Socjonika - Postawy erotyczne

[Azagal]

...

[Maro]

z testow i to profesjonalnie psyhologicznych wynika ze mam meska plec mozgu. czy to cos wyjasnia ;>? ale i tak uwielbiam byc kobieta, chodz przede wszytskim jestem SOBA. nie oceniam siebie przez pryzmat plci (bo to ogranicza). dlaczego nie moge byc zdobywca, inicjtorem bo jestem kobieta - bzdura czasy sredniowiecza minely... nie bede sie uczyc szydelkowac i czekac cierpliwe na mojego pana bo hmmm. dlaeko mi do tego ale czy to czyni mnie facetem ? wiekszosc moich kumpli to faceci mozna isc z nimi na piwo i posmiac sie zamist uzalac jak to biedna jestem i wykorzystywana ale i babek takich nie brakuje... stereotypy moi drodzy stereotypy. Moje cechy nie czynia mnie mezczyzna bo jestem wybitnie hetero np. facetem tez nie chcial bym byc. a to ze spelniem przypisywane w sredniowiecznej ikonie cechy meski - hmmm trudno, dobrze sie bawilam przez polowe zycia to i dalej bede.
AGRESOR?

[Snufkin]

.

[Azagal]

...

[Snufkin]

.

[Azagal]

...

[Emjotka]

i to jest komentarz TYPOWEJ baby. niby nic a jednak ujawnia zlosliwosc malosc - infantylnosc;>?

To jest właśnie odpowiedź agresora z absolutnym zanikiem poczucia humoru i dystansu do siebie. Pogratulować.

agresorzy maja jednak na to wy.....e gdyz i tak maja kogo chca. jakie to cudowne uczucie w zyciu. ;]

Tak, właśnie widzę, jak masz wy....e . Rzucasz się jak karp na desce przed Bożym Narodzeniem.

z testow i to profesjonalnie psyhologicznych wynika ze mam meska plec mozgu.

Testy profesjonalnie psychologiczne i płeć mózgu . Bogowie, bo przestanę wierzyć, że w ogóle takowy organ posiadasz.

Yusti Ci nie odpowiada? Ani Maro? Wybrednyś.

Ty to jesteś typ infantylny co ? Faktycznie wyczuwam pewną 'głupkowatość' w zachowaniu

Opiekuńczy, urwipołciu (choć infantylny też muszę przypominać, bo spora część ludzi z reala, którzy nie znają mnie zbyt dobrze, stawiała na ENTp albo INTj). Wystarczy trochę poczytać Twoje posty, żeby zobaczyć, że widzisz głupkowatość w postach wszystkich, którzy pokazują Ci, że sam jesteś jej mistrzem.

Mi tez sie wydaje ze EM to typ infantylny i zdaje sobie sprawe ze wlasnie teraz trzasnie mnie bicz bozy

Nie sądzę, żeby jakikolwiek bóg interesował się takimi pierdołami. No chyba, że mnie uważasz za boga.

ale jednak widze EMJotke jako rasową INTJotke bo to taki damski dr House

Fakt faktem, że widziałam tylko dwa odcinki House`a, ale to wystarcza mi, żeby stwierdzić, że jest raczej ISTx, bo 1) intuicjonista z niego żaden, 2) INTj nie są takie wredne.

[Eruantalon]

Wysłany: Pią Lip 11, 2008 10:30 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

postwa- AGRESYWNA.
ale nie zonacza to despotyzmu. zwiazek to wymiana dwoch energii. np biernej(uleglej?) i agresywnej (motoru zyciowego).
juz w takim zwiazku bylam i chodz powiedzmy bylam widocznym motroem zciowym (z obseracji na zewnatrz) wiem ze to tak naprawde on rzadzi w zwiaku(emojonalnie na pewno tak). trudno to opisac ale generalnie ejst chyba tak ze agresywnosc kojarzy sie zle a przeciez w psychologii tak nietr jest no chyba ze operujemy pojeciami gminnymi.
a u mnie zdecydowanie agresywna - to ja podbijam i anektuje. pozniej wbrew pozorm pozwalam na pewnych poalch na ktorych ja jestem 'ulomna' prowadzic siebie....
romantyczna interakcja bardziej jest związana z „ostrością” niż z czułością
to tez bywa zle interpretowane bo dla jednych romantyczne sa kwiatki co niedziela najlepiej roze(boze uhowaj) a dla innych toz po klotni rzuceie na schodach i wyznanie jak bardzo sie kocha i nie moze sie zyc bez danej osoby (co mi sie zdarzalo w karierze)
również w trakcie relacji lubią „wstrząsać” i „napędzać” związek.
zgadza sie to co bede komentowac. nuda jest najgorszym wrogiem.

i wydej mi sie ze wiekszosc tzw romantycznych kochankow to tak zwani agresorzy i ulegli. no zazwyczaj kobieta ulegla facet agresywny, ale tez nie zawsze...

Best opis EVA. Pierwszą częśc można by wręcz wykorzystać do poprawy opisu na socjoniki stronie ; )

[Azagal]

...

[Snufkin]

.

[Azagal]

...

[Snufkin]

.

[Azagal]

...

[Emjotka]

1. House to socjopata ktory niczego sie nie boi

Nie socjopata, tylko ISTx. Dość łatwo się pomylić.

2. Obejrzyj reszte odcinków.

Jak moje Ni znajdziej trochę czasu...

1. Najwazniejszy punkt jest taki ze wypowiadasz sie na tematy. ktore ISTP delikatnie mowiac mialby w nosie jak tematy wiary, polityka, aborcje - historia wszystkich twoich postow.

Najmocniejszą stroną twojej osobowości jest ogromna ciekawość otaczającego świata. Interesują Cię przygody, turystyka, zderzenie kultur, poznawanie praw natury i architektura.

Dyskutują o interesujących faktach związanych z ludźmi i miejscami.

ISTp nigdy nie ma w nosie tematów, które w jakiś sposób -go dotyczą-.

2. W Twoich wypowiedziach zawsze dominuje surowa logika - funkcja Ti. Sama zreszta bardzo czesto uzywasz slowa logika w swoich postach. Nie dominuje tylko wtedy kiedy jestes sarkastyczna, co jest rowniez cecha INTJ.

W moich postach widać raczej kreatywne Te... Surowa logika dominuje u wszystkich T, a u introwertyków zdaje się być bardziej widoczna.

3. Rozwalasz wszystko na czynniki pierwsze i doglebnie analizujesz.

Może dlatego, że jestem sensorykiem z niedomagającym Ni i Fe (odpada spora część intuicyjności i nagłe porywy uczuć), kreatywnym Te (dążącym do sprawności działania mechanizmów, w tym i tych istniejących jedynie w moim umyśle), sugestywnym Ne (co w praktyce oznacza, że jak mnie ktoś tyknie, to zaczynam zastanawiać się nad różnymi możliwościami) i nie do końca świadomym, ale mocnym Ti (funkcja standardowa)?

4. Kiedy wciagasz sie w wir dyskusji na jakikolwiek temat to w wiekszosci przypadkow nie odpuszczasz i rozmowy moga sie ciagnac na kilkanascie podston. Pamietajmy ze alfa to przedewszystkim swobodna wymiana mysli czyli to co Ty dokladnie robisz.

ISTp są raczej sceptyczni w swoich ocenach i bardzo upierają się przy swoim zdaniu. Często nawet przed rozpoczęciem rozmowy, stanowisko ISTp jest już ustalone i nie podlega negocjacjom. Dyskusje z ISTp mogą się ciągnąć w nieskończoność. Nawet jeśli ISTp wydaje się zgadzać z tobą, jego zdanie raczej się nie zmienia.

Delta jest względem alfy kwadrą sąsiadującą i też ma Ne w cenionych - tak więc wymiana myśli i doświadczeń u nas też działa pełną parą...

5. Sadze ze masz z Wawelem relacje dualizmu swiadczy o tym fakt, ze w przewazajacej ilosci przypadkow bardzo czesto tak samo typujecie znanych ludzi czyli podobnie myslicie.

Wawel jest definitywnie moim nadzorem - początkowo kompletnie się nie rozumieliśmy i dość często działamy sobie wzajemnie na nerwy. Znanych ludzi typujemy tak samo, bo dość często oboje typujemy z wyglądu - Si w akcji. Myślimy na tyle podobnie na ile podobnie myślą przedstawiciele sąsiednich kwadr ze wspólną funkcją w ego.

6. Nawet jesli lubisz robic rozne rzeczy manualnie i wychodzi Ci to z powodzeniem to:

a) Jestes nie praktyczna jak na ISTP przystalo bo siedzisz godzinami na forum i wypowiadasz sie w przeroznych watkach o czym juz wspomnialem.

b) Nawet ja polar si w dziecinstwie kleilem mnostwo modeli samolotow co wychodzilo mi z niezlym powodzeniem i pochlanialo niezmierne ilosci czasu, lubilem to robic i robilem to dobrze, a jednak jestem niepraktycznym ENFJ

Nie wiem, jakie ma znaczenie punkt b. Co do a:

Utalentowane lenistwo. Bez celu pracować nie będzie. Urodzony wynalazca, ale z wdrożenieм swoich idei nie śpieszy się, dopóki nie dojrzeją warunki dla maksymalnej efektywności działania. Dumny jest ze swej umiejętności nie robić niczego, co nie przynosi korzyści.
(...)
Cel i metodyki. Jeśli obok nie ma swego duala, można go przyjąć za leniucha i gadułę. Dużo mówi, а sam nic nie robi, czegoś wyczekuje. On naprawdę wyczekuje - wołania о pomoc. Bez celu pracować nie będzie, а celów sam wymyślać nie umie.

A na forum tak naprawdę zaglądam w przerwach szukania czegoś innego w necie, co pomogłoby mi coś zrobić czy słuchania muzyki. Czasem mam je włączone przez godzinę a siedzę na nim tak naprawdę 5 minut...

7. Nie udowodnie tego i to akurat tylko spekulacja z mojej strony, ale mam dziwne wrazenie ze w RL nie jestes taka harda jak tutaj i wychodzac do sklepu pewnie boisz sie kupic masełko. Takie zachowanie jest blizsze INTJ niz ISTP.

Nie tyle boję się, co czasem unikam tego, bo bywa to -nieprzyjemne-, jeśli sprzedawca patrzy na mnie jak na potencjalnego złodzieja. Jeśli druga strona jest pozytywnie nastawiona, to nie mam z tym najmniejszych problemów. Poza tym uchodzę raczej za upartą i umiejącą bronić własnego tyłka i poglądów.

8. Zlejesz wszystko z gory na dół to co tu wypisalem bo jestem ENFJ czyli z zalozenia swojego typu opowiadam bajki.

To by był dogmatyzm i aprioryzm, co sensorykowi i logikowi nie przystoi.

9. Nawet jakbym nie byl ENFJ to i tak zlejesz to wszystko bo jestes INTJ, choc fakt faktem stanowisko ISTP tez jest z gory na na poczatku dyskusji juz ustalone.

Jeśli ISTp coś wcześniej przeanalizował i doszedł do takich a nie innych wniosków, to musiałbyś je wszystkie bezsprzecznie obalić, żeby zmienił zdanie.

10. Czekolada sie Ciebie boi

Chciałbyś.

11. Nikt Cie nie lubi i masz to w 4 literach jak na INTJ przystalo.

Zdziwiłbyś się, gdybyś wiedział ile osób choćby z tego forum pisało mi na PW co innego. A ja bardziej cenię sobie takich właśnie ludzi od prymitywnych krzykaczy, którzy są niesamowicie szczęśliwi, kiedy uda im się poprzeklinać na kogoś, kto jest mądrzejszy od nich. A to, że nie lubi mnie człowiek, który nie jest ani inteligentny, ani w żadny inny sposób ciekawy - to rzeczywiście mam w poważaniu...

ISTp mają własne przekonania, którymi się kierują, nawet gdy różnią się one od powszechnie uznawanych norm i zasad moralnych. To może sprawiać wrażenie, że ISTp nie interesują się opiniami innych ludzi na swój temat.

12. Zadko po zadko ale potrafisz sie czasem wqrwic w niektorych dyskusjach jak ktos wypisuje nielogiczne glupoty i zaczynasz po nim jechac jak po szmacie, tak jakby to mialo cos zmienic w jego zachowaniu w przyszlosci. To wyklucza moim zdnaiem Twoje :si: czyli chec unikniecia niemilych doznan.

Wskaż mi jedno miejsce, gdzie jadę po kimś jak po szmacie.

Prawdopodopodobnie to bedzie rowniez spekulacja z mojej strony bo chcesz mimo wszystko unikac niemilych doznan, ale robisz to poprzez umysl-logike-Ti, a nie poprzez zmysly-Si. Roznica miedzy jednym a drugim jest taka ze spokoj w pierwszym przypadku osiaga sie poprzez odpowiednie podejscie do sprawy i jest swiadomym procesem w miare uplywu lat zycia jednostki, natomiast w drugim wypadku czyli poprzez zmysly jest to cecha wrodzona dla typów ISXP.

Robię to między innymi poprzez moje Te - funkcja kreatywna ma też za zadanie wspomagać funkcję główną. Mój spokój jak najbardziej osiągany jest przez zmysły - w sytuacjach kiedy inni wariują, ja zachowuję stoicki spokój... o ile tylko fizycznie czuję się dobrze.

Z góry uprzedzam Twoje stwierdzenie, że ISTp nie straciłoby czasu na napisanie takiego posta. Uprzejmie informuję, że aktualnie nie mam żadnego innego zajęcia jak i też chciałam być miła i nie chciałam być posądzona o to, że Cię olewam.



Snufin, radzę zacząć się wypowiadać na temat intelektualizmu i merytoryczność dopiero wtedy, kiedy zrozumiesz co to jest.

[Azagal]

...