Kim jesteś?

[silver_bullet]

Chyba przesadzasz z tym pokoleniem emo.

Strategia wybierania głównego skrzywienia osobowości zależy od czegoś więcej jak (nie)szczęśliwego dzieciństwa. Również w pozytywnych warunkach powstaną typy teoretycznie przypisane do "złego" dzieciństwa.

Jako siódemka mogę śmiało powiedzieć że z tą szczęśliwością dzieciństwa to różnie bywa. W moim przypadku sporo też było negatywnych bodźców które pchnęły mnie na drogę emocjonalnej ucieczki w krainę pozytywu.

[Dobuch66]

Jakie to czwórkowe by najwięcej tych zamkniętych w sobie ludzi szukało zrozumienia w internecie.

[angie91]

Może nie nawiązuję do poprzedniego postu, ale wydaje mi się, że jest dużo czwórek i piątek na forum, bo ogólnie te typy (szczególnie czwórka) mogą wychodzić ludziom, którzy mają doła, są od jakiegoś czasu niezadowoleni z życia lub coś ważnego ich spotkało i nie mogą się z tego wyplątać ( i tu do czwórki pasują depresje, złe nastroje a do piątki izolacja przy czym, tak się często zachowują ludzie z problemami)Mi najpierw wyszło 4w5, później 5w4 i przez długi czas myślałam, że taka jestem, nawet zaczęłam się utożsamiać z tym. A później jak poznałam lepiej enneagram okazało się, że jestem siódemką przytłoczoną problemami...

[maroz]

Gdy byłem w bardzo trudnym stanie frustracji i wycofania się, to wychodziła mi czwórka w teście.
Gdy bardzo chciałem wypaść jako lider wypełniam test tak że wychodziła mi ósemka.
Zazwyczaj wychodziła mi trójka.

Nie lubię tego testu bo on nie wykazuje rzeczewistego typu.
O tym żę jestem szóstką zdecydowała moja analiza typowych zachowań szóstek i ich motywacji, oraz ich problemów, połączona z konsultacją z ekspertem

[angie91]

Właśnie to też był mój problem, że wychodziło mi tak jak chciałam. Tym bardziej z mtbi. Problem w tym, żeby jednak zrobić to szczerze lub przeanalizować typy. Ja się w końcu przyznałam do swojej siódemkowości (co nie było łatwe ) i dzięki temu mogę nad sobą pracować (co znów nie jest łatwe ), ale polecam, jeśli chce się dowiedzieć o sobie czegoś prawdziwego...

[muahahaha]

Ja się w końcu przyznałam do swojej siódemkowości

rozumiem, to musiało być straszne, na samo wyobrażenie takiej sytuacji dostałam gęsiej skórki...brrr

[maroz]

angie91 napisał(a):
Ja się w końcu przyznałam do swojej siódemkowości

Brawo

[wodzu88]

świat bez siódemek byłby smutny! Uwielbiam siódemki za to że nie da się z nimi nudzić ani smucić Pokazują tą lepszą stronę życia :]

[maroz]

Nie znam żadnej siódemki osobiście. Czyżby dlatego czasem bywam smutny?

[angie91]

z jednej strony smutny a z drugiej trzeba zauważyć też te gorsze aspekty... wszyscy myślicie, że siódemki są takie świetne, ja patrzę na to trochę z innej strony można powiedzieć, że jestem siódemką zmęczoną ganianiem za wszystkim, która zauważyła w końcu, że jest to działanie bezcelowe niestety..

[Amisu]

Czasami siódemki za dużo się śmieją, jakby na siłę i nie zauważają, że w pewnych sytuacjach gdy się zachowują infantylnie to ludzie patrzą na nie nieprzychylnie.

[muahahaha]

wszyscy myślicie, że siódemki są takie świetne

wcale nie wszyscy, znam jedną (na pewno) 7 i uważam, że jest beznadziejna i ogólnie ten typ nie za bardzo mi pasuje

[sjofh_ystad]

Siódemki z mojej perspektywy są fajne Razem z kumplami 5-ami mamy nieustanną polewkę z infantylności mojego(naszego) przyjaciela Siódemki, ale nikomu to nie przeszkadza(jemu najmniej). Zawsze potrafi znaleźć pozytywną stronę sytuacji. Nigdy nic nie planuje, jest chodzącym chaosem, ale wszyscy to z góry biorą pod uwagę. Jest bardzo wrażliwy(choć z zewnątrz może się wydawać płytki w tej wrażliwości) i świetnie się rozumiemy.

Akurat tak wyszło, że znam blisko tylko jedną 7-kę. Nie mam pojęcia, jakie są enneatypy ludzi, których nie znam bardzo blisko(mógłbym tylko próbować zgadywać kierując sie stereotypowymi cechami). Być może spora część z wkurzających mnie na co dzień ludzi to Siódemki

[Ninque]

Ja się w końcu przyznałam do swojej siódemkowości

to zmień podpis i enneatyp w profilu bo dziwnie wygląda przyznanie się do bycia siódemka i taki podpis chyba, że jednak trójka

[sexta_espada]

Przyznaję się w końcu, że jestem tą poj#%5baną 4w5, ale z przeogromnym wpływem Jedynki nienawidze tego w sobie