Osobowość a uzdolnienia

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#61 Post autor: ktośtam » wtorek, 10 kwietnia 2007, 09:42

Wirtuozem już raczej nie będziesz... Ale nauczyć się dobrze grać mozesz. ;) Ja zaczynam naukę gry na gitarze w wieku 19 lat i nie przejmuję się tym.
Ostatnio zmieniony sobota, 14 kwietnia 2007, 09:37 przez ktośtam, łącznie zmieniany 1 raz.



exiled
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 30 marca 2007, 21:51

#62 Post autor: exiled » wtorek, 10 kwietnia 2007, 18:55

jak poczytalem wasze posty to przypomnial mi sie koszmar, a mianowicie przedmiot 'ksztalcenie sluchu'...
a tak swoja droga, sporo 'muzykow' na tym 4um :wink:
8w7, INTJ 'inventor'

Leila
Posty: 47
Rejestracja: niedziela, 1 kwietnia 2007, 16:47
Lokalizacja: z ciemnej strony Księżyca

#63 Post autor: Leila » wtorek, 10 kwietnia 2007, 22:45

no więc moje zainteresowania:

1. zawsze dużo czytałam, wiec literatura z wyróżnieniem na poezję i dobre powieści
2. sztuka wizualna typu: rysunek (uczę się od października, potrzebny mi na studia), ale także rzeźba czy też stolarstwo oraz fotografia, film - choć rozwijanie tych zainteresowań wciąż odkładam na później
3. za szkoły: zwykle nauki typu matematyka (preferuję), fizyka, chemia, biologia (preferuję), ale takze nieco humanistycznych: j. polski (preferuję), historia (staram się) ze szczególnym uwzględnieniem historii sztuki
4. spoza szkoły lecz zahaczajace o nią: filozofia, astronomia
5. takie bardziej ogólnikowe tematy: detektywizm (tak to można nazwać?) czyli ogólnie wielkie zainteresowanie dziedzinami życia wymagajacymi łączenia wiedzy z wilu dziedzin w stylu MacGivera lub Holmesa ;)
6. różne sprawy w klimatach fantasy czy też science-fiction, aczkolwiek bardziej trzymające się rzeczywistości czyli hmm szukanie podstaw do takich fantazji w faktach
7. muzyka (o mało bym zapomniała), w szczególności: rock progresywny (i podobne klimaty), muzyka klasyczna, a także dobre i ciekawe soundtracki

to chyba tyle ;) prosze mnie nie traktować jako specjalisty w żadnej z wymienionych wyżej dziedzin ;)
5w4 - całkiem nowa i zielona ;)

Awatar użytkownika
Carmilla
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 12 kwietnia 2007, 22:10
Lokalizacja: Wrocław

#64 Post autor: Carmilla » piątek, 13 kwietnia 2007, 22:58

To może ja ściągnę trochę od koleżanki, która mnie poprzedziła (formę)
1.literatura, głównie fantastyka, ponoć mama talent do czytania, czytam szybko a jak czytam to nie widze i nie słyszę, choćby niebo się waliło
2. także piszę, fantastykę i poezję, choć z tego pierwszego jestem bardziej zadopwolona, a to drugie to chłam.
3.ponoć mam zdolności do rysuknu, ale raczej zbyt leniwa jestem żebym została artystką
4. szkolne:biologia (i głównie tylko to), chociaż historia mnie interesuje, głównie do czasów napoleońskich
5. demonologia i magia
6. muzyka, grałam kiedyś na pianinie, ale chciałam wszystko umiec od razu ;) z gitarą też tak jest, choć teraz zapał trwa trochę dłużej, wirtuoza ze mnie nie będzie, ale warto próbować ;D No i niektórzy twierdzą, że mam dobry głos, osobiścię śpiew traktuję jako pewnego rodzaju modlitwę.
7. ale jestem wirtuozem w graniu ludziom na nerwach i to jest niezaprzeczalne ;D
4w5
Dzieckiem ciemności mogę zwać się...
Krwiopijcą, w głowie mogę być...
Wampirzycą, demonem, bo to one siedza w mej głowie...
Kiedyś krwiożerczą bestią się stanę...
I będę studiowac księgi zakazane...
I rozmyślać...
Niszcząc siebie...

Asmodeusz
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 03:16
Lokalizacja: Kraków

#65 Post autor: Asmodeusz » niedziela, 22 kwietnia 2007, 04:18

Widzę, że oprócz uzdolnień pojawiają się też zainsteresowania - czyli należałoby zaakceptować rozszerzenie tematu dopóki nie będzie to offtopic.
Krótko:
1. Informatyka, programowanie, algorytmika - dopóki algorytmy są przewidywalne.
2. Matematyka - ze szczególnym uwzględnieniem analizy matematycznej i geometrii analitycznej, 'szkolnej' geometrii nie da się zrozumieć brz przetłumaczenia jej na liczby w układzie współrzednych ;)
3. Brak uzdolnień związanych z dziedzinami sztuki - z wyłączeniem matematyki, za sztukę często nieuznawanej :)
4. Psychologia społeczna, analiza leksykalna, semantyka językowa, metody perswazji - niezwykle użyteczna i ciekawa wiedza, warto wiedzieć co chcą nam przekazać inni i jak rozumieją nasze wypowiedzi - m.in. stąd zainteresowanie enneagramem. Strzeżcie się :wink:
5. Wiara, okultyzm, demonologia, sekty, satanizm - jako zjawisko społeczne, pomijając kwestię wiary.
6. Filmów nie oglądam, książki ograniczam do technicznych i podręczników (czasem coś popularnonaukowego), więc z tej dziedziny nic.
7. Muzyka - brak uzdolnień (wspomniane w 3.), słucham głównie muzyki z elementami symfonicznymi - symfoniczny metal / symphonic black metal (zespoły takie jak Therion i Dimmu Borgir).
5w6 | "Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."

Awatar użytkownika
agnella
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 5 stycznia 2007, 12:05
Enneatyp: Dawca
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

#66 Post autor: agnella » sobota, 5 maja 2007, 14:40

Wyniki tych testów:
słuch:83,3 % (+kosiarka za oknem)
rytm: 80 % (+ to samo)
tony: 0,825 (+ to samo)

Nie jestem zbyt zadowolona, zdawało mi sie ze mam jednak lepszy słuch. Ale to było może wtedy jak go jeszcze w szkole ćwiczyłam jak miałam 10 lat czyli 12 lat temu...To mi nie przeszkadza kochać muzyki, śpiewu i tańca pod każdą postacią :D
"Nigdy nie wiadomo, mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia - pierwszą..."
ks. Jan Twardowski

4w5 i/lub 2w1

http://agnella.unblog.fr/

karmapolice
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 12:24
Lokalizacja: trójmiasto

#67 Post autor: karmapolice » niedziela, 6 maja 2007, 19:18

Z testu na słuch wyszło mi 63,9%. Może kiedyś bardziej się postaram, ale... przyznaję się - jestem kompletnym beztalenciem w tym zakresie :). W podstawówce jeszcze wyrabiałam ze śpiewem, w gimnazjum, kiedy zmienił mi się głos (na niski) - tragizm. Lekcje muzyki - koszmar; wszystkie dziewczyny dostawały ze śpiewu piątki, a ja w granicach 3+/4-. W akcie stworzenia przy rozdawaniu słuchu muzycznego stałam chyba w kolejce po coś innego ;) Żałuję - miło byłoby umieć ładnie grać na gitarze albo śpiewać. Mój ojciec gra na perkusji, dziadek był muzykiem, szkoda, że nie oddali mi trochę tego talentu. Tak czy inaczej, muzyka jest dla mnie bardzo ważna, tyle tylko, że nie zanucę wszystkich melodii i nigdy nie zostanę gwiazdą estrady... :)

Za to bardzo lubię pisać. Felietony, opowiadania, wszystko poza wierszami. Ponoć nawet nieźle mi wychodzi, mimo że za wybitnie utalentowaną się nie uważam. Książki wszelakiej maści czytam od małego (ściślej od czwartego roku życia). Planuję iść na dziennikarstwo. Fascynuje mnie film (oglądany pasjami) i fotografia, też bardziej oglądana niż praktykowana (brak sprzętu!). Talent plastyczny? Wystarczający, żeby w szkole mieć szóstki, ale niewystarczający, żeby móc związać z tym swoją przyszłość. Aktorstwo - bardziej praktykowane w życiu codziennym :) (choć ocierało się o różne kółka, byłam nawet rok w klasie o profilu teatralnym, ale czy mam jakieś szczególne uzdolnienia? Czort wie)
you mean nothing to no one but that's nobody's fault
4w3

ambiwalentna
Posty: 12
Rejestracja: wtorek, 16 października 2007, 13:06
Lokalizacja: kurwin.

#68 Post autor: ambiwalentna » poniedziałek, 22 października 2007, 21:35

[ksztalcenie sluchu - horror!.] .

zdolnosci?. a no ponoc mam. gram na flecie. poprzecznym oczywiscie.a wczesniej byla gitara. troche tez pisalam - bardziej skupialam sie na poezji. kraj nawet o mnie uslyszal. ale to bylo tak dawno...
a obecnie?. kompletna pustka.
the piano has been drinking, not me!.

4w5.

Awatar użytkownika
minou
Posty: 275
Rejestracja: czwartek, 26 lipca 2007, 14:52

#69 Post autor: minou » wtorek, 23 października 2007, 12:07

-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."

Awatar użytkownika
andrzej4001
Posty: 224
Rejestracja: czwartek, 3 maja 2007, 18:28
Enneatyp: Zdobywca
Lokalizacja: Wrocław

#70 Post autor: andrzej4001 » wtorek, 23 października 2007, 12:26

80,2% - Nie mogłem się wsłuchać w te melodyjki, bo się cały czas śmiałem :D ale cóż, wynik dobry.

Awatar użytkownika
Graham
Posty: 194
Rejestracja: sobota, 10 listopada 2007, 21:13
Lokalizacja: miejsce na oryginalną odpowiedź dotyczącą lokalizacji

#71 Post autor: Graham » poniedziałek, 12 listopada 2007, 22:37

Tak sobie właśnie zawsze marzyłem o karierze, niezależności, dragach i rock&rollu...
Zacząłem grać na gitarze jakieś 5 lat temu, ale na poważnie rok temu. Kupiłem wtedy elektryka i grałem w jednym takim zespole, teraz gram w następnym. Od maja chyba, biore lekcje gitary w szkole Yamaha i dało mi to niezwykle dużo. Zaczynałem od banalnych zagrywek bluesowych, swingowych itp. robiłem jakieś Grindery Dżudasów, Unforgiven Metaliki i różne inne proste utwory. Zauważyłem, że program nauczania jest taki, że z każdym nowym utworem poznaje jakąś nową technikę, bądź nowy smaczek. W ten sposób się uczę i w przyszłości gram już z coraz większą łatwością. Podniecało mnie granie Hendrixa, to było coś pięknego jak pierwszy raz udało mi się zagrać jedną z lekcji jimi hendrix style ;-) Potem było dużo bluesa, elementy klasyki, np. Paganini - żeby ćwiczyć mały paluszek, albo Grieg. Idzie mi coraz lepiej, ostatnio wymiotłem zagrywki Frusciantego, trochę funku, trochę hendrixowych ozdobników. To naprawdę budujące, gdy widzisz takie postępy.
Zawsze powątpiewałem w swój talent, ale byłem uparty, bo bardzo mocno chciałem grać. Uczyłem się powoli, ale ciągle grałem. Jak poszedłem na pierwszą lekcje nauczyciel mi powiedział, że może nie jestem Yngwiem, ale mam świetne wyczucie rytmu (a co! kiedyś się na perkusji trochę grało ;-)). To mnie bardzo podbudowało. Ostatnio powiedział mi, że świetnie się ze mną pracuje, bo jestem zawsze przygotowany i sie uczę, że szybko nabywam umiejętności, że mam ponadprzeciętną pamięć muzyczną i poczucie rytmu. No i jak tu nie popaść w samouwielbienie? ;-) żartuje...mam wielką bolączke. Nie potrafie odróżnić półnuty od ćwierćnuty, a pauza dla mnie to jakiś haczyk i w ogóle nie potrafie posługiwać się nutami. Koleś mi to tłumaczy za każdym razem, a mi to wchodzi i jednocześnie wychodzi.
Kiedyś jeszcze chciałem zostać rysownikiem komiksów...to było marzenie mojego życia. Rysowałem non-stop, na wszystkim. Czytałem masę różnych komiksów, chodziłem do Imago, kupowałem Świat Komiksu...no ale... pozostanie to jednak tylko moim hobby.
I to tyle? Kurcze...muzyka i rysowanie...jestem trochę sobą rozczarowany. Ale rzeczywiście...poza tym mało co mnie kręci 8)

Corvinus
Posty: 106
Rejestracja: poniedziałek, 10 grudnia 2007, 20:41

#72 Post autor: Corvinus » wtorek, 11 grudnia 2007, 08:33

...
Ostatnio zmieniony sobota, 1 sierpnia 2009, 01:30 przez Corvinus, łącznie zmieniany 1 raz.
10w10

misiek
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 02:59

#73 Post autor: misiek » wtorek, 11 grudnia 2007, 14:05

fajny test na słuch :)

ten co wyskoczył na pierwszej stronie (tonedeaf) 86,1% :)

teraz zrobiłem sobie na rytm i norlamnie padłem jak zobaczyłem wynik rytm 96% :D

w trzecim za pierwszym razem wyszło mi że rozróżniam dźwięki różniące się o 4,2 Hz (nigdy nie wiedziałem które są wyższe a które niższe... widziałem różnicę ale nie potrafiłem dlatego strojąc gitarę bez stroika nie idzie... choć raz nastroiłem ale to była mordęga)... nie ukrywam że mnie to nie zadowalało... więc zrobiłem po raz drugi... i teraz 0,7125 Hz... aż się człowiek dowartościował :D

chyba screeny sobie zachowam na pamiątkę bo tak ładnie wyglądają :D

uzdolnienia?
nauki ścisłe wchodzą mi same... chemia była dla mnie niczym godzina wychowawcza... przyjść wyjść i mieć bdb na maturalnym świadectwie... (gdy reszta miała oceny od 2 do 4 mimo że się uczyła w domu odrabiała zadania i przygotowywała na sprawdziany)... fizyka i matma podobnie tyle tylko że tu jestem na rozszerzeniu... ale i tak z matmy na maturze rozszerzonej miałem 82%... (fizyki nie próbowałem robić...) dodam że jestem leniem do tego stopnia że średnio w domu uczę się trzy godziny... rocznie

humanistyczne? pisze wiersze... na polskim interpretuje wszystko co się rusza i tak jak mi się podoba... (w końcu autor mógł mieć różne myśli :D) umiem bronić swoich interpretacji tak że nauczycielka uznaje je za słuszne mimo że ja w życiu bym tak o nich nie powiedział... na dłuższe formy pisemne jestem zbyt leniwy...

gram na gitarze od niecałego pół roku... po tygodniu grałem już stosunkowo dobrze pierwsze piosenki do ogniska... (na chwytach co prawda... no ale :) )

jeśli chodzi o rysuek to nic co nie jest kanciaste na moich kartkach nie potrafi mi przypominać tego co chciałem zrobić (choć kiedyś spędziłem godzinę nad narysowaniem mojej dziewczyny ze zdjęcia... wprawdzie nie dokończyłem... ale jak mój kolega zauważył potem w moim zeszycie dzieło to z pełnym podziwem wypowiedział jej imie... mimo że to był tylko szkic...)
nic poza szkicami nie próbowałem (nie chce zostać wyszydzony gdy znów przez daltonizm pomyle sobie jakiś kolor... a zdarzyło się parę razy)

jeśli chodzi o psychologię... dzięki temu forum coraz lepiej ale nabieram cech ósemkowych i zdaje mi się że tracę obiektywizm i dystans... :)

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#74 Post autor: yusti » wtorek, 11 grudnia 2007, 15:02

.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 19:45 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bluemoonka
Posty: 337
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 23:03
Lokalizacja: Home

#75 Post autor: bluemoonka » wtorek, 11 grudnia 2007, 15:07

Popieram fajny ten test :D tym bardziej,że nigdy muzycznie sie nie kształciłam ot po prostu kocham muzę.
słuch-91.7%
tony-0,825 Hz
rytm-88 %
Ech fajnie wiedzieć,że słuchając muzy naprawdę sie ją słyszy :D

A moje uzdolnienia:
nauki ścisłe-podobnie jak misiek,same mi wchodzą do głowy....
humanistyczne- i tu podobnie jak misiek,interpretacja wierszy bardzo dobra,natomiast na napisanie czegoś dłuższego niż 5 zdań na krzyż jestem zbyt leniwa.
plastyczne-podobno całkiem dobre,szczególnie praca z cieniem.
Ciągle sobie coś rysuje ale do szuflady,bo to taka moja forma psychoterapii,wyrzucam negatywne emocje w ten sposób i nie chce żeby to ktokolwiek oglądał.
W wolnych chwilach robię smutne miny, udaję zwłoki albo wpierdalam batony. - V
5w4
ISTj

ODPOWIEDZ