do czego potrzebny jest wam enneagram, jako system?

[Membaris]

""człowiek to zwierzę stadne i im więcej wie o innych ludziach, tym lepiej sam potrafi funkcjonować w stadzie.""
im wiecej spedza sie czasu na wiedzy o innych, tym ma sie mniej go dla siebie, na swoj rozwoj
wedlug mnie wazna jest rownowaga w tej kwestii

A dla mnie rozwój siebie w oderwaniu społeczeństwa jest najzwyczajniej głupi i za wiele w ten sposób nie osiągniemy. Nie ma rozwijam się LUB spędzam czas na zdobywanie wiedzy o innych. To się uzupełnia, przenika, współpracuje i przede wszystkim jest równoległe.

[jouziou]

a przyznasz mi chyba racje , ze znajomosc struktur,zachowan spolecznych malo da jesli , slabo zna sie siebie..

Nie pisz posta pod postem bo Cie zbanują.

I do kogo było skierowane pytanie? : )

dzieki jouziou

Nmzc.

[Gemini]

cóż zrobić, że ludzie są czasem tacy prości

nie wiem jak to odebrac czy z przmruzeniem oka czy serio w kazdym razie draznia mnie dwojki ktore mysla ze sa takie sprytne i nikt nie widzi tego co robia, ogolnie to typ ktorego nie lubie co nie zmienia faktu ze obok 3,8 moze jescze 6 sa bardziej zyciowe niz reszta

tylko , ze malo mnie dziwi , ze odpowiedziala w taki sposob "4"
(chociaz w pelni zgadzam sie z Toba),- duza introspekcja i chec rozwoju duchowego naznaczone w charakterystyce tego typu...

tylko ze u mnie to raczej jak kilka lat temu dostalem enneagram to bylo poradzenie sobie z balaganem w mojej glowie bo poruszalem sie miedzy 8 a 9 poziomem zdrowia

A dla mnie rozwój siebie w oderwaniu społeczeństwa jest najzwyczajniej głupi i za wiele w ten sposób nie osiągniemy. Nie ma rozwijam się LUB spędzam czas na zdobywanie wiedzy o innych. To się uzupełnia, przenika, współpracuje i przede wszystkim jest równoległe.

Ja uwazam ze wewnetrzny rozwoj sam w sobie jako samotnej wyspy tez jest wazny ale generalnie wiekszosc czasu tak jak wyzej

[jouziou]

A dla mnie rozwój siebie w oderwaniu społeczeństwa jest najzwyczajniej głupi i za wiele w ten sposób nie osiągniemy. Nie ma rozwijam się LUB spędzam czas na zdobywanie wiedzy o innych. To się uzupełnia, przenika, współpracuje i przede wszystkim jest równoległe.

Wszystko OK...

ale patrz:

1. Nie znam Enneagramu, ale wiem, że z pewnymi ludźmi ciężko jest mi się dogadać, są to ludzie zbyt żywiołowi, bardzo beztroscy, ludzie którzy mimo w/w cech nie są za bardzo bezpośredni (to przykładowa relacja.

Nagle bum!

Odkrywam Enneagram -> najpierw rozwiązuje test -> wychodzi mi 4w5 -> czytam na forum po opiniach innych z mojego typu, że potencjalnie typem z którym jest mi ciężko się dogadać jest Siódemka -> stwierdzam że znam kilka osób z którymi mam kiepską relacje i okazuje się że te osoby to właśnie Siódemki

2. Dokładnie ta sama sytuacja tyle, że z Socjoniką, jestem IEI, wnioskuje to po dokładnym przeanalizowaniu modelu A / V.I. itd., sprawdzam tabele relacji, okazuje sie zadziwiająco trafna w porównaniu z tym jak postrzegam społeczeństwo i poszczególnych przedstawicieli danych typów, których udało mi się rozpoznać. I tak bez przykladów na konkretnych ludziach, czytam opisy typów ludzi którzy mi imponują (SLE, LIE) i tych którzy mnie denerwują (LSE, ILI) i widze, że to ma bardzo dużo wspólnego z tym co jest w rzeczywistości.

W związku z powyższym
- najpierw należy poznać swój typ,
- potem rozglądnąć się jak się ma rozkład relacji między tobą, a otoczeniem, zwłaszcza między tobą, a ludźmi których jesteś w stanie wytypować.

Myśle, że o takie poznanie chodziło, czysto enneagramowo-socjoniczne...

[stanczyk]

(Jouzioe dzieki za sugestie a to drugie to pytanie bylo do Membaris)
Gemini:
wedlug enneagramu,jest polaczenie 4 z 2, wiec moze stad ta niechec do tych 2, alterego?
przewaznie nie lubimy czegos, co sami mamy? co ty na to, czy dostrzegasz u siebie zach. 2

[Gemini]

Gemini:
wedlug enneagramu,jest polaczenie 4 z 2, wiec moze stad ta niechec do tych 2, alterego?
przewaznie nie lubimy czegos, co sami mamy? co ty na to, czy dostrzegasz u siebie zach. 2

Generalnie nie uznaje czerpania od 1 i 2 jednoczesnie bynajmniej na moim indywidualnym przykladzie bylo tak ze niedrowy typ - niezdrowa 2 zdrowy typ zdrowa 1

[Gemini]

ale wydaje mi sie ze zdrowe 2 nie manipulja wiec moze bym je polubil po prostu nie lubie cwaniakow i zakladania masek w kazdym towarzystwie co sie jest innej i tego przypucowywania sie do zwierzchnikow

[kama.zielona]

czy Siódemka, które jak coś gryzie potrafią powiedzieć głośno o co chodzi, a nie gryźć sie w środku,

Tu się chyba kochana nie zgadzamy.

[jouziou]

czy Siódemka, które jak coś gryzie potrafią powiedzieć głośno o co chodzi, a nie gryźć sie w środku,

Tu się chyba kochana nie zgadzamy.

Nie zgadzamy się, bo znamy inne Siódemki, te które ja znam potrafią głośno mówić o tym że im wyrosła torbiel na szwie poporodowym i że Zenek znowu był w Izbie Wytrzeźwień.

Czwórka do takich rzeczy na forum publicznym by sie nie przyznała bo "a co ludzie pomyślą, znowu mnie wezmą za ofiare losu i zaczną napieprzać, że ciągle marudze".

Siódemkom które znam włącza się czerwone światełko "co ludzie pomyślą, zaczną mnie obgadywać że wyglądam jak wiocha" wtedy, kiedy na nosie widnieje nie zakorektorowany pryszcz, lub buty nie pasują do torebki.

Nie chodzi o to, że są powierzchowne, chociaż no w niektórych sytuacjach, to masakra, ale chodzi o to, że zupełnie inaczej reagujemy na te same sytuacje, dla mnie takie zwierzenia to np. coś nie do pojęcia, przeciętna Siódemka ma to na porządku dziennym, dla Siódemki trudne do wyobrażenia jest to, ze nie przeszkadza mi kiedy buty nie pasują do torebki, a w sukience wygladam blado / brzydko - trudno, jakoś przeżyje.

I mówie caly czas o Siódemkach które JA znam, weźcie to sobie gdzieś zapiszcie na lustrze czy gdzieś, że inni dają przykłady z życia, to że Ty znasz taką czy inną Siódemke, nie znaczy że ja miałam okazje ją poznać i zmienić punkt widzenia, jaki sobie ukształtowalam na podstawie analizowania tych osób, które znam na żywo i moge dużo o nich powiedzieć.

[Gemini]

Siódemki, te które ja znam potrafią głośno mówić o tym że im wyrosła torbiel na szwie poporodowym i że Zenek znowu był w Izbie Wytrzeźwień.

Czwórka do takich rzeczy na forum publicznym by sie nie przyznała bo "a co ludzie pomyślą".

to czy ktos mowi glosno nie zalezy od typu ale pewnie jest wiecej 7 niz 4

[chottomatte]

Szew poporodowy albo izba wytrzeźwień Zenka to zwierzenia? To mniej lub bardziej istotne historyjki z życia. Też potrafię o takich pierdołach opowiadać, czasem nawet mało znanym mi ludziom. Dla mnie zwierzenia to np. informacje w kim się zakochałam, kto mnie zranił, że jest mi smutno itp. - i to najczęściej zachowuję dla siebie, jeśli o tym mówię to tylko najbliższym. To są sprawy dla mnie ważne i nie chciałbym się nimi dzielić z osobami przypadkowymi. Historyjki co tam się zabawnego wydarzyło to norma - opowiadanie tego nie narusza mojej potrzeby prywatności.
I nie przesadzałabym z tym przejmowaniem się makijażem/ubiorem - to 4 słyną ze stajla - czasem emo, czasem natchniony poeta, a czasem królewna Czasem coś tam kombinuję z ciuchami, ale raczej krótko. Kiedy mi się śpieszy, a wyglądam średnio, to mówię sobie: olać to! - i wychodzę. Był problem - i go nie ma! Proste.

[Zielony smok]

Dziekuje za sugestie, jesli to moze kogos razic , zmienie , bo jest to malo istotny dla mnie szczegol
..

I co? ... i nic.
Zasadą na tym forum ,,od zawsze" jest pisanie normalną czcionką, dzięki czemu nie ma ,,wojen dużoczcionkowych" typu ,,skoro uznaję że aktualnie tworzony przez mnie topic jest ważniejszy niż inne to dam po oczach dużymi literami. żeby się bardziej odróżniał". Moderatorzy zawsze albo sugerowali forumowiczowi, aby zmienił czcionkę, albo sami poprawiali. Przynajmniej tak było, jak byłem moderatorem na tym forum. Proszę zadać sobie trud sprawdzenia innych topiców - nie stosuje się tutaj tego typu wyróżnień, bo forum straciłoby na przejrzystości. Jako debiutant mogłeś o tym nie wiedzieć, wiec Cię informuję. Zmień litery na mniejsze i wyręcz w pracy moderatora.

[Pablo]

DO CZEGO POTRZEBNY JEST WAM ENNEAGRAM, JAKO SYSTEM?

pytanie, nie retoryczne...

1. Do ogarnięcia czym się ludzie kierują, a ogólnie ciężko dotrzeć do motywacji wielu nie znając ich dobrze. Nie tylko głównych typów bo podtypy też się różnią w swoich celach mimo wspólnego rdzenia osobowości, to wiele może nauczyć.
2. Do odkrycia własnych pokładów możliwości/wyeliminowania blokad i ograniczeń
3. J.W tyle że u bliższych sobie osób
4. Do odkrycia słabych punktów - swoich, sobie podobnych i innych typów.
5. Do popraktykowania sobie teorii na zlotach ludzi z forum.

Sporo zastosowań i co najlepsze - system się sprawdza

[Piotr]

Podobno , nie ma glupich pytan, sa tylko .... odpowiedzi- jak znasz to wstawisz..

Moim zdaniem istnieją głupie pytania, ale mniejsza o to. Oczywiście nie pisałem tego postu na poważnie, chciałem się tylko miło przywitać z nowym użytkownikiem. : ) Aczkolwiek uważam, że zastosowania enneagramu, to raczej sprawa oczywista i nie widzę powodu, żeby o to pytać, skoro przy pierwszym lepszym materiale na jego temat wnioski nasuwają się same, o ile nie są wypisane.

[stanczyk]

Zielony Smoku _Juz dawno zmienilem czcionke- po tej sugestii,tak jak powiedziales jestem tu nowy i jeszcze napewno popelnie kilka bledow w pisaniu na forum, praktyka czyni mistrza..

Piotrze _Dziekuje za te serdeczne przywitanie , co do tych pytan to moze byc sprawa sporna( zalezy od obioru rzeczywistosci przez dana osobe, inaczej potraktujemy pytajace dziecko, a inaczej doroslego, ktory zadaje te same pytanie, a i tak nie dokonca )
wnioski mi sie nasuwaja, tylko moze nie te same..Jak czytam, albo lepiej czytalem to forum kiedys, wtedy zainteresowalem sie enneagramem, po moich obserawcjach (moze subiektywnych), ludzie zaczynaja bardziej sie utozsamiac ze swoimi numerkami,niz jak "z nich wychodzic "(zupelnie jak z horoskopem- jestem skorpionem, a skorpion to jest taki a taki),
W enneagramie "jest napisane", ze przyjelismy te drogi, nieswiadomie np. w dziecinstwie spowodu reakcji na rodzicow,
nieswiadomie- znaczy tu ze, ktos nie pokazal nam innego sposobu na poradzenie sobie z problemem, a my wybralismy najlepsze, dostepne dla nas zachowanie i co gorsze utwierdzilismy sie w nim jako jedynym sposobie "na wszystko".
Zastanawia mnie fakt ile ludzi dzieki enneagramowi, poszerza swoj kanal percepcji i najwazniejsze- z tego poszerzenia korzysta, a ile osob dzieki enneagramowi znalazlo wymowke, na swoje zachowanie i utwierdza sie bardziej w swoim kanale?
(To jest apropo glownego pytania)- skierowane do PIOTRA
Pablo- ja sie obawiam, ze za samym "odkryciem", moze pojsc tylko i az swiadomosc, ale na tym moze zostac( oczywiscie zalezy od osoby) swiadomosc bez dzialania, a moze tylko na poczatku? nie wiem..(sam ocen, po swoim zyciu, bo znasz siebie najlepiej)