Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Wiadomość
Autor
G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#1 Post autor: G.I.Joe » niedziela, 10 maja 2009, 14:37

Chciałbym w tym temacie przełożyć teorie działania funkcji Ti i Te na praktyczne przykłady z życia wzięte oraz jednocześnie wyjaśnić popularne błędy polegające na wyciąganiu niewłaściwych wniosków odnośnie ustalania socjotypów poszczególnych ludzi z forum.

Introwertyczne myślenie (Ti) nazywane również dedukcyjnym polega na rozumowaniu od ogółu do szczegółu. Oznacza to, że na podstawie różnych danych zebranych w świecie rzeczywistym, wyciąga się konkretny wniosek. To właśnie tym typem myślenia posługują się fanatycy religijni, propagatorzy spiskowej teorii dziejów oraz detektywi. W przypadku fanatyków religijnych sprawa wygląda w ten sposób, że każda najdrobniejsza rzecz której doświadczają, jest dla nich dowodem na istnienie Boga (z wielu danych wyciągają jeden wniosek) - od ogółu do szczegółu. Ten rodzaj myślenia może być niestety obarczony błędem (chociaż nie musi), ponieważ na podstawie zebranych danych można wyciągnąć błędne wnioski. Detektywi z kolei na miejscu przestępstwa zbierają różne dowody (ogół danych) i jeśli dobrze je zinterpretują to udaje im się ustalić sprawcę przestępstwa ( konkretny szczegół).

Częstym błędem jest, że właśnie na podstawie dedukcyjnego myślenia (Ti) wyciąga się niewłaściwe wnioski odnośnie ustalania socjotypu ludzi z forum. Polega to na tym, że osoba ustalająca ten typ zauważa pewne cechy u człowieka, układa się je w całość i tym samym tworząc typ. Często jednak niektórzy bawiąc się w psychoanalityków pomijają cechy tegoż samego człowieka, które nie współgrają z typem który mu przypisali. Podobnie jak fanatycy religijni, którym daje się argumenty przeciwko ich tezom, oni i tak będą uparcie je odrzucać lub nawet w skrajnej formie nadal interpretować je na korzyść własnych twierdzeń, stosując przy tym pokrętną logikę rozumowania.

Ekstrawertyczne myślenie (Te) nazywane indukcyjnym polega na rozumowaniu w odwrotną stronę - od szczegółu do ogółu. Oznacza to, że na podstawie danej informacji wyciągają całą masę hipotez lub pomysłów - wizualnie przypominać może to rozrastającą się koronę drzewa.

Działanie tego myślenia nastawione jest na szukanie nowych rozwiązań (więc nie drążenie tematu jak ma to miejsce w przypadku dedukcyjnej logiki) czyli po prostu często praktycznych korzyści. Z życia wzięte - głowa rodziny chce kupić nową pralkę (szczegół) więc rozważa różne możliwości w jaki sposób to zrobić (ogół). Czy kupić ją za gotówkę, czy może wziąć na raty albo wybrać jeszcze inny rodzaj spłaty.

W skrócie ludzie stosujący ten typ myślenia nie powinni (co nie znaczy, że nie potrafią) zawracać sobie głowy różnymi nic nie znaczącymi głupotami w stylu co było pierwsze jajko czy kura. Myślenie indukcyjne jest myśleniem czysto praktycznym nastawionym na korzyść.



Jeśli macie jakieś uwagi lub uzupełnienia to piszcie. Chciałbym, żeby ten temat stał się polem, dzięki któremu będziemy mogli wzajemnie poznawać nasze drogi rozumowania i dochodzić wspólnie do jakiś konkretnych wniosków odnośnie ustalania typów nowych lub nawet starych forumowiczów, którzy nie zgadzają się z typami które im przypisano. Liczę na rzetelną argumentację oraz, że ten temat rzuci trochę świeżego światła na pewne sprawy. Zapraszam do dyskusji.
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 maja 2009, 17:35 przez G.I.Joe, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2 Post autor: boogi » niedziela, 10 maja 2009, 15:02

G.I. Joe - zajrzyj na http://forum.socjonika.pl , tam są poruszane tego typu szczegółowe tematy socjoniczne. Na tym forum socjonika jest traktowana dosyć lajtowo.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#3 Post autor: G.I.Joe » niedziela, 10 maja 2009, 17:40

boogi pisze:G.I. Joe - zajrzyj na http://forum.socjonika.pl , tam są poruszane tego typu szczegółowe tematy socjoniczne. Na tym forum socjonika jest traktowana dosyć lajtowo.
Ten temat może tyczyć się również MBTI.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#4 Post autor: Emjotka » niedziela, 10 maja 2009, 17:46

G.I.Joe jak Cię czytam, to mam w myślach w ramach stereofonii to :lol: . I skłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie to nie bawi. Podobnie skłamałabym, twierdząc, że momentami nie pieprzysz jak potłuczony. ;) Niesamowicie mi przypominasz kolegę z grupy na studiach. Tępy chxx. Ale go lubię. On mnie ma chyba za tępą cipę. Ale chyba mnie lubi. Make PiS! ;]
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#5 Post autor: G.I.Joe » niedziela, 10 maja 2009, 18:02

Emjotka pisze:G.I.Joe jak Cię czytam, to mam w myślach w ramach stereofonii to :lol: . I skłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie to nie bawi. Podobnie skłamałabym, twierdząc, że momentami nie pieprzysz jak potłuczony. ;) Niesamowicie mi przypominasz kolegę z grupy na studiach. Tępy hxx. Ale go lubię. On mnie ma chyba za tępą cipę. Ale chyba mnie lubi. Make PiS! ;]
Spoko, też do Ciebie nic nie mam i nawet rozumiem Twój punkt widzenia na moją osobę, a raczej przyzwyczaiłem się do tego że ludzie tak mnie postrzegają i to akurat argument przeciwko poprawności relacji socjonicznej :wink: (to tak apropo pożerania fundamentów).

Temat jest jak sądze bardziej dla laików, którym trzeba wszystko kawa na ławę. Tak w ogóle to też nawet Cie lubię chociaż teoretycznie powinnaś być mi obojętna :lol:


"O Boże! To jest zajefajne! Jestem taki podekscytowany! Nie mogę się doczekać! Chciałbym podskakiwać, krzyczeć, klaskać w dłonie!" - tego typu zachowanie zagwarantuje, że INTp będzie miał ochotę postawić Cię w pierwszej kolejności przed plutonem egzekucyjnym." - na dzień dzisiejszy podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami, chociaż kto wie może to nie stała cecha, a choroba więc jeśli kiedyś "wyzdrowieje" to nie będzie mi takie zachowanie przeszkadzało, a jeśli nie będzie mi przeszkadzało to nie będę INTPem, a jeśli nie będę INTPem to znaczy, że zmienił mi się typ, a przecież typy nie mogą się zmieniać wg podstawowego założenia socjoniki. Jeśli więc typy się nie zmieniają, a mój się jednak zmienił to system uznający mnie za INTp jest o kant dupy rozbić.

albo inaczej

skoro napisałem to co właśnie napisałem wyżej to znaczy, że nie kieruje się logiką tylko hXX wie czym, jeśli kieruje się hXX wie czym to znaczy, że jestem ENFJotem i mam FE w podstawie. a może to co właśnie napisałem to prawda i faktycznie mam Fe w podstwawie Oj, chyba znowu trochę się zakręciłem :arrow:

A co jeśli (...)
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 maja 2009, 21:56 przez G.I.Joe, łącznie zmieniany 1 raz.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#6 Post autor: Snufkin » niedziela, 10 maja 2009, 18:34

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 15:20 przez Snufkin, łącznie zmieniany 3 razy.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#7 Post autor: G.I.Joe » niedziela, 10 maja 2009, 18:38

Snufkin pisze:G.I.Joe teraz rozumiem dlaczego wolę Te od Ti. Aczkolwiek temat jest trochę nadmuchany.

Mnie np. strasznie drażni jak politycy w różnych dyskusjach cytują treść przepisów prawnych w stylu: "Pan się myli bo art. X Konstytucji RP, mówi, że... na to drugi: to pan się myli gdyż ustawa X w swoich przepisach mówi, że..."

Brzydzą mnie takie prawnicze szczegółowe dywagacje z uwagi na to, że ustawy piszą ignoranci.
Teraz już rozumiem dlaczego babcia od dzieciństwa mi powtarzała, że ciężko się ze mną rozmawia. Wszystko zaczyna być dla mnie jasne, pytanie tylko na jak długo (...)

Tak w ogóle to zawsze nudziły mnie rozmowy na temat Boga (Ti) z debilami, którzy co parę minut sami sobie zaprzeczali jeśli się rozmowę na odpowiednie tory skierowało i zadawało podchwytliwe pytania na koniec. Zawsze jednak miałem ubaw, kiedy jakiegoś nędznego fanatyka pogrążałem w jego własnych zeznaniach. Wqrwiało mnie natomiast, że oni i tak nigdy nie potrafią zrozumieć swoich błędów i za chwilę znowu gadają to samo nie widząc błędów i tłumacząc że dla Boga wszystko jest możliwe. Brak logiki pewnie qrwa tez :roll:

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#8 Post autor: boogi » niedziela, 10 maja 2009, 19:38

G.I.Joe pisze:
boogi pisze:G.I. Joe - zajrzyj na http://forum.socjonika.pl , tam są poruszane tego typu szczegółowe tematy socjoniczne. Na tym forum socjonika jest traktowana dosyć lajtowo.
Ten temat może tyczyć się również MBTI.
G.I.Joe pisze:Temat jest jak sądze bardziej dla laików, którym trzeba wszystko kawa na ławę.
Przy takim podejściu ten temat nie może być dla laików. Bo MBTI i socjonika jednak się różnią i próby mówienia, iż w obu systemach Ti i Te działają tak samo, tylko namieszają w głowach - wszystkim.
MBTI na tym forum praktycznie nie jest poruszane (no, czasem poleci bluzg "MBTI jest do dupy", albo pusty frazes "to nie MBTI" - ale to generalnie jedyne formy istnienia MBTI tutaj).

Poza tym może jednak... Te oraz Ti. Można tam też założyć nowy temat. A czemu tam odsyłam? Bo tam zdecydowanie będzie więcej odpowiedzi i żywsza dyskusja niż tutaj.

Stwierdzeniem "socjonika traktowana jest tutaj lajtowo" miałem na myśli nie to, iż ten dział dotyczy MBTI (bo praktyka pokazuje że nie za bardzo dotyczy), ale to iż na poważniejsze tematy socjoniczne istnieje osobne forum socjonika.pl/forum.

W sumie, temat o nazewnictwie też mogłem tam założyć :lol:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#9 Post autor: kamilri » poniedziałek, 11 maja 2009, 15:14

G.I.Joe pisze:Introwertyczne myślenie (Ti) nazywane również dedukcyjnym polega na rozumowaniu od ogółu do szczegółu.
Przykro mi ale nie... Jeśli chodzi o szczegóły to można powiedzieć że +Ti w programowej jest bardziej dedukcyjne, a -Ti w programowej indukcyjne, ale same te kategorie nie wyróżniają Ti...

Podobnie z Te...

Dodam też że moim zdaniem np. kupno pralki jest o wile bardziej ogólną informacją niż informacja jak to zrobić :P... Dla mnie kupowanie pralki jest ogólnym zagadnieniem które może być zrealizowane na wiele poszczególnych sposobów... Podobnie z większością pozostałych przykładów...

Wygląda to mniej więcej tak jakbyś przez ogół rozumiał wiele danych, a przez szczegół pojedynczą informacje, co jedno z drugim nie wiele ma wspólnego...

Gdyby kogoś to interesowało to:

Ti - dotyczy jednoznacznie określony podobieństw, różnic, powiązań, zależności między rzeczami... Osoby z Ti w ego dążą do jednoznacznego umieszczenia wszystkiego w kontekście innych znanych im rzeczy, za pomocą określenia jak największej liczby niezmiennych zależności między nimi.

Te - dotyczy jednoznacznie określonego działania i zachowania różnych rzeczy. Osoby z Te w ego dążą do znajomości działania, zachowania, użyteczności i możliwych sposobów wykorzystania poszczególnych przedmiotów, informacji, czy jakichkolwiek innych rzeczy.


EDIT: W zasadzie można by to jeszcze inaczej przedstawić, w uproszczeniu: Te w programowej jest wysoko energetyczne (e), a Ti w programowej jest nisko energetyczne (i)... Te posiadając dużo energii, wykorzystuje ją do jak najskuteczniejszego wykorzystania danych - nie dość że informacje są zapamiętywane wprost, to do każdej informacji przypisywane są dane o tym jak ją można wykorzystać, żeby były wszystko od razu dostępne... Natomiast Ti oszczędza energię - informacje są postrzegane w kontekście innych informacji - nie marnuje się energii na przechowywanie po kilka razy tej samej informacji, ale znalezienie rzeczy pasującej do konkretnego przeznaczenia i zebranie danych o niej zajmuje więcej czasu...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 maja 2009, 16:25 przez kamilri, łącznie zmieniany 4 razy.
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#10 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 11 maja 2009, 15:16

kamilri pisze:Ti - dotyczy jednoznacznie określony podobieństw, różnic, powiązań, zależności między rzeczami... Osoby z Ti w ego dążą do jednoznacznego umieszczenia wszystkiego w kontekście innych znanych im rzeczy, za pomocą określenia jak największej liczby niezmiennych zależności między nimi.

Te - dotyczy jednoznacznie określonego działania i zachowania różnych rzeczy. Osoby z Te w ego dążą do znajomości działania, zachowania, użyteczności i możliwych sposobów wykorzystania różnych rzeczy.
Przy takiej klasyfikacji mogę jednoznacznie powiedzieć, że mam cenione Ti.

Nie będę eksperymentował na sprzęcie np. przemysłowym, którego nie umiem obsługiwać i nie domyślam się jak to zrobić. Wezmę manual i postudiuje go, żeby poklasyfikować i przetrawić. Chociaż raz zdarzyło mi się wciskać randomowo jakieś guziczki na laborce, żeby wyrobić się w czasie i się udało, ale to była sytuacja ekstremalna i podbramkowa.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#11 Post autor: kamilri » poniedziałek, 11 maja 2009, 16:09

Wawelski pisze:Nie będę eksperymentował na sprzęcie np. przemysłowym, którego nie umiem obsługiwać i nie domyślam się jak to zrobić. Wezmę manual i postudiuje go, żeby poklasyfikować i przetrawić. Chociaż raz zdarzyło mi się wciskać randomowo jakieś guziczki na laborce, żeby wyrobić się w czasie i się udało, ale to była sytuacja ekstremalna i podbramkowa.
To nie do końca tak, jeśli chodzi o twój przykład... Właściwie chyba na nim łatwiej można by zobaczyć inne rzeczy, a w dodatku jako że odnosi się do działań, to nigdy nie wiadomo czy widać w nim funkcje świadome czy cenione...

Przykładowo chodzi mi o to że osoba z Ti w ego przeglądając manual, w znacznym uproszczeniu zapamiętała by coś w stylu: "Te przyciski odpowiadają za to, a te za to", a osoba z Te coś w stylu: "Pod wpływem tego przycisku sprzęt zadziała tak, a pod wpływem tego tak" (bądź "ten przyciski działa tak, a ten tak" - tak jest może nawet bardziej prawidłowo, ale słabiej widać różnicę)...

(Przy czym i tak to jest sytuacja bardziej Te-owa...)

Jak łatwo zauważyć łatwo jeden z tych procesów określić potocznie jako drugi...

No i w dodatku u osób którzy nie mają T w silnych, wystąpi jakaś mieszanka użycia obu funkcji, bo jednej będą bardziej świadomie używali, a drugą bardziej "lubili"...
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#12 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 11 maja 2009, 16:41

kamilri pisze:No i w dodatku u osób którzy nie mają T w silnych
Jak rozumiesz silnych ?
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#13 Post autor: kamilri » poniedziałek, 11 maja 2009, 16:48

Funkcje silne = Ego i ID... Tak się przyjęło je nazywać...

Stawiam że o to ci chodziło, a nie o pół stronowy wykład, czym są właściwie funkcje silne ;)...
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#14 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 11 maja 2009, 17:00

kamilri pisze:Funkcje silne = Ego i ID... Tak się przyjęło je nazywać...

Stawiam że o to ci chodziło, a nie o pół stronowy wykład, czym są właściwie funkcje silne ;)...
Dokładnie o to mi chodziło. Szybko, łatwo i przyjemnie.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#15 Post autor: SuperDurson » poniedziałek, 11 maja 2009, 20:03

kamilri pisze:Przykładowo chodzi mi o to że osoba z Ti w ego przeglądając manual, w znacznym uproszczeniu zapamiętała by coś w stylu: "Te przyciski odpowiadają za to, a te za to", a osoba z Te coś w stylu: "Pod wpływem tego przycisku sprzęt zadziała tak, a pod wpływem tego tak" (bądź "ten przyciski działa tak, a ten tak" - tak jest może nawet bardziej prawidłowo, ale słabiej widać różnicę)...
Te.
Czytałem dzisiaj instrukcję. Potrzebowałem dostroić nieznany sobie odbiornik (TV, plazma) do rejestratora video ręcznie, a tryb strojenia ręcznego był zablokowany z niewiadomej mi przyczyny. Wziąłem instrukcję i spojrzałem na spis treści. Przeczytałem z instrukcji dokładnie tyle ile było mi potrzebne (strona 46 - strojenie ręczne i za odnośnikiem strona 67 - opóźnienie czasowe) plus informacja, która mnie zainteresowała (funkcja BOOSTER - programowe wzmacnianie sygnału). Resztę przekartkowałem zapamiętując gdzie czego szukać.

Zapamiętałem:
"Tryb opóźnienia czasowego i tryb zapisu nie zezwalają na strojenie ręczne w czasie trwania trybu",
"Tryb opóźnienia czasowego to tryb selektywnego zapisu",
"Funkcja BOOSTER wzmacnia sygnał programowo".



Ti jest teoretyczne,
Te jest praktyczne.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

ODPOWIEDZ