Bo na forum nie da się dowiedzieć, to wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Jeżeli nie znamy dokładnie danej osoby to są na to małe szanse, bo dana osoba może się maskować, albo zachowywać w przewrotny sposób, raz tak, raz tak.Elkora pisze:Na forum?
Ja na przykład zachowuje się tu inaczej niż normalnie, moim zdaniem si nie da
Rozpoznanie enneagramowych typów 'na pierwszy rzut oka'
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Racja - większość ludzi maskuje się w pewien sposób, w pewnych kontekstach. Zmieniają jakieś składowe swojego zachowania, mniejsze, lub większe, ale dalej funkcjonują w oparciu o "ich własny" schemat podejścia do życia. Spróbuj kazać obserwatorowi zachowywać się jak szef. Albo zdobywcy jak dawca. To są zupełnie inne sposoby myślenia, postrzegania i filtrowania rzeczywistości, a przez to również zachowania w określonej sytuacjiMiltado pisze:Bo na forum nie da się dowiedzieć, to wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Jeżeli nie znamy dokładnie danej osoby to są na to małe szanse, bo dana osoba może się maskować, albo zachowywać w przewrotny sposób, raz tak, raz tak.Elkora pisze:Na forum?
Ja na przykład zachowuje się tu inaczej niż normalnie, moim zdaniem si nie da
Nie rozumiesz. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem ostatnie zdanie, które sam zacytowałeś. Nawet gdyby przyjąć że "zachowania" o których piszesz można łatwo zidentyfikować to i tak nic z tego nie wynika, bo pasują one do wielu typów. Nie interesują nas z punktu widzenia szybkiej oceny jednostki. Więc nie zajmujemy się nimi.Orest_Reinn pisze:Proszę bardzo - odludek to ktoś kto się dystansuje od ludzi, imprezowicz to ktoś kto dużo imprezuje. Masz zachowania. Zachowania, które wpływają na pierwsze wrażenie."Odludek", "Imprezowicz" - to nie są zachowania. To są etykiety. Chodzi mi o zachowania, nie o etykiety. Etykiety wynikają z zachowań, wiem, ale są zbyt rozmyte, zbyt powierzchowne, niereprezentatywne.
Skupiamy się na cechach (i zespołach cech) reprezentatywnych. Czyli takich, które występują najczęściej u konkretnego typu. Generalizując.
Z mojej strony:
2 - używa często sformułowań "dla kogoś", "bo ktoś", "muszę coś, bo ktoś", często jest na "tak".. mówią często trochę wolniej niż reszta.
5 - często sztywna szyja, rozbiegane, lub daleko zogniskowane oczy, obserwacja otoczenia, długie okresy milczenia.
7 - niepoprawny optymizm połączony z brakiem planu w podejściu do wielu spraw. Siódemki poznaje się rano, gdy mówią że już nigdy więcej i w ich oczach widać że naprawdę nigdy więcej.
8 - wysoko podniesiona głowa, szorstki głos (znam tylko mężczyzn 8), władcze spojrzenie. Głośny, rubaszny, widoczny.
otóż to na pierwszy rzut Twojego oka, mógłbym być 5,7 i 8 na raz 8)SuperDurson pisze: Z mojej strony:
2 - używa często sformułowań "dla kogoś", "bo ktoś", "muszę coś, bo ktoś", często jest na "tak".. mówią często trochę wolniej niż reszta.
5 - często sztywna szyja, rozbiegane, lub daleko zogniskowane oczy, obserwacja otoczenia, długie okresy milczenia.
7 - niepoprawny optymizm połączony z brakiem planu w podejściu do wielu spraw. Siódemki poznaje się rano, gdy mówią że już nigdy więcej i w ich oczach widać że naprawdę nigdy więcej.
8 - wysoko podniesiona głowa, szorstki głos (znam tylko mężczyzn 8), władcze spojrzenie. Głośny, rubaszny, widoczny.
edit
swoją drogą "sztywna szyja" i "wysoko podniesiona głowa" cechują praktycznie każdego tancerza, zwłaszcza standardowca. mnie wszyscy znajomi uważają za osobę bardzo pewną siebie, bo chodzę wyprostowany i patrze przed siebie. co nie znaczy, że tak nie jest, ale to zależy od sytuacji
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Wkraczasz na śliski grunt. Nawet jeśli założymy, że dana cecha jest dwa razy częstsza u danego typu niż u innych, to z 11% robi się 20%, czyli praktycznie żaden postęp. Żeby wiedzieć więcej musimy wyjść poza "pierwszy rzut oka".Skupiamy się na cechach (i zespołach cech) reprezentatywnych. Czyli takich, które występują najczęściej u konkretnego typu. Generalizując.
Z mojej strony:
2 - używa często sformułowań "dla kogoś", "bo ktoś", "muszę coś, bo ktoś", często jest na "tak".. mówią często trochę wolniej niż reszta.
5 - często sztywna szyja, rozbiegane, lub daleko zogniskowane oczy, obserwacja otoczenia, długie okresy milczenia.
7 - niepoprawny optymizm połączony z brakiem planu w podejściu do wielu spraw. Siódemki poznaje się rano, gdy mówią że już nigdy więcej i w ich oczach widać że naprawdę nigdy więcej.
8 - wysoko podniesiona głowa, szorstki głos (znam tylko mężczyzn , władcze spojrzenie. Głośny, rubaszny, widoczny.
Btw. w życiu nie przyznałem się na głos, że zrobiłem coś "bo ktoś...". I zdarza mi się czasem nawijać z prędkością światła (zresztą nie wiem co to ma wspólnego z typem). Jeśli zaś chodzi o siódemki, to prawda jest taka, że jest to chyba typ najbardziej narażony na depresję.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Enneagram to nie konkretna cecha przyporządkowana do typu tylko zbiór cech, dodatkowo typy się "zmieniają" zależnie od sytuacji, bo doskonale wiesz ze nie zawsze da się stać z boku, masz do tego pewne predyspozycje, ale czasem sytuacja zmusza do tego żeby zachować się nie po swojemu. Ja np. jak wszyscy tracą głowę przejmuje dowodzenie, bo potrafię odizolować względy emocjonalne i przemyśleć na zimno, a to chyba cecha 3
No i wiadomo na forum jest luzik, każdy pisze to co chce, nie widzimy się nawzajem, troszeczkę więcej sobie pozwalamy. Niektórzy się na forum wyładowują niektórzy coś tam realizują. Część przyszła z ciekawości i zwykłej gadki, a jak widać na forum 4 i 5 tego nie brakuje, a tematy w stylu "podziel się bielizną" bezcenne.
Tak naprawdę mógłbym tu odgrywać każdy typ jaki by mi się tylko podobał, bo kto to zweryfikuje? Macha na twarz i jazda, napiszę coś w stylu "jak bardzo mi Ciebie szkoda", pomartwię się Twoimi postami i będę rodowitą 2. Albo popiszę jak mi wesoło, jak smutno i masz 7 i 4. Jak dla mnie banał.
Tak naprawdę mógłbym tu odgrywać każdy typ jaki by mi się tylko podobał, bo kto to zweryfikuje? Macha na twarz i jazda, napiszę coś w stylu "jak bardzo mi Ciebie szkoda", pomartwię się Twoimi postami i będę rodowitą 2. Albo popiszę jak mi wesoło, jak smutno i masz 7 i 4. Jak dla mnie banał.
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Co więcej w normalnym życiu tez się tak da, wcześniej czy później się człowiek wysypie, a i wtedy nie można mieć pewności który to ten "prawdziwy"Miltado pisze:No i wiadomo na forum jest luzik, każdy pisze to co chce, nie widzimy się nawzajem, troszeczkę więcej sobie pozwalamy. Niektórzy się na forum wyładowują niektórzy coś tam realizują. Część przyszła z ciekawości i zwykłej gadki, a jak widać na forum 4 i 5 tego nie brakuje, a tematy w stylu "podziel się bielizną" bezcenne.
Tak naprawdę mógłbym tu odgrywać każdy typ jaki by mi się tylko podobał, bo kto to zweryfikuje? Macha na twarz i jazda, napiszę coś w stylu "jak bardzo mi Ciebie szkoda", pomartwię się Twoimi postami i będę rodowitą 2. Albo popiszę jak mi wesoło, jak smutno i masz 7 i 4. Jak dla mnie banał.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Masz rację Miltado. Na forum, czy w niebezpośredniej konfrontacji jesteś w stanie udawać każdego (ja również 8) ). W rzeczywistości TEORETYCZNIE również. Pytanie brzmi: "Po co?"
Mam wrażenie, że trafiłem na dość śliski grunt i nie wszyscy zrozumieliście o co mi dokładnie chodzi. Czuję dużą potrzebę systematyzowania, porządkowania, kategoryzowania wszystkich dostępnych mi informacji w celu szybkiego dotarcia do nich w razie potrzeby. Dlatego dokonuję gruntownej segregacji wszystkich danych, które uzyskuję z zewnątrz i z wewnątrz.
W tym celu napisałem ten post. Chciałem jakoś pogrupować konkretne sytuacje, zachowania, odruchy, słowa, wyrażenia, mimikę, mowę ciała itd.. itp.. pod względem tego jak często występują u konkretnych typów enneagramu.
Rozumiem, że jedno, czy dwa zachowania nie muszą determinować uznania kogoś za takiego, czy innego, lecz zbiór kilku konkretnych często występujących cech charakteryzujących konkretny typ może pozwolić określić go dość dokładnie. Chcę poznać te konkretne "często występujące cechy charakterystyczne".
Mam wrażenie, że trafiłem na dość śliski grunt i nie wszyscy zrozumieliście o co mi dokładnie chodzi. Czuję dużą potrzebę systematyzowania, porządkowania, kategoryzowania wszystkich dostępnych mi informacji w celu szybkiego dotarcia do nich w razie potrzeby. Dlatego dokonuję gruntownej segregacji wszystkich danych, które uzyskuję z zewnątrz i z wewnątrz.
W tym celu napisałem ten post. Chciałem jakoś pogrupować konkretne sytuacje, zachowania, odruchy, słowa, wyrażenia, mimikę, mowę ciała itd.. itp.. pod względem tego jak często występują u konkretnych typów enneagramu.
Rozumiem, że jedno, czy dwa zachowania nie muszą determinować uznania kogoś za takiego, czy innego, lecz zbiór kilku konkretnych często występujących cech charakteryzujących konkretny typ może pozwolić określić go dość dokładnie. Chcę poznać te konkretne "często występujące cechy charakterystyczne".
Ciężko jest ocenić, przynajmniej mi przychodzi z trudem identyfikacja. Potrafię nieraz bez chwili zastanowienia wskazać typ osoby znanej od niedawna, bo jej cechy są wystarczająco wyraziste, by przypasować je do odpowiedniego rodzaju, a zarazem ze znacznie większym oporem przychodzi mi nieomylne podanie gatunku moich przyjaciół. Z tłumu zdecydowanie łatwo jest odseparować 7, gdyż - nie ma co zaprzeczać - posiadają wyjątkowe cechy, występujące w mniejszej mierze u pozostałych. 7w8 rzuciło mi się w oczy od razu, wystarczał mi zaledwie tydzień spędzony na pewnym wyjeździe u boku tejże osoby. Z początku postrzegałam ją za ósemkę, ale mój osąd okazał się sprzeczny z prawdą. Od razu po powrocie zabrałam się za analizę i aż mnie zaskoczył wynik, kompletnie nie spodziewałam się takiego rezultatu.
Tak samo od razu wiedziałam czego spodziewać się po chłopaku, który od niedawna mnie intryguje. 7 wypisz-wymaluj.
Natomiast kolejny sukces przypisuję sobie po odnalezieniu 8w7 wśród znajomych. Dotąd uważałam za nierealną bliską więź z kimś, o tak trudnym charakterze. Myliłam się. 8w7 są jednym słowem zajebiste i dawno nie spotkałam nikogo o tak doskonale wpojonych zasadach moralnych. Ufam jej czasem bardziej, niż przyjaciołom.
Ale nie o tym mowa, także...
Z dokonanych przeze mnie obserwacji wynikają następujące wnioski:
...
Pozostaje Ci jedynie poświęcić czas na szczegółowe przestudiowanie enneagramu, uwypuklenie charakterystycznych cech dla poszczególnych typów [np. 'carpe diem' i imprezowanie częstsze od myślenia od razu przypisuj 7 xD ] oraz skrupulatne sprawdzanie wyniku po osądzie. Bo czasem łatwo pomylić personę przez wpływ skrzydła i innych pierdół.
Tak samo od razu wiedziałam czego spodziewać się po chłopaku, który od niedawna mnie intryguje. 7 wypisz-wymaluj.
Natomiast kolejny sukces przypisuję sobie po odnalezieniu 8w7 wśród znajomych. Dotąd uważałam za nierealną bliską więź z kimś, o tak trudnym charakterze. Myliłam się. 8w7 są jednym słowem zajebiste i dawno nie spotkałam nikogo o tak doskonale wpojonych zasadach moralnych. Ufam jej czasem bardziej, niż przyjaciołom.
Ale nie o tym mowa, także...
Z dokonanych przeze mnie obserwacji wynikają następujące wnioski:
...
Pozostaje Ci jedynie poświęcić czas na szczegółowe przestudiowanie enneagramu, uwypuklenie charakterystycznych cech dla poszczególnych typów [np. 'carpe diem' i imprezowanie częstsze od myślenia od razu przypisuj 7 xD ] oraz skrupulatne sprawdzanie wyniku po osądzie. Bo czasem łatwo pomylić personę przez wpływ skrzydła i innych pierdół.
6w7 sp/sx, EIE
...
Wydaje mi się, że rozumiem ideę, nie oceniałbym też tego typu spostrzeżeń jako całkiem bezwartościowych, problem w tym, że ja nie myślę w ten sposób i raczej nie wychwytuję takich danych w kontaktach z ludźmi.
9 (względnie 4, 2) - trudności z wyborem potrawy w restauracji, często zamawia to, co towarzysząca mu osoba.
1 (przynajmniej niektóre żeńskie przypadki ) - gwałtowne oburzone ,,Jak to?'' w reakcji na jakąś opinię, kłócącą się z powszechnie przyjętym przekonaniem.
7 - tendencja do chwalenia się odbytymi podróżami, świeżo kupionymi zabawkami itp.
6 - ogromne zdenerwowanie przed wszelkiego typu egzaminami, nie docenianie własnej wiedzy.
Hm, i tak wyszły mi bardziej sytuacje niż pojedyncze gesty. Cóż, kiepski ze mnie obserwator.
9 (względnie 4, 2) - trudności z wyborem potrawy w restauracji, często zamawia to, co towarzysząca mu osoba.
1 (przynajmniej niektóre żeńskie przypadki ) - gwałtowne oburzone ,,Jak to?'' w reakcji na jakąś opinię, kłócącą się z powszechnie przyjętym przekonaniem.
7 - tendencja do chwalenia się odbytymi podróżami, świeżo kupionymi zabawkami itp.
6 - ogromne zdenerwowanie przed wszelkiego typu egzaminami, nie docenianie własnej wiedzy.
Hm, i tak wyszły mi bardziej sytuacje niż pojedyncze gesty. Cóż, kiepski ze mnie obserwator.
O! To mnie właśnie zastanawia. Jednej z mojej koleżanek wyszło w teście 9w1. W sumie by to tłumaczyło jej częste zapadanie w sen, do którego skłonne są 9.6 - ogromne zdenerwowanie przed wszelkiego typu egzaminami, nie docenianie własnej wiedzy.
Lecz to zwykle ja ją muszę uspokajać przed testami. Wręcz czasem działa mi na nerwy jej wieczne narzekanie i doszukiwanie się problemu tam, gdzie go nie znajdzie. Rzadko stara się uwierzyć w swoje siły, a ja usilnie staram się ją przekonać, o tym jak bardzo się myli, gdy po raz kolejny powtarza 'nie dam rady'.
Ja za to mam o wiele więcej pewności siebie w tym zakresie.
Eee...
6 uspokaja 9 i dodaje jej wiary. Coś tu nie halo.
Może tak... chwalenie się to zbyt mocno użyte określenie.Nigdy się z tym nie spotkałem u żadnej ze znanych mi siódemek...
6w7 sp/sx, EIE