Serce czy rozum?

Dyskusje na temat typu 1
Wiadomość
Autor
Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#16 Post autor: Raven » wtorek, 8 maja 2007, 23:12

ivo7er pisze:Ale jaki porządek będzie w domu! Nawet skarpetki będą skatologowane! Czyż to nie brzmi nęcąco???? ;-)
przekonałaś mnie ;)


1w9

ivo7er
Posty: 92
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:35
Lokalizacja: Śląskomałopolska

#17 Post autor: ivo7er » środa, 9 maja 2007, 15:52

Ha, wiec na cos sie jednak przydal ten kurs negocjacji...! :D
"Lepiej spróbować, i potem żałować, niż żałować, że się nie spróbowało..."
1, 3 lub 3w4

fantasy165
Posty: 27
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 15:32

#18 Post autor: fantasy165 » czwartek, 10 maja 2007, 16:12

75 % rozum
25 % serce
1w2 Common sense is not so common :)

misiek
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 02:59

#19 Post autor: misiek » czwartek, 10 maja 2007, 16:46

z reguły kierowałem się chyba rozumem (kilka rozmów + uroda)... oczywiście pierwsze uderzenie to był urok... czy od serca? właściwie chyba od rozumu... po prostu chciałem mieć kogoś blisko... więc szukałem najlepszej z dostępnych... uczucie?? nie było...

ale teraz na szczęście mi się udało i przywalił we mnie piorun uczuć (uczucie jakiego jeszcze nigdy nie doznałem), a potem nawet jakbym chciał to nawet rozum jej nie jest w stanie przekreślić (IDEAŁ - wiem że ideałów nie ma ale ona jest wyjątkowo blisko niego i z każdym dniem jest coraz bliżej...) :)

to co dzieje się w moim ciele gdy o niej myślę przechodzi ludzkie pojęcie... więc raczej o samym rozumie tu mowy być nie może :D

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#20 Post autor: Raven » czwartek, 10 maja 2007, 22:58

ivo7er pisze:Ha, wiec na cos sie jednak przydal ten kurs negocjacji...! :D
no raczej. argument ze skarpetkami był nie do odparcia

rozum. póki co najlepsze, najbardziej niezawodne narzędzie poznania świata
1w9

ivo7er
Posty: 92
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:35
Lokalizacja: Śląskomałopolska

#21 Post autor: ivo7er » niedziela, 13 maja 2007, 19:59

Raven pisze:
ivo7er pisze:Ha, wiec na cos sie jednak przydal ten kurs negocjacji...! :D
no raczej. argument ze skarpetkami był nie do odparcia

rozum. póki co najlepsze, najbardziej niezawodne narzędzie poznania świata
Oj, niestety tylko nam sie wydaje, ze takie niezawodne. Ostatnio na przyklad ciagle czyms mnie zaskakuje moja intuicja (Ci ktorzy w nia nie wierza - prosze sie nie smiac!): czesto sie przemieszczam i ciagle zyje na walizkach. Kiedy zaczynam sie pakowac, patrze na jakis przedmiot, wygladajacy zupelnie niewinnie, i choc rozum wie, ze on absolutnie mi sie w podrozy nie przyda, to intuicja podpowiada: "wez!!". Biore (lub czasem na przekor nie biore) i wierzcie lub nie, okazuje sie on najbardziej przydatnym przedmiotem, bez ktorego ani rusz!
I wtedy, gdy slucham rozumu, stwierdzajacego, ze na 100% to cos sie nie przyda - jestem ugotowana!

I TO jest dopiero argument nie do odparcia, ha! :-)
"Lepiej spróbować, i potem żałować, niż żałować, że się nie spróbowało..."
1, 3 lub 3w4

ivo7er
Posty: 92
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:35
Lokalizacja: Śląskomałopolska

#22 Post autor: ivo7er » niedziela, 13 maja 2007, 23:12

yusti pisze:ale k rozum ci mówi ze masz wziac. doopa intuicja. nic nie ma ot tak. jak dochodzi do mnie ze mam cos zrobic, to ruszam leniwe dupsko i robie, zeby nie zalowac ze nie zrobiłam. skoro przyszła mysl "wez", to musze wziac. nic sie w glowie nie pojawia od tak.
K przeczytaj moj podpis - ja tez robie, a potem sie zastanawiam czy bylo dobre, pasi?
Ale wlasnie u mnie jest tak, ze rozum mowi: "nie bierz, nie bedzie ci potrzebne, nie ma zadnych logicznych podstaw, by to brac. Wszystkie fakty wskazuja na to, ze nie bedzie ci to potrzebne"! I to jest wlasnie dziwne! A intuicja mowi: "bierz, rozum nie ma racji". A skoro opcja, ze mam rozumy dwa, raczej nie wchodzi w rachube, wiec wnioskuje, ze to drugie to intuicja. Teraz jasniej?
"Lepiej spróbować, i potem żałować, niż żałować, że się nie spróbowało..."
1, 3 lub 3w4

Panna_M
Posty: 18
Rejestracja: środa, 25 lipca 2007, 21:42

#23 Post autor: Panna_M » środa, 25 lipca 2007, 23:00

Rozum...
Ale to paskudna sprawa...
Bo najczęściej każdy potencjalny przyszły partner idzie w odstawkę... Zaczynam zauważac w nim wady, albo nadzwyczajnie zaczyna mnie nudzić...

Nie wiecie może przypadkiem jak to odkręcic...
A samemu sercu nie moge zaufac...
Jeden związek dotychczas z jedynką... ewidentnie... yh jakie wrażenia... zwiałam... :cry:

Ale przynajmniej poglądy na życie mieliśmy pdoobne, z tym że biedne te dzieci... obydwoje rodziców jedynki? Ja bym podziękowała.... :lol:

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#24 Post autor: Raven » środa, 25 lipca 2007, 23:08

Panna_M pisze:Ale przynajmniej poglądy na życie mieliśmy pdoobne, z tym że biedne te dzieci... obydwoje rodziców jedynki? Ja bym podziękowała.... :lol:
Tu już gdzieś to padło - nawet skarpetki byłyby idealnie skatalogowane. Co kto lubi
1w9

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#25 Post autor: Ediakar » niedziela, 16 grudnia 2007, 18:38

Kieruję się mózgiem, jak któryś z punktów nie jest spełniony to klapa.
Na szczęście jedna osoba spełnia wszystkie te pkty, co będzie czas pokaże.
W każdym razie szukam kogoś bardzo podobnego do mnie, bo ktoś inny by mnie denerwował nie racjonalnością - przy innym typie musiał bym pewnie cały czas udawać - co nie zgodne z sasadami i klapa od razu.

Lecz mimo to uczucia są ogromne!!! Mózg zniszczy uczucie jeśli jest z nim niezgodne.
Tak więc osobie mi przeznaczonej zagwarantuję oddanie na CAŁE życie, oraz ogrom uczucia, którego nie będę umiał prawdopodobnie dobrze okazać.

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#26 Post autor: Revania » niedziela, 16 grudnia 2007, 19:07

Ediakar pisze:Lecz mimo to uczucia są ogromne!!! Mózg zniszczy uczucie jeśli jest z nim niezgodne.
Nieprawda. Mózg ogranicza uczucie, które zaczynasz uważać za coś złego i to ci niszczy psychikę. Ja ciągle mam z tym problemy :roll:
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#27 Post autor: Ediakar » niedziela, 16 grudnia 2007, 19:32

Nie mózg nigdy nie uzna że to coś złego - ja chcę potrafić jeszcze bardziej. Choć może :( :( , nie potrafię, ale się staram - priorytet w kontakcie z drugą połówką. Staram się dawać te słowa czy cuś choć mi ciężko - ale, że sam bym chciał je dostawać, więc i sam się staram je dać i wymawiać jakoś. :?

Chcę by ona często to mówiła :oops:

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#28 Post autor: Revania » niedziela, 16 grudnia 2007, 20:06

No ja niestety nie wiem jak to wygląda, kiedy już ma się kogoś. Właśnie mam dylemat czy powiedzieć o tym tej drugiej osobie, czy nie i mój rozsądek zaczyna już powoli dawać za wygraną, bo jestem coraz bardziej zdecydowana na to, żeby powiedzieć :roll:
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#29 Post autor: Ediakar » niedziela, 16 grudnia 2007, 20:14

REVANIA powiedziała: "Właśnie mam dylemat czy powiedzieć o tym tej drugiej osobie, czy nie i mój rozsądek zaczyna już powoli dawać za wygraną, bo jestem coraz bardziej zdecydowana na to, żeby powiedzieć"

Pewnie, musisz powiedzieć i będziesz miała spokój, serio!!!!!!!!!!!!, co nie zabije to wzmocni. Jak się okaże, że nie odwzajemnia to się odetniesz i będziesz szukać dalej.

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#30 Post autor: Revania » niedziela, 16 grudnia 2007, 20:34

Gorzej z tym, że nie chcę stracić sympatii tej osoby, bo wiem tyle, że bardzo mnie lubi, ale w jakim sensie, to nie mam pojęcia. Ech, te czwórki, zwariować z nimi można... :roll: .
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

ODPOWIEDZ