Bo znudziło jej się -łopatologiczne- tłumaczenie co ma na myśli i...M. pisze:Ale dlaczego piątka stoi nad ciałem z łopatą????????????
Typ a charakteryzujący go krajobraz
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Ciemno, brzydko, szaro, smutno. Esencja 4.mi nie chodzilo o to ze ktoras z tych kobiet jest Piatka, tylko ogolnie ta tapeta podoba sie chyba pątkom,
To ciekawe bo ja tam widzę idiotkę, która zajebała kogoś łopatą i nie wiem co dalej można tu jeszcze analizować... Takie durne domysły to 4 - piątka analizuje, ale nie takie pierdoły.sama patrzac na nia analizuje wszystko co na niej widze, uruchamiam setke domyslow, zmusza mnie to do myslenia etc
One wszystkie też chętnie zajebałyby kogoś łopatą?tapeta ta według mnie odzwierciedla zainteresowania Piatek, znaczy wiele Piatek tak ma, z tych co znam
Jak dla mnie wszystkie te obrazki są nieźle trafione, oprócz piątki właśnie.wiadukt pisze:mi nie chodzilo o to ze ktoras z tych kobiet jest Piatka, tylko ogolnie ta tapeta podoba sie chyba pątkom,
sama patrzac na nia analizuje wszystko co na niej widze, uruchamiam setke domyslow, zmusza mnie to do myslenia etc
tapeta ta według mnie odzwierciedla zainteresowania Piatek, znaczy wiele Piatek tak ma, z tych co znam
Może i zmusza do myślenia, ale po chwili odechciewa się o tym myśleć.
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
- wiadukt
- Posty: 567
- Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 17:08
- Lokalizacja: Enneagram 1w2 -/- -/- Socjonika ESTj
wszystko rozbija sie o moja subiektywność
minou, cieszyłabym sie że podobnie widzimy, gdyby nie moj wisielczy nastroj, no a przez niego to nie wyszło do konca,
z drugiej strony, fajnie, że tylko z tym 5 się nie zgadzasz
Orest_Reinn ja tam nie widzę żeby ta druga kobieta leżała martwa, ale ja zazwyczaj nadinterpretowuje. .
no masz rację, Piątka analizuje, ale nie takie pierdoły
poza tym, po namysle, przynaje Wam rację, że go odrzucacie
propozycja minou jest trafniejsza. dziekuję za uwagę.
minou, cieszyłabym sie że podobnie widzimy, gdyby nie moj wisielczy nastroj, no a przez niego to nie wyszło do konca,
z drugiej strony, fajnie, że tylko z tym 5 się nie zgadzasz
Orest_Reinn ja tam nie widzę żeby ta druga kobieta leżała martwa, ale ja zazwyczaj nadinterpretowuje. .
no masz rację, Piątka analizuje, ale nie takie pierdoły
poza tym, po namysle, przynaje Wam rację, że go odrzucacie
propozycja minou jest trafniejsza. dziekuję za uwagę.
...bardzo być może, ale żaba pozostaje żabą...
Monty Python
Osobiście jako 2 wcale nie kojarzy mi sie plaża, sama kwestia wizualna pozostawia mi wiele do życzenia jak również kwestia wytłumaczenia sensu co ma ze sobą wiele wspólnego. Widząc siebie jako dwójkę przedstawił bym obraz gór, wysokich, które trzeba pokonać, rozgryźć i podejść do nich z rozumem. Plaża kojarzy mi się z czymś bezproblemowym, miejscem spokojnym i nudnym, natomiast góry to miejsce gdzie trzeba sie zastanowić jak je przejść aby nie ponieść straty ale również zyskać. Myśląc o plaży nie jestem sobie w stanie wyobrazić problemów do pokonania czyli po prostu ludzi którym "trzeba" pomóc, bo gdzie jest niesienie pomocy w beztroskim opalaniu się, stąpaniu po równym gruncie i wypoczywaniu? Natomiast góry można zinterpretować jako miejsce gdzie ciągle coś sie dzieje, nie jest to miejsce monotonne i nudne, niejednemu powinie się noga, trzeba podnieść na duchu czy chociażby wskazać drogę.
Takie jest moje zdanie, każdy ma prawo mieć swoje, chociaż jako osoba lubiąca nasuwać swoje myśli i spostrzeżenia mógłbym tu dużo na ten temat pisać.
Jednocześnie chciałbym przywitać sie z wszystkimi forumowiczami. Mam nadzieję że będę miło spędzał tu czas na rozmowach.
Pozdrawiam
Nowaczek
Takie jest moje zdanie, każdy ma prawo mieć swoje, chociaż jako osoba lubiąca nasuwać swoje myśli i spostrzeżenia mógłbym tu dużo na ten temat pisać.
Jednocześnie chciałbym przywitać sie z wszystkimi forumowiczami. Mam nadzieję że będę miło spędzał tu czas na rozmowach.
Pozdrawiam
Nowaczek
2w1
Marzenia się spełniają tylko wtedy gdy ktoś nam ich nie odbiera.....
Marzenia się spełniają tylko wtedy gdy ktoś nam ich nie odbiera.....
Ta solidarność w górach nie wygląda tak sielankowo jak mogłoby sie wydawać. Dawca pasuje do ich obrazu, ale raczej z perspektywy ratownika górskiego ;] Oczywiście zależy też jak interpretować samo pojęcie krajobrazu, bo założenie aliszien wraz z rozwojem tematu trochę się rozmydliło. Ale Twoja interpretacja jako taka jest ciekawa, właściwie to każdy typ można by podciągnąć pod krajobraz górski, choć np z 9 miałabym największy problem.Natomiast góry można zinterpretować jako miejsce gdzie ciągle coś sie dzieje, nie jest to miejsce monotonne i nudne, niejednemu powinie się noga, trzeba podnieść na duchu czy chociażby wskazać drogę.
6w5 / INFj
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Zgodnie z tym co mówisz, to góry najbardziej do 3 pasują. 2 pomaga ludziom, żeby się do nich zbliżyć. Takie "trzeba pomóc" pachnie mi chłodnym profesjonalizmem.n0waczek pisze:Osobiście jako 2 wcale nie kojarzy mi sie plaża, sama kwestia wizualna pozostawia mi wiele do życzenia jak również kwestia wytłumaczenia sensu co ma ze sobą wiele wspólnego. Widząc siebie jako dwójkę przedstawił bym obraz gór, wysokich, które trzeba pokonać, rozgryźć i podejść do nich z rozumem. Plaża kojarzy mi się z czymś bezproblemowym, miejscem spokojnym i nudnym, natomiast góry to miejsce gdzie trzeba sie zastanowić jak je przejść aby nie ponieść straty ale również zyskać. Myśląc o plaży nie jestem sobie w stanie wyobrazić problemów do pokonania czyli po prostu ludzi którym "trzeba" pomóc, bo gdzie jest niesienie pomocy w beztroskim opalaniu się, stąpaniu po równym gruncie i wypoczywaniu? Natomiast góry można zinterpretować jako miejsce gdzie ciągle coś sie dzieje, nie jest to miejsce monotonne i nudne, niejednemu powinie się noga, trzeba podnieść na duchu czy chociażby wskazać drogę.
Do dwójki pasuje wg mnie każdy krajobraz, na którym jest dużo ludzi.
Re: Typ a charakteryzujący go krajobraz
1. pracownia na poddaszu, zawalona stertami papierów, modelami i czym się tylko da ale wszystko poukładane (a przynajmniej to co nie jest w użyciu)
2. siedemnastowieczny pokój w zamku z wielkim łóżkiem z baldachimem i z pokojówką.
3.box w biurze w wielkiej korporacji. dookoła 100 takich samych boxów, same maklery ...
4. ładny, estetyczny pokój, wszystko ekstra, słońce wpada przez okno i ... płaczący cień na środku
5. tam gdzie jego/jej obszar zainteresowań
6. tam gdzie pieprz rośnie, tudzież zakapturzona postać przemykająca się chyłkiem ulicami Londynu z końca 18 wieku w wieczornym, żółtym świetle latarni gazowych
7. impreza, balony, klauny, szampany, muzyka, dużo ludzi, hałas, śmiechy
8.na czele rzymskiego legionu , na polu bitwy
9. śpiąca królewna w malutkim domku a wokół niej 9 krasnoludków którzy przyszli zmęczeni z pracy i chcieli by coś zjeść i się położyć, dookoła syf i nieposprzątane...
2. siedemnastowieczny pokój w zamku z wielkim łóżkiem z baldachimem i z pokojówką.
3.box w biurze w wielkiej korporacji. dookoła 100 takich samych boxów, same maklery ...
4. ładny, estetyczny pokój, wszystko ekstra, słońce wpada przez okno i ... płaczący cień na środku
5. tam gdzie jego/jej obszar zainteresowań
6. tam gdzie pieprz rośnie, tudzież zakapturzona postać przemykająca się chyłkiem ulicami Londynu z końca 18 wieku w wieczornym, żółtym świetle latarni gazowych
7. impreza, balony, klauny, szampany, muzyka, dużo ludzi, hałas, śmiechy
8.na czele rzymskiego legionu , na polu bitwy
9. śpiąca królewna w malutkim domku a wokół niej 9 krasnoludków którzy przyszli zmęczeni z pracy i chcieli by coś zjeść i się położyć, dookoła syf i nieposprzątane...
Podróżując na rumaku akceptowanych emocji, poszukując siebie wprowadzam do doliny łez,teorie sensu życia przez afirmację samego życia we wszystkich jego przejawach odbitych w zwierciadle sztuki.
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Typ a charakteryzujący go krajobraz
9 krasnoludków wokół księżniczki-Dziewiątki?
To Królewna Śnieżka była Siódemką, bo miała 7 krasnoludków! Ha!
To Królewna Śnieżka była Siódemką, bo miała 7 krasnoludków! Ha!
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Typ a charakteryzujący go krajobraz
A Legolas był jedynką, bo miał jednego krasnoludka.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Typ a charakteryzujący go krajobraz
Żyzna kraina, a w jej epicentrum magiczny, kolorowy zamek, tłumy ludzi..
Podwodny, baśniowy świat, może Atlantyda..
Abstrakcyjna przyszłość, wśród kosmicznych istot i zaawansowanych biotechnologii..
Piekło.
Dzika preria..
Szklany świat.
Podwodny, baśniowy świat, może Atlantyda..
Abstrakcyjna przyszłość, wśród kosmicznych istot i zaawansowanych biotechnologii..
Piekło.
Dzika preria..
Szklany świat.
Re: Typ a charakteryzujący go krajobraz
Podróżując na rumaku akceptowanych emocji, poszukując siebie wprowadzam do doliny łez,teorie sensu życia przez afirmację samego życia we wszystkich jego przejawach odbitych w zwierciadle sztuki.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Typ a charakteryzujący go krajobraz
Spoiler:
Spoiler:
Re: Typ a charakteryzujący go krajobraz
RaptureSuperDurson pisze:Podwodny, baśniowy świat, może Atlantyda..
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.