Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

Dyskusje na temat typu 9
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#16 Post autor: Zielona » wtorek, 3 grudnia 2013, 11:57

Przemku, podejrzewam, że w grę mogą wchodzić tu 2 czynniki:
1. Nikt nas nie uczy jak się uczyć. Edukacja szkolna uczy nas niezgodnie z tym jak pracuje mózg - polecam
http://chomikuj.pl/Raynold/Psychologia/ ... 149878.pdf
http://www.dobreksiazki.pl/b246-jak-szy ... jezyka.htm
2. Punkty 6 i 7 moich zasad. Zwykle uczymy się, bo musimy, pracujemy, bo musimy itd. Chodzi o zmianę sposobu myślenia z "muszę" na "chcę, bo to będzie dla mnie dobre".
Też kiedyś musiałam.
W pewnym momencie pracy nad sobą zrozumiałam, że chcę studiować i że mam w sobie wszystko co potrzebne, żeby to zrobić. Wcześniej nie tylko o tym nie myślałam, ale w ogóle sądziłam, że to coś nie dla mnie, za gupia jestem ;)
To było prawie jak olśnienie :D Chcę, mogę i od razu wiedziałam jaki to powinien być kierunek. To wszystko było we mnie tylko wcześniej o tym nie wiedziałam.
I chociaż z wielu powodów bałam się jak jasny gwint zdałam egzamin i zostałam przyjęta. A potem już wcielałam dodatkowo punkt 8. Przed kolokwium nie szłam na piwo, bo to nie byłoby dla mnie dobre, a uczyłam się, bo dzięki temu zaliczałam w pierwszym terminie i nic mi się nie nawarstwiało. Ponieważ uczyłam się przez cały semestr dużo łatwiej było mi się przygotować do egzaminu i też zaliczałam za pierwszym podejściem. A ponieważ wybrałam kierunek jaki chciałam był dla mnie interesujący. Wykorzystałam też wiedzę z książek V. Birkenbihl, więc nauka była ciekawa, szybka i skuteczna.
A że uczyłam się dla siebie stopnie były na tyle dobre, że 3 razy dostałam bonus w postaci stypendium naukowego.
W dodatku w trakcie studiów przekonałam się, że wszystko co dobrego myślę o sobie i spisałam (p.1) jest prawdą :)

A jak to u Ciebie działa?


"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
999Przemek
Posty: 227
Rejestracja: sobota, 3 sierpnia 2013, 23:44
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#17 Post autor: 999Przemek » wtorek, 3 grudnia 2013, 16:25

U mnie wygląda to tak, że nie wiem dokładnie kim chciałbym być, przedmioty wybrane (liceum) już mam, ale nie wiem co dokładnie. Drugim problemem jest to, że nie myślę aż tak naprzód i nie martwię się tym, co oczywiście jest wadą, bo powinienem myśleć przyszłościowo i troszczyć się o swoją przyszłość. No i ciężko to tak... zrozumieć, tak że "eureka!" i nagle widzę swoją przyszłość i chcę o nią walczyć itp itd. Po prostu brakuje mi motywacji.
Wracam ze szkoły - obiad,komp, od 17/18 do 20 szkoła (czyli wszystko: nauka, czytanie lektury, zadania dom. itd), potem znowu kompik. Dziwne jest to, że ja mało gram na tym kompie, wiele czasu spędzam np. tutaj, czy na yt szukając czegoś interesującego (nie jakieś puste filmiki).
Myślę, że największym problemem, jeśli chodzi o naukę, jest motywacja, tzn. jej brak.

Co do tej książki z językami, z nimi nie mam większego problemu, a jeśli jest to wchodzi tu aspekt pamięciowy, czyli słówka itd, gramatyka to pestka. Tak samo biologia... ehh ta biologia... cholernie ciężko mi jest się jej uczyć... pamięciówa... Chyba że ta książka obejmuje też ogólny temat nauki, nie tylko języków.
Enneagram: 7w8
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx

Awatar użytkownika
Yarpen_Zigrin
Posty: 304
Rejestracja: piątek, 9 sierpnia 2013, 23:29

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#18 Post autor: Yarpen_Zigrin » wtorek, 3 grudnia 2013, 17:12

Poszukaj czegoś co Cię najbardziej interesuje. Ja idąc na moje studia szedłem z myśleniem(nie jest to informatyka, na którą chciałem iść od gimnazjum), ale po pół roku zobaczyłem, że jest to dokładnie to, czym się interesuję - czyli mechanika.
Ogranicz kompa, poobserwuj siebie, co lubisz robić, znajdź studia, które będą do tego podobne.

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#19 Post autor: Zielona » wtorek, 3 grudnia 2013, 18:19

Zacznę niejako od końca czyli tego co masz z sygnaturze: "Ktoś mi pomoże? Bo nie wiem kim jestem..."
Nie wiesz, bo zapewne nigdy się nad tym porządnie nie zastanawiałeś. Jak większość ludzi. Jeśli się nie wie kim się jest to trudno wiedzieć czego się chce i jak to osiągnąć. W tej sytuacji ciężko w sobie znaleźć pozytywną motywację. A tylko taka jest prawdziwie skuteczna.
Do tego, aby dowiedzieć się kim się jest punkt 1. Jego zadaniem jest też pozytywne spojrzenie na siebie oraz jaki potencjał się posiada. Mnie ten etap zajął 3 tygodnie bardzo intensywnego myślenia i samoobserwacji.
Olśniło mnie gdy skończyłam robić tabelkę z p.2.
Tylko Ty możesz sobie pomóc, bo tylko Ty możesz najlepiej poznać siebie. Bo masz swój własny, niepowtarzalny zbiór zalet (oraz wad ;) ), umiejętności itd.
Możesz zastanowić się dlaczego wybrałeś takie,a nie inne przedmioty. Jakie filmiki wybierasz? Jakie strony odwiedzasz? Co wydaje Ci się interesujące? Czy jeśli coś czytasz lub oglądasz jakieś hasło przykuwa twoją uwagę i idziesz jego tropem? I 100 podobnych pytań. Znajdź na nie odpowiedzi. A potem spisz te rzeczy (spisywanie pomaga znaleźć schematy i połączenia) , a najlepiej w trakcie, żeby nie uciekły. A potem postaraj się zrozumieć dlaczego wybrałeś je wybrałeś.
To tak na początek, nie od razu Rzym zbudowano ;)
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
999Przemek
Posty: 227
Rejestracja: sobota, 3 sierpnia 2013, 23:44
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#20 Post autor: 999Przemek » wtorek, 3 grudnia 2013, 22:15

Na początek powiem, że te nie wiem kim jestem odnosi się do ennea i socjo :P a nie do życia, takich pytań nigdy sobie nie zadawałem, bo wiem kim jestem.
Drugie, interesuje mnie, jak na (prawdopodobnie) 7 przystało, wszystko... po prostu we wszystkim widzę coś interesującego, w każdej nowej rzeczy, o ile nie będzie ona nauką, wolę samowolne poznawanie, przypadkowe itd. Filmiki... hmmm... wszystko, wiadomości ze świata, tajemnice... kurcze... no wszystko co mnie zaciekawi... Strony hmm... ennea, od czasu do czasu coś z wiarą, hmm... dużo tego jest ;P W tym jest właśnie problem... mógłbym być mechanikiem samochodowym i lekarzem jednocześnie (przykład), na prawdę ciężko mi wybrać (no już wybrałem tego bio-chema to zwężony zakres) zawód w którym bym pracował, żył, bo wiele z nich jest interesująca i po prostu - znowu się odniosę do 7 - nie wiem co będzie lepsze :P
Enneagram: 7w8
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#21 Post autor: Zielona » wtorek, 3 grudnia 2013, 23:09

Sorry, ale ta rozbieżność w typowaniu ennea i socjo raczej nie świadczy o tym, że dobrze znasz samego siebie ;)
I jeśli p.1 nie potrafisz zrobić w mniej niż 10 min. to też nie :)

Rozumiem, dla mnie też jest mnóstwo ciekawych rzeczy na świecie i też bywają od Sasa do lasa ;)
Zawężenie do biol.-chem. ciut zmniejsza możliwości, ale wciąż ich wiele, choćby wspomniana medycyna, chemia, ogrodnictwo, architektura krajobrazu, technologia żywności i żywienie człowieka, weterynaria itd plus praktyk lub teoretyk czyli praca naukowa.
Jeśli nie wiesz co chciałbyś robić to może zastanowić się czego NIE chciałbyś robić i dlaczego? Eliminacja negatywna. Poznać jakie przedmioty są na różnych kierunkach, jakie są plusy i minusy danego zawodu? Albo w ogóle poszukać czegoś innego?
Znam radosną 7-mkę, która też nie wiedziała czego chce - najpierw wybrała liceum o profilu związanym z komputerami, potem policealnie fotografikę, a rok po jej ukończeniu stwierdziła, ze grzebanie w autach to jest TO :D
Może potrzebujesz więcej czasu, aby znaleźć to co Cię kręci?
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
999Przemek
Posty: 227
Rejestracja: sobota, 3 sierpnia 2013, 23:44
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#22 Post autor: 999Przemek » środa, 4 grudnia 2013, 15:01

Hmmm... Myślę, że siebie znam dosyć dobrze... no chyba nie dlatego mam wysokie zdrowie... problem jest w tym, że mam w sobie wiele przeróżnych cech wielu typów, np 9 mam wiele, tak samo 5 i 7, zawsze wychodzi któreś z nich, a co do motywów, to raczej 7, ale tym samym pytam się po co są testy z >100 pytaniami, które błędnie wykazują mój typ? a p. 1 poszedł mi w max 5 min., więc problemu z tym nie ma. Po prostu nie mogę znaleźć zależności wad od zalet w tabeli, tak samo z pytaniem dlaczego... niektóre wady potrafię sobie wytłumaczyć, co je "stworzyło" w historii, ale co to mi daje?
Czas... no może potrzebuję, ale mam go niewiele, jestem w drugiej klasie, a to już nieco ponad rok i matura... o ile wcześniej nie trzeba się gdzieś zapisać wstępnie na studia...
Enneagram: 7w8
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#23 Post autor: Zielona » sobota, 7 grudnia 2013, 20:20

999Przemek pisze:Hmmm... Myślę, że siebie znam dosyć dobrze... no chyba nie dlatego mam wysokie zdrowie... problem jest w tym, że mam w sobie wiele przeróżnych cech wielu typów, np 9 mam wiele, tak samo 5 i 7, zawsze wychodzi któreś z nich, a co do motywów, to raczej 7, ale tym samym pytam się po co są testy z >100 pytaniami, które błędnie wykazują mój typ?
Wydaje mi się, że typ najłatwiej jest rozpoznać po mechanizmach obronnych, a Ty możesz mieć je słabo wykształcone. Gdy robiłam test po raz pierwszy i moje były już silne, więc nie miałam tego problemu. Teraz, będąc na poziomie 3, czytając opisy poziomu 3 dla różnych typów prawie z każdym mogłabym się zidentyfikować, bo są dość podobne ( z drobnymi wyjątkami)
999Przemek pisze:a p. 1 poszedł mi w max 5 min., więc problemu z tym nie ma.
W takim razie gratuluję :)
999Przemek pisze:Po prostu nie mogę znaleźć zależności wad od zalet w tabeli, tak samo z pytaniem dlaczego... niektóre wady potrafię sobie wytłumaczyć, co je "stworzyło" w historii, ale co to mi daje?
Nie ma zależności wad od zalet w tabeli. Istnieją równolegle. Mnie spisanie wad uzmysłowiło, że większość z nich wynika z bycia chorującą 9-tką i zrozumiałam, że zdrowiejąc mogę się ich pozbyć. Wystarczyło mi zadać sobie pytanie dlaczego je mam.
P. 2 służy po pierwsze do przyznania się, że wady też posiadamy, a po drugie do rozdzielenia typowych zalet od tego co dla nas indywidualne: zainteresowania, hobby, umiejętności itd. Gdy olśniło mnie, że chcę studiować jedno spojrzenie na mój potencjał z 3-ej kolumny tabelki natychmiast dał mi odpowiedź jaki to kierunek powinien być.
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#24 Post autor: Zielona » sobota, 11 stycznia 2014, 18:27

Właśnie skończyłam książkę, która zawiera w sobie wszystko co zrozumiałam dzięki 12 zasadom i to co zrozumiałam później. Jak by nie patrzeć minął prawie rok od pierwszego postu tego wątku i przez ten rok się zmieniłam.

http://cdn.preterhuman.net/texts/religi ... nie_PL.pdf
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
999Przemek
Posty: 227
Rejestracja: sobota, 3 sierpnia 2013, 23:44
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#25 Post autor: 999Przemek » niedziela, 12 stycznia 2014, 10:38

Żebym ja miał chęci i czas na to.... jako siódemka to bardziej mnie do np. gier ciągnie hehe :P
Enneagram: 7w8
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#26 Post autor: Zielona » wtorek, 14 stycznia 2014, 11:14

"Nie można nikogo nakłonić do zmiany. Każdy z nas pilnuje własnej furtki do zmian, która otwiera się tylko od wewnątrz. Nie możemy otworzyć furtki innym, odwołując się czy to do argumentów, czy do uczuć". Marilyn Ferguson
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#27 Post autor: In3orn » wtorek, 14 stycznia 2014, 16:57

Pewnie ma rację, ale zastanawiam się, czy da się kogoś w jakiś sposób do tego zainspirować.
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#28 Post autor: Zielona » wtorek, 14 stycznia 2014, 19:27

Nie wiem.
W piątek w TV leciała pierwsza część Matrixa. Jest w niej taka scena kiedy Morfeusz przyprowadził Neo do Wyroczni. Nie zacytuję, więc oddam tylko sens tego co powiedział do Neo: mogę wskazać ci drzwi, ale sam musisz zdecydować czy przez nie przejść.
Kiedy jakieś 10 lat temu oglądałam Matrix wydawało mi się, że go zrozumiałam. Wydawało mi się. Dopiero teraz zaczęłam go rozumieć. Pewnie za 10 lat zrozumiem jeszcze więcej.
Trzymając się przenośni drzwi to co wrzuciłam ostatnio czy w poście pierwszym to tylko takie drzwi. Jeśli kiedykolwiek choć jedna osoba z tego skorzysta to warto było na to poświecić czas.
Jak mówi stare chińskie przysłowie: "... gdy uczeń jest gotowy, Mistrz się pojawia...". I nie mam na myśli siebie. Jestem tylko przykładem na to, że można siebie zmienić.
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
IstariDreamer
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2011, 12:10
Lokalizacja: Right here

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#29 Post autor: IstariDreamer » wtorek, 14 stycznia 2014, 20:19

In3orn pisze:Pewnie ma rację, ale zastanawiam się, czy da się kogoś w jakiś sposób do tego zainspirować.
Tak, ale wydaje mi się, że wyłącznie przypadkiem.
Wpływasz na innych ludzi, ale nie wydaje mi się, żeby można było zaplanować, jaki ten wpływ będzie.
It's nice to be important, but it's more important to be nice

mini-chat

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#30 Post autor: Zielona » wtorek, 14 stycznia 2014, 22:51

Sądzę, że nie da się zaplanować cudzej ścieżki rozwoju. Natomiast do pewnego stopnia można przewidzieć swój wpływ na innych. Jeśli w stosunku do innych jesteś nieżyczliwy, złośliwy, przenosisz na nich swoje frustracje itd. (wiadomo o co chodzi) to wpływ będzie negatywny. Jeśli traktujesz innych z szacunkiem, życzliwością, empatią itd. to wpływ będzie pozytywny (lub co najmniej neutralny).
Choć oczywiście w tym drugim przypadku należy uwzględnić coś co najłatwiej opisać zdaniem: odpowiadam za to co powiedziałam, a nie za to co zrozumiałeś.
Co do przypadków - kiedyś mi się wydawało, że to są przypadki. Dziś mam odczucie (nie umiem tego inaczej określić), że pewne rzeczy spotykają nas gdy jesteśmy na nie gotowi. Gdyby ktoś 6 lat temu pokazałby mi enneagram potraktowałabym jako ciekawostkę przyrodniczą ;) Gdybym 4 lata temu (czyli już po przepracowaniu 12 zasad) zetknęłabym się z tym co pisze/mówi Anthony de Mello zrozumiałabym tylko część. Bo w międzyczasie pojawiły się inne rzeczy, które teraz pozwoliły mi zrozumieć poprzez czucie to o czym mówi.
I dla mnie to nie ma nic wspólnego z fatalizmem. Wybieram ścieżki, którymi chcę podążać i na nich spotykam to co powinnam spotkać, aby zrozumieć więcej. Jakoś tak :D
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

ODPOWIEDZ