Sposób pisania
Sposób pisania
Do założenia tematu zainspirowała mnie uwaga tzlm, że 4 często nadużywają wielokropków w swoich postach na forum...
Czytałem kiedyś artykuł o wpływie charakteru na styl pisania wypowiedzi w Internecie. Autor zaobserwował, że występują wyraźne różnice pomiędzy mailami pisanymi przez intro- i ekstrawertyków. Na przykład ekstrawertycy o wiele częściej używali słowa "ty", natomiast introwertycy "ja". Pierwsi pisali na podobieństwo wypowiedzi ustnej, używali dużo emotikonów, wykrzykników; drudzy budowali rozbudowane, skomplikowane zdania i byli bardziej oficjalni.
Ciekawe, czy różne typy Enneagramu mają tendencje do pisania w pewien określony, specyficzny dla siebie sposób?
Czytałem kiedyś artykuł o wpływie charakteru na styl pisania wypowiedzi w Internecie. Autor zaobserwował, że występują wyraźne różnice pomiędzy mailami pisanymi przez intro- i ekstrawertyków. Na przykład ekstrawertycy o wiele częściej używali słowa "ty", natomiast introwertycy "ja". Pierwsi pisali na podobieństwo wypowiedzi ustnej, używali dużo emotikonów, wykrzykników; drudzy budowali rozbudowane, skomplikowane zdania i byli bardziej oficjalni.
Ciekawe, czy różne typy Enneagramu mają tendencje do pisania w pewien określony, specyficzny dla siebie sposób?
Hmmm...
Używam dużych ilości wielokropków. To na pewno.
Posty redaguję jak wypowiedź ustną, czy to przez emotikony czy <opisy działań>.
Najczęściej gdy zaczynam nową myśl piszę coś na kształt "Hmm...", "Cóż...", etc.
Wykrzykników praktycznie nie używam. Są zbyt... nachalne i pretensjonalne?
Tyle.
Używam dużych ilości wielokropków. To na pewno.
Posty redaguję jak wypowiedź ustną, czy to przez emotikony czy <opisy działań>.
Najczęściej gdy zaczynam nową myśl piszę coś na kształt "Hmm...", "Cóż...", etc.
Wykrzykników praktycznie nie używam. Są zbyt... nachalne i pretensjonalne?
Tyle.
5w4Michał Anioł pisze:Doskonałość zależy od szczegółów
Typy...i moje spostrzeżenia
5 starają się pisać logicznie, tak by ich wypowiedzi były wewnętrznie spójne
4 koncentrują się na emocjach, przeżywaniu, nastrojach, odczuwaniu, romantyzmie, starają się wyróżniać przez swoje wypowiedzi, w których można spotkać wesołą twórczość słowotwórczą, zamyślenie wyrażane przez ''...", poza tym obecne wykrzykniki, ekspresja.
3 lubią PR, asertywne słownictwo , odwracanie uwagi, niedopowiedzenia, wybiórcze dobieranie faktów, sztuczki językowe
1 charakteryzuje krytykanctwo w wypowiedziach
7 pozytywne słownictwo
Hymmm lubię emotikonki w postach jak sympatycznie wygladają i oddają to co w danej chwili czuję, "ja" i "Ty" używam tak samo często, moje posty faktycznie mogą wydawać się oficjalne, często używam niedopowiedzeń przez pisanie "..."
5 starają się pisać logicznie, tak by ich wypowiedzi były wewnętrznie spójne
4 koncentrują się na emocjach, przeżywaniu, nastrojach, odczuwaniu, romantyzmie, starają się wyróżniać przez swoje wypowiedzi, w których można spotkać wesołą twórczość słowotwórczą, zamyślenie wyrażane przez ''...", poza tym obecne wykrzykniki, ekspresja.
3 lubią PR, asertywne słownictwo , odwracanie uwagi, niedopowiedzenia, wybiórcze dobieranie faktów, sztuczki językowe
1 charakteryzuje krytykanctwo w wypowiedziach
7 pozytywne słownictwo
Hymmm lubię emotikonki w postach jak sympatycznie wygladają i oddają to co w danej chwili czuję, "ja" i "Ty" używam tak samo często, moje posty faktycznie mogą wydawać się oficjalne, często używam niedopowiedzeń przez pisanie "..."
„Moc bowiem w słabości się doskonali”
Zgodzę się ze wszystkim prócz wykrzykników. Jak to napisał Sivar, są zbyt pretensjonalne, rzadko kiedy ich używam.Wawelski pisze:4 koncentrują się na emocjach, przeżywaniu, nastrojach, odczuwaniu, romantyzmie, starają się wyróżniać przez swoje wypowiedzi, w których można spotkać wesołą twórczość słowotwórczą, zamyślenie wyrażane przez ''...", poza tym obecne wykrzykniki, ekspresja.
Emotki cenię, bo czasem pomagają lepiej zrozumieć wypowiedź, zaakcentować ją tam, gdzie trzeba. Ale jeśli ktoś pisze mi np. "Pozdrówki dla ciebieee!!!!!!! :):):)", to mnie to odrzuca.
Nie mówiąc już o tym, że zwracam uwagę na duże litery w formach grzecznościowych, 'Ty', 'Ciebie', 'Cię', etc.
4w1
Mój ulubiony tekst.Sivar pisze:Tyle.
Ja tam nie wiem, nie czytam zazwyczaj ich postów, ale rzuca mi się w oczy nadmierna ilość emotikon z języczkiem i tych puszczających oczko. Chciałabym Was zobaczyć Siódemki w rl z tymi minami.Wawel pisze:7 pozytywne słownictwo
Doza pesymizmu:
Nie lubię trzykropków, chyba że w postach usera kamilri. On ma dyspensę. Podwójne bądź potrójne znaki zapytania kojarzą mi się ze wstrętną, pomarańczową emotikoną z Gadu Gadu. I jakoś tak myślę, że ludzie używający wyrazów 'muwie', 'ktury' są dziwni, dlatego nie czytam nigdy postów użytkownika NeRvOuS. Nie wiem też co oznaczają emoty :| i :>
(przepraszam pewne dwie osoby)
Jedyną słuszną emotą na forum jest:
Inne można usunąć.
PS ja Was wszystkich lubię, to tylko tak brzmi.
Re: ...
Subiektywne spostrzeżenie-używasz dużo podwójnego Entera (sprawdziłem - nie tylko w tym poście )Sivar pisze: Tyle.
A co się mnie tyczy:
Piszę strasznie chaotycznie. Dość dużo czasu zajmuje mi napisanie czegoś, żebym chciał to w ogóle wysłać. Dlatego zanim zdecyduję się kliknąć "Wyślij" upewniam się, czy:
a) wypowiedź nie jest zbyt upstrzona emotikonami
b) pisownia, nie odstaje od norm języka polskiego
c) jest skład i ład (jako taki)
d) post wnosi cokolwiek do dyskusji
Stosuję dość dużo wtrąceń, często są rozległe i przy edytowaniu, tworzę z nich osobne zdania, bo mnie wstrętem napawa jak widzę ilość nawiasów, które zawiera moja wypowiedź. Bardzo często zdarza mi się, że na sam koniec jak już mam wszystko napisane, dochodzę do wniosku, że moja wypowiedź jest beznadzieja, więc kończy się na przemilczeniu. Ten post, też chciałem wywalić.
Wydaje mi się, że dyskusja na temat typów, a sposobu pisania raczej zależy od znacznie większej liczby czynników, niż tylko sam typ enneagramu, np.czas jakim ktoś dysponuje, żeby tutaj zajrzeć, chęć zabierania głosu w obrębie danego tematu (zainteresowanie), wiedza itd. Temat do HydeParku IMO.
tzlm pisze: Jedyną słuszną emotą na forum jest:
Inne można usunąć.
...a możemy zostawić jeszcze ? Prooooszę.
Wielokropka zdarza mi się użyć, ale staram się z nimi nie przesadzać, gdy jest ich za dużo wprowadzają zamęt, czynią wypowiedź nieczytelną. Zawsze piszę "Tobie", "Ci" z dużej litery, nie potrafię inaczej, tak samo nie rozumiem ludzi, którzy piszą nicki z małej litery - ja odbieram to jako brak szacunku. Staram się pisać jak najbardziej poprawnie; oczywiście nikt nie jest doskonały i pewnie robię całkiem sporo błędów, ale z szacunku dla forumowiczów staram się je ograniczyć do minimum. Emotek używam całkiem sporo, ale pałam niewytłumaczalną niechęcią dla " ". Sama zazwyczaj używam "mangowych" emotek w stylu "xD" czy "^^"
I to chyba wszystko z moich dziwactw. ^^'
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.
4w5, ISFp.
Ja, jako 7, w tym wątku integruję się z holsem.
Cóż za rozbudowana wypowiedź! I zawiera mnóstwo informacji! I ile wniosłam do tematu!
...
Tak w ogóle to to ja nie wiem, no, o szit, normalnie emotikonami to wypruwam, oł je. ale czad.
Tak już na poważnie to, jeśli chodzi o tendencje ekstrawertyków i introwertyków to stoję pośrodku. Używam bardzo dużo 'ja' i z tego powodu się denerwuję, ale to jest silniejsze ode mnie . Moja wypowiedź ustna jest zbliżona do pisemnej pod względem używanych słów, a emotikonów na forach unikam, lecz moja realna gestykulacja i ekspresja w wyrażaniu tego co mam na myśli jest duża. Długość moich zdań możecie sami zmierzyć.
Zniknę sobie tylnym wyjściem, żeby nie zakłócać Wam harmonii.
...
Cóż za rozbudowana wypowiedź! I zawiera mnóstwo informacji! I ile wniosłam do tematu!
...
Tak w ogóle to to ja nie wiem, no, o szit, normalnie emotikonami to wypruwam, oł je. ale czad.
Tak już na poważnie to, jeśli chodzi o tendencje ekstrawertyków i introwertyków to stoję pośrodku. Używam bardzo dużo 'ja' i z tego powodu się denerwuję, ale to jest silniejsze ode mnie . Moja wypowiedź ustna jest zbliżona do pisemnej pod względem używanych słów, a emotikonów na forach unikam, lecz moja realna gestykulacja i ekspresja w wyrażaniu tego co mam na myśli jest duża. Długość moich zdań możecie sami zmierzyć.
Zniknę sobie tylnym wyjściem, żeby nie zakłócać Wam harmonii.
...
Lubię zdania pojedyncze, krótkie (wiadomo, nie w całości wypowiedzi).
Wykrzyknik to środek stylistyczny jak każdy innny i nie widzę powodów, dla których mielibyśmy się go wyrzekać. Buduje on natężenie emocjonalne wypowiedzi, akcentuje elementy, które chcemy wyeksponować.
Wielokropek tak, jeśli tylko nie stosuje się go w co drugim zdaniu (lub częściej, zgrozo)
Ciekawe są pewne niejasności, balansowanie z rozmówcą na granicy niedopowiedzeń. Zabawa, gra słowem.
Wykrzyknik to środek stylistyczny jak każdy innny i nie widzę powodów, dla których mielibyśmy się go wyrzekać. Buduje on natężenie emocjonalne wypowiedzi, akcentuje elementy, które chcemy wyeksponować.
Wielokropek tak, jeśli tylko nie stosuje się go w co drugim zdaniu (lub częściej, zgrozo)
Ciekawe są pewne niejasności, balansowanie z rozmówcą na granicy niedopowiedzeń. Zabawa, gra słowem.
----
Non pasaran!
Non pasaran!
ktośtam to ciekawe co napisałeś. Jeśli chodzi o mnie, wielokropków staram się nie nadużywać. Piszę tak jak mówię, nieoficjalnie. Słowa "ja" używam często. Natomiast słowa "ty" w realu bardzo często w formie pytań: "A ty?". W necie wolę formę np. "Lubisz?" / "Tęsknisz?" bez tego "ty"
Nie ma już dla mnie nadziei.ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
4w3 sp lub sx / so ENFJ
Piszę strasznie chaotycznie. Dość dużo czasu zajmuje mi napisanie czegoś, żebym chciał to w ogóle wysłać.
ale niestety - niczego nie poprawiam - jakbym miała sie zastanawiac nad każdym postem to bym sie w tym tak zamyśliła ze hyba cały dzień spędzałabym na forach. nie mam czasy nad zastanawianiem - ale czesto mnie wkurza we mne to ze posty sa takie chaotyczne i czasem sama nie wiem co chce powiedziec.
mam tez taki problem ze jakos nie umiem sie wbić od razu w jakies forum - ogólnie w fora różne - musze si erozkręcic a czasem zajmuje mi to dużo czasu - i z tego wynika to ze czasem sie czuje jakbym to nie ja pisała. tzn tak nie umiem do końca byc soba - ale to hyb akażdy ma . czy nie ? czy tak ?
a mejle ?chwila...
hyba tak dużo ikonek nie jest 9 to dużo - jak na dwa mejle?. czasem wykrzyknik. oddzielam mysli wolną linijka - lubie miec czasem coś wypunktowane i tak zeby łanie graficznie wyglądało. a z tym "ja" "ty"?
ostatnio więcej ja...
ale niestety - niczego nie poprawiam - jakbym miała sie zastanawiac nad każdym postem to bym sie w tym tak zamyśliła ze hyba cały dzień spędzałabym na forach. nie mam czasy nad zastanawianiem - ale czesto mnie wkurza we mne to ze posty sa takie chaotyczne i czasem sama nie wiem co chce powiedziec.
mam tez taki problem ze jakos nie umiem sie wbić od razu w jakies forum - ogólnie w fora różne - musze si erozkręcic a czasem zajmuje mi to dużo czasu - i z tego wynika to ze czasem sie czuje jakbym to nie ja pisała. tzn tak nie umiem do końca byc soba - ale to hyb akażdy ma . czy nie ? czy tak ?
a mejle ?chwila...
hyba tak dużo ikonek nie jest 9 to dużo - jak na dwa mejle?. czasem wykrzyknik. oddzielam mysli wolną linijka - lubie miec czasem coś wypunktowane i tak zeby łanie graficznie wyglądało. a z tym "ja" "ty"?
ostatnio więcej ja...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 22:47 przez kama, łącznie zmieniany 1 raz.
7w8
wróciłam
wróciłam
A u mnie jest tak:
- jeśli coś piszę, to piszę to po to, aby ten dla kogo moja wypowiedź jest skierowana zrozumiał --> liczy tu się cel, i do niego dobieram środki
ergo, ponieważ w różnych miejscach i sytuacjach mam różnych odbiorców stopień komplikacji moich wypowiedzi, bogactwo słownictwa etc. są różne.
- niekiedy stylem pisania celowo selekcjonuję odbiorców --> patrz mój blog, który spora część społeczeństwa po prostu nie jest w stanie zrozumieć, więc omija szerokim łukiem (no i mam spokój;) )
- czasami piszę "łopatologicznie" - kiedy mi zależy, aby komunikat był zrozumiały dla wszystkich odbiorców w sposób zgodny z moją intencją (wbrew pozorom, to jest trudniejsze od stylu z paragrafu powyżej) --> przykład: komunikaty do ludzi w firmie, albo do użytkowników na moderowanych przeze mnie forach
- nie lubię emotikonek - stosuję sporadycznie i gł. wtedy, kiedy piszę coś żartobliwie
- jeśli zależy mi na przejrzystości stosuję punkty
- piszę w sposób uporządkowany i logiczny
- staram się zachować zgodność z zasadami j. polskiego, chociaż nie jestem ortodoksyjna.
- czasami jak jestem bardzo wkurzona i zniecierpliwiona piszę bardzo krótkimi, pojedynczymi zdaniami - dla dobitności mojej wypowiedzi;)
- jeśli coś piszę, to piszę to po to, aby ten dla kogo moja wypowiedź jest skierowana zrozumiał --> liczy tu się cel, i do niego dobieram środki
ergo, ponieważ w różnych miejscach i sytuacjach mam różnych odbiorców stopień komplikacji moich wypowiedzi, bogactwo słownictwa etc. są różne.
- niekiedy stylem pisania celowo selekcjonuję odbiorców --> patrz mój blog, który spora część społeczeństwa po prostu nie jest w stanie zrozumieć, więc omija szerokim łukiem (no i mam spokój;) )
- czasami piszę "łopatologicznie" - kiedy mi zależy, aby komunikat był zrozumiały dla wszystkich odbiorców w sposób zgodny z moją intencją (wbrew pozorom, to jest trudniejsze od stylu z paragrafu powyżej) --> przykład: komunikaty do ludzi w firmie, albo do użytkowników na moderowanych przeze mnie forach
- nie lubię emotikonek - stosuję sporadycznie i gł. wtedy, kiedy piszę coś żartobliwie
- jeśli zależy mi na przejrzystości stosuję punkty
- piszę w sposób uporządkowany i logiczny
- staram się zachować zgodność z zasadami j. polskiego, chociaż nie jestem ortodoksyjna.
- czasami jak jestem bardzo wkurzona i zniecierpliwiona piszę bardzo krótkimi, pojedynczymi zdaniami - dla dobitności mojej wypowiedzi;)
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"
Chaos i zniszczenie by ENTp
Chaos i zniszczenie by ENTp
Bez niektórych emotów nie wyobrażam sobie pisania. Nie potrafię oddać tego, co czuję (albo chcę, żeby o moich uczuciach myślano) tylko za pomocą literek. Nienawidzę jednak gotowych emot. Widząc żółte kółko szczerzące zęby myślę sobie, że ja tak nie chcę wyglądać ; ))
Nie uważam, żebym przesadzała, choć czasem dogłębnie analizuję tekst i staram się nadmiar wyrzucać. Zawsze poprawiam błędy przed wysłaniem posta, własne niechlujstwo mnie drażni. Lubię zmieniać i przestawiać, poprawiac, dopieszczać - choć zazwyczaj mi się nie chce. Czasem w ogóle rezygnuję z pisania na myśl o tej całej procedurze ; ))
Nie uważam, żebym przesadzała, choć czasem dogłębnie analizuję tekst i staram się nadmiar wyrzucać. Zawsze poprawiam błędy przed wysłaniem posta, własne niechlujstwo mnie drażni. Lubię zmieniać i przestawiać, poprawiac, dopieszczać - choć zazwyczaj mi się nie chce. Czasem w ogóle rezygnuję z pisania na myśl o tej całej procedurze ; ))
4w5 / INTP (...INFP?)
Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś
Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś