Enneagram

Jestem ciekawy czy różne typy, różnie uszeregują te ideały.

.

prawda u jedynek ? przeciez to hipokryci.

Czy pod pojęciem piękna, yusti, rozumiesz tylko piękno zewnętrzne człowieka? a wszystko to co kryje sie pod pojęciem sztuka? a piekno przyrody? itp Bo ja niby też jestem estetką, ale w relacjach międzyludzkich, jeśli nie chodzi o mojego partnera, bo tu musi współgrać i wygląd i charakter, uroda nie ma dla mnie znaczenia.

.

Ok, ja także patrząc na faceta oceniam, czy wg jakichś tam moich prywatnych kryteriów jest przystojny, (choć uważam że kobieta jest w stanie zakochać się w nieatrakcyjnym mężczyźnie, za to gorzej w drugą stronę) ale chodziło mi o otoczenie, znajomych, przyjaciół, bo z tego co piszesz można wywnioskować, że otaczasz się wyłącznie pięknymi ludźmi
Co do piękna przyrody, hmm, trudno się nim zachwycać spędzając większość życia w 4 ścianach, bądź nie wychylając nosa poza własne miasto/wieś. Gdybyś oglądała same 'maluchy' nie mając pojęcia o mercedesach, to wątpię, abyś zachwycała sie motoryzacją ;]

.

Ee tam, mnie też próbowali chować pod kloszem ale się nie dałam Pamiętam jak kiedyś (14l?) wykrzyczałam matce, że marnuje mi najlepsze lata życia i młodość z pełna dramaturgią oczywiście, teraz to wydaję się komiczne, ale w sumie odkąd pamiętam miałam dużą świadomość tego, że życie jest jedno i że w miarę możliwości trzeba z niego wycisnąć ile się da.

otaczają mnie różni ludzie, ale dla mnie każdy jest piękny, bo różny...trądzikowaty jest miły, wredota ma blada twarz o której marzę, ten w ciuchach sprzed 15lat umie grać w szachy, a piegowata koleżanka jest niesamowicie mądra i interesująca. chyba we wszystkich ludziach dostrzegam piękno albo się staram, ale dla obiektów pozbawionych uczuć nie jestem tak pobłażliwa:)

No to pocieszyłaś mnie tym fragmentem ;]

prawda, piękno, dobro

Dlaczego?

Prawda przede wszystkim. Nawet jeżeli jest smutna, nieprzyjemna, to zawsze jest lepsza, niż kłamstwo. Nie lubię okłamywać ludzi. Jak mam coś do powiedzenia, to zawsze to mówię. Przynajmniej wiem, że jestem w porządku. Po prostu nieładnie jest kogoś oszukiwać i sama też nie lubię być oszukiwana...

Piękno. Co tu dużo mówić... Nie oszukujmy się. Człowiek w tym świecie bardzo ceni piękno, a ten, który twierdzi, że nie, jest kłamcą. Taka już jest natura człowieka.

Dobro - nie zawsze postępujemy w życiu dobrze. Trzeba z innymi obchodzić się tak, jak my byśmy chcieli, żeby się z nami obchodzili. Trzeba być uprzejmym, przestrzegać pewnych zasad. Ale czasami trzeba pomyśleć o sobie. Nikt się nad nami wiecznie nie lituje.

.

A ja wybrałam dobro, prawda, piękno...

Piekno na końcu... Jesli ktoś cyzni dobro to już staje sie pięknym... A prawda na drugim miejscu... zdarzaja się chwile... kiedy nie mogę powiedziec prawdy, gdyż wiem że skrzywdzę tą osobę... czasami tak mam...

.

A nie martwi Cię to, że może ją takie zdanie zranić? Jeśli owa Kasia, skrzywdziłaby mnie wcześniej...może faktycznie powiedizałabym co myśle... Ale jeśli jest to dla mnie osobA"neutralna"...to chyba nie chce ryzykować, że ją zranie i przezemnie będzie cierpiec.
Sama nie chciałabym, żeby ktoś tak postąpił względem mnie, więc i ja tak nie zrobię...Zwłaszcza w towarzystwie...

.

dillinger pisze:prawda u jedynek ? przeciez to hipokryci.

Tylko niezdrowe. Czyli większość