Enneagram

Epona pisze: A właśnie,czy dla 4 książka nie będzie zbyt banalnym prezentem?

Zależy jaka. Gdyby była to książka, na którą poluję a nie mogę dostać lub na której mi zależało, lub z dziedziny która mnie wyjątkowo interesuje lub jakiegoś mojego ulubionego autora, to na pewno byłoby odpowiednie. Rilla dobrze mówi, są takie książki, które potrafią wywołać emocjonalną burzę, którymi można się wręcz naćpać - to jest idealny prezent. A banalność też można tutaj obejść, np. jakimś superoryginalnym opakowaniem. Mam znajomego, który w zarąbiście oryginalny sposób potrafił zapakować wino i czekoladę tak, że banał zamienił w coś nietuzinkowego. Oprawa też może sporo zdziałać.

myślałam o tym,żeby kupić czwórce, której chcę pokazać, że jest dla mnie wyjątkowa książkę, którą lubię - o uczuciach, zwariowaną, szaloną, ale to nie wszystko.
Chciałam ją jeszcze raz przeczytać i przy fascynujących momentach dodać na marginesie swoje spostrzeżenia lub pytania, tak,żeby ta osoba popatrzyła delikatnie z mojej perspektywy.
Myślisz, że to nie będzie za duże narzucanie swojego punktu widzenia?

Nie, ja bym to odebrała jako bardzo miły gest, pokazujący, że chcesz mi coś poprzez to powiedzieć, coś przekazać i że ta książka to coś więcej, niż tylko jakiś tam prezent. Wydaje mi się, że Czwórki lubią takie zawirowane formy przekazu, gdzie trzeba się trochę podomyślać, pointerpretować, gdzie w pewnych miejscach ma wskazówki, ale musi też ruszyć mózgiem, jednak dostaje właśnie drogowskazy w których miejscach i o co mniej więcej chodzi. Dla mnie byłoby to baaardzo miłe.

Eruantalon pisze: 4. Snooker. Sport niszowy, elegancki, tajemniczy, a przy tym idealny do wyrazenia wlasnej osobowosci poprzez charakterystyczne zagrania, sposob bycia. Chociazby p. O'Soulivan to jak nic 4w3.

Z tych wszystkich najbardziej uwielbiam Snooker . Mogę godzinami oglądać w EuroSporcie. A ulubionym graczem był i będzie Hendry bez względu na wyniki 8) .