Postacie literackie w enneagram

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Postacie literackie w enneagram

#121 Post autor: Grin_land » piątek, 2 października 2009, 23:03

Malv. pisze: Sonię chyba wezmę jako 9w1, nie znalazłam zbyt wiele interesujących Dziewiątek (no dobra, właściwie ani jednej), a postać Soni mnie w pewien sposób ciekawi, więc mogę się nad nią rozwodzić i rozwodzić...;)
:lol:

Malv. pisze:Jeśli chodzi o uzasadnianie typowania do wydaje mi się, że nie byłoby większego problemu z udowodnieniem komisji choćby tego, że Sonia to Trójka, czy Siódemka :D .
Sonia na 8w7!! jak stawiać sobie ambitne cele, to od razu z najwyzszej półki!!

//pomyślę nad tymi 9 w literaturze, trochę gorzej, że ostatnio czytam głównie pozaszkolne "lektury"
ostatnio trochę mi mój sposób myślenia i takie 9tkowe podejście do świata- z perspektywy zdrowej 9- przypomniał bohater książki "człowiek, który był Czwartkiem" ale po pierwsze nie ma tam wyjątkowo wnikliwej analizy osobowości (bardziej po wypowiedziach), a po drugie to mogę się solidnie mylić bo czytałam te słowa z 9-tkowej perspektywy wszak...


IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Malv.
Posty: 88
Rejestracja: środa, 5 sierpnia 2009, 23:42
Lokalizacja:

Re: Postacie literackie w enneagram

#122 Post autor: Malv. » piątek, 2 października 2009, 23:11

Grin_land pisze:Sonia na 8w7!! jak stawiać sobie ambitne cele, to od razu z najwyzszej półki!!
Taaak!!!

Te całe wyrzuty sumienia, poświęcanie się, zatracanie własnego ja dla dobra innych, pokora, wstydliwość, skromność, wycofywanie się... To TAKIE ósemkowe :lol: !
Na jakieś 91% 9(w)1 ;) .

Lifelover
Posty: 244
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 09:30

Re: Postacie literackie w enneagram

#123 Post autor: Lifelover » wtorek, 27 października 2009, 13:39

.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 09:38 przez Lifelover, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Malv.
Posty: 88
Rejestracja: środa, 5 sierpnia 2009, 23:42
Lokalizacja:

Re: Postacie literackie w enneagram

#124 Post autor: Malv. » czwartek, 18 lutego 2010, 23:40

Przetrawiłam trochę to wszystko i stwierdzam, że ta cała prezentacja wcale nie będzie taka prosta jak myślałam, zwłaszcza że czasu jest już strasznie mało, a polski jest dla mnie najmniej ważnym przedmiotem spośród sześciu, które zdaję. No, ale do rzeczy ;):

Po pierwsze stwierdziłam, że skoro mają to być RÓŻNE teorie psychologiczne, to dwie to będzie trochę mało. Więc oprócz Enneagramu i Temperamentów wrzucę jeszcze podział na introwertyków i ekstrawertyków, z tym nie będzie dużo pracy, a zawsze większa zgodność z tematem.

Największy problem mam z samym doborem postaci i z przyporządkowaniem im typów. Na początku myślałam o tym, żeby wziąć po dwie postacie z kilku książek, zestawić tych dwóch bohaterów na zasadzie kontrastu i podpisać pod nie dane typy. Ale ile książek zdołałabym w ten sposób opisać, trzy? Poza tym w przypadku Enneagramu trudno tak naprawdę doszukiwać się typowych, dosłownych kontrastów, a nie bardzo chcę się zapętlać w jakiekolwiek rozważania.

Chyba więc po prostu wybiorę najciekawsze, albo po prostu najłatwiejsze postacie. Mam kilka typów i prosiłabym Was, abyście powiedzieli mi, czy moje typowanie jest Waszym zdaniem dobre, (jeżeli nie zgadzacie się ze mną to dlaczego i jaki typ proponowalibyście zamiast tego). Tutaj na wszelki wypadek typy razem ze skrzydłami, ale na prezentacji na 90% to pominę, chociaż wiem, że to jest baaardzo ważny element. No to lecimy ;) :

Antygona- 1w9, bo zasady, sprawiedliwość były dla niej ważniejsze niż własne życie
-choleryk, wydaje mi się, że dość łatwo burzyła się i wpadała w złość
-kurcze, to dziwne, ale nie wiem czy introwertyk, czy ekstrawertyk...

Werter ("cierpienia młodego Wertera")- postać, co do której nie mam właściwie żadnych wątpliwości;)
-4w5 -doły egzystencjalne, monologi, nieszczęśliwa miłość, poczucie niezrozumienia, odizolowania, w końcu samobójstwo
-melancholik-to, co wyżej
-introwertyk-oczywiste

Marlow ("Jądro ciemności")
-5w6 -"Już Helen Palmer pisząc o typie numer Pięć, Obserwatorze, zauważa podobieństwa tego typu do buddyzmu: "Piątka zasługuje na miano nieoświeconego Buddy". W książce Marlow często porównywany był do Buddy, poza tym cechowała go powściągliwość, ostrożność w wydawaniu sądów, zdystansowanie
-flegmatyk-to chyba najbardziej zdystansowany spośród temperamentów, prawda?
-introwertyk

"Zbrodnia i kara"
Raskolnikow
-5w4-"Gdy 5w4 jest w stresie, wydaje się być jakby nieobecna, gdy jest o coś spytana, odpowiada szeptem. Jej zachowanie oscyluje pomiędzy chęcią odosobnienia, a przypływami przyjacielskiej troski. Może stać się nieuchwytna, niedostępna i abstrakcyjna. Zachowuje się jakby znajdowała się wewnątrz swojej kuli izolującej ją od świata. Czasem odnosi się wrażenie nieznacznego wywyższania się ponad innych." Właściwie przez całą powieść poziom zdrowia Raskolnikowowa jest niski.
-temperament nie wiem, muszę się spokojniej zastanowić i przypomnieć sobie książkę
-introwertyk, kurcze, coś za dużo tych introwertyków...
Sonia -9w1-już pisałam o tym w temacie, zdolna do poświęceń, ale nie oczekująca niczego w zamian, skromna, tłumiąca złość, "idealne dziecko", przybiera rolę "szmaty do podłogi", jak ktoś gdzieś tutaj na forum określił tendencję chorej 9 ;)
-melancholik
-introwertyk

"Granica"
Zenon Ziembiewicz -3w2-wiadomo, pięcie się w górę po szczeblach kariery, naginanie własnego wizerunku. Sam przed sobą usprawiedliwiał swoje nieuczciwe zachowanie, mimo że postępował identycznie jak ojciec, którego potępiał i za którego czuł wstyd. Nie pasuje mi tylko jego dzieciństwo, co prawda był najlepszy w klasie i sukcesy były dla niego ważne, ale przede wszystkim czuł wstyd za ojca, "rozczarowanie autorytetem". Czy z tego nie powinna wyrosnąć Szósteczka? Niby zdaję sobie sprawę, że to tylko książka, a Nałkowska Enneagramu nie znała. Ale wpływ dzieciństwa na dorosłe życie jest ważnym wątkiem powieści i ten zgrzyt mi się w tym miejscu nie podoba...
-sangwinik
-ekstrawertyk-wreeeszcie jakiś;)
Elżbieta Biecka- tutaj mam problem ze wszystkim. To ciekawa postać, ale nie mam pojęcia jak ją określić. W dzieciństwie była opuszczona przez matkę, przeżyła nieszczęśliwą młodzieńczą miłość. Pasowałaby na Czwórkę, ale cechuje ją rozsądek i chłód emocjonalny. 4w5? 6w5?
Justyna Bogutówna -obstawiałabym 9, ekstrawertyka, sangwinika. Ale nie jestem tego pewna.
Przyznaję się bez bicia, że "Granicy" nie przeczytałam całej, chociaż mam zamiar to zrobić, bo podoba mi się. Postaci też wydają mi się interesujące.

"Zemsta" Tutaj raczej oczywiste:
-Cześnik- 8w7, choleryk, ekstrawertyk
-Rejent- 5w6, flegmatyk, introwertyk

Póki co są to najsensowniejsze postacie, które przychodzą mi do głowy. Jeśli się zgadzacie/nie zgadzacie/macie cokolwiek innego do powiedzenia, piszcie :). Wszystkie opinie, każdy punkt odniesienia jest dla mnie bardzo ważny i pomocny.

A, jeszcze jedno: czy macie jakiś pomysł na Józia z "Ferdydurke"?
Na jakieś 91% 9(w)1 ;) .

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Postacie literackie w enneagram

#125 Post autor: paradoja » piątek, 19 lutego 2010, 15:02

Elżbieta Biecka wydaje mi się 8w9, ale nie potrafię tego uzasadnić.

Józia nie da rady określić, bo każdy może się z nim identyfikować, taki jest zamiar pisarza i jedna z idei tej książki.
don't worry - be hippie

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

Re: Postacie literackie w enneagram

#126 Post autor: Membaris » sobota, 20 lutego 2010, 20:20

W takim razie kilka rad ode mnie odnośnie samej prezentacji...
Przede wszystkim Malv., NIE WYROBISZ SIĘ.
I zastanów się nad tym dobrze. Ja też przez cały rok byłam pełna optymizmu, zbierałam materiały, przede wszystkim szukałam postaci, czytałam książki, które by mi odpowiadały itp., ale im bliżej matury tym bardziej panikowałam.
1. Po pierwsze musisz dobrze i przejrzyście pokazać sam system. Myślę, że komisja wcześniej się z czymś takim nie spotkała. Nie wystarczy powiedzieć, że jest sobie taki enneagram, ma dziewięć typów i one mają takie i takie cechy. Bo to wtedy nie jest "typologia". Musisz powiedzieć skąd się wziął ten system, pokazać na jakiej podstawie zostały one powydzielane, a jeśli zamierzasz pokazać "znaczek enneagramu" to musisz tez powiedzieć, co to są te wszystkie kreski i połączenia. I uwaga, będziesz miała na to góra 1,5minuty, jeśli chcesz mówić jeszcze o innych typologiach i o postaciach. A musisz to powiedzieć w taki sposób, żeby komisja wszystko zrozumiała i przede wszystkim to trzeba trzymać się tematu - czyli osobowość masz pokazać pod kątem systemu, a nie pokazac kilka cech postaci i powiedzieć "to pasuje to tego typu". Musisz uzasadnić, ale o omawianiu postaci zaraz. Bardzo dobrze jest też w bibliografii zamieścić stronę internetową, żeby komisja mogła wcześniej zapoznać się "z grubsza" o co chodzi, oszczędzisz tym wiele niezrozumienia wielu wątków, których zwyczajnie nie zdążysz omówić.
2. Omówienie postaci. Na boga, nie zdążysz z 9cioma, nie ma szans. Pokazując pewne cechy musisz to zrobić na przykładach - czyli charakterystyka książki (epoka jeśli nie bierzesz z jednej, autor itp.), postaci, ogólny kontekst, cytat z książki, wyjaśnienie i tutaj jeszcze dochodzi wykazanie zgodności postaci z typem enneagramicznym. A na jedną postać wychodzi nie więcej jak minutę.
Osobiście męczyłam się naprawdę dużo czasu, żeby zrobić to tak, żeby się wyrobić, a efekt był taki, że i tak się nie dało, żeby miało to ręce i nogi. A u Ciebie jest to tylko jedna z części prezentacji. Pracę zrobiłam krótko przed maturą i skończyło się na tym, że zrobiłam tylko 3 postaci - z triady emocjonalnej. Na resztę nie wystarczyło czasu najzwyczajniej. Opierałam się głównie na podziale na ośrodki i użycie go w sposób ekstrawertyczny, prosty i introwertyczny. Postacie też powinny być wyraziste, które łatwo nasuwają skojarzenia z danym typem, ale jeśli sobie wybierzesz jakąś inną kierując się jedynie sympatią to się nie przejmuj - po prostu wybierz takie jej cechy, które pasują. I nie martw się, jeśli są jakieś wątpliwości, co do klasyfikacji tej postaci - nikt Ci tego nie sprawdzi! Tutaj na forum możemy się sprzeczać co do pewnych postaci, ale tak naprawdę możesz mówić co chcesz, nawet bzdury i na sali egzaminacyjnej nikt nie będzie miał o tym pojęcia, więc będzie Ci wierzył. To kwestia konstrukcji prezentacji - sama zrobiłam to tak, żeby "wywołać" pewne pytania. Dałam jako Trójkę Wokulskiego, ten typ bardzo dobrze wpisuje się we wszelkie powieści i zagadnienia pozytywizmu, więc to było łatwe. Zaś jako Czwórkę Giaura, zaznaczając przy tym, że ten typ dobrze obrazuje bohatera romantycznego. Z tym, że taki Wokulski łączy w sobie cechy pozytywisty i romantyka, na co każdy polonista zwróciłby uwagę - wyjaśnieniem była oczywiście teoria "skrzydeł", o której krótko wspomniałam na początku, ale w czasie omawiania postaci ją pominęłam (oczywiście celowo, by wykorzystać ją potem ^^). Dwójką był u mnie Prometeusz.
A żeby nie zmarnować czasu i pracy, który już włożyłam w inne postacie przygotowałam książeczkę, w której było trochę o innych postaciach (w formie tabelarycznej, żeby można było jednocześnie to przeglądać i mnie słuchać, bo na samym tekście trzeba się bardziej skupić), czym mogłam także pokazać swoje zaangażowanie.

Więc naprawdę zastanów się czy zdążysz i czy dasz radę, bo nie sposób zrobić coś, co Ty zrozumiesz i lubisz, tylko coś, co zrozumie komisja w będzie w miarę sensowne. A biorąc pod uwagę, że typologi masz kilka może być bardzo trudno zrobić dobrą prezentację, która zajmie to cholerne 15 minut!
Jak byś miała jeszcze jakies pytania to ślij PW :wink:
ESE Si

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Postacie literackie w enneagram

#127 Post autor: SuperDurson » sobota, 20 lutego 2010, 23:19

Zrobiłbym to tak:

Powszechnie wiadomo, że ludzie chętniej słuchają historii, w których mogą identyfikować się z bohaterem, dlatego: dowiedz się kto będzie w komisji i tak dobierz prezentowane postacie (opracuj z pięć, sześć, ale wybierz tylko trzy, żeby mieć kilka rezerwowych - jak dadzą Ci czas i będą zainteresowani możesz zabłysnąć), aby jak najbardziej pasowały do portretów psychologicznych osób, które będą Cię oceniać. Ja, na Twoim miejscu zwyczajnie poprosiłbym ich o zrobienie testu, ponieważ pragniesz dokładnie się przygotować do prezentacji maturalnej i dlatego uprzedzasz pytania odnośnie typów obecnych osób ponieważ takie pytania są naturalnie i się ich spodziewasz, itd... Wymyśl cokolwiek - ważne, żeby tak dobrać postacie, aby komisja mogła się identyfikować (niekoniecznie z postacią, wystarczy że będą się identyfikować z omówionymi przez Ciebie cechami typu, którego przedstawicielem jest..). To da Ci bardzo duży plus do prezentacji.

Powiedz na początku coś, co da im rozeznanie
(Enneagram to popularna typologia osobowości, oparta na istnieniu trzech głównych ośrodków inteligencji, na głębokich motywach działania, oraz na silnych mechanizmach obronnych. Korzenie enneagramu sięgają bliskiego wschodu cztery i pół tysiąca lat wstecz, dotarł do kultury zachodniej jako część muzułmańskiej spuścizny sufitów, a obecnie jest wykorzystywany do szeroko rozumianego rozwoju osobowości.
Enneagram wyróżnia docelowo dziewięć, bardzo przekrojowych typów. Oferuje też możliwość ich modyfikacji o tak zwane "skrzydło", pozwalające przejąć część cech innego typu. Enneagram określa również poziom zdrowia jednostki - jest swego rodzaju typologią zaburzeń, wraz z metodami rozwoju, zatem enneagramowe typy są tym wyraźniejsze im niższy jest poziom psychicznego zdrowia człowieka. Osoby bardzo zdrowe i doskonale szczęśliwe znajdują się na samym szczycie enneagramowej piramidy i są wzorcem do którego dążymy. Osoby na samym dnie, w zależności od typu są różnego rodzaju świrami.

Ze względu na bardzo obszerny materiał teoretyczny, oraz ograniczoną ilość czasu omówię tutaj jedynie trzy, a jeśli czas nam pozwoli to cztery typy, na przykładach postaci literackich, natomiast zaintresowanych samą typologią odsyłam do bibliografii.)

Pamiętaj, aby zgromadzić w jednym miejscu, najlepiej gdzieś, do czego dostęp będą mieli słuchający, króciuteńkich informacji na temat WSZYSTKICH typów dotyczących:
Wykorzystania ośrodków,
Koncentracji na czasie
Mechanizmów obronnych
Stosunku do życia
Cnót (obraz Boga), grzechów i ścieżki rozwoju.
..i nawiązywać do "bogatszej wersji, na papierze" ..ponieważ jeśli uda Ci się ich szczerze zainteresować skryptem (czyli Twoimi wypocinami) to wartość Twojej pracy wzrośnie (a to się przekłada na oceny).

"Zacznę od.. Jak możecie państwo zobaczyć w papierowych materiałach xx charakteryzuje się.., a bardzo wyraźną postacią tego typu.. itd.."


Przygotowujesz do każdego omawianego typu, cechy, cnoty, itd.. wersję "szybką" i krótką, oraz zdecydowanie bardziej rozbudowaną wersję "są tą częścią zainteresowani" i w zależności od zaobserwowanej reakcji publiczności - serwujesz im tylko jedną, albo również drugą wersję. Przygotowujesz dodatkowo dwa, albo trzy zakończenia, o bardzo różnej objętości (błyskawiczne "brak czasu", normalne i "rozwlekłe"), a ponieważ cały czas kontrolujesz upływ czasu to gdy zakończysz właściwą część wybierzesz to zakończenie, które najlepiej pasuje. Stara, dobra taktyka świetnych mówców - polecam.
Za każde wyłapane przez Ciebie "są zainteresowani" dostajesz następnego plusa.


Zastanów się na jakie pytania CHCESZ odpowiedzieć i tak konstruuj swoją wypowiedź, aby je prowokować - prawdopodobnie zadadzą Ci jedynie, dwa, może trzy samoistnie narzucające się pytania, a jeśli ty celowo umieścisz z pięć, sześć wyraźnych niedopowiedzeń aż proszących się o pytanie i doskonale przygotujesz się do rozbudowanej odpowiedzi na każde z nich (tak jakbyś miała odpowiedzieć tylko na jedno pytanie - aż przerwą Ci i zadadzą następne) to będziesz sprawiać wrażenie doskonale przygotowanej. Natępny plusik..

Przesadzasz Membaris z "nie wyrobisz się". Zakładając trochę wolnego czasu i determinację - piętnastominutowa, przemyślana prezentacja (na wysokim poziomie!), z wieloma pobocznymi wątkami (rzetelne przygotowanie do pytań, kilka wersji wypowiedzi) jest spokojnie do zrobienia w tydzień. :wink: Najwięcej czasu zajmie dopasowanie i udokumentowanie cech bohaterów.


PS. MBTI jest bardzo prostym systemem. Istnieje bardzo dużo opracować, które możesz łatwo "zaadaptować" :wink:
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

Re: Postacie literackie w enneagram

#128 Post autor: Membaris » sobota, 20 lutego 2010, 23:40

SuperDurson pisze:dlatego: dowiedz się kto będzie w komisji i tak dobierz prezentowane postacie (opracuj z pięć, sześć, ale wybierz tylko trzy, żeby mieć kilka rezerwowych - jak dadzą Ci czas i będą zainteresowani możesz zabłysnąć), aby jak najbardziej pasowały do portretów psychologicznych osób, które będą Cię oceniać. Ja, na Twoim miejscu zwyczajnie poprosiłbym ich o zrobienie testu, ponieważ pragniesz dokładnie się przygotować do prezentacji maturalnej i dlatego uprzedzasz pytania odnośnie typów obecnych osób ponieważ takie pytania są naturalnie i się ich spodziewasz, itd... Wymyśl cokolwiek - ważne, żeby tak dobrać postacie, aby komisja mogła się identyfikować. To da Ci bardzo duży plus do prezentacji.
Całkiem niezły pomysł. Chociaż ja jestem zwolenniczką, żeby postacie były dobrane wg jakiegoś "klucza" teoretycznego, wydaje mi się, że ułatwia to zobrazowanie enneagramu jako systemu.
SuperDurson pisze:w zależności od reakcji publiczności
Myślę, że będzie ciekawić ich generalnie całość, bo to nowość dla nich będzie. A robienie kilku wersji byłoby dla mnie zbyt pracochłonne, ale jak tam Malv. chce :wink:
SuperDurson pisze:Przesadzasz Membaris z "nie wyrobisz się". Zakładając trochę wolnego czasu i determinację - piętnastominutowa, przemyślana prezentacja (na wysokim poziomie!), z wieloma pobocznymi wątkami (rzetelne przygotowanie do pytań, kilka wersji wypowiedzi) jest spokojnie do zrobienia w tydzień. :wink: Najwięcej czasu zajmie dopasowanie i udokumentowanie cech bohaterów.
Chodziło mi o to, że nie wyrobi się z założeniem, że omówi każdy z dziewięciu typów. Wiem, jakie to trudne, bo sama się z tym męczyłam, a Malv. ma do omówienia kilka typologii.
SuperDurson pisze:Zastanów się na jakie pytania CHCESZ odpowiedzieć i tak konstruuj swoją wypowiedź, aby je prowokować - prawdopodobnie zadadzą Ci jedynie, dwa, może trzy samoistnie narzucające się pytania, a jeśli ty celowo umieścisz z pięć, sześć wyraźnych niedopowiedzeń i doskonale przygotujesz się do rozbudowanej odpowiedzi na każde z nich (tak jakbyś miała odpowiedzieć tylko na jedno pytanie - przerwą Ci i zadadzą następne) to będziesz sprawiać wrażenie doskonale przygotowanej.
Dokładnie tak. Sama prezentacja jej wartość merytoryczna to tylko 3pkt. z 20. Tak zwane "rozwinięcie tematu", czym dla komisji będzie w zasadzie wszystko co powiesz, ponieważ wydaje mi się, że spotkają się z Enneagramem po raz pierwszy. 2 masz za kompozycję wypowiedzi, ale to raczej nie jest trudne. Za samą rozmowę masz aż 7pkt, a za język wypowiedzi 8pkt! Więc warto być dosyć pewnie przygotowanym merytorycznie i po zadaniu pytania nie zastanawiać się "co ja mam teraz powiedzieć", tylko skupić się na tym jak powiedzieć, żeby było ciekawie i poprawnie.
ESE Si

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Postacie literackie w enneagram

#129 Post autor: SuperDurson » niedziela, 21 lutego 2010, 10:45

Jeśli chcesz pokazać spójność teorii to jest to informacja, która zainteresuje raczej logików - zdecydowanie mocniej trafisz do (zazwyczaj wizualnego) logika, pokazując OBRAZEK, niż opowiadając "jakimś teoretycznym kluczem". Wystarczy ciekawa grafika ennea-LOGO z ładnymi opisanymi dookoła typami (wizualny logik pobłogosławi Cię za to, bo w 5sekund dowie się więcej niż zdążyłabyś przez te 15 minut opowiedzieć), może piramida zdrowia (wow - 3D) i może coś o ośrodkach inteligencji (czyli masz jedną grafikę z dużą ilością danych, drugą będącą jej trójwymiarowym rozwinięciem i trzecią, kolorową, obrazującą trzon teorii - każdy logik to doceni). Etyk i tak zwróci uwagę na co innego. Ty nie opisujesz enneagramu, tylko postacie za pomocą enneagramu.

Uważam, że zakładanie na wstępie zaangażowania publiczności jest dużym błędem - publiczność jest znudzona, a to ty masz ją zainteresować i pobudzić do zaangażowania.

Miałem na myśli nie tyle "różne" wersje, co dla każdego szczątkowego tematu, wersję "podstawową", skróconą, którą przedstawiasz zawsze i schowaną w zanadrzu, wersję zdecydowanie "rozszerzoną", dodatkowową, którą serwujesz po podstawowej, gdy tylko publika się ożywia - za każdy moment, kiedy dasz im więcej tego, co ich interesuje, dostajesz plusy. (Pamiętaj - nawet jeśli merytoryka kuleje, to jeśli im się spodoba - naciągną punktację)
Materiał "dodatkowy" i tak masz, bo przecież masz go za dużo i raczej musisz ciąć, niż rozwlekać.

Ponieważ nie wiesz ilu wersji podstawowych, a ilu rozszerzonych użyjesz, a musisz zmieścić się w ściśle określonym czasie - genialnym rozwiązaniem jest posiadanie zakończeń, podsumowań o bardzo różnej objętości (przydaje się "totalny skrót" i "pięciominutowe domykanie"). Dzięki takim rozwiązaniom, ciężko Cię zaskoczyć, czy wybić z rytmu (bo jest nieliniowo), a całość sprawia wrażenie bardzo przemyślanej pracy - bo to jest przemyślana praca.

Omawianie wszystkich dziewięciu typów faktycznie mija się z celem. Przygotowałbym z 5-6, a wybrał trzy najlepsze. Trzy to świetna liczba. :wink:


PS. MBTI to prosty system. Istnieje wiele opracowań, które możesz łatwo "zaadaptować" :wink:




PS. PS. Wspominałem już, że dostałem bardzo wysoką ocenę za pracę dyplomową, która NIE DZIAŁAŁA? Ciekawe jak to zrobiem..
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Malv.
Posty: 88
Rejestracja: środa, 5 sierpnia 2009, 23:42
Lokalizacja:

Re: Postacie literackie w enneagram

#130 Post autor: Malv. » niedziela, 21 lutego 2010, 13:02

Membaris, SuperDurson, straaasznie Wam dziękuję za taki odzew :) .

Zdaję sobie sprawę, że będzie ciężko się zmieścić w 15 minut, mając do omówienia 3 typologie. Na początku chciałam wziąć tylko enneagram, ale moja polonistka się nie zgodziła. Na pozostałe dwie typologie wybrałam temperamenty i intro/ekstrawersję, bo są najkrótsze do omówienia i najmniej skomplikowane spośród wszystkich mi znanych. Durson, o MBTI też myślałam, to byłoby na pewno zdecydowanie ciekawsze niż te wybrane przeze mnie dwie pozostałe typologie, ale chodzi w tym wszystkim o CZAS, którego nie mam zbyt wiele ani na przygotowywanie samej prezentacji, ani na omówienie wszystkiego ze szczegółami podczas 15 minut jej trwania. Na wytłumaczenie zasad intro- i ekstrawersji oraz temperamentów nie poświęcę dłużej niż po jednej-dwóch minutach, na enneagram prawdopodobnie zejdzie mi się z pięć. Żeby miało to ręce i nogi muszę bardzo pokrótce omówić każdy typ, bo dla komisji cała typologia będzie nowością. Na MBTI potrzebowałabym mniej więcej tyle samo czasu, a co za tym idzie nie wyrobiłabym się z omówieniem postaci, które tak naprawdę ma znaczenie kluczowe-w końcu to matura z polskiego, a nie prezentacja z psychologii, niestety...

Bez przedstawienia tego wizualnie raczej się nie obędzie, już od początku myślałam o tym, żeby na ekranie wyświetlony był znak enneagramu z wszystkimi połączeniami oraz taki schemat. Membaris, bardzo podoba mi się pomysł z tą książeczką, rzeczywiście jeśli komisja będzie mieć zestawienie przed oczami to łatwiej załapie, o co chodzi. Miałabym do Ciebie jeszcze parę pytań odnośnie samej prezentacji, za chwilkę napiszę do Ciebie PW.

Durson, to, co proponujesz na pewno sprawiłoby, że nie byłoby sposobu, aby komisja mnie gdzieś zagięła. Ale nie zdążę dowiedzieć się jaki kto z komisji ma typ (prawdopodobnie dopiero jakiś tydzień przed prezentacją będzie wiadomo kto będzie mnie egzaminował), a w dodatku prócz trzech postaci przeze mnie prezentowanych przygotować trzy rezerwowe, dodatkowe. Poza tym z tego co kojarzę to jakiś miesiąc przed maturą muszę przedstawić konspekt wraz z postaciami, które będę analizować. Jeśli w mojej prezentacji wystąpi niezgodność z konspektem, tzn jeśli omówię więcej, mniej, lub inne postacie niż te przeze mnie zadeklarowane, polecą mi punkty za brak zgodności z konspektem. Niestety dzisiejsza matura bardziej ogranicza, podcina skrzydła niż pozwala je rozwinąć.
Twoje propozycje samego podejścia do prezentacji są bardzo profesjonalne, ale wymagające zbyt dużo czasu na przygotowanie. Oprócz podstawy z polskiego, matmy (tak, tak, taaak!) i angielskiego mam do napisania jeszcze rozszerzenie z biologii, chemii i fizyki. Polski powinnam w tym momencie potraktować marginalnie, ponieważ tak naprawdę to, jak dobrze go zdam jest kwestią tylko i wyłącznie mojej ambicji. Tymczasem to, czy napiszę na przynajmniej 80-85% każde z rozszerzeń decyduje o tym, czy dostanę się na studia, czy nie. Więc to na przedmioty rozszerzone powinnam poświęcić jak najwięcej czasu...

Zaciekawiłeś mnie z tym narzucaniem komisji pytań... To mogłoby być niezłe, tylko szczerze mówiąc nie wiem jak miałabym to zrobić. Mógłbyś podać mi, blondynce, jakiś bardziej konkretny przykład jak można by było to osiągnąć :wink: ?

Czy uważacie, że omówienie tylko trzech postaci w prezentacji zatytułowanej "portrety psychologiczne wybranych postaci na podstawie różnych teorii psychologicznych" wystarczy? Boję się, czy nikt nie doczepi się, że to za mało.

Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc, Wasze uwagi są dla mnie bardzo cenne, bo prawdę mówiąc jestem już lekko przerażona żałośnie małą ilością czasu, który mi pozostał :roll: . Jeśli mielibyście jakiekolwiek uwagi, propozycje, zastrzeżenia, piszcie :) .
Na jakieś 91% 9(w)1 ;) .

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Postacie literackie w enneagram

#131 Post autor: SuperDurson » niedziela, 21 lutego 2010, 16:11

  • Pytanie..
    • Młody biznesmen, zapytany przeze mnie kiedyś, dlaczego taka, a nie inna farba znalazła się na ścianach największego pokoju, w jego nowym, przytulnym mieszkaniu, odpowiedział:
      "..bo on mnie uspokaja.. odpręża.. dodaje sił. Powszechnie przecież wiadomo że ten kolor działa na umysł uspokajająco i napawa optymizmem, a jasne i żywe odcienie działają energetyzująco. Właśnie dlatego go wybrałem."




    Czy chcesz zadać mi pytanie?
    Czy coś jest niejasne?
    O co chcesz zapytać?



    Odpowiedź brzmi: "Oczywiście ten pokój był jasnozielony, a dodatkowo, w obu jego nasłonecznionych rogach znajdowały się dwie dorodne palmy, które właściciel wyhodował podobno od samej pestki - to taki ich rodzinny zwyczaj, że w zielonym pokoju, rosną też palmy. Zielone palmy." :wink:


    Najpierw pytasz samej siebie na jakie pytanie chcesz odpowiedzieć, a później tak konstruujesz wypowiedź, aby krążyć wokoło odpowiedzi, ale jej nie udzielać. (możesz też zwyczajnie napisać całość, a później pousuwać kilka elementów zastępując je niekreślonymi wyrażeniami) Jeśli chcesz wzmocnić efekt to odpowiedź rozbudowujesz o "coś" co słuchacz zapamięta (zielone palmy). Jeśli to mocno towarzyszące i powiązane "coś" będzie dwuznaczne, a jeszcze lepiej dwuznaczne i łatwe do wyobrażenia sobie - pytający zapamięta odpowiedź na 100%.
    Zapamięta rozbudowaną, pełną i sugestywną odpowiedź :mrgreen:



Jeśli musisz być idealnie zgodna z konspektem to umieściłbym w nim pięć postaci i w zależności od tego kto będzie w komisji (bo w końcu się dowiesz) omówił trzy szeroko, a dwie BARDZO pobieżnie, wyraźnie argumentując, już na miejscu że celowo wybierasz do szerszego omówienia postacie ciekawsze, a dwie pozostałe jedynie jako ciekawostkę. Możesz też "sztywno" wybrać tak typy, aby trafić z jak największym prawdopodobieństwem w typy nauczycieli. Twój wybór.

Malv - popatrz na grafikę enneagramu na wikipedii. Jest ładna i wiele przekazuje - jeśli dodasz do tego cechy, od razu, obok typu (albo jakieś odnośniki "dookoła"), to będzie to ekstremalnie informacyjny obraz.

Według mnie trzy postacie wystarczą, jeśli będą bardzo odmienne i z różnych epok. Trzy to genialna liczba - wystarczająco dużo, żeby była różnorodność, a jednocześnie wystarczająco mało, żeby móc zapamiętać wszystko. Ludzki mózg doskonale zapamiętuje i przyswaja trzyelementowe bloki. Zwróć uwagę, że większość perswazyjnych tekstów, silnych argumentów i chwytnych idei - składa się z trzech elementów. (taka podpowiedź - jeśli z dwoma elementami możesz się zgodzić bez zastrzeżeń, to twój mózg najprawdopodobniej przyjmie trzeci, będący z nimi w zestawieniu, jako element "tej samej klasy" i również uzna go za prawdziwy.. Wystarczy więc, że dwie postacie będą przekonujące - trzecia i tak wpadnie do tego samego worka. Najlepiej zacząć i skończyć mocnym argumentem.)
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Malv.
Posty: 88
Rejestracja: środa, 5 sierpnia 2009, 23:42
Lokalizacja:

Re: Postacie literackie w enneagram

#132 Post autor: Malv. » niedziela, 21 lutego 2010, 17:26

SuperDurson pisze:Najpierw pytasz samej siebie na jakie pytanie chcesz odpowiedzieć, a później tak konstruujesz wypowiedź, aby krążyć wokoło odpowiedzi, ale jej nie udzielać. (możesz też zwyczajnie napisać całość, a później pousuwać kilka elementów zastępując je niekreślonymi wyrażeniami) Jeśli chcesz wzmocnić efekt to odpowiedź rozbudowujesz o "coś" co słuchacz zapamięta (zielone palmy). Jeśli to mocno towarzyszące i powiązane "coś" będzie dwuznaczne, a jeszcze lepiej dwuznaczne i łatwe do wyobrażenia sobie - pytający zapamięta odpowiedź na 100%.Zapamięta rozbudowaną, pełną i sugestywną odpowiedź
Niezłe :mrgreen: .
Zauważyłam, że w Twoich wypowiedziach (nie tylko w tym wątku) pojawia się sporo "sposobów" na osiągnięcie czegoś czy to w kontaktach z ludźmi, czy z rzeczami materialnymi. To ciekawe. Skąd to wszystko bierzesz, skąd się o tym dowiadujesz? Nie chcę przyrównywać Cię do innych, ale odnoszę wrażenie, że Szóstki mają skłonność do czegoś takiego, prawda?

Jeśli chodzi o grafikę z wikipedii to właśnie ją miałam zamiar wykorzystać :) .
SuperDurson pisze:Według mnie trzy postacie wystarczą, jeśli będą bardzo odmienne i z różnych epok. Trzy to genialna liczba - wystarczająco dużo, żeby była różnorodność, a jednocześnie wystarczająco mało, żeby móc zapamiętać wszystko. Ludzki mózg doskonale zapamiętuje i przyswaja trzyelementowe bloki. Zwróć uwagę, że większość perswazyjnych tekstów, silnych argumentów i chwytnych idei - składa się z trzech elementów. (taka podpowiedź - jeśli z dwoma elementami możesz się zgodzić bez zastrzeżeń, to twój mózg najprawdopodobniej przyjmie trzeci, będący z nimi w zestawieniu, jako element "tej samej klasy" i również uzna go za prawdziwy.. Wystarczy więc, że dwie postacie będą przekonujące - trzecia i tak wpadnie do tego samego worka. Najlepiej zacząć i skończyć mocnym argumentem.)
Znowu ciekawe spostrzeżenie, w tej liczbie 3 coś rzeczywiście jest. Osobiście zawsze ją lubiłam. Skojarzył mi się Twój system "trzykupkowy" w wątku o finansach Szóstek :wink: .
Na jakieś 91% 9(w)1 ;) .

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Postacie literackie w enneagram

#133 Post autor: SuperDurson » niedziela, 21 lutego 2010, 17:57

Lubię wydajność - jestem LIE..

Czytałaś "Kaczora Donalda"?

Wujek Sknerus jest LIE, Goguś jest LIE, i Kaczor Donald też jest LIE(tak samo jak jego trzej siostrzeńcy)

Tylko, że Sknerus jest trójką, Goguś siódemką, Donald szóstką, a jego siostrzeńcy - są zbyt młodzi :twisted:
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Malv.
Posty: 88
Rejestracja: środa, 5 sierpnia 2009, 23:42
Lokalizacja:

Re: Postacie literackie w enneagram

#134 Post autor: Malv. » niedziela, 21 lutego 2010, 18:21

Jasne, że czytałam :P .
Tylko wtedy osobowość postaci z kreskówek prawdę mówiąc średnio mnie interesowała, dlatego kiepsko pamiętam kto był jaki. Ale czytałam gdzieś opinię, że Kaczor Donald był Trójką. Hmm, szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak się do tego ustosunkować :wink: .

Ale wiesz co? Właśnie przejrzałam opis LIE (tak tak, Socjonika nadal jest dla mnie tylko opisami typów, funkcje cały czas mnie przerażają...) i zauważyłam dość spore podobieństwo pomiędzy tym opisem, Kaczorem Donaldem i moim kolegą, którego wytypowałam na LIE. Powiem mu, ciekawe czy się ucieszy :P .
Btw, kolega jest Trójką. Ale mimo to bardziej kojarzy mi się z Kaczorem Donaldem niż ze Sknerusem.
Na jakieś 91% 9(w)1 ;) .

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Postacie literackie w enneagram

#135 Post autor: Snufkin » niedziela, 21 lutego 2010, 19:30

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 kwietnia 2010, 07:42 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

ODPOWIEDZ