Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
W ankiecie opisałem 4 opcje. Napiszcie jak traktujecie te systemy. Ja oba traktuję według opcji 2
Uważam, że ta opcja jest najwłaściwsza, bo żaden z tych systemów nie jest oficjalnie uznany przez psychologię i wolałbym nie mówić nikomu, że jest na 100% takim a takim typem i powinien się rozwijać tak a tak by wejść na wyższe PRO. Za to lubię rozpracowywać takie systemy i szukać przykładów na to, czy mają sens w jakiejś sytuacji, czy też nie.
Trochę te rzeczy traktuję jak systemy z gier RPG, dla samej radości z analizowania tego i zauważania analogii między jakąś sytuacją realną, a tym co opisane jako zachowanie danego typu. Nie jako coś co w 100% sprawdza się w życiu i nie jako drogę życia. To w końcu nie jest religia, by robić z tego coś na wzór 10 przykazań
Uważam, że ta opcja jest najwłaściwsza, bo żaden z tych systemów nie jest oficjalnie uznany przez psychologię i wolałbym nie mówić nikomu, że jest na 100% takim a takim typem i powinien się rozwijać tak a tak by wejść na wyższe PRO. Za to lubię rozpracowywać takie systemy i szukać przykładów na to, czy mają sens w jakiejś sytuacji, czy też nie.
Trochę te rzeczy traktuję jak systemy z gier RPG, dla samej radości z analizowania tego i zauważania analogii między jakąś sytuacją realną, a tym co opisane jako zachowanie danego typu. Nie jako coś co w 100% sprawdza się w życiu i nie jako drogę życia. To w końcu nie jest religia, by robić z tego coś na wzór 10 przykazań
- Litowojonow
- Posty: 525
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Dwa. Czytając forum można by pomyśleć, że głosy się inaczej rozłożą, no ale jest dopiero kilka.
Nieważne czy byłyby oficjalnie uznane czy nie, zakładanie że są idealnym odwzorowaniem rzeczywistości i wszyscy się świetnie w to wpasowują wydaje mi się zabawne Z drugiej strony są ciekawe i sporo można z nich wyciągnąć.
Nieważne czy byłyby oficjalnie uznane czy nie, zakładanie że są idealnym odwzorowaniem rzeczywistości i wszyscy się świetnie w to wpasowują wydaje mi się zabawne Z drugiej strony są ciekawe i sporo można z nich wyciągnąć.
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Agon, nie jestem w stanie zaznaczyć żadnej z tych opcji, bo żadna z nich nie jest właściwa. Uważam że w oby dwóch teoriach główny szkielet jest niejako skończony. Główny szkielet czyli podstawy i teoria jako taka. Natomiast zawsze należy na ten temat rozmawiać próbując wyjaśnić niejasności, takie jak wynikłe z interpretacji opisów typów czy niezrozumienia motywacji. Takie rozmowy pomagają lepiej zrozumieć teorie oraz pomagają w jej właściwym zastosowaniu. No i pokazują ewentualne "dziury".
Uważam tak, bo jest już trochę ludzi, którym te teorie pomogły, więc są skuteczne. Poza tym nie są jakimś luźnym zlepkiem luźnych teoretycznych przemyśleń, tylko trzymają się rzeczywistości.
Uważam tak, bo jest już trochę ludzi, którym te teorie pomogły, więc są skuteczne. Poza tym nie są jakimś luźnym zlepkiem luźnych teoretycznych przemyśleń, tylko trzymają się rzeczywistości.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Albo uważasz, że coś jest skończone i nie ma dziur, a ewentualne problemy biorą się ze złej interpretacji lub nakładania jakiś cech nieenneagramowych np. etyk socjoniczny będący 5, albo że systemy nie są bezbłędne. To co napisałeś świadczy bardziej o opcji 2, bo zakładasz błędy w systemach.Eol pisze:Agon, nie jestem w stanie zaznaczyć żadnej z tych opcji, bo żadna z nich nie jest właściwa. Uważam że w oby dwóch teoriach główny szkielet jest niejako skończony. Główny szkielet czyli podstawy i teoria jako taka. Natomiast zawsze należy na ten temat rozmawiać próbując wyjaśnić niejasności, takie jak wynikłe z interpretacji opisów typów czy niezrozumienia motywacji. Takie rozmowy pomagają lepiej zrozumieć teorie oraz pomagają w jej właściwym zastosowaniu. No i pokazują ewentualne "dziury".
Uważam tak, bo jest już trochę ludzi, którym te teorie pomogły, więc są skuteczne. Poza tym nie są jakimś luźnym zlepkiem luźnych teoretycznych przemyśleń, tylko trzymają się rzeczywistości.
A opcja 2 nie wyklucza, że te typologie mogą pomagać nawet jeśli nie działają w sposób idealny. W jakiś sposób opisują stereotypowe problemy niektórych ludzi, ale jestem daleki od mówienia ludziom, że mają żyć tak a tak, bo powinni wejść na wyższe PRO.
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Czułem, ze tak będzie. Chcesz potwierdzenia, że myślisz o socjo i ennea w jedyny poprawny sposób - okej. Odpowiedzi w ankiecie są tak skonstruowane, by nie sposób było zgodzić się z pierwszą opcją (bo wtedy mówimy o pełnej bezbłędności tych systemów), a więc wypadałoby z zgodzić się z drugą, która dopuszcza owe błędy. Ciekaw byłem co będzie jak ktoś wybierze "trzecią" opcję, jak Eol - nie zaskoczyłeś mnie, Agon.
Zgadzam się z Eolem. Podstawy ennea i socjoniki są według mnie dobrym gruntem, na którym można się opierać. Nie są skończone, bo można je rozwijać dalej i próbować lepiej opisać rzeczywistość, ale nie świadczy to o błędnych założeniach.
Zgadzam się z Eolem. Podstawy ennea i socjoniki są według mnie dobrym gruntem, na którym można się opierać. Nie są skończone, bo można je rozwijać dalej i próbować lepiej opisać rzeczywistość, ale nie świadczy to o błędnych założeniach.
7w6 EIE sx/so
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin
"Piszmy na murach, stropach i rurach
Znakami, których nie da się zmyć
Napisy własne, prywatne hasła
Każdy jest inny - dajcie nam być!"
"Well done is better than well said" Benjamin Franklin
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Ace pisze:Zgadzam się z Eolem. Podstawy ennea i socjoniki są według mnie dobrym gruntem, na którym można się opierać. Nie są skończone, bo można je rozwijać dalej i próbować lepiej opisać rzeczywistość, ale nie świadczy to o błędnych założeniach.
Trzeci głos na taką opcję. Nie zaznaczę drugiej w ankiecie, bo uważam, że nie można kwestionować podstaw i ogólnego szkieletu teorii, ale bardziej zaawansowane zagadnienia już tak.
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Ace przesadzasz
Dużo osób zaznaczyło opcję nr 1) więc to nie żadna podpucha z mojej strony. Jak komuś pasuje jeszcze jakieś inne podejście to niech napisze, ale ja naprawdę nie dostrzegam innego. Albo uważamy, że enneagram jest skończony, albo nie i np. uwzględniamy teorię tritype, czy jakieś 7w4
Dużo osób zaznaczyło opcję nr 1) więc to nie żadna podpucha z mojej strony. Jak komuś pasuje jeszcze jakieś inne podejście to niech napisze, ale ja naprawdę nie dostrzegam innego. Albo uważamy, że enneagram jest skończony, albo nie i np. uwzględniamy teorię tritype, czy jakieś 7w4
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
A co mam zaznaczyć, jeżeli uważam, że (przykładowo) enneagram jest skończony, ale nie uznaję instynktów? Albo dychotomii Reinina w socjonice? Pierwsza opcja poniekąd zakłada, że przyjmuję za prawdę całość dotychczas ustalonej teorii. Nie ma opcji "wierzę w podstawy, kwestionuję i chcę dyskutować nad bardziej złożonymi założeniami".
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
1) opcja jak zakładasz, że Twoja wizja jest klarowna i pewna i że poznałaś już enneagram/socjonikę, a 2) gdy nie jesteś pewna i wolisz dyskutować nad rzeczami, dalej poznawać enneagram/socjonikęShavira pisze:A co mam zaznaczyć, jeżeli uważam, że (przykładowo) enneagram jest skończony, ale nie uznaję instynktów? Albo dychotomii Reinina w socjonice? Pierwsza opcja poniekąd zakłada, że przyjmuję za prawdę całość dotychczas ustalonej teorii. Nie ma opcji "wierzę w podstawy, kwestionuję i chcę dyskutować nad bardziej złożonymi założeniami".
-
- Posty: 20
- Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2016, 21:42
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Odpowiedzi w ankiecie są tak skrajne, że nie sposób zaznaczyć coś zgodnie z prawdą. O ile enneagram można jeszcze uznać za system skończony, to niekoniecznie da się go bezkrytycznie wykorzystywać w rozwoju, natomiast socjonika wskazówek co do rozwoju w ogóle nie daje i sporo rzeczy w niej jest jeszcze do opisania/przedyskutowania. Natomiast kwestionowanie opisów i tworzenie własnych teorii pachnie dość mocno tzw. psuciem teorii, które jest zwykle spowodowane niezrozumieniem podstaw i typowaniem na podstawie stereotypów, a nie IM (socjo) / motywacji (ennea).
tl;dr ankieta jest tendencyjna, bo narzuca skrajne poglądy, pomijając to co jest pośrodku.
tl;dr ankieta jest tendencyjna, bo narzuca skrajne poglądy, pomijając to co jest pośrodku.
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
To niech ktoś będzie tak miły i sformułuje dodatkową opcję do ankiety, może jakiś moderator/admin ją potem doda. Ja odpadam, bo nie umiem nic innego sformułować. Jakoś nie widzę tej innej opcji. Wszystko co inne na moje oko mieści się w opcji nr 2
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Agon pisze:Wszystko co inne na moje oko mieści się w opcji nr 2
Z uwagi na pogrubioną część nie można wrzucić do tej opcji założenia, że kwestionujemy bardziej zaawansowane zagadnienia, a uważamy podstawy za skończone. Bo podstawą enneagramu są właśnie motywacje. Ta opcja, jak na moje, zakłada, że mamy prawo wywrócić teorię do góry nogami i zakwestionować WSZYSTKO. A z tym się nie mogę zgodzić.enneagram i socjonika to systemy otwarte nad którymi można się zastanawiać, kwestionować opisy typów, a nawet motywacji, tworzyć własne teorie w oparciu o te typologie, a z osobami nowymi raczej dyskutować na temat tego jak widzą dany typ, niż przedstawiać im powszechnie panującą wizję jako prawdziwą
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Shav, napisz treść dodatkowej opcji, to poproszę przy okazji kogoś kto może by dodał to do ankiety
-
- Posty: 20
- Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2016, 21:42
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
@Agon, wydaje mi się, że dodanie jednej czy dwóch odpowiedzi nie załatwi sprawy. Zauważ, ile różnych stwierdzeń zawarłeś w każdej z odpowiedzi:
Ankieta nie jest po prostu dobrym narzędziem do zbierania opinii na tak ogólnie sformułowane pytanie jak "Jak traktujecie X?".
tl;dr Niech się ludzie wypowiedzą po prostu w temacie, bez zaciemniania sprawy ankietą.
1) enneagram i socjonika to systemy skończone, które nie wymagają poprawek i rozważań i należy je wykorzystywać w rozwoju, a osobom nieznającym teorii wyłożyć ją zgodnie z panującą powszechnie opinią na temat typów
Każde z podkreśleń jest samodzielną opinią i mogę złożyć z nich logiczną całość wybierając część stąd, a część stamtąd.2) enneagram i socjonika to systemy otwarte nad którymi można się zastanawiać, kwestionować opisy typów, a nawet motywacji, tworzyć własne teorie w oparciu o te typologie, a z osobami nowymi raczej dyskutować na temat tego jak widzą dany typ, niż przedstawiać im powszechnie panującą wizję jako prawdziwą
Ankieta nie jest po prostu dobrym narzędziem do zbierania opinii na tak ogólnie sformułowane pytanie jak "Jak traktujecie X?".
tl;dr Niech się ludzie wypowiedzą po prostu w temacie, bez zaciemniania sprawy ankietą.
- Osteoporoza
- Posty: 476
- Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: W dziczy serca
- Kontakt:
Re: Enneagram i socjonika - jak je traktujecie?
Socjonika jest dziurawa. Zaawansowane teorie nie są uzasadnione (choćby Gulenko ex machina), a u podstaw które są jako takie spójne może być jeden poważny błąd założeń. Być może przyszłe badania neurokognitywistyczne rzucą więcej światła na sam proces metabolizmu informacyjnego. W związku z czym uważam, że próba analizy Socjoniki na tym etapie będzie głównie jałowa.cojatutajrobie pisze:Niech się ludzie wypowiedzą po prostu w temacie, bez zaciemniania sprawy ankietą.
Enneagram wydaje się mieć bardziej stabilne podwaliny, aczkolwiek może mi się tylko tak wydaje z powodu ezoteryzmu stojącego u podstaw Ennea. Ciężko analizować coś co bazuje na mistycyzmie Sufich. To w zasadzie żaden problem, enneagram u podstaw nie aspiruje do nauki więc można mu dać spokój.
Problem w tym, że ja nie zgadzam się z Enneagramową drogą poziomów rozwoju osobistego. Zachęca się do zatracenia Ego w stylu buddyjskim. Może te poziomy rozwoju to nowa rzecz i dlatego jest taka NewAge'owa, albo i nie. Takie podejście istniało już w początkach chrześcijaństwa (Tertulian), w sumie to bez znaczenia. W każdym razie pragmatycznie rzecz biorąc bez Ego nie ma progresu cywilizacyjnego, a brak progresu oznacza regres, a regres wymarcie.
6w5