Strona 1 z 1
Marzenia 9
: sobota, 23 września 2017, 22:32
autor: Fi5heR
Jakie są Twoje marzenia 9? Czego pragniesz najbardziej?
Jako 9w1 z takich duchowych rzeczy marzę najbardziej o wiekszej kulturze społecznej, aby ludzie bardziej się słuchali niż mówili, abyśmy potrafili się doceniać przez pryzmat tego kim jesteśmy, a nie tego co posiadamy, byśmy częściej się do siebie uśmiechali, a nie warczeli.
Z materialnych natomiast... Czysto fantazyjnie, ale chciałbym mieć taki pierścień jaki miał Bilbo/Frodo we Władcy Pierścieni/Hobbicie, nie w sensie złych mocy, ale który umożliwiałby mi zniknięcie w dowolnym momencie i nie po to by psocić, ale by móc w dowolnej chwili odpocząc od tego powszechnego zgiełku- udać się gdzieś w ustronne miejsce by w spokoju poczytać książkę, obejrzeć film/serial, posłuchać muzyki, czy pograć.
Re: Marzenia 9
: sobota, 23 września 2017, 23:31
autor: Wieczna Marzycielka
Wiem, że marzysz o tym, aby jakaś 9 odpowiedziała w tym temacie
Nie jestem 9, ale mój tata jest. Z reguły jako przyziemny typ marzył o rzeczywistych rzeczach. Marzył o szczęśliwym życiu rodzinnym, a zwłaszcza o tym, żeby mieć kontakt ze swoimi dziećmi. U niego w domu praktycznie wcale nie było rozmów, rodzice w sumie nie wiedzieli co u niego słychać, mimo że żyli pod jednym dachem. Z siostrą też żadnej więzi nie miał, wszystko było obojętne. Więc taak... jego marzeniem było, żeby w domu była miłość
No i jest. Marzenie spełnione
Inne rzeczywiste marzenie to gra na gitarze jak wielcy mistrzowie - hendricks, page i inni.
Jeszcze jedna rzecz, która zawsze była dla niego ważna to poszukiwanie prawdy duchowej. Mam wrażenie, że każda dziewiątka gdzieś tam marzy o pokoju na świecie i o tym, żeby ludzie okazywali więcej zrozumienia i empatii dla siebie nawzajem.
Pozdrawiam, jeden z moich ulubionych typów
Re: Marzenia 9
: środa, 27 września 2017, 20:20
autor: Freedom1
Odpowiem jako DZIEWIĄTKa. Globalnie.
( nie startuje do wyborów MISS WORLD
))
Naprawdę, pokój na świecie, większą ufność, że Bóg wie lepiej od Nas, co jest dla Nas dobre, więcej wiary, więcej empatii i zrozumienia dla innych, bo każdy jest człowiekiem, każdy ma serce, uczucia, marzenia i większą lub mniejszą wrażliwość.
Więcej zainteresowania okazywanego mężowi/ żonie i dzieciom, albo rodzicom.
Więcej czasu na rzeczy ważne i kontakt z przyrodą.
Mniej firm farmaceutycznych i materialistycznego podejścia do drugiej osoby.
Więcej radości z rzeczy małych.
Więcej cierpliwości w kontakcie z drugim człowiekiem.
Więcej powściągliwości w wyrażaniu tego co się myśli.
Myślenia o tym że po tamtej stronie też coś nas czeka i że to nasze działania sprawią co nas spotka.
Zrozumienia, że bez pracy nie ma mowy o efektach, a talent lub szczęście to tylko ułamek rzeczywistości i sukcesu.
I wreszcie znalezienia Złotego środka, umiaru i zrozumienia, dla każdej dziedziny swojego życia i innych.
Re: Marzenia 9
: piątek, 29 września 2017, 05:03
autor: Freedom1
A moje marzenia prywatne?
Nie ma sensu ich wypisywać, bo miejsca na serwerze by zabrakło, a mnie 1200 lat na ich realizację.
Dotyczą rzeczy małych i takich nad którymi trzeba się natrudzić.
Ok, jedno napiszę: chciałabym dobrze dożyć czasów, gdy ludzie mający władzę będą mądrze ją wykorzystywać...
Re: Marzenia 9
: piątek, 15 grudnia 2017, 21:13
autor: Orest_Reinn
Mniej firm farmaceutycznych
Eeeee co?...
Dla siebie marzę o tym, by móc przez resztę życia niespiesznie zwiedzać świat. Mieszkać w dużym wozie kempingowym klasy A, co dzień/tydzień/miesiąc zmieniać miejsce pobytu. Nie pracować i spędzać całe dnie podziwiając piękno świata.
Tak sobie wymarzyłem swoją emeryturę, do której chcę dobić jak najprędzej (ale bez pośpiechu
). Jako bezdzietny sknera mam szansę to osiągnąć przed 40tką jeśli rynki akcji dopiszą
Dla świata o niczym nie marzę. Mam swoją "wymarzoną" wizję świata idealnego, ale nie myślę o tym, bo wiem że nie mam na to wpływu. Świat zmierza w kierunku może nie przeciwnym, ale odchylonym od tego, w jakim bym chciał. Moim zdaniem marzenia mają sens tylko jeśli są możliwe do spełnienia. Wówczas motywują nas, a w trudnych chwilach pomagają spojrzeć na świat z pozytywnej strony. Życie jest lepsze, gdy czujesz, że na końcu wszystko się ułoży.