Rodzice i dzieci

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#46 Post autor: kamilri » czwartek, 23 listopada 2006, 12:12

koffal pisze: eeeee
nie?
to tak jakbys chciala 4w5 zapisac jako 4.
czyt pomijasz skrzydło. pomijasz wplyw innego typu.
Zastanowiałem się tylko, czy w niektórych sytuacjach wplyw skrzydeł może się równoważyć (a że to źle ujełem... inna historia)...
Albo, tak naprawdę może okazać się że tylko jest jedno skrzydło, a drugie jest "i"... tylko jedno wplywa na główny typ, a drugie daje kilka cech sąsiedniego typu... (wtedy to drugie można pominąć...) W podobny sposob w specyficznejsytuacji może się dać pominąć nawet dwa "skrzydła"... itd. ... twierdzenia czysto teoretyczne, nie odnoszące się do żadnej konkretnej sytuacji...


5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#47 Post autor: Kiciak » czwartek, 23 listopada 2006, 13:51

ja mam chyba typ po bracie ;)
moja mama to 1w2 a tata 8 na pewno nie jest.
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#48 Post autor: Avin » czwartek, 23 listopada 2006, 18:37

to ja mam chyba dodatkowe skrzydlo czy tez polaczenie w 2, tak mi wyszlo w jakims tescie, juz nawet nie wiem w jakim, ale glownie to 4w5
i wydaje mi sie, ze mam tez polaczenie z 9
moze tak byc?
skad wy o tym wiecie?
jakies polaczenia i dodatkowe skrzydla?
bo ja sobie tylko sama tak mysle na podstawie obserwacji na moj temat, ale nie wiem naprawde czy tak jest, da sie to jakos sprawdzic?
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#49 Post autor: Kiciak » czwartek, 23 listopada 2006, 18:45

Avin pisze:to ja mam chyba dodatkowe skrzydlo czy tez polaczenie w 2, tak mi wyszlo w jakims tescie, juz nawet nie wiem w jakim, ale glownie to 4w5
gdzie taki test robilas?

to ja mam w takim razie 8w7w4 ;)
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#50 Post autor: nutshell » czwartek, 14 grudnia 2006, 00:49

Mama jest Ósemką (nie pamiętam skrzydła), a ojciec nie wiem, ale podejrzewam, że może być 6w7, zreszta niedługo pomęczę go zeby zrobił test i się okaże.
Ja jestem 6w5
Z ojcem zawsze dobrze sie dogadywałam, choc często bywa upierdliwy, co wyraźnie nasila się z wiekiem ;) (ma 60 lat, mama 40). Matka często doprowadza/ła mnie do białej gorączki, toczyłyśmy wojny gdy byłam w wieku mocno nastoletnim (13-17 lat) Ja walczyłam o wolność i niezalezność a matka nie mogla przeżyc ze traci nade mna kontrolę. Ciagle kłotnie mocno osłabiły nasze, zreszta nigdy nie idealne, stosunki. od kilku lat ten stan ulega poprawie, ale bywa ciężko, szczegolnie ze ja wszystko przezywam, analizuję, rozmyslam, odplywam, zamykam sie w sobie, mam sklonnosci do dramatyzowania, paranoii, depresji itd itp a matka jest skrajnym przeciwienstwem, typowa 8, twardo stąpa po ziemi, dla niej wszystko jest czarne lub biale, co ma swoje dobre strony, ale czesciej jednak mnie irytuje. Stety lub niestety nie mam rodzenstwa.

Ojciec jak sie dzis okazało, jest 1w2, jak widać moja zdolność rozpoznawcza poszczegolnych typow jest narazie marna ;) (choc kilka razy prawidlowo okreslilam czyjs typ) bede musiała nad tym popracować :)
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#51 Post autor: hols » czwartek, 14 grudnia 2006, 22:54

Ja dogadywałem się rodzicami różnie. Ale jak tak patrzę na to teraz to ogólnie mam i miałem z nimi dobre stosunki. Mogę na nich polegać. Szóstkowość czasami objawiała się nadmierną troskliwością, co w wieku dojrzewania postrzegałem jako coś negatywnego, wysoce irytującego. Nie rozmawiamy za często, ale wiem, że mogę na moich staruszków liczyć.

Awatar użytkownika
Cienka
Posty: 112
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 15:31
Lokalizacja: się biorą dzieci?

#52 Post autor: Cienka » niedziela, 4 lutego 2007, 19:26

Nareszcie mogę napisać, bo ojciec zdecydował się w końcu zrobić ten test:P Też obalam stwierdzenie o dziedziczności typu. U mnie tak:
mama: 6w5
tata: 9w1
starsza siostra: 2w1
ja: 8w7
I bądź tu mądry:P
7w8, ENFp, sp/sx/so, choleryk :)

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#53 Post autor: ktośtam » piątek, 20 kwietnia 2007, 07:32

W mojej rodzinie jest tak: mama 4w3, tata 5, siostra 4w5.

Typ, moim zdaniem, nie dziedziczy się, jednak niektóre typy mają tendencje do wychowywania dzieci o określonym charakterze, np. dzieci ósemek są często jedynkami itp.

Jak uważacie - czy możemy mieć świadomy wpływ na typ charakteru naszych dzieci, czy to zależy jedynie od charakteru rodziców i nie możemy z tym nic zrobić?

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#54 Post autor: Gabriel » piątek, 20 kwietnia 2007, 17:07

ktośtam pisze:Jak uważacie - czy możemy mieć świadomy wpływ na typ charakteru naszych dzieci, czy to zależy jedynie od charakteru rodziców i nie możemy z tym nic zrobić?
Mnie się wydaje, że każdy ma w pewien sposób "przeznaczony" dany typ Enneagramu i możemy mieć wpływ tylko na to, co powstanie na tym fundamencie. Udowodnić się tego nie da, podobnie jak nie da udowodnić się, że jako rodzic, można ukształtować typ Enneagramu dziecka. Nie liczy się jakie traumy przejdziemy, ale jak na nie zareagujemy, a to już zależy tylko od nas samych.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#55 Post autor: hols » piątek, 20 kwietnia 2007, 17:51

ktośtam pisze: Jak uważacie - czy możemy mieć świadomy wpływ na typ charakteru naszych dzieci, czy to zależy jedynie od charakteru rodziców i nie możemy z tym nic zrobić?
W jakimś stopniu na pewno tak, ale nadal życie każdego to taki generator zdarzeń losowych, że ciężko cokolwiek przewidzieć. Na pewno największy wpływ na dziecko mają Ci rodzice, którzy sterują totalnie. Jest to wpływ świadomy na pewno, ale świadomość efektów nie zawsze jest taka hmm świadoma :p Chodzi mi tutaj o rodziców nadmiernie opiekuńczych.
Gabriel pisze: Nie liczy się jakie traumy przejdziemy, ale jak na nie zareagujemy, a to już zależy tylko od nas samych.
To potem, jak już się jakaś świadomość wytworzy, jak ma się lat 5 to raczej się o sobie nie stanowi. To kultura, w której się dorasta nas kształtuje. Rodzice, znajomi czy choćby media. I to może paradoks, ale jak już się ma wolną wolę to przez świat się idzie z bagażem z lat młodych i tak na prawdę ciężko jest się zmienić. Przepraszam jeżeli lansuję tutaj w jakąś tragedię antyczną gdzie, bohaterowie są stali i niezmienni. Jestem jak najdalej od tego stwierdzenia. To chwila stanowi o człowieku, a wypadkowa tych chwil o jego charakterze.
Gabriel pisze: Mnie się wydaje, że każdy ma w pewien sposób "przeznaczony" dany typ Enneagramu i możemy mieć wpływ tylko na to, co powstanie na tym fundamencie. Udowodnić się tego nie da, podobnie jak nie da udowodnić się, że jako rodzic, można ukształtować typ Enneagramu dziecka.
Czy pod słowem "przeznaczony" kryje się wylosowany ? Jak tak, to się zgadzam z tym co napisałeś :)

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#56 Post autor: ktośtam » piątek, 20 kwietnia 2007, 19:19

Na pewno największy wpływ na dziecko mają Ci rodzice, którzy sterują totalnie.
Ale takie sterowanie nie daje nieograniczonych możliwości, przy jego pomocy nie wychowamy dziecka o niektórych cechach np. nie nauczymy go niezależności czy indywidualizmu...

Mnie wydaje się, że nie jest to tak do końca przypadkowe. Zależy to od genów, naszego charakteru oraz od sposobu, w jaki dziecko się wychowuje...

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#57 Post autor: Raskal » piątek, 20 kwietnia 2007, 19:39

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 22:07 przez Raskal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#58 Post autor: hols » piątek, 20 kwietnia 2007, 20:49

ktośtam pisze: Ale takie sterowanie nie daje nieograniczonych możliwości, przy jego pomocy nie wychowamy dziecka o niektórych cechach np. nie nauczymy go niezależności czy indywidualizmu...
Jak pozbawisz dziecka pewnych kluczowych cech to będzie ono indywidualistą na swój sposób. 40 letni faceci na utrzymaniu swoich mam są indywidualistami-odstają od normy społecznej ;)
ktośtam pisze: Mnie wydaje się, że nie jest to tak do końca przypadkowe. Zależy to od genów, naszego charakteru oraz od sposobu, w jaki dziecko się wychowuje...
Nigdzie nie powiedziałem, że wszystko jest dziełem przypadku, ale nadal uważam, że to przez co przeszliśmy i przejdziemy w życiu jest po części przypadkowe.

Geny są bardzo losowe-zero kontroli ze strony człowieka, no może tylko w kwestii połączenia ich z inna bazą genów, a jak już do tego dojdzie to mamy ruletkę. Rekombinacja genów wylosowała Ci choćby płeć.

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 248
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 19:38

#59 Post autor: Lex » sobota, 21 kwietnia 2007, 19:35

Raskal pisze: Matka ma z nami cciiiieezzzzkkkiieee zycie....
no właśnie... tak samo jak z nami (bo mnie się wydaje, że ojciec też jest piątką).
A co do mamy to nie wiem, ale poproszę ją by zrobiła test.
Obrazek
5w4

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#60 Post autor: Raskal » sobota, 21 kwietnia 2007, 20:00

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 22:08 przez Raskal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

ODPOWIEDZ