Tylko Fe-PoLaRom może się tak zdawać ;]NoMatter pisze:Mimika na zdjęciach jednak pozostaje :P
V.I. - wizualna identyfikacja typów
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Ostatnimi czasy zaczęłam poważnie rozważać, czy przypadkiem nie jestem introwertyczką. Sporo osób zwraca mi uwagę na to jak niewiele ujawniam ze swoich emocji, czemu nie zaprzeczę- głębsze uczucia zostawiam dla siebie i sporadycznie zdarza mi się powiedzieć, tylko osobom którym ufam, o wszelkich uczuciach bardziej dramatycznej natury. I tu napotykam na pewien problem a mianowicie jestem ENFp-ekstrawertycznym typem. Po prostu ten typ najbardziej do mnie pasuje i wszelkie jego funkcje również. INFj również rozważałam, ale temperament Ixxj...? niiie, jestem koszmarnym leniem. INFp? funkcje Ni i Fe przemawiają do mnie mniej niż Ne i Fi.
Wychodzi na to że technicznie rzecz biorąc nie mogę być socjoniczną introwertyczką, podczas gdy w praktyce prawdopodobnie jestem(wyniki w testach zawsze wychodziły mi gdzieś na pograniczu bądź w chwilach lepszego samopoczucia ekstrawertyczne, gorszego-introwertyczne x.x)
A teraz pytanie: czy możecie mnie zidentyfikować metodą V.I? Ja nie jestem w stanie obiektywnie ocenić, czy mogę być INFj bądź INFp
Zdjęcia:
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... aaajw6.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... iaaee9.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... 381li3.jpg
tak, lubię się dziwnie ubierać:D funkcja Ne?
Wychodzi na to że technicznie rzecz biorąc nie mogę być socjoniczną introwertyczką, podczas gdy w praktyce prawdopodobnie jestem(wyniki w testach zawsze wychodziły mi gdzieś na pograniczu bądź w chwilach lepszego samopoczucia ekstrawertyczne, gorszego-introwertyczne x.x)
A teraz pytanie: czy możecie mnie zidentyfikować metodą V.I? Ja nie jestem w stanie obiektywnie ocenić, czy mogę być INFj bądź INFp
Zdjęcia:
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... aaajw6.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... iaaee9.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... 381li3.jpg
tak, lubię się dziwnie ubierać:D funkcja Ne?
"Myślimy, że jesteśmy tacy oryginalni, że wszystko w nas jest takie wyjątkowe i niespotykane. Ale to niesamowite, do jakiego stopnia jesteśmy tylko echem innych, własnej rodziny i tego, jaki kształt nadało nam dzieciństwo."
Ja jestem tym rodzajem lenia, który samym myśleniem o robocie się męczy;pyusti pisze:temperament Ixxj...? niiie, jestem koszmarnym leniem.
a co ty myślisz, że ja nie?!
I w rezultacie potrafię stracić sporo tylko dlatego, że akurat nie chce mi się wstać z fotela. Generalnie kiedy wymaga się ode mnie wysiłku, moją pierwszą reakcją jest "yyy......?" ewentualnie wyśmianie osoby, która mnie o to poprosiła (to raczej w sprawach trywialnych typu posprzątanie, podniesienie, załatwienie, przejście się po sratytaty)
"Myślimy, że jesteśmy tacy oryginalni, że wszystko w nas jest takie wyjątkowe i niespotykane. Ale to niesamowite, do jakiego stopnia jesteśmy tylko echem innych, własnej rodziny i tego, jaki kształt nadało nam dzieciństwo."
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Ekstrawersja nie równa się otwartości. ENFp to jedne z bardziej nieśmiałych typów.Kivi pisze:Ostatnimi czasy zaczęłam poważnie rozważać, czy przypadkiem nie jestem introwertyczką. Sporo osób zwraca mi uwagę na to jak niewiele ujawniam ze swoich emocji, czemu nie zaprzeczę- głębsze uczucia zostawiam dla siebie i sporadycznie zdarza mi się powiedzieć, tylko osobom którym ufam, o wszelkich uczuciach bardziej dramatycznej natury. I tu napotykam na pewien problem a mianowicie jestem ENFp-ekstrawertycznym typem. Po prostu :) ten typ najbardziej do mnie pasuje i wszelkie jego funkcje również.
Co by przemawiało za Te w super-ego ;] (INFp, ENFj, ISFp, ESFj).INFj również rozważałam, ale temperament Ixxj...? niiie, jestem koszmarnym leniem.
Pierdolić testy!INFp? funkcje Ni i Fe przemawiają do mnie mniej niż Ne i Fi.
Wychodzi na to że technicznie rzecz biorąc nie mogę być socjoniczną introwertyczką, podczas gdy w praktyce prawdopodobnie jestem(wyniki w testach zawsze wychodziły mi gdzieś na pograniczu bądź w chwilach lepszego samopoczucia ekstrawertyczne, gorszego-introwertyczne x.x)
Kojarzę ostatnie zdjęcie, zapadło mi w pamięć ;]A teraz pytanie: czy możecie mnie zidentyfikować metodą V.I? Ja nie jestem w stanie obiektywnie ocenić, czy mogę być INFj bądź INFp
Zdjęcia:
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... aaajw6.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... iaaee9.jpg
http://img148.imageshack.us/my.php?imag ... 381li3.jpg
Ubiór skojarzył mi się z ENFj.
Fe ;)tak, lubię się dziwnie ubierać:D funkcja Ne?
Reasumując: beta wzywa! :D
Wiem. Napisałam to ze względu na podobieństwo do zachowań INFj. Ten typ jest towarzyski i będąc ze znanymi mu ludźmi bywa bardzo zabawowy, a introwertzm przejawia się między innymi w tym, że nie obarcza swoimi emocjami innych ludzi, zatrzymuje je dla siebie, nie lubi robić z siebie gwiazdy telenoweli. To bardzo jak ja, z tym że zdarza mi się myśleć o swoim życiu jak o operze mydlanej, dramatyzm może być, ale w myślach, nigdy w slowach.Orest_Reinn pisze:Ekstrawersja nie równa się otwartości. ENFp to jedne z bardziej nieśmiałych typów.
Odnośnie testów, też ich nie lubię, wolę sama oceniać;p
A beta jest zła. Sam opis mojego ewentualnego duala tj. ESTp, jest dla mnie odrażający. Nienawidziłabym takiego człowieka. Blah.
"Myślimy, że jesteśmy tacy oryginalni, że wszystko w nas jest takie wyjątkowe i niespotykane. Ale to niesamowite, do jakiego stopnia jesteśmy tylko echem innych, własnej rodziny i tego, jaki kształt nadało nam dzieciństwo."
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Pierdolisz.introwertzm przejawia się między innymi w tym, że nie obarcza swoimi emocjami innych ludzi, zatrzymuje je dla siebie, nie lubi robić z siebie gwiazdy telenoweli
I dlatego możesz być INFp, ale raczej nie ENFj ;)To bardzo jak ja, z tym że zdarza mi się myśleć o swoim życiu jak o operze mydlanej, dramatyzm może być, ale w myślach, nigdy w slowach.
Wiem :DA beta jest zła.
INFp+ESTp to najbardziej pokręcona para dualna. Większość INFp zapewne czułaby odrazę czytając tendencyjne opisy ESTp ;]Sam opis mojego ewentualnego duala tj. ESTp, jest dla mnie odrażający. Nienawidziłabym takiego człowieka. Blah.
Mnie też opis i wyobrażenie ESTp-a nieco przeraża, ale z drugiej strony, znam kogoś kogo podejrzewam o bycie ESTp-em. Wcale nie jest agresywny, dopóki ktoś do niego nie zacznie, a przy mnie to on czasem nawet pokaże się od wrażliwszej strony. Są różne ESTp-y, jedne to takie stereotypowe bestie, które budzą we mnie strach i pogardę (przez takich czasem wątpie w bycie INFpem, tudzież ENFjotem), a inni to całkiem spokojni i dowcipni ludzie, którzy po prostu chcą być przed sobą twardzi i nie lubią okazywać słabości.
.