Dopasowanie a enneagram

Dyskusje na temat typu 8
Wiadomość
Autor
MaryJaneWatson
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Lublin

Dopasowanie a enneagram

#1 Post autor: MaryJaneWatson » piątek, 18 września 2015, 19:06

Witajcie

Jestem tu nowa, typ 8 w 7{czasami jestem 1 w 2) będąca w relacji z osobą typu 9 w 1{czasami bywa 4 w 5}.
Mam do Was pytanie, WSZYSTKICH TYPÓW:

*Czy ktoś z Was jest/byl 8 w relacji z 9?
*Jak ma sie teoria enneagramu do Waszych relacji z partnerem/partnerką?

Czy teoria enneagramu cos dla Was znaczy w zwiazku?
Mi wiele rzeczy uświadomiła ale było za poźno. Rozumiem, ze to teoria i wszystkiego też nie należy analizować dosłownie..
Pytam ponieważ znam wiele osób, które są nieświadomie dobrze dopasowane wg enneagramu lub Hipokratesa (a dostrzegam sporą analogię,lecz inne nazewnictwo wśród tych dwóch typologii) i jestem ciekawa jakie są Wasze przemyślenia w tym względzie.

Bede wdzieczna ;)za Wasze opinie, przemyślenia i cenne wskazówki.
Pozdrawiam
MJW



vevea
Posty: 80
Rejestracja: niedziela, 30 sierpnia 2015, 17:59

Re: Dopasowanie a enneagram

#2 Post autor: vevea » piątek, 18 września 2015, 19:56

W związku raczej nie byłam z 9, ale moja mam jest 9w1
Na podstawie tej relacji mogę powiedzieć, że jest ona dosyć ciężka (a może każda relacja z 8 jest ciężka :scratch: )
8w7
ILE/ENTp

MaryJaneWatson
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Lublin

Re: Dopasowanie a enneagram

#3 Post autor: MaryJaneWatson » sobota, 19 września 2015, 10:11

vevea pisze:W związku raczej nie byłam z 9, ale moja mam jest 9w1
Na podstawie tej relacji mogę powiedzieć, że jest ona dosyć ciężka (a może każda relacja z 8 jest ciężka :scratch: )

Dziękuję za odp.

Zgadzam się z Tobą. My ósemki jestesmy sponiewierane przez wydarzenia i emocje znimi związane( z przeszłosci}.
Każdej ósemce szczerze polecam pracę, lub związek z 5 i 1 lub 4. Tak Was przeczołgają, że staniecie się na prawdę lepsze.

5-nauczyl/ucza mnie rozsądku
1-empatii i punktualnosci
4-wrazliwosci
9-wszystkiego po trosze i mam dzieki niemu oaze spokoju,ktorej tak 8emkom brakuje
Pozdrawiam Mary Jane Watson

vevea
Posty: 80
Rejestracja: niedziela, 30 sierpnia 2015, 17:59

Re: Dopasowanie a enneagram

#4 Post autor: vevea » sobota, 19 września 2015, 17:00

MaryJaneWatson pisze: 9-wszystkiego po trosze i mam dzieki niemu oaze spokoju,ktorej tak 8emkom brakuje
Albo moja mama oszukiwała na teście, albo znamy zupełnie inne 9, bo do oazy spokoju jej daleko :)

Bardzo często się wściekała przy czym gadała, że ja to potrafię nawet anioła wyprowadzić z równowagi.
Śmieszyło mnie te jej porównanie samej siebie do anioła (bo również jej daleko)
Chyba, że znamy jakieś odmienne definicje anioła :P
8w7
ILE/ENTp

MaryJaneWatson
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Lublin

Re: Dopasowanie a enneagram

#5 Post autor: MaryJaneWatson » sobota, 19 września 2015, 20:43

vevea pisze:
MaryJaneWatson pisze: 9-wszystkiego po trosze i mam dzieki niemu oaze spokoju,ktorej tak 8emkom brakuje
Albo moja mama oszukiwała na teście, albo znamy zupełnie inne 9, bo do oazy spokoju jej daleko :)

Bardzo często się wściekała przy czym gadała, że ja to potrafię nawet anioła wyprowadzić z równowagi.
Śmieszyło mnie te jej porównanie samej siebie do anioła (bo również jej daleko)
Chyba, że znamy jakieś odmienne definicje anioła :P
Wiesz, byc moze moj facet to 4 w 5. Na tescie, ktory robil raz wyszlo mu Mediator, wiele sie zgadza.
Znam tez kobiete 9 i rowniez jest lagodna, bo po przejsciach. A jesli mozesz, opisz cechy mamy, 9tki?
Twoja mama moze byc 5.Moja tez mowi podobne rzeczy.Najlepiej robic takie testy kilka razy.

vevea
Posty: 80
Rejestracja: niedziela, 30 sierpnia 2015, 17:59

Re: Dopasowanie a enneagram

#6 Post autor: vevea » niedziela, 20 września 2015, 17:35

Moja mama jest ogólnie lubianą przez otoczenie osobą. Kiedy wychodzi do najbliższego sklepu, zaledwie po jeden produkt, to można się spodziewać, że wsiąknie na parę godzin, bo będzie rozmawiała z każdą napotkaną na ulicy znajomą osobą.
Chyba ma dosyć duże poczucie estetyki, zawsze przykładała dużą wagę do ubrań, aby były kolorystycznie i stylowo zgrane, lubiła czytać wiersze, zwracała uwagę na porządek. Jednak nie była jakoś specjalnie staranna i systematyczna, często robiła coś po łebkach, dlatego też ta rządność czystości nie do końca była taka klarowna.
Monotonna praca w biurze ją niszczyła. Wiem, że najlepiej jej było w mało zobowiązujących, prostych pracach. Myślę, że nieraz celowo nie przyjmowała niektórych ofert pracy aby się nie przemęczać. Nie lubi kiedy ktoś jej mówi co ma robić, a jeszcze bardziej nie lubi jeśli chce się uzyskać natychmiastowy efekt, ceni sobie wolność i swobodę. Często za to narzeka na obecny stan rzeczy, jednak jest to dla mnie fałszywe narzekanie. Ogólnie jest osobą niekonkretną, często widziałam jak próbuje coś obejść na około (co mnie strasznie irytowało) często coś kręciła dla samego kręcenia, ogólnie jej zachowanie było dla mnie często pozbawione logiki, jej schematy zachowań opierały się na zasadzie "tak bo tak, więc tak musi być".
Poza tym jest niekonsekwentna, nigdy się nie obawiałam jej gróźb, zresztą nie tyczy się to jedynie wychowania. Często snuła jakieś nierealne plany bez pokrycia. Słyszałam więc już historie o naszym wyjeździe i zamieszkaniu w Chicago, jej wyjeździe w celach zarobkowych do Włoch, przygarnięciu osieroconego dalekiego kuzyna itd. Niestety tyczyło się to również drobniejszych rzeczy jak np pomalowania pokoju, które nigdy nie następowało :?
Myślę, że łatwo było ją wyprowadzić z równowagi, często się zachowywała w nieprzemyślany sposób, w wychowaniu stosowała przemoc fizyczną (która i tak nic nie dawała)
Kiedy się denerwowała to bardzo często nie okazywała tego od razu wprost, najpierw zaczynała gadać sama do siebie i ciskała talerzami :? co oczywiście mnie denerwowało i biegłam wtedy od razu do kuchni w celu żądań wyjaśnień i roszczeń o wyrażanie się wprost :P
Poza tym uważam, że w niektórych kwestiach jest bardzo silną osobą. Nigdy nie pozwalała siebie zdominować. W obliczu życia jakie ją spotykało wykazywała się wręcz heroizmem.
Nigdy się nie ugięła przed moim ojcem, nikomu też nie pozwoliłaby się zastraszyć. Są to cechy, które w niej bardzo cenię i dzięki nim mogę być z niej dumna.

Czytałam, że 9 są uważane za wzorowe osoby, które były przykładnymi uczniami. Z tego co wiem to z moją mamą nie do końca tak było. Opowiadała mi, że kiedyś zapyskowała do nauczyciela (co w tamtych czasach było nie lada wyczynem) Zwiała też z internatu z jakimś chłopakiem na motorze, raz zwiała z domu przez okno kiedy ojciec nie chciał jej puścić na imprezę. Ogólnie zawsze uważałam ją za małą cwaniarę :P
Aha, i podobnie jak u 8, zdarzały się jej w szkole epizody obrony/pomocy słabszym.

Jedno jest pewne, nie należy ona do osób, którym asertywność jest obca.
8w7
ILE/ENTp

MaryJaneWatson
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Lublin

Re: Dopasowanie a enneagram

#7 Post autor: MaryJaneWatson » niedziela, 20 września 2015, 21:13

vevea pisze:Moja mama jest ogólnie lubianą przez otoczenie osobą. Kiedy wychodzi do najbliższego sklepu, zaledwie po jeden produkt, to można się spodziewać, że wsiąknie na parę godzin, bo będzie rozmawiała z każdą napotkaną na ulicy znajomą osobą.
Chyba ma dosyć duże poczucie estetyki, zawsze przykładała dużą wagę do ubrań, aby były kolorystycznie i stylowo zgrane, lubiła czytać wiersze, zwracała uwagę na porządek. Jednak nie była jakoś specjalnie staranna i systematyczna, często robiła coś po łebkach, dlatego też ta rządność czystości nie do końca była taka klarowna.
Monotonna praca w biurze ją niszczyła. Wiem, że najlepiej jej było w mało zobowiązujących, prostych pracach. Myślę, że nieraz celowo nie przyjmowała niektórych ofert pracy aby się nie przemęczać. Nie lubi kiedy ktoś jej mówi co ma robić, a jeszcze bardziej nie lubi jeśli chce się uzyskać natychmiastowy efekt, ceni sobie wolność i swobodę. Często za to narzeka na obecny stan rzeczy, jednak jest to dla mnie fałszywe narzekanie. Ogólnie jest osobą niekonkretną, często widziałam jak próbuje coś obejść na około (co mnie strasznie irytowało) często coś kręciła dla samego kręcenia, ogólnie jej zachowanie było dla mnie często pozbawione logiki, jej schematy zachowań opierały się na zasadzie "tak bo tak, więc tak musi być".
Poza tym jest niekonsekwentna, nigdy się nie obawiałam jej gróźb, zresztą nie tyczy się to jedynie wychowania. Często snuła jakieś nierealne plany bez pokrycia. Słyszałam więc już historie o naszym wyjeździe i zamieszkaniu w Chicago, jej wyjeździe w celach zarobkowych do Włoch, przygarnięciu osieroconego dalekiego kuzyna itd. Niestety tyczyło się to również drobniejszych rzeczy jak np pomalowania pokoju, które nigdy nie następowało :?
Myślę, że łatwo było ją wyprowadzić z równowagi, często się zachowywała w nieprzemyślany sposób, w wychowaniu stosowała przemoc fizyczną (która i tak nic nie dawała)
Kiedy się denerwowała to bardzo często nie okazywała tego od razu wprost, najpierw zaczynała gadać sama do siebie i ciskała talerzami :? co oczywiście mnie denerwowało i biegłam wtedy od razu do kuchni w celu żądań wyjaśnień i roszczeń o wyrażanie się wprost :P
Poza tym uważam, że w niektórych kwestiach jest bardzo silną osobą. Nigdy nie pozwalała siebie zdominować. W obliczu życia jakie ją spotykało wykazywała się wręcz heroizmem.
Nigdy się nie ugięła przed moim ojcem, nikomu też nie pozwoliłaby się zastraszyć. Są to cechy, które w niej bardzo cenię i dzięki nim mogę być z niej dumna.

Czytałam, że 9 są uważane za wzorowe osoby, które były przykładnymi uczniami. Z tego co wiem to z moją mamą nie do końca tak było. Opowiadała mi, że kiedyś zapyskowała do nauczyciela (co w tamtych czasach było nie lada wyczynem) Zwiała też z internatu z jakimś chłopakiem na motorze, raz zwiała z domu przez okno kiedy ojciec nie chciał jej puścić na imprezę. Ogólnie zawsze uważałam ją za małą cwaniarę :P
Aha, i podobnie jak u 8, zdarzały się jej w szkole epizody obrony/pomocy słabszym.

Jedno jest pewne, nie należy ona do osób, którym asertywność jest obca.
Moja mamuśka ma podobnie jak Twoja w opisie i jest 5tką, Testy robiłą kilkakrotnie, moi eks 5tki, przyjaciolki i kolezanki rowniez robili testy po pare razy. Piatke wyczuje z daleka tj ósemkę.

To co napisałaś nijak się ma do znanych mi 9ątek. Teoria sobie, życie sobie. Sa też typy mieszane, jak w przypadku podziału Hipokratesa.

vevea
Posty: 80
Rejestracja: niedziela, 30 sierpnia 2015, 17:59

Re: Dopasowanie a enneagram

#8 Post autor: vevea » niedziela, 20 września 2015, 21:59

MaryJaneWatson, tylko, że moja mama jest zdecydowanym ekstrawertykiem, a 5 są raczej intro
8w7
ILE/ENTp

MaryJaneWatson
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Lublin

Re: Dopasowanie a enneagram

#9 Post autor: MaryJaneWatson » niedziela, 20 września 2015, 22:13

vevea pisze:MaryJaneWatson, tylko, że moja mama jest zdecydowanym ekstrawertykiem, a 5 są raczej intro
Ok.Rozumiem. Tak moja mama 5 to w 70 %intro.

ODPOWIEDZ