Nasze 5 ulubionych filmów

Dyskusje na temat typu 1
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

Nasze 5 ulubionych filmów

#1 Post autor: Ediakar » czwartek, 13 grudnia 2007, 10:34

Moja lista jest taka:

1. Forest Gamp, Tańcząc w ciemnościach, Jabłka Adama, Leon zawodowiec, Zapach kobiety

2. Obcy

3. Terminator
Ostatnio zmieniony sobota, 29 grudnia 2007, 15:20 przez Ediakar, łącznie zmieniany 3 razy.



yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#2 Post autor: yusti » czwartek, 13 grudnia 2007, 10:48

.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 19:49 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#3 Post autor: Ediakar » czwartek, 13 grudnia 2007, 11:18

Jak byś oglądnęła Tańcząc w ciemnościach to byś zobaczyła że te twoje filmy wymiękają. Wiesz że nigdy nie płaczemy, więc powiem tak, oglądając ten film ledwo się chwilami nie zadusiłem. Musisz to oglądnąć :!: :!: :!: :!: .

Film jest z Biórk - troszkę miuzikal - złota palma w cannes, Catherine Deneuve, film by Lars von Trier

Trwa 146 min

Awatar użytkownika
Dfence
Posty: 54
Rejestracja: czwartek, 11 stycznia 2007, 18:10
Lokalizacja: Wroc

#4 Post autor: Dfence » czwartek, 13 grudnia 2007, 12:18

Tak Dzień świra :P

A moja lista (bez konkretnej kolejności)

Obcy seria
Terminator 2
Dzień Świra / Wszyscy jesteśmy Chrystusami (!)
Upadek (stąd mój nick)
Podziemny krąg

Po za tymi pięcioma: Memento, Siedem, Requiem dla snu, Gladiator, 12 małp, Rain man
1w2 (ADWOKAT)

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#5 Post autor: fra » czwartek, 13 grudnia 2007, 13:28

Nie będę mówić o swoich ulubionych filmach, bo jest ich mnóstwo ciągle się zmieniają. Odniosę się do tych, które już wymieniliście, bo też są w mojej czołówce i dodam kilka które mi się akurat przypomną.
Akurat wolę "Forresta Gumpa" od "Tańcząc w ciemnościach". Nie dlatego, że daleko mi od ciężkich, psychologicznych filmów. Zwyczajnie mi się nie podobał. Konwencja. Ediakar, jeśli urzekła Cię w tym filmie "straszna historia" bohaterki to przecież banał. Wyciskacz łez. Wstrząs na widzu i nic poza tym. Szybko się zapomina poza ostatnia sceną oczywiście. Zamiast tego, proponuję "Funny games", "Lilja 4-ever" czy choćby nasz "Plac Zbawiciela". Każdy inaczej wstrząsa.
Lubię brytyjski film "Krupier" - przeciętny obyczaj, z lat osiemdziesiątych. Bardzo o mnie, ale nie zdawałam sobie sprawy ze swojego wewnętrznego mechanizmu przed obejrzeniem tego filmu.
"Don's plum"(czy jakoś tak) - młodzi ludzie na spotkaniu w knajpie. Mój facet, który nienawidzi przegadanych filmów, ten akurat uwielbia. Za to ja nabrzmiała od negatywnych emocji nie dałam rady obejrzeć do końca :P yusti, też będziesz oburzona! :D
No i "Dzień świra" -film o Jedynce, którą jednak wszyscy kochają i to za tę jedynkowość :)
1w...6

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#6 Post autor: Ediakar » czwartek, 13 grudnia 2007, 13:37

Nie chodzi oto że mnie użekła straszna chistoria, bo wcale taka nie była. Chodzi o oddanie sprawie! i ukazanie jacy ludzie są dla siebie hamscy poniekąt.

Za to że film był pełen uczuć.
Ostatnio zmieniony czwartek, 13 grudnia 2007, 13:38 przez Ediakar, łącznie zmieniany 1 raz.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#7 Post autor: yusti » czwartek, 13 grudnia 2007, 13:38

.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 19:49 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#8 Post autor: fra » czwartek, 13 grudnia 2007, 13:43

no, filmy które pokazują, że ludzie są świniami i mają gdzieś drugiego człowieka - to lubię, to wstrząsa, daje do myślenia. A to jej poświęcenie... ja jakoś nie mogę takiej głupoty ludzkiej oglądać.... To wstrząsa mną jeszcze bardziej, robię się zła.
1w...6

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

E

#9 Post autor: Ediakar » czwartek, 13 grudnia 2007, 13:46

Przecież ona była słaba i ślepa więc co miała robić jeśli brakowało jej tylko kilka wypłat! :x

Była sama bez przyjaciół bo nie chciała go zranić.

Jaką przeglądarkę Yusti jeśli chodzi ci o gogle.....

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#10 Post autor: fra » czwartek, 13 grudnia 2007, 13:56

Oj Ediakar... jestem tylko nieczuła Jedynką, nie pytaj mnie... Może jestem okrutna, ale nie jest mi jej żal. Okropna postać. Miała straszną sytuację, to prawda, Ona od początku była więc przegrana. Nie lubię tak skonstruowanych filmów. Jest w tym jakiś brak... uczuć własnie! To film/ ta historia nie dała jej szans. Nie ja. Nie umiem tego bardziej wyjasnić, może wiesz o co mi chodzi... Gdzie tu jest choćby ta antyczna tragedia wyboru, gdzie każdy wybór będzie lipny, ale zawsze coś pozmienia? Postać kobiety w tym filmie została jakoś od początku ograniczona, pozbawiona wyboru. Nie wiem... - za biedna, za ślepa, chore dziecko - za dużo tego! I to od samego początku filmu - nie wierze w tę postać po prostu, a co za tym idzie - nie wierzę tej postaci.
1w...6

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

NU

#11 Post autor: Ediakar » czwartek, 13 grudnia 2007, 14:01

Mnie też jej nie żal jakoś tam tak o niej nie pomyślałem.

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#12 Post autor: fra » czwartek, 13 grudnia 2007, 14:11

yusti, PZ Cię nie ruszył??!!??!! aaaaaa ja byłam wstrząsnięta na maxa! Nie mogłam się pozbierać przez kilka dni po nim. Nie, żebym miała jakąś traumę. Po prostu - jest prawdziwy, niejednoznaczny. Nie ma własnie patosu, czarno-białych, wyidealizowanych(nieprawdziwych) bohaterów. Życie.
1w...6

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#13 Post autor: yusti » czwartek, 13 grudnia 2007, 14:38

.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 19:48 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#14 Post autor: Raven » czwartek, 13 grudnia 2007, 17:52

"Skrzypek na dachu"- najlepszy film o ludzkim życiu, poruszająca muzyka
"Rain man" - główni bohaterowie to 2 strony mojej osobowości
"Zelig" - też trochę o mnie + zaskakująca forma
"Przekręt", "To właśnie miłość" - po prostu fajne komedie ;)

Nie napiszę więcej, bo będzie tego tyle, że wszystko się rozmyje
1w9

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#15 Post autor: Revania » piątek, 14 grudnia 2007, 17:18

@Ediakar: google to wyszukiwarka, a nie przeglądarka. Przeglądarki to Firefox, IE, Opera. Tak poza tym polecam, żebyś zaopatrzył się w słownik ortograficzny, ponieważ robisz błędy, a także naucz się co to jest "przecinek" i staraj się go częściej używać.

Ufff, wyżyłam się :roll:


Jeśli chodzi o filmy, to nie umiem wymienić konkretnego tytułu, ponieważ nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jaki jest mój ulubiony. Bardzo lubią oglądać komedię, mój typ humoru to "American Pie", czyli zboczone i tak głupie, że aż śmieszne :mrgreen: . Uwielbiam także horrory. Do jednego z moich ulubionych zalicza się koreański "APT" (Apartamento), który fabułę ma nieskomplikowaną, ale podczas jego oglądania musiałam robić sobie przerwy, żeby odetchnąć, ponieważ byłam przerażona. Chętnie zerknę także na SF (kocham Star Warsy! z resztą mój nick pochodzi od Lorda Revana, czyli postaci z jednej z gier komputerowych w konwencji SW), oraz na inteligentniejsze filmy akcji (czyli do widzenia mordobicia, kung-fu-movies itp)
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

ODPOWIEDZ