Ulubione/najmniej lubiane typy

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
dante82
Posty: 274
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 00:25
Lokalizacja: Kraków

#31 Post autor: dante82 » środa, 29 listopada 2006, 21:44

Będzie? :) Czy to jakaś sugestia że apokalipsę przezyja tylko 9? :) zawsze wiedzialem ze to jakis spisek... :)


5w4, INTP
"Panie,
Wczoraj byłem kimś innym,
Niż jestem dzisiaj.
Powiedz mi zatem,
Który z nas obu
-Ja wczorajszy
Czy ja dzisiejszy-
Jest moim prawdziwym
Ja?
A na to Pan odpowiedział:
-Jesteś tym, kim będziesz jutro,
Mój synu..."

Awatar użytkownika
Elenwen
Posty: 23
Rejestracja: sobota, 25 listopada 2006, 15:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#32 Post autor: Elenwen » czwartek, 30 listopada 2006, 22:51

/Pozdrowienia dla Elenwen, za chlubny wyjątek :)/
A dziękuję...
Owszem, lubię piątki, bo znam ich kilka, i nieraz bywały lub też bywają moimi najlepszymi przyjaciółmi ;)

A i Hydro kochana, dziewiątki również uwielbiam, gdyż sama dziewiątką byłam rok temu, ale wiele rzeczy się pozmieniało...tak więc rozumiem je dobrze, a co za tym idzie - uwielbiam :)
2w1 ;)

"In my field of paper flowers
And candy clouds of lullaby
I lie inside myself for hours
And watch my purple sky fly over my..."

Awatar użytkownika
lusylia
Posty: 383
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 06:05
Lokalizacja: chi town

#33 Post autor: lusylia » piątek, 1 grudnia 2006, 05:31

Elenwen pisze: A i Hydro kochana, dziewiątki również uwielbiam, gdyż sama dziewiątką byłam rok temu, ale wiele rzeczy się pozmieniało...tak więc rozumiem je dobrze, a co za tym idzie - uwielbiam :)
Elenwen. Jesli bylas 9 rok temu to teraz tez jestes 9, jakkolwiek bys sie zmienila. Jesli jednak teraz jestes 2, tzn ze rok temu tez bylas 2. Biorac jednak pod uwage Twoja pewna dezorientacje co do tozsamosci, stawiam na to ze jestes 9, zwlaszcza, ze w innym temacie wyrazilas sie, ze brak Ci asertywnosci. 9 jest typem ktoremu brakuje jej najbardziej, zwlaszcza, jesli nie ma skrzydla 8, i jest F, zamiast T w MBTI.
1w9, INFJ/j, sx/sp/so (silny zwiazek z polaczeniami 7 i 4, oraz i8i6)
___
Oh laughing man
What have you won?
Don't tell me what cannot be done.

Awatar użytkownika
Armand
Posty: 185
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 22:48
Lokalizacja: Kraków

lubiane, nielubiane

#34 Post autor: Armand » piątek, 1 grudnia 2006, 18:32

Osobiście lubię czwórki (przy moim czwórkowym skrzydle to chyba naturalne). Z szóstkami i siódemkami też się całkiem dobrze dogaduję.

Z tego co czytałem, ósemka okazuje się dość kontrowersyjnym typem. Cóż osobiście nie mam nic do ludzi którzy próbują trochę porządzić, jak długo każdą dezycję (z którą z początku się nie zgadzam) potrafią poprzeć logicznymi argumentami.

Osobiście mam większe problemy z jedynkami. One oprócz decyzji próbują często narzucić swój sposób myślenia (jako jedyny słuszny), a to jest już jest zbyt silna ingerencja (i chyba jedyny szybki sposób do wywołania konfliktu ze mną).
5w4/INTP/ sp/sx/so

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: lubiane, nielubiane

#35 Post autor: Kiciak » piątek, 1 grudnia 2006, 22:26

Armand pisze:Z tego co czytałem, ósemka okazuje się dość kontrowersyjnym typem. Cóż osobiście nie mam nic do ludzi którzy próbują trochę porządzić, jak długo każdą dezycję (z którą z początku się nie zgadzam) potrafią poprzeć logicznymi argumentami.
chcesz sie przekonac? ;) jako piontecka chyba po czesci mozesz sobie osemke wypobrazic ;)

5 sa ok, tylko troche za duzo mysla, za madre sa ;)
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

fryzjer
Posty: 347
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 23:30

#36 Post autor: fryzjer » sobota, 2 grudnia 2006, 00:32

Ogólnie mówiąc, najczęściej wymieniany typ z którym ciężko sie dogadać to 1, uh jaki to ciężki los nas czeka ^^
Zresztą sam wymieniłem ten typ jako typ którego najbardziej nie lubie hieh

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#37 Post autor: Kiciak » sobota, 2 grudnia 2006, 12:23

jak mozna nie lubic swojego typu? ;)
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

fryzjer
Posty: 347
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 23:30

#38 Post autor: fryzjer » sobota, 2 grudnia 2006, 12:44

No nie lubie i juz :p Wszystkich perfekcjonistow jakich znam nie trawie, mają dziwne akcje które ciężko mi zrozumieć, tzn. rozumiem je, ale nie toleruje ich, nie podobają mi się. Krótko mówiąc, te osoby muszą nad sobą popracować :lol:

Awatar użytkownika
yukisia
Posty: 16
Rejestracja: czwartek, 21 grudnia 2006, 15:38

Jaki jest wasz ulubiony/znienawidzony typ?

#39 Post autor: yukisia » sobota, 23 grudnia 2006, 00:32

śmiało piszcie jak odbieracie inne enneagramy:) można by zrobić mały ranking... u mnie na pierwszym miejscu są oczywiście siódemki, potem szóstki, dziewiątki...Na dole rankingu jest 1, ale do prawdziwie szewskiej pasji potrafi mnie doprowadzić tylko piąteczka...:)
4w3 ENFJ

osa007
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 23 grudnia 2006, 00:44

#40 Post autor: osa007 » sobota, 23 grudnia 2006, 00:51

mnie drażnią też 1, lubie je ale draznia mnie i koniec:) 5 również, natomiast najbardziej lubię 7w8, 7w6 często mnie irytuje ale też lubię, 4, 6; boję sie 8 i unikam:]

Kikijuro
Posty: 499
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 21:54

#41 Post autor: Kikijuro » sobota, 23 grudnia 2006, 07:29

Nie wiem czy ma się to tyczyć tylko siódeme ale podobny temat już istnieje:
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=17

i jeszcze można podciągnąć pod temat to :)
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=56

Red
Posty: 6
Rejestracja: wtorek, 26 grudnia 2006, 22:02
Lokalizacja: Kielce

#42 Post autor: Red » wtorek, 26 grudnia 2006, 23:19

1 w sumie lubie, czasami jest krytyczna, czy to w stosunku do otoczenia, czy nawet do mnie, ale nie robi tego nachalnie i jezeli taka 7 jak ja potrafi miec do siebie dystans, to 1 nie bedzie jej przeszkadzac
2 nie lubie... owszem, fajnie jak ktos mnie obdaruje czyms itp. ale jak zauwazam 2 trzyma sie z tyłu a nagle ma pretensje, ze nie doceniam jej gestu, ma ogolnie za duzo pretensji do swiata zamiast samej cos zrobic
3 calkiem pocieszna spoko osoba, tylko denerwuje mnie jej patrzenie na ludzi dookola, co pomysla itp. poniewaz ja z reguly robie spontanicznie co lubie i nie ograniczam sie otoczeniem! (nawiasem 3 to moja mamusia)
4 jest mi bardzo bliska, lubie ten typ, bo ja 7 czasami musze miec kogos kto jest bardziej uduchowiony, ale gdybym miala kilka lub wiecej osob tego typu dookola siebie, to bym chyba zwariowala od melancholii
5 nie lubie, bo ma takie zwroty akcji, ze... ehh... rozne rzeczy moze odkladac w nieskonczonosc, a ty sie głów o co chodizlo :? zero inwencji w cos nowego, a jezeli to po czasie...
6 bez zdania... raczej sympatyczne, ale nie mam chyba w bliskim otoczeniu
7 moj typ :D baaardzo lubie (najbardziej?) moze mi sie odmieni, ale jak na ten czas to poszukuje pozytywnych ludzi, zdecydowanych na wszystko, z ktorymi mozna sie bawic do upadłego... a tu to mam ;)
8 nie lubie, bo jest bardzo krytyczna w stosunku do biednej 7 :? rozumiem krytyke, ale nie narzucanie mi swojego "widzi mi się" i pretensje! i zawsze musi byc tak jak 8 chce, bez kompromisu, same kłótnie :?
9 lubie, taki aniołek :P można na 9 liczyć, wygadać się, wg enneagramu jak dobrze pamiętam to "przeciętny człowiek" ale jak dla mnie nie taki zwykły ;) jedynie za mało przebojowosci? ale nie przeszkadza mi

podsumowujac nie lubie 2, 5, 8, lubie 7, 4, 9, reszta pośrednio
ale to oczywiscie uogolnianie, sa wyjatki... co potwierdza regułe :P
Carpe Diem! (czyt. 7w8)
Don't worry be happy! (7w8 przyp. red.)

Awatar użytkownika
tzlm
Posty: 849
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 14:46

#43 Post autor: tzlm » środa, 27 grudnia 2006, 10:15

Wiecie, wszyscy lubią 4, a te nadal mają mało przyjaciół.

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#44 Post autor: Almodi » środa, 27 grudnia 2006, 21:57

Co wiecej nikt nie prawie nie lubi 2? Moze za duzo takowych jest niezdrowych?

Green Eyes
Posty: 657
Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44

#45 Post autor: Green Eyes » środa, 27 grudnia 2006, 23:05

1 - lubie, wprawdzie znam tylko jedną 1w2, ale dobrze nam sie zyje i rozmawia. drazni mnie jedynie jej przeswiatczenie ze wszytsko wie najlepiej.
2 - nie lubie, bo kompeltnie nie dogaduje sie z tymi typami. mialam kiedys przyjaciolke 2, ale po latach przy okazji malego nieporozumienia zaczela mi wytykac wady, bledy, rzeczy ktore nie zrobilam albo zrobilam nie tak jak trzeba. postawila sie w pozycji ofiary a ze mnie zrobila kata. tym samym zakonczylysmy znajomosc. nieprawda zatem jest to co ktos juz na forum napisal, ze dwojki sa wierne w przyjazni.
3 - nie lubie, glownie przez ich falszywosc. usmiechaja sie do ciebie a tak naprawde, po cichu krytykuja i czesto obgaduja. poza tym nie rozumiem ich dazenia po trupach do sukcesu.
4 - sa ok, choc zbyt wrazliwe i przez to utrudniaja sobie kontakt z otoczeniem.
5 - sa zbyt drazliwe, nie mozna im nic powiedziec bo od razu fucza i przywoluja statystyki albo inne dane.
6 - nie znam
7 - glosne, czesto egoistyczne ale przynajmniej umieja sie bawic i nie patrza na zycie zbyt powaznie
8 - ciezki typ. denerwuje mnie to ze narzucaja swoja wole i swoje zdanie, nie rozumiem tez tego jak mozna wpadac z jednego nalogu w drugi, ale ogolnie lubie takich zdecydowanych i pewnych siebie ludzi
9 - nie znam

ODPOWIEDZ