Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#16 Post autor: kamilri » poniedziałek, 11 maja 2009, 21:41

SuperDurson pisze:Resztę przekartkowałem zapamiętując gdzie czego szukać.
O, to może być nie najgorszy przykład - ja zamiast co gdzie jest, zapamiętał bym jaka jest struktura instrukcji...
SuperDurson pisze:Ti jest teoretyczne,
Te jest praktyczne.
Tak, tylko że to sporę uproszczenie, przynajmniej jak dla Ti :D...

To zresztą też jest dobry przykład...

Mnie powyższe stwierdzenie nie zadawała, bo potrzebuje zależności z których to wyniknie, niepowiązana informacja mnie nie zadowala... Teoria często dostarcza takich powiązań, więc Ti można nazwać teoretycznym...

Tobie wystarczy powyższa informacja bu użytecznie charakteryzuje działanie tych funkcji... Taką użyteczną charakterystykę najłatwiej wykorzystać w praktyce, więc Te można nazwać praktycznym...

Tylko że mnie drażni owe często i najlepiej w tych ujęciu, bo wskazuje że nie są one wystarczająco stałe jak dla Ti...


5 sx/sp, LII

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#17 Post autor: qqq » poniedziałek, 11 maja 2009, 22:26

kamilri pisze:Przykładowo chodzi mi o to że osoba z Ti w ego przeglądając manual, w znacznym uproszczeniu zapamiętała by coś w stylu: "Te przyciski odpowiadają za to, a te za to", a osoba z Te coś w stylu: "Pod wpływem tego przycisku sprzęt zadziała tak, a pod wpływem tego tak" (bądź "ten przyciski działa tak, a ten tak" - tak jest może nawet bardziej prawidłowo, ale słabiej widać różnicę)...

(Przy czym i tak to jest sytuacja bardziej Te-owa...)
Takie rozróżnienie jest dobre.. widać że jeśli chodzi o zakres działania to funkcje się pokrywają.
I nawet nie wiem czy można to nazwać sytuacją bardziej Te-ową..
W sytuacji "bardziej Ti-owej" (też coraz bardziej wydaje mi się że to bardziej stereotyp niż faktyczna cecha sytuacji), np. podczas rozpatrywania jakiejś tam teorii, Ti stworzy sobie jej zrozumienie analizując po kolei kolejne wynikania i powiązania między jej elementami, w efekcie czego powstanie sieć relacji.. jeśli te powiązania nie będą dość pewne to cała gałąź może stanąć pod znakiem zapytania, co jest niezbyt komfortową sytuacją
Te rozpatruje teorie bardziej na zasadzie co z czym oddziaływuje, w jaki sposób i w jakim stopniu, z naciskiem na to jak zmiana/brak/dodanie jakiegoś elementu wpłynie na całość, a kompletna abstrakcyjność tej teorii nijak nie wpływa na jej obiektowe i dynamiczne postrzeganie przez Te

Tutaj rozdzielenie że Ti jest teoretyczne a Te praktyczne nie bardzo ma moc.. i dobrze, bo nie ma sytuacji, że ktoś z Te nie interesuje się potocznie pojętą prakyką, albo ktoś z Ti nie lubi zagłębiać się w "jakieś teorie" i co teraz zrobić

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#18 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 11 maja 2009, 22:36

qqq pisze:Tutaj rozdzielenie że Ti jest teoretyczne a Te praktyczne nie bardzo ma moc.. i dobrze, bo nie ma sytuacji, że ktoś z Te nie interesuje się potocznie pojętą prakyką, albo ktoś z Ti nie lubi zagłębiać się w "jakieś teorie" i co teraz zrobić
Tak, to oczywiste. A nie chodziło Ci o sytuację odwrotną, że tak jest dobrze, ze nie bardzo da sie rozdzielić, bo nie ma sytuacji że ktoś z Te nie interesuje się teorią a z Ti praktyką ?
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#19 Post autor: qqq » poniedziałek, 11 maja 2009, 22:40

Nie

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#20 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 11 maja 2009, 22:47

To jaki ma sens zdanie wcześniejsze, skoro to wydaje się oczywiste. Nie chce się czepiać , tylko się zdziwiłem.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#21 Post autor: qqq » poniedziałek, 11 maja 2009, 22:51

Taki, że zdarza się że osobnicy z Te w ego nie są zainteresowani praktyką, czy też osobnicy z Ti w ego nie są zainteresowani teoriami więc podział teoria/praktyka nie zawsze się stosuje, a mówi się o nim jako o czymś bardzo mocnym.. ja zaproponowałem porównanie Te z Ti nie zahaczające o kwestie praktyczności lub jej braku

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#22 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 11 maja 2009, 22:55

A ok, inaczej to wcześniej zrozumiałem, co napisałeś.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#23 Post autor: G.I.Joe » wtorek, 12 maja 2009, 09:19

kamilri pisze:
G.I.Joe pisze:Introwertyczne myślenie (Ti) nazywane również dedukcyjnym polega na rozumowaniu od ogółu do szczegółu.
Przykro mi ale nie... Jeśli chodzi o szczegóły to można powiedzieć że +Ti w programowej jest bardziej dedukcyjne, a -Ti w programowej indukcyjne, ale same te kategorie nie wyróżniają Ti...
Jeśli socjonika w ten sposób rozróżnia oba rodzaje "myślenia" przypisując im "+" lub "-" oraz podpinając oba równocześnie pod funkcję Ti, to w takim razie żadna kategoria (w rozumieniu - działanie myślenia ) nie może zostać przypisana już pod Te, bo (+Ti) i (-Ti) już wyczerpało całe zagadnienie.
kamilri pisze:Dodam też że moim zdaniem np. kupno pralki jest o wile bardziej ogólną informacją niż informacja jak to zrobić :P... Dla mnie kupowanie pralki jest ogólnym zagadnieniem które może być zrealizowane na wiele poszczególnych sposobów... Podobnie z większością pozostałych przykładów...
I widzisz w ten sposób zmierzamy do sedna bo uczepiłeś się drogi kolego pralki zastanawiając się co w jej zakupie jest bardziej ogólną, a co szczególną informacją. Natomiast ogólnie rzecz biorąc nie sądzę, że powinno mieć to większe znaczenie, dlatego ponieważ sam zakup pralki jest działaniem praktycznym w swej naturze, skoro jest działaniem praktycznym to znaczy, że powinno się go przypisać działaniu ekstrawertycznej logiki (Te) a skoro tak to "szczegół i ogół" układają się same na zasadzie zdroworozsądkowej logiki.

Nie znaczy to, że osoby z Ti w ego nie są zdolne do zakupu pralki, ale śmiem twierdzić że mniej zastanawiają się nad opcją jak to zrobić oraz jaką konkretnie pralkę kupić.

Upraszczając i trochę schematyzując sprawę na przykładzie pralki ujmę to w ten sposób.

1. Bogatej osobie z Ti w programowej zepsuła się pralka. Idzie więc do sklepu i kupuję pierwszą lepszą pralkę.

2. Bogatej osobie z Te w programowej zepsuła się pralka, więc zastanawia się czy da się ją jeszcze naprawić. Jeśli uznaje, że się da to ją naprawia, jeśli uznaje, że się nie da to kupuje nową energooszczędna pralkę. Kupując pralkę zastanawia się również nad wyborem w jaki sposób ją spłacić.

Osobie z Ti w programowej by się prawdopodobnie mniej chciało robić te wszystkie czynności co osobie z Te w programowej.

--------------

Odnośnie indukcji i jej błędnego zastosowania w praktyce to chciałbym napisać jeszcze, że jest to rozumowanie polegające na wyprowadzaniu wniosków ogólnych z przesłanek będących ich poszczególnymi przypadkami.

Przykłady:

- to że słońce wschodziło od milionów lat nie może być jeszcze dowodem że wzejdzie dnia następnego.

- to że wszystkie jaskółki latają nisko nad ziemia, nie może być jeszcze 100% dowodem że będzie padał deszcz.

- to że statystycznie murzyni mają niższe IQ od białych, nie może być jeszcze dowodem na to że człowiek rasy białej jest najinteligętniejszym człowiekiem świata.


Ten rodzaj myślenia może opierać się często na błędnych stereotypach i nadmiernych uogólnieniach.

Przeglądając forum zwróciłem baczną uwagę na to, że ten rodzaj myślenia (Te w kreatywnej) stosował często Sai vel Annihilator w swoich wywodach. Tak naprawdę na podstawie jego twórczości z prawdopodobieństwem bliskim 100% mogę dodać, że posiadał on również funkcję Fi w pozycji aktywacyjnej. To wszystko składa się całościowo w jego typ, którym prawie na pewno jest INTp. Typując go w ten sposób stosowałem myślenie od szczegółu (cząstkowe fragmenty jego twórczości) do ogółu (jego typ).

Kierując się przeciwnym myśleniem od ogółu do szczegółu (ogół wywodów Annihilatora bez rozbijania go na szczegóły) można by go błędnie uznać za kogoś z Bety, kto ma Se lub Fe w podstawie, ponieważ wyciągałoby się wnioski tylko na podstawie agresji i pewności siebie (błędnie ogólna bo forumowa informacja) jaką prezentował nie biorąc pod uwagę, że robił to tylko na forum (typując go więc od ogółu ma się niepełny bo tylko forumowy obraz informacji o nim. Innymi słowy bierze się za ogół coś co ogółem nie jest i tym samym wychodzi się z błędnego założenia) i tutaj łatwiej prezentować pewne opinie oraz zachowania, ponieważ przepływ informacji na forum wygląda inaczej niż w świecie rzeczywistym.

Trzeba mieć to zawsze na uwadze podczas typowania kogoś z forum i stosowania jednocześnie dedukcyjnej logiki.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 maja 2009, 10:28 przez G.I.Joe, łącznie zmieniany 1 raz.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#24 Post autor: Snufkin » wtorek, 12 maja 2009, 10:27

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 15:24 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#25 Post autor: G.I.Joe » wtorek, 12 maja 2009, 10:30

Snufkin pisze:G.I.Joe Twój komentarz rozumiem a ich nie.
Bo jesteś INTp


W ogóle zastanawiam się osobiście na tym jaki związek ma inteligencja (rozumiana w potocznym sensie) w związku z działaniem poszczególnych funkcji.

Czy można uznać, że wspomaga ona właściwe działanie funkcji logicznych?

Czy można uznać, że typy logiczne mają statystycznie wyższe IQ od typów etycznych?

Jeśli ktoś ma jakieś informacje na ten temat to z chęcią się dowiem jak one wyglądają.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#26 Post autor: Snufkin » wtorek, 12 maja 2009, 10:46

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 15:25 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#27 Post autor: G.I.Joe » wtorek, 12 maja 2009, 10:58

Snufkin pisze:A tak nawiasem mówiąc Annihilator to moja bratnia dusza. W jego wieku byłem jeszcze gorszy (jako troll). Bystry chłopak jesteś, że Go na INTp po samych postach wytypowałeś bo nasza znawczyni tematu tak samo jak mnie uważa Go za INFp.
Osobiście twierdzę, że w zależności od tego jaki dana osoba posiada typ, w takim zakresie powinna oceniać innych np. ja mogę się bawić w ustalanie typu na podstawie postów, ale już typy sensoryczne niech lepiej typują z wyglądu, mimiki czy ruchów danego osobnika 8)
qqq pisze:Taki, że zdarza się że osobnicy z Te w ego nie są zainteresowani praktyką, czy też osobnicy z Ti w ego nie są zainteresowani teoriami więc podział teoria/praktyka nie zawsze się stosuje
W sumie racja, praktyka to szerokie pojęcie i na pewno całościowo nie może być tożsama z funkcją Te. Z typowym pojęciem praktyki więcej wspólnego ma rozdział zmysły-intuicja. Osoba z funkcjami Si Te w Ego jest znacznie bardziej praktycznym człowiekiem od kogoś z funkcjami Ni Te...
----

Dodatkowe spojrzenie na rozróżnienie ekstrawertycznej i introwertycznej logiki.

Dedukcyjna logika dąży do poznania prawdy lub wierzy, że już zna prawdę. Prawda jest pojęciem, które wydarzyło się już wcześniej w czasie i jest traktowana jako bazowy ogół danych, z którego wynika cała reszta. Prawda jest pojęciem "obiektywnym i logicznym".

Przykłady:
- Działanie detektywa w świętych z bostonu
- Świadek Jechowy za pomocą ogółu danych spisanych w Biblii udowadnia, że wszystkie zjawiska na świecie są dowodem na istnienie Boga.
- Dziecko rozwiązało zagadkę.
- Ktoś nieświadomie posługując się nieprawdziwym ogółem danych, typuje kogoś innego na niewłaściwy typ.

W indukcyjnej logice "prawda" nie ma tak wielkiego znaczenia, nie chodzi więc o jej poznanie... Prawda jest pojęciem względnym i jeszcze nie ustalonym w czasie. Prawda jest ogółem danych, który dopiero zostanie stworzony...dlatego ekstrawertyczna logika jest jednocześnie logiką kreatywną. Tworzy coś co jeszcze nigdy wcześniej nie istniało.

Przykłady:

- Prawnik broniący winnego klienta w sądzie stara się na podstawie szczegółowych informacji przekonać sąd, że klient jest niewinny.
- Polityk widząc nadarzająca się sposobność do opłacalnej transakcji na lewo wykorzystując różne informacje i dokonuje transakcji.
- Małpolud bawiąc się krzemieniem przypadkowo wykrzesał iskry i tym samym wynalazł ogień.
- Ktoś świadomie układa szczegóły informacji o kimś kogo ma zamiar wytypować, po to żeby przypisać mu niewłaściwy typ.

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#28 Post autor: qqq » wtorek, 12 maja 2009, 22:13

Popisz na FS, tam może ktoś spróbuje wyperswadować ci te teorie..
http://forum.socjonika.pl/viewtopic.php?f=20&t=1153 <- tu jest trochę o wnioskowaniu w tym jego indukcyjności/dedukcyjności..
btw. ILI wg tego wnioskują dedukcyjnie..

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#29 Post autor: G.I.Joe » wtorek, 12 maja 2009, 22:31

qqq pisze:btw. ILI wg tego wnioskują dedukcyjnie..
Dobrze wiedzieć...


To forum co podałeś mi z linka czytam sobie regularnie, ale rejestrować jeszcze się nie mam zamiaru. Tak w ogólnie to uważaszm że w takim razie jestem typem INTp czy nie bardzo?

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#30 Post autor: kamilri » wtorek, 12 maja 2009, 23:47

qqq pisze:I nawet nie wiem czy można to nazwać sytuacją bardziej Te-ową.
Samo zagadnienie czytania instrukcji oczywiście nie jest, ale jako że celem było obsłużenie maszyny to chyba w jakimś stopniu można...
G.I.Joe pisze:Jeśli socjonika w ten sposób rozróżnia oba rodzaje "myślenia" przypisując im "+" lub "-" oraz podpinając oba równocześnie pod funkcję Ti, to w takim razie żadna kategoria (w rozumieniu - działanie myślenia ) nie może zostać przypisana już pod Te, bo (+Ti) i (-Ti) już wyczerpało całe zagadnienie.
Po pierwsze +/- odpowiada za trochę co innego, po prostu akurat w programowym Ti ten podział tak się układa...

Po drugie to że można podzielić myślenie na indukcyjne i dedukcyjne nie oznacza że nie można nałożyć na to kolejnych podziałów... Indukcyjny/dedukcyjny jest podziałem niezależnym od podziału na Te/Ti...

Po trzecie go nad interpretujesz, dorabiając sobie do niego całą ideologię...
G.I.Joe pisze:Natomiast ogólnie rzecz biorąc nie sądzę, że powinno mieć to większe znaczenie, dlatego ponieważ sam zakup pralki jest działaniem praktycznym w swej naturze, skoro jest działaniem praktycznym to znaczy, że powinno się go przypisać działaniu ekstrawertycznej logiki (Te) a skoro tak to "szczegół i ogół" układają się same na zasadzie zdroworozsądkowej logiki.
Po pierwsze można np. kolekcjonować pralki i robi się problem z praktyczną naturą tej czynności...

Po drugie to że kupowanie pralki jest czynnością praktyczną nie oznacza że sposób kupowania pralki nie może być jeszcze bardziej praktyczny, więc najwyraźniej twoja zdroworozsądkowa logika nie radzi sobie z nie czarno-białymi sytuacjami...

Po trzecie patrz co pisał qqq o praktyczności i Te i Ti...
5 sx/sp, LII

ODPOWIEDZ