Typ a płeć

[hols]

Może jakieś argumenty?

Rozumiem, że bierzesz dane stąd:
http://www.9types.com/rheti/stats.html

To nie wiem skąd Ci wyszło, że 1 jest typem żeńskim.
424-jedynek mężczyzn
590-jedynek kobiet

Jeżeli by chcieć te dane jakoś unormować, to trzeba by przemnożyć liczbę mężczyzn przez 1,84 (stosunek ilości wszystkich kobiet rozwiązujących test do wszystkich mężczyzn)

Wtedy mamy:
780-mężczyzn (po unormowaniu)
590-kobiet
1370-ogółem wszystkich, po unormowaniu

Jeżeli teraz by liczyć z tego procent no to:
-56 % mężczyzn
-43 % kobiet

Na tej samej zasadzie można policzyć ile % kobiet i mężczyzn, co daje jakieś przybliżenie. Nie wiem na jakiej zasadzie Ty liczysz swoje procenty. Dla mnie wyczarowane to jest.

[Ayla]

Rozumiem, że bierzesz dane stąd:
http://www.9types.com/rheti/stats.html

Na tej samej zasadzie można policzyć ile % kobiet i mężczyzn, co daje jakieś przybliżenie. Nie wiem na jakiej zasadzie Ty liczysz swoje procenty. Dla mnie wyczarowane to jest.

nie, nie biorę znikąd danych.
hmm, jak rozumiem temat dotyczy męskich/żeńskich cech poszczególnych typów a nie ilości kobiet/mężczyzn. jak widać w moim poprzednim poście, umieściłam wszystkie typy na skali, zaczynając od najbardziej męskiego typu osobowości (czyli stereotypowe cechy: niezależność, samowystaczalność, logiczne myślenie, emocje podporządkowane rozumowi itd), przechodząc przez wszystkie typy - Trójka jest wg mnie typem o zrównoważonych cechach męskich i żeńskich- a kończąc na najbardziej żeńskim (opiekuńczość, troska, ciepło, wylewność, wrażliwość, kierowanie się emocjami).
tyle.

ilość osób nie sprawia że typ staje się meski czy żeński, typ już jest opisany i posiada chechy uznawane za żeńskie/męskie.