przeczytałam to, ale nadal nie ogarniam socjoniki -.-
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: wtorek, 7 września 2010, 12:11
autor: kamilri
Nie wiem czy komuś to się przyda ale trwają prace na stworzeniem jakiegoś jednolitego materiału na nową odsłonę strony i część materiałów jest w miarę gotowa tutaj.
Aczkolwiek jak wspomniałem więcej się po tym można spodziewać spójności oraz wyeliminowania różnych drobnych sprzeczności i dziwnych ujęć występujących w tłumaczonych materiałach, a niekoniecznie jasności przedstawienia.
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: wtorek, 7 września 2010, 13:21
autor: NoMatter
Jak coś, to za rozjaśnianie materiału spróbuję się ja wziąć. Bylebym miał słownik terminów których mógłbym się trzymać.
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: sobota, 11 września 2010, 19:48
autor: yusti
.
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: czwartek, 9 grudnia 2010, 15:22
autor: DarkLilith
i tak nie mam pojęcia o co chodzi praktycznie, w jaki sposób mogę siebie określić?- oto jest pytanie.
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: piątek, 4 marca 2011, 00:29
autor: Matea
Czy mógłby ktoś w skrócie powiedzieć czym się różni socjonika od MBTI ?
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: piątek, 4 marca 2011, 00:37
autor: boogi
Matea pisze:Czy mógłby ktoś w skrócie powiedzieć czym się różni socjonika od MBTI ?
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=802 jest cały temat na ten temat... przekop się przez te posty (8 stron, nie tak wiele bo sporo spamu), też tam co nieco wyjaśniałem. W razie dalszych pytań kontynuujmy w tamtym wątku - będzie spójny temat.
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: piątek, 4 marca 2011, 12:33
autor: NoMatter
Matea pisze:Czy mógłby ktoś w skrócie powiedzieć czym się różni socjonika od MBTI ?
W dłuższym skrócie -
Spoiler:
Można popularnie powiedzieć, że MBTI powstało na falach nośnego w USA behawioryzmu, przyjmującego że jedyną wartościową (bo mierzalną) metodą badania psychiki człowieka to pomiar jego zachowań. MBTI skupia się głównie na tym jak człowiek się zachowuje, jak działa w świecie, co go zewnętrznie określa. To wg mnie nieźle widać w tym w jaki sposób tworzone są do tej typologii testy (a w każdym razie te które widziałem - po namyśle poprawka, te testy często nie są MBTI-owe, ale za takie się je uznaje ): "Mówienie o uczuciach i emocjach jest dla mnie trudne", "bawi mnie moje otoczenie/wyobraźnia". Widać tutaj, że zainteresowanie skupione jest na skutkach a nie na procesie myślenia.
Skoro już o procesie myślenia to przejdźmy do Socjoniki - tworzona za żelazną kurtyną nie miała możliwości dowiedzieć się o wynalazku Amerykanów (nie mówiąc o tym, że w czasach kiedy była tworzona, w ZSRR uznawała jedynie ekonomię Marksa jako naukę o społeczeństwie, psychice i w ogóle wszystkim, a takie rzeczy jak socjologia były uważane za burżujską pseudonaukę ), ani ogólnie o tym co się działo na zachodzie. Szczęśliwie autorka miała dostęp do książek wydanych na Litwie przed 1940 rokiem i zagłębiała się w nie po to, żeby zrozumieć różnice w relacjach międzyludzkich na poziomie rodziny (Aushra była z wykształcenia ekonomistą i właśnie studiowała wprowadzoną do Związku socjologię). Trafiło na Junga, bo jako jedyny opisał swoje typy systematycznie, czyli pozwalając na przewidywania i analizę - inne typologie były niepoukładanymi zbitkami obserwacji lub odnosiły się jedynie do ludzie psychicznie chorych.
Na podstawie różnic w przebiegu relacji poszczególnych typów, zostały opracowane różnice pomiędzy typami- na samym początku różnica j/p której Jung nie umiał do końca wyjaśnić (dla niego to było prawie to samo), potem zauważenie relacji dualnej, potem lustrzanej. Na tej podstawie Augusta opracowała graficzne symbole elementów informacyjnych.
Same różnice pomiędzy typami nie były dobrze widoczne na podstawie działań osób - typy quasi-identyczne zachowują się na pierwszy rzut oka bardzo podobnie - żeby dotrzeć do typu należało przeanalizować motywy każdej z osób (to jeden z powodów dlaczego w Socjonice do tej pory w zasadzie nie ma testów typu kwestionariusz - różnic między typami nie da się opisać za pomocą listy cech, a jedynie pewnego rodzaju algorytmów, mechanizmów). Dla Socjoniki nie jest szczególnie istotne samo w sobie jak dana osoba się zachowuje, istotna staje się dopiero w połączeniu z bodźcem który wywołał daną reakcję i z procesem który ją wytworzył.
W krótszym skrócie -
Spoiler:
MBTI bliżej do psychologii behawioralnej, Socjonika jest bardziej w stronę psychologii poznawczej i psychoanalizy
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: piątek, 4 marca 2011, 19:51
autor: SuperDurson
Matea pisze:Czy mógłby ktoś w skrócie powiedzieć czym się różni socjonika od MBTI ?
Poza niefortunną zbieżnością nazw typów i taką samą ich ilością - praktycznie wszystkim.
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: poniedziałek, 17 marca 2014, 01:25
autor: Ael
OMG, to jest piękne, tylko dlaczego jest 1:30 w niedzielę...pisze posta, żeby pamiętać, żeby to przeczytać i przyswoić później.
Re: Boisz się socjoniki? (socjonika w pigułce)
: sobota, 29 listopada 2014, 20:30
autor: arekdymek
Przeczytalam to, ale nadal nie ogarniam tej socjoniki ;/