Strona 4 z 6

: piątek, 28 grudnia 2007, 21:04
autor: Clint Eastwood
riv nie oburzaj się tak za jeden niewinny avek... :roll:

: piątek, 28 grudnia 2007, 23:40
autor: Ediakar
Ten beznadziejny avek zbłaźnił cię przy wejściu - jak cię widzę na początku, tak cię widze długo. Trudno zmienić swuj wizerunek :?
Nie żebym coś do ciebie miał

: sobota, 29 grudnia 2007, 00:29
autor: Clint Eastwood
bez przesady.. avatar mi sie nadal podoba :) rozne rzeczy lubie :D a ze nie masz nic do mnie cieszy :wink:

: sobota, 29 grudnia 2007, 00:30
autor: Zielony smok
Jako weteran forumowy pamiętam gorsze wejścia awatarowe. Np. Debiut PA jako PA2 czyli męskim żołędziem po oczach.
Ale faktycznie dwie miziające się panie na dłuższą metę byłyby męczące.
Clint vel ej Blondi vel William Munny vel Man without name vel Callahan trzymaj się Eastwooda.
I koniec avatarovego offtopu. O filmach proszę....
Moderator Zielony Smok

: sobota, 29 grudnia 2007, 10:00
autor: yusti
.

: sobota, 29 grudnia 2007, 10:16
autor: Ediakar
:shock: dzięki :? Yustin :(

Ja zawsze muszę powiedzieć swoje!! :twisted:

: sobota, 29 grudnia 2007, 11:14
autor: yusti
.

: sobota, 29 grudnia 2007, 12:40
autor: Raven
Dobra, pogadaliśmy o awatarach, wystarczy, co?

: sobota, 29 grudnia 2007, 12:57
autor: Clint Eastwood
no wystarczy wystarczy. to moze dalej o filmach ? kto następny napisze swoje typy ?

: niedziela, 30 grudnia 2007, 10:58
autor: Raven
Jak już o Clincie Eastwoodzie mowa, bardzo podobał mi się "Bez przebaczenia". Nie załapałby się do mojej ulubionej piątki, ale to bez wątpienia najlepszy western jaki widziałem

: niedziela, 30 grudnia 2007, 12:49
autor: Ediakar
Zgadzam się z ravenem

kurde

: niedziela, 30 grudnia 2007, 22:49
autor: Ediakar
Ludzie oglądałem przed chwilą "Plac zbawiciela", co za gowno - a Yustin mówi że to jakieś nagrody dostało, to się w głowie nie mieści.

Ten film to o jakichś debilach był, a nie ludziach...
Ten mąż jej to dziecko było...
Kuwa co za szajs..., ja pier

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :x :evil: :x :evil: :x :evil:

: niedziela, 30 grudnia 2007, 23:31
autor: Autsajder
Ta historia jest autentyczna i przeraża bardziej niż niejeden horror. :evil:

"Plac Zbawiciela" jest jednym z lepszych Polskich filmów jakie widziałem.

: niedziela, 30 grudnia 2007, 23:47
autor: impos animi
Ten film to o jakichś debilach był, a nie ludziach...
Ten mąż jej to dziecko było...
Może właśnie dlatego ten film jest taki dobry...?
Bo mimo wszystko był o ludziach, a widząc to, aż nie chce się wierzyć. Może właśnie ma Ci to dać do myślenia, hmm?

: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 00:21
autor: Clint Eastwood
Kuwa co za szajs..., ja pier


zamilcz Waść. Wstydu oszczędz.