Hm... Czy instynkty faktycznie mogą się w trakcie życia zmieniać?Sexual ||||||||||||||||||||| 62%
Social ||||||||||||||| 42%
Self Preservation ||||||||||||||||||||| 66%
Instynkty - opis.
- Enturie
- Posty: 493
- Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: poza zasięgiem sieci
Re: Instynkty - opis.
► Pokaż Spoiler
- LatamWysoko
- Posty: 13
- Rejestracja: niedziela, 10 listopada 2013, 14:08
Re: Instynkty - opis.
Sexual ||||||||||||||| 42%
Social ||| 10%
Self Preservation |||||||||||||||||| 54%
Tak jak myślałem. Z tego co wyczytałem z pierwszego posta mam coś z sx/sp i sp/sx.
Social ||| 10%
Self Preservation |||||||||||||||||| 54%
Tak jak myślałem. Z tego co wyczytałem z pierwszego posta mam coś z sx/sp i sp/sx.
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Instynkty - opis.
Witam w gronie samoprezerwacji (sp) i nastawienia na drugą osobę (sx). Niby sprzeczność, ale jednak jest coś takiego. I nie dlatego, że ktoś tak napisał, ale ja na to cierpię, i moim dylematem jest jak pogodzić troskę o siebie i troskę o drugiego człowieka (ewentualnie zwierzątko) w bliskich stosunkach. I to zajmuje mój umysł najbardziej.
Jest bardzo możliwe, że instynkty są nawet ważniejsze od enneatypu, bo potrafią go w diametralny sposób zmienić lub pewne eneatypy są obciążone bardziej niż inne pewnymi instynktami, bo 1, 5 i 6 wydają się być zdominowanie przez instynkt samozachowawczy. Trudno powiedzieć, bo to tylko moje spekulacje "no oko". Ostatecznie utożsamiam się z 1, 4, 5, 6 i 9, i mam też w sobie trochę z 2. 1w9w2->4 oraz 6w5 ->9 zdecydowanie z instynktami sp/sx - taki opis w oparciu o teorię enneagramu byłby najbliższy prawdy o mnie.
Jest bardzo możliwe, że instynkty są nawet ważniejsze od enneatypu, bo potrafią go w diametralny sposób zmienić lub pewne eneatypy są obciążone bardziej niż inne pewnymi instynktami, bo 1, 5 i 6 wydają się być zdominowanie przez instynkt samozachowawczy. Trudno powiedzieć, bo to tylko moje spekulacje "no oko". Ostatecznie utożsamiam się z 1, 4, 5, 6 i 9, i mam też w sobie trochę z 2. 1w9w2->4 oraz 6w5 ->9 zdecydowanie z instynktami sp/sx - taki opis w oparciu o teorię enneagramu byłby najbliższy prawdy o mnie.
1w9, 6w5, sp/sx
Re: Instynkty - opis.
Tylko gdzie ta sprzeczność ?Venus w Raku pisze:Witam w gronie samoprezerwacji (sp) i nastawienia na drugą osobę (sx). Niby sprzeczność, ale jednak jest coś takiego. I nie dlatego, że ktoś tak napisał, ale ja na to cierpię, i moim dylematem jest jak pogodzić troskę o siebie i troskę o drugiego człowieka (ewentualnie zwierzątko) w bliskich stosunkach. I to zajmuje mój umysł najbardziej.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Instynkty - opis.
Troszczę się o siebie lub troszczę się od drugą osobę. Jest sprzeczność. Chociaż można sobie wmówić, że troszczę się o drugą osobę, bo ona się troszczy o mnie, co czasami się zdarza, ale też nie bezinteresownie. I koło się zamyka. Jednak można sobie wmówić, że i jedno i drugie jest możliwe. Ostatecznie umysł jest bardzo plastyczny i wiele jest w stanie przyjąć jako prawdziwe, a ambiwalencja istnieje w naturze ludzkiej.
Wypowiadam się tylko z pozycji mojego sp/sx. Ale nie ma się co oszukiwać, bo instynkt samozachowawczy znaczy, że troszczę się przede wszystim o siebie nawet jak wmawiam sobie, że nie.
Wypowiadam się tylko z pozycji mojego sp/sx. Ale nie ma się co oszukiwać, bo instynkt samozachowawczy znaczy, że troszczę się przede wszystim o siebie nawet jak wmawiam sobie, że nie.
1w9, 6w5, sp/sx
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Re: Instynkty - opis.
Ciekawostka: wszyscy troszczą się przede wszystkim o siebie, większość myśli poświęcają sobie i są w centrum swojego świata niezależnie od instynktu. A troszczenie się o siebie i kogoś innego jednocześnie jest sprzecznością prawie tak trudną do przezwyciężenia jak mycie głowy pod prysznicem i sikanie. Szczególnie że ludzie o których się troczysz zwykle są ci osobami jakoś bliskimi. Dbasz więc o nich jak o coś swojego, potwierdzeniem tego własnościowego charakteru bliskich ci ludzi jest fakt że im mniej wyodrębnione ja oni mają tym "dbasz" o nich bardziej (tu np troska matki o dziecko).
Re: Instynkty - opis.
Ja bym sięgnęła głębiej czyli do instynktów, które odziedziczyliśmy po naszych praprzodkach czyli instynktu przetrwania i instynktu stadnego. Strategią przetrwania jednostki jest życie w grupie. Jednostka potrzebuje grupy, grupa potrzebuje jednostek. Nie jest to zatem sprzeczność, a symbioza.
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo
Re: Instynkty - opis.
Tradycyjnie zgadzam się z El xD
Kierując się logiką Venus ludzie ze słabym sx nie troszczą się o bliskich. A np. ojciec co zabrania córce wychodzić z domu umalowaną i krzyczy, że wygląda jak dziwka przecież się troszczy xD
Kierując się logiką Venus ludzie ze słabym sx nie troszczą się o bliskich. A np. ojciec co zabrania córce wychodzić z domu umalowaną i krzyczy, że wygląda jak dziwka przecież się troszczy xD
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Instynkty - opis.
Właśnie "instynkty" sięgają do takich dawnych czasów. Z tym, że strategie są trzy: sp (ja sam, robię zapasy, bunkruję się w jaskini, jestem niezależny od innych); sx (silne relacje z wybranymi jednostkami, np. wodzem plemienia czy kapłanem); so (mnóstwo luźnych relacji z licznymi członkami plemienia). Każdy z tych trzech sposobów oczywiście może występować w pomieszaniu z pozostałymi, w różnym natężeniu.Zielona pisze:Ja bym sięgnęła głębiej czyli do instynktów, które odziedziczyliśmy po naszych praprzodkach czyli instynktu przetrwania i instynktu stadnego. Strategią przetrwania jednostki jest życie w grupie. Jednostka potrzebuje grupy, grupa potrzebuje jednostek. Nie jest to zatem sprzeczność, a symbioza.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Instynkty - opis.
To ja bym to odniósł do wniosków niektórych badaczy ewolucji człowieka, mianowicie wyróżniamy trzy grupy społeczne z którymi się identyfikujemy:
a) max 5 osobowa grupa najbliższych nam ludzi (głównie nasza rodzina)
b) max 15 osobowa grupa naszych dobrych przyjaciół
c) max 150 osobowa grupa naszych znajomych
Teoretycznie miałby to jakiś sens o ile by nie brać pod uwagę takich mieszanych kombinacji typu sp/soc czy soc/sp.
a) max 5 osobowa grupa najbliższych nam ludzi (głównie nasza rodzina)
b) max 15 osobowa grupa naszych dobrych przyjaciół
c) max 150 osobowa grupa naszych znajomych
Teoretycznie miałby to jakiś sens o ile by nie brać pod uwagę takich mieszanych kombinacji typu sp/soc czy soc/sp.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Instynkty - opis.
Każdy ma instynkt przetrwania - sp. Dla uproszczenia pomińmy samobójców.boogi pisze: Właśnie "instynkty" sięgają do takich dawnych czasów. Z tym, że strategie są trzy: sp (ja sam, robię zapasy, bunkruję się w jaskini, jestem niezależny od innych); sx (silne relacje z wybranymi jednostkami, np. wodzem plemienia czy kapłanem); so (mnóstwo luźnych relacji z licznymi członkami plemienia). Każdy z tych trzech sposobów oczywiście może występować w pomieszaniu z pozostałymi, w różnym natężeniu.
O ile mi wiadomo (aczkolwiek mogę się mylić) naczelne, do których należymy żyją w grupach, bo taka jest ich strategia przetrwania. W przeciwieństwie np. do kotowatych, które żyją samotnie poza okresem rui/wychowywania młodych.
Ludzie/naczelne w ramach instynktu przetrwania wybrały życie w grupie i tu pojawiają się 2 ścieżki: silne relacje z wybranymi jednostkami lub mnóstwo luźnych relacji z licznymi członkami plemienia. Introwertycy i ekstrawertycy?. Soc.
Tu też dobrze pasuje to co napisał Snufkin. Choć rodzinę, na którą niejako jesteśmy "skazani" można pominąć Tak czy siak każdy z nas czasem potrzebuje innych ludzi.
Zostaje nam jeszcze sx. Wg. mnie to trzeci instynkt, któremu podlegamy czyli instynkt rozmnażania.
Mamy więc kombinację 3 instynktów, które mogą być silne lub słabe. W zasadzie 4, bo soc, ma 2 ścieżki. Ale po zostawieniu 2 najsilniejszych zostaje kombinacja 6 możliwości.
Enturie spytała: Czy instynkty faktycznie mogą się w trakcie życia zmieniać?
Jak patrzę na siebie to powiedziałabym, że tak.
Zawsze instynkt rozmnażania u mnie kulał Czyli słabe sx - nawet bardzo . Do wykreślenia.
Kiedyś, jako 9 na poziomie przeciętnym bliskim niezdrowemu, innych stawiałam przed sobą. A ponieważ jestem wyraźnie introwertyczna, to ta mała grupa była dla mnie ważna. Więc raczej ważniejsze od sx. Silne soc.
Skoro inni byli ważniejsi niż ja to znaczy, że moje sp było słabsze - pojawiły się silne mechanizmy obronne.
Wychodziłoby, że byłam soc/sp.
Kiedy poznałam enneagram i zrozumiałam jak szkodziły mi moje mechanizmy obronne zaczęłam pracować nad sobą.
Sp się wzmocniło, a soc osłabiło. Sx nie uległo zmianie.
Wychodziłby z tego, że obecnie jestem sp/soc.
Czytałam opisy z pierwszej strony i wahałam się, który opisuje mnie. Teraz wiem. I przypuszczam, że wiele osób postrzega mnie wg. tego "Temu typowi brakuje pewnej ilości międzyludzkiego ciepła, które może sprawiać wrażenie oziębłości lub obojętność na innych, a nawet poczucie egoizmu.".
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo
Re: Instynkty - opis.
Podobno posiadanie takich samych instynktów z partnerem może bardzo pomóc z budowaniu relacji
ja mam so/sx
mój chłopiec sp/sx
i wychodzą z tego takie głupie rzeczy, jak np ja nie mam ochoty z nim rozmawiać jak nie ma kogoś trzeciego, on najchętniej z nikim by nie rozmawiał.
ja mam so/sx
mój chłopiec sp/sx
i wychodzą z tego takie głupie rzeczy, jak np ja nie mam ochoty z nim rozmawiać jak nie ma kogoś trzeciego, on najchętniej z nikim by nie rozmawiał.
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
Re: Instynkty - opis.
Wyszło mi sp/sx.
Ogólnie muszę się zgłębić w temat, bo to akurat pierwszy raz widzę.
Urocze.Możliwe, że jest to najbardziej wewnętrznie sprzeczny ze wszystkich podtypów i potencjalnie najbardziej niestały w zachowaniu.
Ogólnie muszę się zgłębić w temat, bo to akurat pierwszy raz widzę.
Re: Instynkty - opis.
Nie wiedziałem, że to tak działa - myślałem, że to ja jestem jakiś dziwny bo przy trzeciej osobie tracę chęć do rozmowy. Mogłabyś spróbować wyjaśnić mi dlaczego potrzebna Ci jest jakaś 'przyzwoitka' ?Ninque pisze:Podobno posiadanie takich samych instynktów z partnerem może bardzo pomóc z budowaniu relacji
ja mam so/sx
mój chłopiec sp/sx
i wychodzą z tego takie głupie rzeczy, jak np ja nie mam ochoty z nim rozmawiać jak nie ma kogoś trzeciego, on najchętniej z nikim by nie rozmawiał.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Instynkty - opis.
jakiś czas temu było tak, że wgl nie miałam siły z nim rozmawiać i jak zostawaliśmy sami to po prostu nie była w stanie tak jak to się normalnie dzieje, ktoś coś mówi ktoś odpowiada, nie mialam ochoty ani mówić ani odpowiadać. Jak pojawili się inni ludzi do rozmowy to nie raz usłyszeliśmy, ze jesteśmy niesamowici i to niezwykłe jak my sie dogadujemy. Po prostu nagle chciało mi sie rozmawiać i zniknęła blokada. Często też jest tak, że jak jestem w domu biorę go na głośnik i rozmawiam z nim i z moim bratem albo włączam w dyskusję ludzi dookoła.
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.