Wielu rzeczy ludziom zazdroszczę, ale najbardziej to pewności siebie i tego "bycia duszą towarzystwa", bycia takim, że gdzie się nei pójdzie od razu wszyscy cię lubią.
I jeszcze trochę zazdroszczę ludziom pewności (co do tego co zamierzają zrobić, bądź pewności co do swojej wiedzy itp.) i zdecydowania.
Obrazek
5w4

Rosveen
Posty: 363
Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 14:29
Lokalizacja: ja się tu wzięłam?

#5 Post autor: Rosveen » sobota, 9 czerwca 2007, 14:51

Zazdroszczę głównie trzech rzeczy: przyjaciół, talentu i własnego zwierzaka. Bez reszty mogę się obyć :)

No i jeszcze niektórym zazdroszczę takiej wewnętrznej wolności...

Awatar użytkownika
Dfence
Posty: 54
Rejestracja: czwartek, 11 stycznia 2007, 18:10
Lokalizacja: Wroc

#6 Post autor: Dfence » sobota, 9 czerwca 2007, 15:17

Wyluzowania, umiejętności bawienia się, samozadowolenia.
1w2 (ADWOKAT)

Awatar użytkownika
SenSorry
Posty: 397
Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 13:43
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Suwałki/Poznań

#7 Post autor: SenSorry » sobota, 9 czerwca 2007, 17:15

Nie bania się podjęcia wyzwań.
9w8/ISFp/Mag/SCUAN

ewa t
Posty: 171
Rejestracja: niedziela, 4 lutego 2007, 11:35
Lokalizacja: miasto Warsa, Sawy, złotej kaczki i bazyliszka

#8 Post autor: ewa t » sobota, 9 czerwca 2007, 17:44

- umiejetnosci czucia sie od razu dobrze w nowym otoczeniu
- bycia baaardzo lubianym od pierwszego poznania
- przebojowosci
5w4, ENTJ

Awatar użytkownika
Avis
Posty: 105
Rejestracja: czwartek, 15 lutego 2007, 10:22
Kontakt:

#9 Post autor: Avis » sobota, 9 czerwca 2007, 18:11

Niczego nikomu nie zazdroszczę.

Czyżbym był wyjątkiem?
5w4, ISTj

on

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#10 Post autor: fra » sobota, 9 czerwca 2007, 18:17

opanowania, dystansu
spalam się a to jest złe.
1w...6

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#11 Post autor: kamilri » sobota, 9 czerwca 2007, 18:51

Niczego (a przynajmniej nic nie przychodzi mi do głowy)...
Avis pisze:Czyżbym był wyjątkiem?
Na szczęście chyba nie...
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Lela
Posty: 34
Rejestracja: niedziela, 7 stycznia 2007, 22:26

#12 Post autor: Lela » sobota, 9 czerwca 2007, 21:19

Przebojowości, charyzmy, umiejętności cieszenia się z małych sukcesów i niemyślenia o tym, co ludzie powiedzą
5w4

Awatar użytkownika
Armand
Posty: 185
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 22:48
Lokalizacja: Kraków

#13 Post autor: Armand » niedziela, 10 czerwca 2007, 01:34

Energii do ruszenia się i podjęcia działania. Jeśli tylko tyle dostanę, osiągnę wszystko, czego potrzebuję.
5w4/INTP/ sp/sx/so

Awatar użytkownika
wloczega
Posty: 301
Rejestracja: wtorek, 3 kwietnia 2007, 00:05
Enneatyp: Indywidualista

#14 Post autor: wloczega » niedziela, 10 czerwca 2007, 13:53

Na tym polega problem, Armand, że nigdzie tego nie "dostaniesz";)
To się trzeba po prostu ruszyć i działać - a jak nie da rady, to wziąć lek (np. o jakże uroczej nazwie Aurorix;) moj przyjaciel brał i bardzo pomogło. Nabrał energii, rusza sięi działa:)
Włóczyłem się - z rękoma w podartych kieszeniach,
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !

Awatar użytkownika
Tetragramaton
Posty: 31
Rejestracja: wtorek, 29 maja 2007, 12:09
Lokalizacja: Nigdziebądź

#15 Post autor: Tetragramaton » niedziela, 10 czerwca 2007, 22:26

Nie tyle zazdroszczę, co rad bym zauważyć w sobie pewne zmiany. Po pierwsze chciałbym czasem zachowywać się mniej "piątkowo" i nie tyle obserwować nieznanych sobie ludzi, co poznać ich w trakcie rozmowy, dać się polubić :roll:

Poza tym mam w życiu za dobrze i nie potrafię zmusić się do wypełniania obowiązków. W ogóle egzystuję na pół gwizdka, ignoruję te aspekty życia, które jawią mi się niewygodnymi. To się nazywa nieżyciowość, jak sądzę.
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.

4w3/4/4w5

ODPOWIEDZ