Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typów

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#76 Post autor: Venus w Raku » środa, 5 marca 2014, 20:11

Nic nie jest proste, ale jest magia tworzenia rzeczywistości. Zdrowy rozsądek nie pracuje zbyt dobrze u człowieka, bo np. kraje i prywatni ludzie nie mieli by zdłużenia, którego nie mogą spłacić.


1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
sjofh_ystad
Posty: 620
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#77 Post autor: sjofh_ystad » piątek, 31 października 2014, 23:13

O, tu też chciałem jedną rzecz już dawno napisać.

Wyraźna obecność pewnego typu w tritypie danego osobnika wcale nie jest równoważna z pozytywną integracją w jego kierunku (jeśli to akurat typ, z którym jego typ podstawowy ma połączenie). Póki mówimy o tritype - mówimy o 3-ch (najsilniejszych z każdej grupy) motywacjach lękowych.
Spoiler:
Piszę to, bo jestem tego dobrym przykładem. Widzę wyraźnie, jaka jest różnica pomiędzy 8 w tritypie (i dochodzącymi od czasu do czasu do głosu 8-owymi lękami i motywacjami), a pozytywną integracją 5 z 8 (która jest pokonaniem 5-owych lęków jakby "za pomocą" cech 8). To pierwsze u mnie występuje, a to drugie niestety póki co nie.

Awatar użytkownika
Intan
Posty: 859
Rejestracja: piątek, 22 kwietnia 2011, 19:02
Enneatyp: Dawca
Kontakt:

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#78 Post autor: Intan » wtorek, 20 stycznia 2015, 19:49

Z początku podchodziłam sceptycznie do tej teorii, teraz stwierdzam jednak, że bezpodstawnie. Każdy z nas musi radzić sobie z każdą z tych trzech podstawowych emocji, lecz w różnym natężeniu. Patrząc wstecz na moje dzieciństwo, widzę, że w pierwszej kolejności doświadczyłam wstydu, zaraz potem lęku, a na samym końcu gniewu. Ze wstydem, odczuwanym zdecydowanie najczęściej, radzę sobie jak 2, z lękiem - jak 6 (przeważnie fobiczne), zaś co do gniewu, to jeszcze nie jestem pewna. Z początku myślałam, że 9, ale, cholera, różnie z tym bywa - wybuchy złości przypisywane są raczej 8. Jeśli trafi się dzień, kiedy nic nie idzie po mojej myśli, zbiera się we mnie gniew, z którym czuję się beznadziejnie niekomfortowo - nie jest to emocja, którą bez problemu akceptuję, nie od razu też ją zauważam. Wśród ludzi, szczególnie obcych, jedynie wyraz twarzy będzie zdradzał, że coś się dzieje, podczas gdy na wybuch pozwolę sobie tylko wśród najbliższych, i to wtedy, gdy dodatkowo mnie rozdrażnią - najlepiej jednak, gdy świadków nie ma, czuję się wtedy najbardziej swobodnie. ;) Najczęściej daję upust takiej nagromadzonej złości, wyżywając się impulsywnie na rzeczach martwych - to przynosi ulgę, ale i poczucie wstydu/winy, że nie radzę sobie z tym w mniej ekspansywny, a bardziej "cywilizowany" sposób. :?
dwietrzecie
sx/so

EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.

Marianne Williamson

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#79 Post autor: Agon » wtorek, 3 lutego 2015, 12:16

Intan pisze:Jeśli trafi się dzień, kiedy nic nie idzie po mojej myśli, zbiera się we mnie gniew, z którym czuję się beznadziejnie niekomfortowo - nie jest to emocja, którą bez problemu akceptuję, nie od razu też ją zauważam. Wśród ludzi, szczególnie obcych, jedynie wyraz twarzy będzie zdradzał, że coś się dzieje, podczas gdy na wybuch pozwolę sobie tylko wśród najbliższych, i to wtedy, gdy dodatkowo mnie rozdrażnią - najlepiej jednak, gdy świadków nie ma, czuję się wtedy najbardziej swobodnie. ;) Najczęściej daję upust takiej nagromadzonej złości, wyżywając się impulsywnie na rzeczach martwych - to przynosi ulgę, ale i poczucie wstydu/winy, że nie radzę sobie z tym w mniej ekspansywny, a bardziej "cywilizowany" sposób. :?
Według mnie to brzmi jak gniew w stylu 9 - ten typ unika konfliktów, więc gniew będzie wyrażać w samotności i starać się go tłumić przy ludziach, lub wyrażać tylko w takim towarzystwie, co do którego jest pewność, że nie dojdzie z ich strony do reakcji prowadzącej do kłótni. 8 lubi się gniewać, skutecznie używa gniewu jako elementu nacisku na innych, czasem prowokuje konflikty, by się dowiedzieć "prawdy" o drugiej osobie itp.

Ostatnio myślałem nad mechanizmem gniewu u typu 1, 9 i 8. Myślę, że sporą wagę ma wrażenie jakie gniew wywołuje na otoczeniu.
8 są zazwyczaj silne fizycznie, a przynajmniej takie cechy się im przypisuje. Gniew 8 wywiera wrażenie na ludziach powodując że zaczynają się bać reakcji ósemki i spełniają jej żądania. To prowadzi ósemkę do wniosku, że warto się gniewać i naciskać na ludzi.
Gniew młodych 9 mógł wydawać się otoczeniu śmieszny, może były słabe, albo reagowały w sposób komiczny dla otoczenia i gniew zamiast stać się narzędziem sprawowania kontroli stał się dla 9 czymś w rodzaju słabości - ośmieszania się. Dlatego 9 unikają gniewu, unikają zajęć prowadzących do gniewu, pozwalają by inni coś robili i się przy tym wkurzali odsłaniając swoją słabość. Okresowe wybuchy gniewu u 9 mogą zasygnalizować otoczeniu, że sprawa jest bardzo ważna (bo ktoś nigdy się nie denerwuje, a tu nagle wpada w złość), ale ten gniew będzie ukazywany tylko w najbliższym otoczeniu (bo muszą to być ludzie, którzy znają 9 jako osobę łagodną, chodzi o ich zaskoczenie nagłą zmianą postawy) i bardzo rzadko, zwykle w formie kompletnej furii (bo lżejsze formy mogłyby być śmieszne dla otoczenia) - zwykle takie coś tłumaczy się nagromadzeniem złości w sobie.
1 to trochę mix 8 i 9 w takim sensie, że częściej niż 9 ukazuje gniew, ale musi mieć ku temu racjonalne podstawy, bo inaczej nie wywoła takiej reakcji jak spontaniczne wkurzenie ósemki. 1 gniewa się głównie na siebie za popełniane błędy, ale jeśli stwierdzi, że coś poszło nie tak z powodu błędów innych, wkurzy się na drugą osobę. 1 są zwykle większymi inteligentami, niż 8 i 9, bo swój gniew muszą zracjonalizować i wyjaśnić dlaczego się gniewają i co poszło źle. Jeśli młode 1 gniewało się bez powodu, to było olewane jak 9, ale jak podało konkretny powód, to było wysłuchiwane. 1 mogą tworzyć dziwne i niepotrzebne zasady po to, by mieć pretekst do wyżycia się na kimś za złamanie zasady, 8 nie potrzebują pretekstu - ich postawa dostatecznie przeraża ludzi. 9 olewają zasady i zmuszają innych do gniewu, bo traktują gniew jako słabość. Gniew innych jest ich zemstą za to, że ich własny gniew nie jest wysłuchiwany.
1 które zyskają wysoki status społeczny np. zostają szefami, mogą wydawać się łudząco podobne do 8. Może nie są silne fizycznie, czy w inny 8kowy sposób przerażające same w sobie, ale fakt, że mogą kogoś zwolnić wprowadza innych w przerażenie podobne do tego, jakie wywołują w naturalny sposób ósemki. Jednak jedynki mogą nawykowo nadal tłumaczyć swój gniew i nadal gniewają się same na siebie, gdy coś idzie nie tak.

To tyle mojej teorii. Co do trójtypu, to może wyjaśniać pewne nieścisłości. Bo skoro wg enneagramu istnieją 3 style radzenia sobie ze wstydem, strachem i gniewem i każdy preferuje jeden z tych stylów w zależności od emocji z którą idzie mu najczęściej się mierzyć, to dlaczego nie można na tej samej zasadzie założyć, że preferuje jeden ze stylów w radzeniu sobie z pozostałymi emocjami? :scratch:

Czyjąś główną emocją (problemem) może być wstyd i poszukiwanie akceptacji społecznej. Obiera styl działania 4 - szuka akceptacji nie poprzez pomaganie wszystkim dookoła (jak 2), czy pokazywanie swojej zaradności, pracowitości, prestiżu, kombinatorstwa, odznaczeń, nagród itp. (jak 3), a poprzez ukazanie swoich uczuć, przemyśleń, bycie sobą (czasem może mieć problem z określeniem kim tak naprawdę jest, ale tego szuka) i inne tego typu czwórkowe wartości. Dlaczego taka osoba miałaby w analogiczny sposób nie wypracować sobie konkretnej formy radzenia sobie ze strachem i gniewem?

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#80 Post autor: Snufkin » wtorek, 3 lutego 2015, 12:56

Bo ta osoba jest zdeterminowana i sama sobie danego sposobu radzenie z daną sytuacją nie wybierała.
Tak to tylko potrafią miszczowie NLP (i to chyba tylko w ich subiektywnym mniemaniu).
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#81 Post autor: Agon » wtorek, 3 lutego 2015, 13:06

Snufkin pisze:Bo ta osoba jest zdeterminowana i sama sobie danego sposobu radzenie z daną sytuacją nie wybierała.
Tak to tylko potrafią miszczowie NLP (i to chyba tylko w ich subiektywnym mniemaniu).
Czyli jest zdeterminowana na sposób radzenia sobie z sytuacją, która najsilniej przewijała się w jej życiu, a dlaczego miałaby nie być zdeterminowana na inne sytuacje?

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#82 Post autor: Snufkin » wtorek, 3 lutego 2015, 13:12

Wszystko co robimy/myślimy jest z góry zdeterminowane.
Oczywiście gdy to zrozumiemy możemy starać się przełamać schemat ale to i tak jest zdeterminowana próba xD
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#83 Post autor: Agon » wtorek, 3 lutego 2015, 13:24

Snufkin pisze:Wszystko co robimy/myślimy jest z góry zdeterminowane.
Oczywiście gdy to zrozumiemy możemy starać się przełamać schemat ale to i tak jest zdeterminowana próba xD
Ok, czyli ktoś może być zdeterminowany, by działać na wstyd jak 4, na strach jak 5 i na gniew jak 1. Podejście do każdej emocji jest wyuczone w dzieciństwie pod wpływem genów, wychowania itp. i zazwyczaj trwa przez całe życie, bo im dłużej człowiek żyje i korzysta z tych mechanizmów, tym trudniej mu je zmienić, nawet jak poznaje inne mechanizmy czy to doświadczalnie obserwując innych, czy przez teorie typu enneagram.

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#84 Post autor: Zielona » wtorek, 3 lutego 2015, 21:11

Agon pisze:Gniew młodych 9 mógł wydawać się otoczeniu śmieszny, może były słabe, albo reagowały w sposób komiczny dla otoczenia i gniew zamiast stać się narzędziem sprawowania kontroli stał się dla 9 czymś w rodzaju słabości - ośmieszania się
Sądzę, że nie przypuszczam – gdyby tak było to wstydziłyby się ośmieszenia, a wtedy nie byłyby 9-tkami ;)
Nie mogę się wypowiadać za wszystkie 9-tki, ale u mnie z pewnością tak nie było.
Kiedy rozgryzałam „się”, przypomniała mi się taka scena:
Miałam jakieś 11 - 12 lat i byłam umówiona z koleżankami, że przyjdą po mnie i razem gdzieś pójdziemy. Gdy przyszły i chciałyśmy wyjść, tata spytał czy obrałam ziemniaki (co miałam zrobić). Na odpowiedź, że nie, usłyszałam, że koleżanki poczekają, aż ziemniaki obiorę. I nie było w tym krzyku, a jedynie zdecydowane polecenie lub rozkaz. Do dziś pamiętam gniew jaki poczułam – mam swoje plany i dlaczego nie mogę zrobić to czego chcę?! Czułam się pozbawiona wolności i bezbronna.
Nie wiem dlaczego akurat tę sytuację tak zapamiętałam. Podejrzewam, że właśnie takich wielu doświadczałam wcześniej, a zostałam już „nauczona”, że polecenia się wykonuje bez pyszczenia. Bo przecież dzieci czy to z miłości czy ze strachu słuchają się rodziców. I tak dochodzi do tłumienia gniewu. W dodatku taki wzorzec przenosi się na każdą osobę, którą z jakieś powodu „uzna się” za „ponad” sobą: dalsza rodzina, nauczyciele, policjant, urzędnik itd. , każdy od kogo czuje się jakoś zależnym.
W okresie dorastania, gdy pod wpływem zalewu hormonów człowiek zaczyna się zachowywać nieobliczalnie, zaczęłam gniew okazywać i zrobiłam się kłótliwa, ale co z tego. Po zakończeniu dojrzewania bojowość napędzana hormonami minęła, a mechanizmy obronne były już mocno utrwalone, a potem już się tylko nasilały.
I sytuacja druga:
Kiedy pracowałam nad sobą, pewien wolny dzień postanowiłam spędzić zgodnie z tym co ja chcę, a nie z cudzymi oczekiwaniami, których w zasadzie nie było – to raczej ja wcześniej uważałabym, że tak powinnam. Wiem, to paranoja spełniać nieistniejące oczekiwania ;)
I właśnie tego dnia poczułam, że jestem WOLNA. Mogę robić co chcę, iść gdzie chcę, nic nie musieć i do nikogo się nie dostosowywać. To było prawie jak objawienie :D
I jednocześnie punkt zwrotny.

Może to wyjaśni bardziej dlaczego dziewiątki są tak wyczulone na wolność. A w każdym razie ja jestem (czego Snufkin kiedyś nie mógł rozumieć ;) ) Dla mnie ma to sens.

http://www.taraka.pl/obciach_cykor_wkurwienie_rzecz
http://www.taraka.pl/jadro_enneagramu

A wracając do trójtypu - każdy odczuwa te emocje, silniej lub słabiej.
W pierwszej sytuacji najpierw czułam gniew, potem lęk, a na końcu wstyd przed koleżankami.
W drugiej, uwolniłam od ogromnej części lęku i wstydu, a także gniewu.
Ostatnio zmieniony wtorek, 3 lutego 2015, 21:18 przez Zielona, łącznie zmieniany 2 razy.
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#85 Post autor: Agon » wtorek, 3 lutego 2015, 23:27

Zielona pisze:Miałam jakieś 11 - 12 lat i byłam umówiona z koleżankami, że przyjdą po mnie i razem gdzieś pójdziemy. Gdy przyszły i chciałyśmy wyjść, tata spytał czy obrałam ziemniaki (co miałam zrobić). Na odpowiedź, że nie, usłyszałam, że koleżanki poczekają, aż ziemniaki obiorę. I nie było w tym krzyku, a jedynie zdecydowane polecenie lub rozkaz. Do dziś pamiętam gniew jaki poczułam – mam swoje plany i dlaczego nie mogę zrobić to czego chcę?! Czułam się pozbawiona wolności i bezbronna.
Nie wiem dlaczego akurat tę sytuację tak zapamiętałam. Podejrzewam, że właśnie takich wielu doświadczałam wcześniej, a zostałam już „nauczona”, że polecenia się wykonuje bez pyszczenia. Bo przecież dzieci czy to z miłości czy ze strachu słuchają się rodziców. I tak dochodzi do tłumienia gniewu. W dodatku taki wzorzec przenosi się na każdą osobę, którą z jakieś powodu „uzna się” za „ponad” sobą: dalsza rodzina, nauczyciele, policjant, urzędnik itd. , każdy od kogo czuje się jakoś zależnym.
Akurat nie widzę tutaj niczego dziwnego. Nie wykonałaś swojego obowiązku, a za lenistwo nie należy się nagroda. Ojciec chciał Cię nauczyć, że najpierw się pracuje, a potem się bawi. Gdybym miał dziecko z którym umówiłem się, że obierze ziemniaki, a potem bym się dowiedział, że tego nie zrobiło i jeszcze chce sobie iść zabawić się ze znajomymi, to raczej nie byłbym zachwycony.
Samodyscyplina jest ważna, bez niej ludzie nie potrafią odpowiednio zarządzać swoim czasem, prokrastynują, uciekają od obowiązków w przyjemności. Wolałbym, by moje dziecko wyrobiło w sobie samodyscyplinę.

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#86 Post autor: Zielona » niedziela, 8 lutego 2015, 01:40

Nie patrz na tę sytuację z pozycji dorosłego faceta. Dzieci są niedojrzałe emocjonalnie, a 11 czy 12-latka z pewnością dojrzała emocjonalnie nie jest. Kierują się tylko reakcjami emocjonalnymi. Gdyby dzieci były dojrzałe z pewnością nie nabyłyby mechanizmów obronnych, które z kolei nie pozwalają dojrzeć w przyszłości większości ludzi. A dopiero dojrzały człowiek potrafi zrozumieć postępowanie rodziców. Dopiero pracując nad sobą zrozumiałam dokładnie tę sytuację z całym jej tłem, którego nie opisałam.
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#87 Post autor: Sayna » sobota, 14 marca 2015, 12:26

Ciekawa teoria, ale osobiście mi nie pasuje. Łatwo potrafię określić swój główny typ, czyli 9w1, bo mój styl reagowania na odebranie niezależności jest właśnie taki. Natomiast uznanie zdobywam raz na sposób Dwójki pomagając i troszcząc się o innych, raz na sposób Trójki osiągając pewne cele i szacunek otoczenia, a raz na sposób Czwórki pokazując swoje odmienne myślenie i głębię uczuć. Bezpieczeństwo zdobywam również na sposób Piątki izolując się od świata i pochłaniając wiedzę, raz na sposób Szóstki dążąc do trwałych sojuszy i przyjaźni, a raz na sposób Siódemki starając się nie myśleć o problemach i zająć się zabawą.

Awatar użytkownika
Sorrow
Posty: 127
Rejestracja: poniedziałek, 12 stycznia 2015, 17:30
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#88 Post autor: Sorrow » sobota, 14 marca 2015, 20:53

Sayna pisze:Ciekawa teoria, ale osobiście mi nie pasuje. Łatwo potrafię określić swój główny typ, czyli 9w1, bo mój styl reagowania na odebranie niezależności jest właśnie taki. Natomiast uznanie zdobywam raz na sposób Dwójki pomagając i troszcząc się o innych, raz na sposób Trójki osiągając pewne cele i szacunek otoczenia, a raz na sposób Czwórki pokazując swoje odmienne myślenie i głębię uczuć. Bezpieczeństwo zdobywam również na sposób Piątki izolując się od świata i pochłaniając wiedzę, raz na sposób Szóstki dążąc do trwałych sojuszy i przyjaźni, a raz na sposób Siódemki starając się nie myśleć o problemach i zająć się zabawą.
To by sugerowało 9w1/2w3/5w6?
ENFP, 1w9

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#89 Post autor: Sayna » poniedziałek, 16 marca 2015, 22:11

Sorrow pisze:To by sugerowało 9w1/2w3/5w6?
Dlaczego akurat taki tritype?

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Teoria Trifix/Tritype - człowiek składa się z trzech typ

#90 Post autor: Agon » niedziela, 17 maja 2015, 19:03

Agońska Teoria Trójtypu

Każdy ennatyp ma problem z jednym ośrodkiem np. 5 z Ośrodkiem Działania. Jednocześnie każdy człowiek ma wszystkie 3 potrzeby: wolności, uznania i bezpieczeństwa. Po prostu na jednej z tych potrzeb najbardziej się skupia i jedna z emocji w nim dominuje, strach każe szukać bezpieczeństwa, wstyd uznania, a gniew wolności. Jednak mimo wszystko odczuwamy wszystkie te emocje i mamy wszystkie te potrzeby. Problem pojawia się gdy (będąc na średnim PRO, lub na niskim, ale nie na wysokim, bo tak wszystko się harmonizuje) nasz główny typ prowadzi do olania jednego ośrodka i skupia się na dwóch pozostałych. Weźmy dla przykładu typ 5, bo 5 jest dużo na tym forum. 5 ma problem z działaniem, więc nie tylko bezpieczeństwo, ale i uznanie oraz wolność zdobędzie tak, by móc użyć Ośrodka Emocji i Ośrodka Intelektu, bo z Ośrodkiem działania lipa. Co z tego wynika? Wynika z tego to, że ilość trójtypów jest ograniczona do kilku kombinacji tzn.

Trójtypy radzące sobie bez Ośrodka Działania: 594, 549, 459, 495, 954, 945 - problemy z zaufaniem ciału i ruszeniem dupy
Trójtypy radzące sobie bez Ośrodka Emocji: 837, 873, 387, 378, 783, 738 - problemy z zaufaniem uczuciom i empatią
Trójtypy radzące sobie bez Ośrodka Intelektu: 126, 162, 612, 621, 216, 261 - problemy z zaufaniem rozsądkowi i samodzielnym wnioskowaniem

Cyferki ustawione są w kolejności ważności. Pierwsza cyferka oznacza główny enneatyp. Ostatnia cyferka może mieć najmniejsze znaczenie, bo w zakresie jej domeny jest najmniej problemów np. 594 to typ ludzi, którzy opisują swój enneatyp jako 5w9, dążą przede wszystkim do bezpieczeństwa, ale wolność też jest dla nich ważna, a uznanie najmniej, ale mając problem z działaniem ciężko biegać im za potrzebami innych jak 2, czy gonić za sukcesem jak 3, więc od biedy wydziwiają jak 4.

Inny przykład: 738 - typ 7, ekstrawertyk, nastawiony na zabawę i przyjemności życia, ale żeby zdobyć kaskę musi trochę się pościgać jak 3, a gniew wyraża prosto z mostu jak 8 (choć rzadko bo na końcu ma tę cyferkę) - dosyć typowy sangwinik.

Również powiązania między 1, 2 i 6 są dosyć oczywiste. Nastawienie na lojalność, rodzinę, pomaganie, sprawiedliwość, zasady, dobroć i inne tego typu "fajne" wartości, albo na niskim PRO totalna bezmyślność np. naiwny altruizm i szkodliwe w dłuższej perspektywie czasu pomaganie, lęk przed własnymi wnioskami i kierowanie się wyłącznie tym co mówi autorytet oraz ślepa wiara w zasady bez ich rozkminiania i rozumienia sensu.

ODPOWIEDZ