Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

Dyskusje na temat typu 9
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
julka
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 23 października 2014, 22:15
Enneatyp: Lojalista

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#46 Post autor: julka » piątek, 31 października 2014, 20:24

Ja już wiele razy się przekonałam, że nasze myśli wpływają na naszą rzeczywistość.
Myślę :) że u mnie to wpływało w inny sposób - najpierw musiała być zmiana działania, aby przyszła zmiana myśli o rzeczywistości. Ona jako tako się nie zmieniła, ale można dostrzegać ją przez różne filtry.



Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#47 Post autor: Zielona » piątek, 31 października 2014, 20:56

Celice pisze:Z tą "magią" to raczej miałam na myśli, że niektórzy mają myślenie życzeniowe i są sfrustrowani gdy nic się w ich życiu nie zmienia a nie zamierzają wziąć odpowiedzialności za swoje podejście do życia. Gdy umysł jest czysty, pozbawiony niskich pobudek jak egoizm, pycha, chciwość, zazdrość itp. wtedy właśnie działa ta magia :)
Ja już wiele razy się przekonałam, że nasze myśli wpływają na naszą rzeczywistość. Wierzę w to, że podobne myśli, które emanują pewną energią - przyciągają podobną energię. Bo od jakiegoś czasu (gdy mój umysł jest zdrowy) jakoś dziwnie spełniają mi się marzenia :D
Znam to :) Co prawda na spełnienie wielu marzeń ciężko się pracuje, ale "coś" pomaga i ułatwia, a pewne rzeczy pojawiają się jakby same z siebie - magicznie. Ludzie mówią, że karma to suka, ale bywa też kochającą matką ;)
julka pisze:Myślę :) że u mnie to wpływało w inny sposób - najpierw musiała być zmiana działania, aby przyszła zmiana myśli o rzeczywistości. Ona jako tako się nie zmieniła, ale można dostrzegać ją przez różne filtry.
A czy to nie jest tak, że aby przyszła zmiana działania najpierw musiała przyjść zmiana myślenia? ;)
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
sjofh_ystad
Posty: 620
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#48 Post autor: sjofh_ystad » piątek, 31 października 2014, 22:14

Zielona pisze:A czy to nie jest tak, że aby przyszła zmiana działania najpierw musiała przyjść zmiana myślenia?
Oooo jakie 5-owe podejście, widać też się zdarza u 9 :)
julka pisze:Myślę że u mnie to wpływało w inny sposób - najpierw musiała być zmiana działania, aby przyszła zmiana myśli o rzeczywistości. Ona jako tako się nie zmieniła, ale można dostrzegać ją przez różne filtry.
Tobie chcę w dalszym ciągu odpowiedzieć w wątku Ninque, który przerodził się w dyskusję pt. "metody psychoanalizy vs. behawioralne" :) Miałem wcześniej Nince odpisać i jakoś nie mogłem się zebrać (tak jak do wielu rzeczy w życiu ostatnio), bo temat złożony. A teraz mnóstwo nowych postów tam doszło :) Twoja dyskusja z Osteoporozą bardzo produktywna i zwróciłaś uwagę na pułapki w skupianiu się na analizie myśli, w które często wpadają 5.

Póki co - wielu spośród 5 (nie mówię wszyscy jak Wiatr - pzdr jak to czytasz :D ), a także różni inni, nie akceptuje innego podejścia, niż przemyśleć problemy na spokojnie i zastanowić się, czego ja chcę. Skupienie się na samych zmianach w zachowaniu możemy odbierać jako albo dostosowywanie się do czyichś wzorców, albo działanie "na pałę" "bez przygotowania" (wtedy może się pojawiać poczucie zagrożenia - wiem, niby że mamy je zwalczać, ale po co? i znowu trzeba sprawę przemyśleć :D ). Czyli - masz sporo racji, ale dla wielu 5 jedyna droga wiedzie najpierw przez umysł. To be continued :D

Awatar użytkownika
julka
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 23 października 2014, 22:15
Enneatyp: Lojalista

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#49 Post autor: julka » sobota, 1 listopada 2014, 13:52

A czy to nie jest tak, że aby przyszła zmiana działania najpierw musiała przyjść zmiana myślenia?
Szczerze mówiąc na samym początku, tak totalnie najpierw, musiałam zostać zwolniona z pracy, a potem się naćpać antydepresantów. Potem z konieczności musiałam jakoś zacząć radzić sobie w życiu z różnymi rzeczami, więc musiałam działać. A teraz piszę i mówię rzeczy które kilka lat temu wywoływały we mnie tylko frustrację, że ja nie umiem tak myśleć.

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#50 Post autor: In3orn » niedziela, 2 listopada 2014, 07:53

Jak wylatywałem za studiów miałem zupełnie na odwrót, jakbym nagle ocknął się, albo wybudził z jakiegoś snu. Uświadomiłem sobie, że to co do tej pory robiłem w pewnym sensie nie docierało do mnie. Jakbym żył na tzw. "autopilocie". Dopiero świadome myślenie pozwoliło mi zacząć działać w inny sposób i kierować swoim życiem.
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#51 Post autor: Zielona » niedziela, 2 listopada 2014, 10:48

julka pisze: Szczerze mówiąc na samym początku, tak totalnie najpierw, musiałam zostać zwolniona z pracy, a potem się naćpać antydepresantów. Potem z konieczności musiałam jakoś zacząć radzić sobie w życiu z różnymi rzeczami, więc musiałam działać. A teraz piszę i mówię rzeczy które kilka lat temu wywoływały we mnie tylko frustrację, że ja nie umiem tak myśleć.
Pisząc "działanie" mam na myśli działanie świadome - stąd chyba małe niezrozumienie. Każdy jakoś działa, no może poza katatonikami, którzy się odcięli totalnie. Jak to trafnie określił In3orn na "autopilocie". I to takim, którego oprogramowania nie znamy, a co gorsze, zostało napisane przez innych. Nie widzimy tego, stąd powielamy wciąż nasze zachowanie. Żeby je zmienić trzeba zmienić myślenie. I mam wrażenie, że często tak się dzieje pod wpływem trudnych sytuacji w życiu jak u Ciebie, In3orna i u mnie. Taki budzik ;)
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#52 Post autor: In3orn » niedziela, 2 listopada 2014, 14:18

Ja używam na to określenia "kop w dupę" :)
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Celice
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek, 28 lipca 2008, 14:19
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#53 Post autor: Celice » niedziela, 2 listopada 2014, 17:26

Ten kop w du.. to takie sięgniecie dna z którego trzeba już się odbić bo innego wyjścia nie ma. Też to miałam. Dotarło do mnie, że jeśli nadal będę sobie tak żyła jak żyję i nie zmienię swojego postępowania to ciągle będzie mnie spotykało to, co spotyka.
9w8

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Czym się strułeś tym się lecz czyli paradoks ;)

#54 Post autor: Zielona » niedziela, 2 listopada 2014, 20:18

Tiaaa, też nieraz używam określenia kop w d... :D
Kiedy dostawałam swojego, to był proces rozciągnięty w czasie, chyba byłam w takim szoku, że niewiele dostrzegałam. To raczej moja "dusza" zaczęła protestować. Nawet nie była kwestia myślenia, a czucia, że tak jak jest być nie może i grozi mi poziom "wycieraczki", gdy przestaje się istnieć. Stałam się kłębkiem nerwów, nad którymi już nie udało mi się panować mimo wielkiej wprawy ;) Doskonale zrozumiałam co znaczy, że emocje odbierają rozum :D Natomiast wyłączony umysł nie podpowiadał innego rozwiązania. Wolę nie myśleć co by było gdym nie spotkała dobrego ludzia, który wskazał inną drogę...
Spoiler:
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

ODPOWIEDZ