Zmiana typu

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

Re: Zmiana typu

#61 Post autor: Rinn » czwartek, 22 kwietnia 2010, 00:11

Zadaję sobie ten trud już od kilkunastu lat... dlatego piszę tu o mojej sytuacji, bo ni w ząb mi nie pasuje "jego świątość"
Jaka "świątość"?

A co czytałeś o Enneagramie? Co Ci w nim konkretnie nie pasuje?
trzykropek pisze:Standardowa odpowiedź nawiedzonych :)
Nie, po prostu zazwyczaj stwierdzenia w stylu "jestem 10 typem Enneagramu" czy "jestem Piątko-Ósemką albo Czwórko-Siódemką" są charakterystyczne dla nowicjuszy, którzy upraszczają i spłycają teorię, patrząc na enneatyp jak na stałe cechy, a nie jak na działający mechanizm. że sparafrazuję motto forum socjoniki :wink: Lub też dla tych, którzy za słabo znają siebie i nie potrafią dostrzec prawidłowości w swoich odczuciach czy zachowaniu.

Warto tu zaznaczyć, że określenia użyte dla opisania danych typów to tylko umowne określenia wymyślone przez twórców teorii, nie zaś coś uniwersalnego i jedynego słusznego. W dodatku określenia użyte dla opisania czegoś, co nazwy nie ma, bo jest mechanizmem psychicznym, podświadomym, złożonym z odczuć i myśli niewyrażalnych w słowach. To często bywa mylące, bo dla Ciebie "wstyd" czy "lęk" może oznaczać coś innego. Dla mnie np. dużo lepszym określeniem tego, co odczuwam, jest wstyd, ale jest on powiązany z lękiem, jest niejako wynikiem lęku. Itp.

Dlatego powierzchownie rozumując to faktycznie ten Enneagram o kant d... potłuc i tyle. Tak najłatwiej.


w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

trzykropek
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 00:05
Lokalizacja: Niegdziebądź

Re: Zmiana typu

#62 Post autor: trzykropek » czwartek, 22 kwietnia 2010, 11:32

NoMatter pisze:4 ma silne ośrodki emocji(główny) i intelektu i słaby działania [czyli ogólnie mówiąc tworzy intelektualne wzory swoich emocji - mówiąc ogólnie sztukę, nie umiejąc jednocześnie działać w realnym świecie], 7 ma silne ośrodki działania i intelektu(główny) i słaby emocji [czyli ogólnie stara się zobaczyć w rzeczywistości wszystkie intelektualne idee, zapominając jednocześnie o możliwym ich(i dążenia) złym/dobrym wpływie (bardzo ogólnie mówiąc)]. W jaki sposób widzisz możliwość połączenia (można powiedzieć słabych stron) tych typów?

Może trudno w to uwierzyć ale czuję to wszystko na raz...! Mam problemy z odnalezieniem się "w tym świecie", jednocześnie doskonale sobie radzę z tym co oferuje (verte -> może nie do końca wina osobowości tylko świata który nam wciska sporo brudów) Czytając charakterystyki 4 i 7 odnajduję wspólne cechy w porównywalnych do siebie proporcjach, które przeplatają się jak gęsty splot wiklinowy...dla przykładu, mam wyjątkowo trzeźwą świadomość złych skutków(wpływie) różnych działań a wplatam te idee w czas dookoła mnie, jednocześnie tworząc w realnym świecie. Co najbardziej mnie szokuje to fakt że wypełniłem kilka rodzajów testów parę lat temu jak wspomniałem i charakteryzowały mnie jako mocną 7, tymczasem teraz jest to mocne 4w5 , również po kilku testach... połączenie Włóczęgi i Lekkoducha.. ładne mi halo...we łbie się przewraca od nadinterpretacji... swojej oczywiście..



Rinn... darujmy sobie polemikę, przyznaję Ci racje... Troszkę uciekam w cynizm..Zapomniałem że trzeba mnie znać, żeby zrozumieć i w pełni pojąć moją retorykę. Prenumeruję Tarakę od kilku ładnych lat, oraz czytam każde dostępne mi materiały... Być może nie potrafię się uprościć... i za mało konkretnie podchodzę do tej sprawy.. Jednak poruszając się w tych tematach człowiek uczy się że prawdę o sobie czerpie się z wszystkiego co nas otacza, a zagłębianie się w kolejne systemy , i kolejne, tylko gmatwa sprawę...
Chodziło mi oczywiście o "świętość" przepraszam za wielce haniebną literówkę zmieniającą sens wypowiedzi

Tak więc do obojga: Dzięki...
chciałbym pogłębić i usystematyzować drogę rozwoju.. dlatego tu napisałem... i piszę dalej, jeśli bym uważał tak jak to można odebrać (enneagram be, tylko Ja cacy) , to bym nie kontynuował.. tak więc... wsio dobroho.. co falej

Ktoś tam pisał że nie ma Trzykropka.. jak nie ma jak jestem?

Co konkretnie nie pasuje? Słabo w źródłach.. trochę więcej niż księga Welesa panie Ihazo?

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

Re: Zmiana typu

#63 Post autor: Rinn » czwartek, 22 kwietnia 2010, 12:17

Dosyć mętnie opisujesz tą swoją czwórkowo-siódemkowość, nie wiem w ogóle co masz na myśli pisząc o tych cechach wspólnych. Zauważ, że utożsamiasz się z dwiema różnymi triadami, gdzie zupełnie inaczej są rozłożone ośrodki.

Może to trochę pomoże:
While it is quite uncommon for Fours to mistype as Seven, it is not especially unusual for Sevens to initially mistype as Four. In addition, from an external point of view, more extroverted Fours, primarily those with the Three wing, can, in some settings, look like Sevens and artistic Sevens might resemble Fours. This is because both types can be creative, unconventional, attention seeking and even flamboyant in their presentation. Nevertheless, Fours are far less extroverted than Sevens who truly seek out people as a principle means of distraction. Fours are comfortable with their negative mental states, even sometimes choosing to inhabit them, whereas Sevens are in flight from pain. As a general rule, Sevens tend to overestimate the extent of their suffering and sadness because they find such mental states to be so threatening to their sense of self; they can therefore think of themselves as being more melancholic than they actually are. The melancholy of type Seven is primarily driven by anxiety however, whereas that of type Four has its roots in a feeling of worthlessness.
Źródło: http://www.ocean-moonshine.net/e1428573 ... tion=34:34
zagłębianie się w kolejne systemy , i kolejne, tylko gmatwa sprawę...
Ja to odbieram zupełnie inaczej. Poznaję wiele różnych systemów i podejść i tworzę z nich coraz bardziej kompletną całość wiedzy o tym, jak żyć. :wink: Zazwyczaj mówią po tym samym, tylko w inny sposób, od innej strony... Za każdym razem, gdy poznaję jakieś nowe ujęcie, odkrywam te prawdy jakby na nowo. To bardzo wzbogaca. I choć samorozwój uważam za "Syzyfową pracę" - nie łudzę się, że się uwolnię od swoich problemów, w pewien sposób zawsze będę na nie skazana i powrócą, gdy tylko spuszczę je z oczu - to wiedza o tym jak z nimi walczyć może sprawić, że będę miała dość siły i wprawy, by utrzymać mój głaz na szczycie góry i łapać go, zanim zacznie spadać. :wink:
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

trzykropek
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 00:05
Lokalizacja: Niegdziebądź

Re: Zmiana typu

#64 Post autor: trzykropek » piątek, 23 kwietnia 2010, 09:38

...oj.. a może mętnie odbierasz?

Czy Syzyf by nie zrezygnował jakby mógł?

Dla mnie to pokręcenie jest całkiem przyjemne...
w myśl starego przysłowia.. może wyjątki potwierdzają regułę

trzykropek
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 00:05
Lokalizacja: Niegdziebądź

Re: Zmiana typu

#65 Post autor: trzykropek » poniedziałek, 14 czerwca 2010, 12:49

..dobra. Rinn... co się oczytałem to się oczytałem... sklepałem kilka testów polskich i obcojęzycznych (chwała za tłumaczenia w wykonaniu przyjaciół ) i wychodzi mi różnie, raz 4w5 , raz 7w6, raz czyste 7... Biorąc to przez pryzmat dogłębnego analizowania swojego życia i reakcji na sytuacje, bliżej mi 7 w duszy gra... Ale nie zmienia to faktu że czuję sie czasem jakbym miał dwie różne osobowości.. widocznie obcy w moim brzuchu dojrzewa i niedługo zaatakuje. Cykl zmian w organiźmie siedmioletni dobiega końca, więc może i to ma wpływ na te rozstroje.. Pozdrawiam Klarownie!

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Zmiana typu

#66 Post autor: atis » poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:32

mi 7w6 i 4w5 wychodzą we wszelkich testach najczesciej, nieco rzadziej 3, 6, 8 i 9. I co to znaczy? absolutnie nic, bo dopóki nie rozgryziesz samego siebie to sie po prostu nie dowiesz, a testy to tylko testy ;) prędzej na Twoj temat powiedzialaby coś osoba dobrze znająca enneagram, bo samemu ma sie czesto skrzywiony obraz wlasnej osoby.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
black
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 31 stycznia 2010, 19:27

pytanie odnośnie osobowosci, która się zmienia

#67 Post autor: black » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 00:32

Cześć jak w temacie czyli : co jakiś miesiąc robię sobie testy enneagramu za każdym razem wychodzi mi inny typ raz bylem 6 później 2w1 a teraz 8w7 wyjaśni mi to ktoś?


Rilla: Przeniosłam z działu Ósemek.
Należę do Elity, co ma obowiązek zdobywać najwyższe szczyty.

Spełniaj swoje marzenia, bo inaczej będziesz spełniać marzenia innych...
Nie ma życzy niemożliwych, zwłaszcza przede mną

phalcore
Posty: 414
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 22:11

Re: pytanie odnośnie osobowosci, która się zmienia

#68 Post autor: phalcore » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 00:40

Jakim byles typem za 1 razem?

Mysle, ze najlepiej byloby Cie ocenic jakbys przebywal z kims kto sie zna na enneagramie. Po za tym poczytaj o kazdym typie i dopasuj cos do siebie.

Awatar użytkownika
black
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 31 stycznia 2010, 19:27

Re: Zmiana typu

#69 Post autor: black » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 12:43

ten enneagram to ciezka dla mnie sprawa, pierwszy test dal mi 6 pozniej forumowicze bardzoej powiedzieli ze pasuje mi 2 zrobilem test i faktycznie wczoraj znow robilem i wyszlo mi 8 i dlaczego?
a jak czytam sobie opisy enneagramowe poszczególnych typow to z kazdego mi po trochu pasuje
sorx za literowki, szef nad głową a ja znow sie. opierdzielam
Należę do Elity, co ma obowiązek zdobywać najwyższe szczyty.

Spełniaj swoje marzenia, bo inaczej będziesz spełniać marzenia innych...
Nie ma życzy niemożliwych, zwłaszcza przede mną

phalcore
Posty: 414
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 22:11

Re: Zmiana typu

#70 Post autor: phalcore » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 12:45

Hmm. Może masz jakieś zaburzenia osobowości?

Awatar użytkownika
black
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 31 stycznia 2010, 19:27

Re: Zmiana typu

#71 Post autor: black » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 12:49

uuuuu ale jazda a mozna takie cos miec xD
szczerze to byc jednym typen jest nudno, oklepane zachowania, a tak jak ja mam, ...
Należę do Elity, co ma obowiązek zdobywać najwyższe szczyty.

Spełniaj swoje marzenia, bo inaczej będziesz spełniać marzenia innych...
Nie ma życzy niemożliwych, zwłaszcza przede mną

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Zmiana typu

#72 Post autor: atis » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 13:03

Typ się NIE zmienia. Jak nie potrafisz określić jaki jesteś, to zakładam 8 nie jesteś :roll:
Poczytaj inne wątki na temat określenia typu, podanych jest tu sporo bardziej szczegolowych testow i wskazowek jak okreslic typ.
I nie wmawiaj sobie, ze masz kilka typów ;)
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
black
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 31 stycznia 2010, 19:27

Re: Zmiana typu

#73 Post autor: black » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 13:54

heej ale ja sobie niczego nie wkręcam, umiem manipulować ludźmi jak chce, na imprezach moge być duszą towarzystwa albo zamulać w rogu przy szkockiej, z czego na to drugie nie bardzo sie pisze bo szkoda mi czasu, mozna mnie obdarzyć zaufaniem, i potrafie dochowac sekretu, mozesz mi ciskac probować zdołowac ale i tak ci sie nie uda, amm sporo pewności siebie, nie lubie nad sobą władzy, ale lubie gdy ze mna wspolpracuje,


Osobiście uwazam, ze kazdy swoją osobowość cały czas w większym bądź mniejszym stopniu zmienia, wpływaja na to wydazenia, które silnie odebraliśmy, jak np śmierc kogoś bardzo bliskiego, jak śmierć dziecka czy rodzica, pierwszy pocałunek, wyciagniecie numeru od fajnej laski, która wszystkich zlewa, czy też spełnienie skrytych marzeń.

co o tym sądzicie?
Należę do Elity, co ma obowiązek zdobywać najwyższe szczyty.

Spełniaj swoje marzenia, bo inaczej będziesz spełniać marzenia innych...
Nie ma życzy niemożliwych, zwłaszcza przede mną

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Zmiana typu

#74 Post autor: atis » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 14:26

Nie. Traumy czy wielkie szczęście mogą zmienić poziom zdrowia, uaktywnić silniej skrzydło lub powiązania, ale nie zmienią typu, który się wykształcił.
W zmianę typu można uwierzyć chyba tylko w przypadku gdy ktoś uległ wypadkowi po którym ma częściową amnezję ;)
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
black
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 31 stycznia 2010, 19:27

Re: Zmiana typu

#75 Post autor: black » poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 14:28

łooł, to kim jestem?
Należę do Elity, co ma obowiązek zdobywać najwyższe szczyty.

Spełniaj swoje marzenia, bo inaczej będziesz spełniać marzenia innych...
Nie ma życzy niemożliwych, zwłaszcza przede mną

ODPOWIEDZ