Enneagram

Podsumowując jestem czwórką, tak?

LuxInTenebris pisze:Podsumowując jestem czwórką, tak?

Mnie tównież wydajesz się 4.
Podsumowując to sobie poczytaj jeszcze raz, ale na spokojnie i wyciągnij wnioski, w każdym razie mnie i Irce wydajesz się 4, jednak nikt nie może Tobie podać w 100% pewnej odpowiedzi, musisz sama do tego dojść, by mieć pewność, przynajmniej ja tak uważam.

Analizuję enneagram od kilku miesięcy i potrafię doskonale określić wszystkich swoich znajomych, tylko mam problem z samą sobą, dlatego zwróciłam się tutaj.

W swoim poście położyłaś nacisk w kierunku emocji, tego że je odczuwasz, ze są burzliwe, że reagujesz emocjonalnie, wybuchasz nimi, mimo, ze nie chcesz. Stąd myślę, że bardziej 4w5. Mocne skrzydełko potrafi bardzo zamotać.

LuxInTenebris pisze:Analizuję enneagram od kilku miesięcy i potrafię doskonale określić wszystkich swoich znajomych, tylko mam problem z samą sobą, dlatego zwróciłam się tutaj.

Normalne, też tak miałam. Poczytaj sobie instynkty jeszcze, może masz sp i to "dodaje" punktów do 5tkowości. Zwróć również uwagę na skrzydła, a przede wszystkim połączenia typów. 1 i 2 kontra 7 i 8, jest jednak spora różnica. Jak coś to pytaj, ja chętnie odpowiem, a i bardziej kompetentni na forum się w końcu pokażą

Em, bawienie się w instynkty to tylko robienie sobie zamieszania. Najpierw ustalanie swojego typu, potem zabawa w poszerzanie sobie teorii. Połączenia też są trudne do zrozumienia tak na pierwsze podejścia.

LuxInTenebris tak jak Irranea zauważyła, bardziej pasujesz do triady wstydu (4) niż do triady strachu (5). Osoby z triady strachu często nieświadomie zawierają w swojej wypowiedzi wyrażenia opisujące strach, u Ciebie nie zauważyłam ani jednego(chociaż mogłam przeoczyć, bo czytałam twój opis rano przed ćwiczeniami, aczkolwiek jeśli się pojawiło jakieś to i tak nie wyróżniało się zbytnio). Drugim argumentem przejawiającym za twoim byciem Czwórką jest twoje zwracanie uwagi na emocje i wyraźna walka z nimi. Irranea dobrze opisała Piątkowe podejście do emocji - one gdzieś tam sobie są daleko, ale raczej się na nich nie skupiamy i niemal kompletnie odcinamy je od siebie.

Co do wariantów instynktownych i połączeń. Faktycznie instynkty mogą pomóc wyjaśnić kilka kwestii, ale dopiero wtedy kiedy jest się pewnym swojego enneatypu, więc póki co lepiej się w to nie bawić. Połączenia mogą być w miarę pomocne, ale bez głębszego wchodzenia w to. Teoretycznie można próbować określić czy będąc w dużym stresie uciekasz bardziej w Siódemkę (jak Piątka) czy bardziej w Jedynkę (jak Czwórka), ale to może być zbyt rozmyte z racji tego, że i 5w4 i 4w5 będzie się dezintegrować w Jedynkę i Siódemkę.

^Przede wszystkim, to 4 dezintegruje się w Dwójkę a integruje w Jedynkę :p

Ale tak, warto się przyjrzeć połączeniom, mi to pomogło w ustaleniu typu bardzo.

6 ma połączenie z 9, a 8 z 5, dlatego oba typy mogą być podobne.

Ostatnio jakoś dochodzę do wniosku, że raczej nie jestem 5. Trochę utwierdziła mnie w tym rozmowa z Basket na temat tego, że 5 boją się pokazać swój brak wiedzy w jakimś temacie, a ja mam trochę wywalone na ten rodzaj lęku, bo często zmieniam zdanie, przyznaję że się w czymś pomyliłem, nie miałem racji itp.

Zresztą już dawno miałem koncepcję, że mogę być 6w5. Kapar też mi sugerował bycie 6. To mogłoby wyjaśniać u mnie przebłyski etyki w odróżnieniu od np. 5w6 LII, to 6w5 LII mógłby być momentami bardziej etyczny, niż logiczny. Ewentualnie jestem jakimś etykiem np. IEI, ale bardzo nie podobają mi się dziewczyny SLE, więc nie wiem czy to miałoby sens. Nie chcę być IEI, bo mieć dualkę SLE, to po prostu ble! Chyba, że ktoś mi rzuci tu zdjęcie ładnej SLE, a nie jakiejś Helgi z zaburzeniami hormonalnymi. SEI też mi nie pasuje, bo Si traktuję nieco po macoszemu.

Jeszcze co do enneatypu, to mógłbym być 9w8. Czasami mi w teście ten typ wychodził Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co do mojego enneatypu i/lub socjotypu i poda jakieś argumenty, to będę wdzięczny

Agon wydaje się mięciusi jak gąbeczka i bardzo bardzo nieśmiały

Minka pisze:Agon wydaje się mięciusi jak gąbeczka i bardzo bardzo nieśmiały

Czyli jestem etykiem? 9? Ni-egowcem? Se-polarem? introtymikiem? introwertykiem? delciakiem? enneatypem z tridy wstydu? fobiczną 6?

Wrzuć jakieś propozycje

Ostatnio jakoś dochodzę do wniosku, że raczej nie jestem 5. Trochę utwierdziła mnie w tym rozmowa z Basket na temat tego, że 5 boją się pokazać swój brak wiedzy w jakimś temacie, a ja mam trochę wywalone na ten rodzaj lęku, bo często zmieniam zdanie, przyznaję że się w czymś pomyliłem, nie miałem racji itp. / No nie wiem dla mnie też to nie problem, problem jest wtedy gdy dyskutujesz z frustraką typu Emjotka czy Elkora, wtedy trzeba udawać mądrzejszego xD

Putin jest LSI - Se.

Snufkin pisze:Ostatnio jakoś dochodzę do wniosku, że raczej nie jestem 5. Trochę utwierdziła mnie w tym rozmowa z Basket na temat tego, że 5 boją się pokazać swój brak wiedzy w jakimś temacie, a ja mam trochę wywalone na ten rodzaj lęku, bo często zmieniam zdanie, przyznaję że się w czymś pomyliłem, nie miałem racji itp.

Mam tak samo, mimo iż jestem pewny swojego typu. Może nie często zmieniam zdanie ale jak wiem, że gdzieś się pomyliłem, to przyznaje się do tego. Tak więc to nie argument aby zaraz podważać swój typ

Snufkin pisze:Putin jest LSI - Se.

Putin się musiał dostosować do środowiska i zachowuje się jak LSI, ale gdzieś na forum socjoniki czytałem, że tak naprawdę jest EII.

Juzia kiedyś pokazywała EII, która miała zainteresowania typowe dla ILE.

Chyba pozostanę przy byciu 5 LII, ewentualnie skrzydło zmienię z 5w6 na 5w4, bo chyba 5w4 są bardziej "etyczne" i będzie git
Damskie SEI się przy mnie aktywują, to by wskazywało na to, że jestem LII. Mam wywalone na to, gdy ktoś mówi, że jestem nieśmiały, mięciutki itd. więc ILI raczej nie jestem. ILI by takiego SEIa zaraz zgasił, a mi się nie chce. Niech się cieszą, tulą, Fe-owo śmieszkują, Si-owo opiekują, byle bez przesady, bo jednak jestem 5 i nadmiar takich rzeczy wywoła w końcu u mnie odruch wymiotny, ale i tak mam na to większą tolerancję niż ILI.

Agon pisze:Putin się musiał dostosować do środowiska i zachowuje się jak LSI, ale gdzieś na forum socjoniki czytałem, że tak naprawdę jest EII.

Też to czytałem i tam wcale nie jest napisane, że tak jest, tylko jest to pewna sugestia. Taka opcja do rozważenia.