Strona 2 z 3

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: wtorek, 8 grudnia 2015, 23:16
autor: boogi
And pisze:Sam się dowiedziałem o tym, co napiszę poniżej, dopiero kilka lat po trafieniu na forum i to tylko dzięki śledzeniu kameralnych dyskusji.
Czasem jest tak, że kto wszedł za głęboko w las, ten nie widzi już drzew (myślę o sobie). Dzięki za Twój post :)
And pisze:Tak, tym, co ostatecznie rozstrzyga o tym, który typ reprezentujemy, są motywacje i to do nich powinniśmy się odnosić poszukując swojego typu.
Trzeba pamiętać, że motywacje są zmienne zależnie od poziomu rozwoju osobowości. Np. tutaj: http://enneagram.pl/Enneagram/poziomy_r ... iomy1.html jest dla Jedynki - co poziom, to trochę zmodyfikowana motywacja podstawowa.


Jako że napisałeś "Jeśli napisałem coś nie tak, to proszę bardziej biegłych w teorii ode mnie o skorygowanie." to się odniosę się :)
And pisze:- typ ma się jeden i niezmienny przez całe życie.
Tak przyjmuje większość badaczy i pisarzy, ale chyba nie wszyscy (od dłuższego czasu próbuję znaleźć źródło(a) tego poglądu, ale nie mogę - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?)
And pisze:- o przyporządkowaniu do poszczególnego typu decydują motywacje, lęki i pragnienia danej osoby.
Najpierw jest Podstawowa Potrzeba. Z niej wynika Podstawowy Lęk. To po spadku z poziomu pierwszego na drugi (wg Riso i Hudsona osoba na pierwszym poziomie nie ma już podstawowego lęku, i zrealizowała swoją podstawową potrzebę, jest więc wolna od Enneagramu rozumianego jako zestaw mechanizmów obronnych). Na niższych poziomach są kolejne warianty w tej spirali: podstawowy lęk tworzy wtórną potrzebę; jeżeli ona jest niezaspokojona, pojawia się wtórny lęk który tworzy potrzebę na trzecim poziomie; i tak dalej. W drugą stronę: wspinanie się po poziomach zdrowia to właśnie pokonywanie lęku z poziomu na którym obecnie jesteśmy i potem zaspokojenie potrzeby z danego poziomu.
- cechy osobowości nie decydują o typie. Istnieje większe rozpowszechnienie pewnych cech wśród poszczególnych typów, ale zdarzają się wyjątki.

btw dorzuciłem wątek do Indeksu, bo jest ciekawy i to dobra inicjatywa :)

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: piątek, 11 grudnia 2015, 01:50
autor: winterbreak
Dobra inicjatywa, And. Obawiam się jednak, że jeśli to jest rdzeń enneagramu, to tym bardziej wątpię w mój typ. Nie odpowiada mi ani opis 5, ani tak naprawdę żadnego innego typu. W każdym jest coś, z czym się zdecydowanie nie zgadzam. Za to, ciekawostka, podzielam lęki każdego typu za wyjątkiem 7 i 8... Moja enneagramowa tożsamość stoi pod znakiem zapytania. :P

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: piątek, 11 grudnia 2015, 04:42
autor: Molik
Bardzo przydatna rzecz - dziękuję!
Spoiler:

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: piątek, 11 grudnia 2015, 10:03
autor: And
winterbreak pisze:podzielam lęki każdego typu za wyjątkiem 7 i 8...
Brzmi szóstkowo. :wink:

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: piątek, 11 grudnia 2015, 13:38
autor: winterbreak
And pisze:
winterbreak pisze:podzielam lęki każdego typu za wyjątkiem 7 i 8...
Brzmi szóstkowo. :wink:
Nie szóstkowo, tylko brzmi jak zaburzenia lękowe, których bynajmniej się nie wypieram. ;)

W typie 5, który jest moim... faworytem, póki co, nie pasuje mi kwestia dążenia do samowystarczalności. Chociaż wydaje mi się, że to można postrzegać na różnych płaszczyznach. Od niezależności finansowej jestem bardzo daleka i nawet gdybym ją miała, nie chcę wyprowadzać się natychmiastowo z domu. Co innego z partnerem, fajnie wtedy mieć swoje życie i seks bez rodziców za ścianą. Jednak robić tak jak niektórzy znajomi, znaleźć pracę i od razu zamieszkać samemu - w ogóle nie miałabym na to ochoty. o.O

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: niedziela, 13 grudnia 2015, 12:52
autor: methylene_blue
Ja samowystarczalność w wydaniu 5 rozumiem też jako kwestię bardziej "mentalną" - nie potrzeba, aby inni wskazywali właściwy kierunek postępowania, ani nie opiera się poczucia własnej wartości na opiniach z zewnątrz, itp. U siebie widzę też dążenie do samodzielności w takim sensie, że nie lubię być zdana na cudzą wiedzę i doświadczenie, prosić o pomoc w jakichś zagadnieniach merytorycznych, zazwyczaj wolę sama poszukać odpowiedzi. Także niechęć do przyjmowania rad dotyczących różnych sfer życia.


Akurat co do swojego typu nigdy nie miałam wątpliwości, ale dzięki tym opisom motywacji ostatecznie rozwiały się te dotyczące osób z najbliższej rodziny - w jednym przypadku 1, w drugim typowe 6 ;)

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: niedziela, 13 grudnia 2015, 14:58
autor: R25
methylene_blue, winterbreak - samo-wystarczalność - "Ja sam sobie poradzę. Nie potrzebuję świata, ludzi, pieniędzy. Tylko mój umysł"

Na niskim Pro przyjmie wypaczoną, złudną samowystarczalność w formie ograniczenia wszystkich związków ze światem. Powyższe zdanie trzeba wtedy odczytać nihilistycznie. "Po co mi to... Nic nie potrzeba. Wszystko jest niczym"

Na wysokim Pro - jest formą samodzielności lub z nią współwystępuje. "Nie potrzebuję świata, pieniędzy, ludzi, bo nie jestem od nich uzależniony, Gdy zajdzie potrzeba lub tego chcę, użyję/będę robił coś z tym".

winter - to co opisałaś jest chyba bardziej potrzebą przede wszystkim dla 4,6,8, które chcą walczyć o swoją samodzielność. Dla 5 czysta samodzielność nie jest istotna.

To tak mniej więcej jak to rozumuję. :wink:

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: czwartek, 24 grudnia 2015, 11:04
autor: And
Agon wstawił te rzeczy w offtopie. Nie wiem, czy było to gdzieś już w tematach merytorycznych, ale pozwolę sobie zamieścić je także tutaj, gdyż pasują i są bardzo przystępne w odbiorze:

Obrazek
Obrazek

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: czwartek, 24 grudnia 2015, 23:10
autor: boogi
Było - to podejście przedstawił Krzysztofa Wirpsza w artykule Enneagram: Przewodnik po typach.

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: piątek, 25 grudnia 2015, 16:08
autor: winterbreak
methylene_blue pisze:Ja samowystarczalność w wydaniu 5 rozumiem też jako kwestię bardziej "mentalną" - nie potrzeba, aby inni wskazywali właściwy kierunek postępowania, ani nie opiera się poczucia własnej wartości na opiniach z zewnątrz, itp. U siebie widzę też dążenie do samodzielności w takim sensie, że nie lubię być zdana na cudzą wiedzę i doświadczenie, prosić o pomoc w jakichś zagadnieniach merytorycznych, zazwyczaj wolę sama poszukać odpowiedzi. Także niechęć do przyjmowania rad dotyczących różnych sfer życia.
R25 pisze:winter - to co opisałaś jest chyba bardziej potrzebą przede wszystkim dla 4,6,8, które chcą walczyć o swoją samodzielność. Dla 5 czysta samodzielność nie jest istotna.
Rozumiem. W takim razie wszystko się zgadza. Od siebie mogę dodać myśl, że 5 to typ introwertyczny, więc faktycznie, nie rzecz w samodzielności manifestowanej na zewnątrz i w aspektach materialnych, a w niezależności w myśleniu i decydowaniu o sobie.

Utwierdziłam się w swoim typie. Miałam ostatnio dyskusję na temat lęków i dochodzę do wniosku, że moje podstawowe lęki są piątkowe. Mam wiele lęków, ale niektóre są dosyć popularne, dotykające każdego, w pewnym sensie są racjonalne, tzn. wynikają bezpośrednio z zasad funkcjonowania w społeczeństwie. Właściwie całkowity brak tych lęków mógłby być bardziej niepokojący (np. lęk przed odrzuceniem, przed samotnością). Tymczasem to, co podpada pod fobię, bierze się znikąd i co gorsza nie da się wytłumaczyć, czemu powoduje taki lęk, a wręcz panikę - o, to są lęki piątkowe.

Co więcej, odcinanie się od emocji i racjonalizacja to mechanizmy, których nie potrafię przezwyciężyć, pomimo świadomości, jakie są u mnie silne i jakie szkodliwe. No, nie da się. Sama to sobie robię, a potem mam wrażenie, że od rzeczywistości oddziela mnie szyba, zza której mogę tylko obserwować, co się dzieje. Pięć mocno. :P

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: piątek, 25 grudnia 2015, 18:47
autor: Wiatr1000
winterbreak pisze:
methylene_blue pisze:Ja samowystarczalność w wydaniu 5 rozumiem też jako kwestię bardziej "mentalną" - nie potrzeba, aby inni wskazywali właściwy kierunek postępowania, ani nie opiera się poczucia własnej wartości na opiniach z zewnątrz, itp. U siebie widzę też dążenie do samodzielności w takim sensie, że nie lubię być zdana na cudzą wiedzę i doświadczenie, prosić o pomoc w jakichś zagadnieniach merytorycznych, zazwyczaj wolę sama poszukać odpowiedzi. Także niechęć do przyjmowania rad dotyczących różnych sfer życia.
R25 pisze:winter - to co opisałaś jest chyba bardziej potrzebą przede wszystkim dla 4,6,8, które chcą walczyć o swoją samodzielność. Dla 5 czysta samodzielność nie jest istotna.
Rozumiem. W takim razie wszystko się zgadza. Od siebie mogę dodać myśl, że 5 to typ introwertyczny, więc faktycznie, nie rzecz w samodzielności manifestowanej na zewnątrz i w aspektach materialnych, a w niezależności w myśleniu i decydowaniu o sobie.

Utwierdziłam się w swoim typie. Miałam ostatnio dyskusję na temat lęków i dochodzę do wniosku, że moje podstawowe lęki są piątkowe. Mam wiele lęków, ale niektóre są dosyć popularne, dotykające każdego, w pewnym sensie są racjonalne, tzn. wynikają bezpośrednio z zasad funkcjonowania w społeczeństwie. Właściwie całkowity brak tych lęków mógłby być bardziej niepokojący (np. lęk przed odrzuceniem, przed samotnością). Tymczasem to, co podpada pod fobię, bierze się znikąd i co gorsza nie da się wytłumaczyć, czemu powoduje taki lęk, a wręcz panikę - o, to są lęki piątkowe.

Co więcej, odcinanie się od emocji i racjonalizacja to mechanizmy, których nie potrafię przezwyciężyć, pomimo świadomości, jakie są u mnie silne i jakie szkodliwe. No, nie da się. Sama to sobie robię, a potem mam wrażenie, że od rzeczywistości oddziela mnie szyba, zza której mogę tylko obserwować, co się dzieje. Pięć mocno. :P
Wiesz jakie ja mam lęki? Że mimo, że odstaję od reszty bo się boję zbliżenia to też mam lęk tego oddalenia się.. Jak bardzo nie pasuję do tego wszystkiego, jak bardzo dziwny jestem. Biorę na siebie całe cierpienie tego, że jestem sam i że nic z tym nie zrobię bo ilekroć bym próbował się z kimś zintegrować to i tak będę się czuł oddalony od tego. To takie coś jak ćma która chce ciepła żarówki ale boi się, że się spali w jej gorącu. I mimo, że są momenty, że mi bardzo przeszkadza bycie odizolowany od świata i chciałbym zmian to się boję tego świata, że mnie odrzuci lub pochłonie i mnie zje. Że starając się dopasować, pozostanie po staremu, zrobię sobie nadzieje, że mi zależy, że jest dobrze, że dla kogoś jestem ważny i liczę się dla kogoś a wyjdzie, że znów będę dalej niż bliżej. Czasami mnie to boli.. Ale dzięki temu bólowi, wiem, że żyję.. Inaczej chyba zamieniłbym się w totalne "warzywko".. Chociaż to jedno czuję.. smutek i ból ;) Ciesze się, że chociaż te uczucia mam zamiast żadnych ;)

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: sobota, 20 sierpnia 2016, 16:25
autor: Agon
Irranea pisze:Rozróżnij motywację typu (podłoże zachowań) od motywacji, która w założeniu jest ukierunkowana na osiąganie celów. Jak nie widzisz różnicy, to marsz do książek i się douczać w tym względzie. Ale mam wrażenie, że Ty to wiesz, tylko kretyńsko trollujesz i bekę trzepiesz. Ale weź się człowieku ogarnij, bo takimi głupotami, mniej doświadczonych ludzi w enneagramie możesz wprowadzić w błąd.
Jak chcecie dalej dyskutować to marsz do odpowiedniego tematu.
Czytam te motywacje i niemal każda mi pasuje, a najbliżej mi chyba do motywacji 8 poza tekstem o dominacji. Nie mam zamiaru nikogo dominować, ani być dominowany.

Generalnie chcę być zdrowy i radzić sobie w życiu i być jak najmniej zależy od innych i czynników zewnętrznych. Mogę to osiągnąć poprzez zachowania pasujące do różnych typów ennea.

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: sobota, 20 sierpnia 2016, 16:30
autor: chokureika
Agon pisze: Czytam te motywacje i niemal każda mi pasuje, a najbliżej mi chyba do motywacji 8 poza tekstem o dominacji. Nie mam zamiaru nikogo dominować, ani być dominowany.
Traktujesz motywacje w sposób życzeniowy. Wybierasz to, co byś chciał, co jest korzystne, zamiast skupić się na tym, co podświadomie ciągle tobą kieruje.

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: sobota, 20 sierpnia 2016, 16:34
autor: Agon
chokureika pisze:Traktujesz motywacje w sposób życzeniowy. Wybierasz to, co byś chciał, co jest korzystne, zamiast skupić się na tym, co podświadomie ciągle tobą kieruje.
Nie umiem określić swoich podświadomych pragnień, dlatego piszę jak piszę :what:

Re: Motywacje- żeby pewne rzeczy uporządkować sobie w głowie

: sobota, 20 sierpnia 2016, 16:55
autor: Eol
Skoro nie umiesz określić, to może przestań pisać aż się nauczysz dostrzegać coś więcej niż czubek nosa? Od pisania wiedza jakoś Ci nie przychodzi :D