Enneagram

Piotr pisze:

Malv. pisze:Mój chłopak często śmieje się z dziwnych póz, jakie przyjmuje i powtarza, że on musiałby spędzić jakieś 10 sekund na samym układaniu rąk, nóg i wyginania tułowia w taki sposób, jak ja to robię, a wytrzymanie choćby minuty w takiej pozie byłoby dla niego trudne

Coś jakbyś przekładała wyobrażenie tego jak będzie to odebrane nad bezpośredni skutek takiego ustawienia ciała w postaci niewygody?

Nie do końca. Bo to nie jest dla mnie niewygodna poza. Często gdy rozmawiam z kimś przez telefon, czytam, etc (czyli gdy jestem sama) to też przyjmuje różne dziwne pozycje, które dla większości byłyby niekomfortowe. Nogi nad głową, za głową, ręka w dziwny sposób zapleciona z nogą. To może wygląda dziwnie i niewygodnie, ale ja żadnej niewygody nie czuję.
Jeśli chodzi o te pozy przyjmowane w towarzystwie ludzi: Zwykle nie wiem co zrobić z rękoma, więc układam je na różne sposoby: opieram na biodrze, krzyżuję, czasem układam w jakiś inny sposób. Z boku wygląda to może dziwnie (tak jak mówi mój chłopak), ale dla mnie jest wygodne. Źle się czuję gdy ręce nie są czymś "zajęte" lub nie mają "punktu zaczepienia" (w postaci biodra, drugiej ręki, torby, krzesła, czegokolwiek). Naprawdę nie mam pojęcia, czemu tak mam, ale gryzie mi się to z cenioną sensoryką. Dlatego ciężko mi przyjąć, że Sx może być w moim Ego.

Aparat po prostu mnie peszy. Nie uważam się za kogoś fotogenicznego, dlatego trochę stresuje mnie myśl, że zrobię głupią minę, a potem te zdjęcia będą ogólnodostępne. Tak samo peszy mnie fakt, że ktoś robiąc zdjęcie skupia na mnie całą swoją uwagę.

Tak samo ciężko mi przyjąć, że mogę mieć ten sam typ co Ty, yusti. Po prostu widzę, że w wielu sytuacjach na forum mój sposób myślenia i reakcji jest całkowicie inny niż Twój. Ja łatwiej się wycofuję z dyskusji, jestem mniej przekonana do swoich racji niż Ty. Podobnie różni się nasze spojrzenie na pewne sprawy. Dla przykładu nie uważam, aby Emjotka "jałowo tłumaczyła się z nieróbstwa na blogu". Mnie też przydałaby się strona z opisanymi elementami informacyjnymi, ale tworzenie czegoś takiego jest wyłącznie wynikiem jej dobrej woli. Jeśli jej się nie chce, nie ma czasu, albo cokolwiek innego, to nie mam zamiaru mieć o to do niej pretensji. Tak samo jak to, czy będzie jej się jeszcze chciało odnieść do mojego typu. Jeśli uzna, że to strata czasu to ok-będę jakoś radzić sobie bez jej pomocy. To dobra wola, a nie jakieś zobowiązanie, z którego ktokolwiek ma prawo rozliczać.
Nawet głupia edycja/kasowanie postów. Ty wolisz kasować, ja-edytować.

.

yusti pisze:

Nogi nad głową, za głową, ręka w dziwny sposób zapleciona z nogą.

seks seks seks!
;>

Ekhm, jak jestem sama . Hmm, chociaż teraz to już w ogóle dziwnie brzmi .

Naprawdę nie mam pojęcia, czemu tak mam, ale gryzie mi się to z cenioną sensoryką. Dlatego ciężko mi przyjąć, że Sx może być w moim Ego.

Ja mam Se w ego i też lubię mieć zajęcie dla ciała, by nie wyglądać durnie i ślamazarnie. Mówiąc psychologicznie-lubisz mieć postawę zamkniętą, asekuracyjną.

To by w sumie pasowało. Nikt poza Se w ego tak nie ma?

No sorki, ale jesteś...DZIEWIĄTKĄ! Nefiv mówił, że mnie nawet granat nie ruszy, ale coś mi się zdaję że ja jestem jak kałasznikow przy tobie...

Chyba niestety większość osób to kałasznikowy przy mnie. A przynajmniej w tych bardziej zdystansowanych relacjach.

jasne, ze nie jesteś ISFj, dlatego Emjotka zaproponowała JEDYNY TYP ETYCZNY RACJONALNY nieISFjotowy. czyli ESFj. Ma silne ale niecenione Fi.

No dobra. Nie mogę powiedzieć "macie rację, jestem etykiem, sensorykiem i racjonałem", mimo że wiem, że znacie się lepiej ode mnie. Możliwe że kiedyś przyznam wam rację, ale najpierw muszę sama rzeczywiście poczuć, że tak jest, sama to zaakceptować. Albo odrzucić. Nie mogę uznać jako pewnik czegoś, co dotyczy mnie samej, a czego nie czuję. Poczytam jeszcze o tym wszystkim, pogrzebię. I na pewno wezmę pod uwagę to, co zostało tutaj napisane. W każdym razie dzięki za pomoc.

Doczepiam się do tego, co piszesz, bo mam wrażenie, że strasznie wartościujesz, aktywatorze.

Masz wrażenie. Słowo głębiej powinno być w cudzysłowie. I proszę, nie wrzucaj mnie w szufladkę, której ja nie akceptuję. BARDZO mnie to drażni. Jeśli chcesz żebym coś przyjął, to mnie do tego przekonaj. Wmawianiem mi czegokolwiek do niczego, oprócz zniechęcenia do Twojej osoby, nie dojdziesz. Z góry dzięki.

No dobra. Nie mogę powiedzieć "macie rację, jestem etykiem, sensorykiem i racjonałem", mimo że wiem, że znacie się lepiej ode mnie. Możliwe że kiedyś przyznam wam rację, ale najpierw muszę sama rzeczywiście poczuć, że tak jest, sama to zaakceptować. Albo odrzucić. Nie mogę uznać jako pewnik czegoś, co dotyczy mnie samej, a czego nie czuję. Poczytam jeszcze o tym wszystkim, pogrzebię. I na pewno wezmę pod uwagę to, co zostało tutaj napisane. W każdym razie dzięki za pomoc.

I tak trzymaj. Powodzenia.

Mógłby ktoś być tak miłym i zidentyfikować typ Marka Grechuty? Bardzo proszę.

EDIT:
I może jeszcze de Saint Exupery'ego?

Grechuta INFj.

Antoine... ni to ILI ni to SEI, ani IEI tak do końca.

to mogę teraz ja?;d

co jest pisze:to mogę teraz ja?;d

Co?

Wrzucajta. Sekta oceni 8)

http://img829.imageshack.us/i/60579001.jpg/
http://img251.imageshack.us/i/dsc1932t.jpg/
http://img340.imageshack.us/i/dsc0071phm.jpg/
próbowałam wybrać bardziej naturalne..nie wiem czy będą dobre

Strzelalbym w ISFpa

No mi też śmierdzi etykiem z cenionym Ne z mocnym ukierunkowaniem na SEI.

Niby uważam się za ENFj, ale jakbyście mieli zidentyfikować na podstawie zdj... To co byście wytypowali?

http://img714.imageshack.us/img714/3463/zdjra.jpg
http://img691.imageshack.us/img691/6079/zdj1vj.jpg
http://img832.imageshack.us/img832/3626/zdj2.jpg

śmierdzi ?:D ISFp-coś w tym jest:)
..chociaż wydaje mi się, że chyba bardziej będzie pasowało ESFp..

Ceres pisze:Niby uważam się za ENFj, ale jakbyście mieli zidentyfikować na podstawie zdj... To co byście wytypowali?

Na podstawie zdjęć (chociaż, oprócz drugiego, są miernej jakości) masz moje błogosławieństwo

śmierdzi ?:D

Ano ; d

chociaż wydaje mi się że chyba bardziej będzie pasowało ESFp

No wai.