Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#46 Post autor: Absynt » piątek, 15 maja 2009, 15:27

Nadal bede polemizowal, ze MacGyver to NeTi, gdyz...

Domniemana statyka obiektow i ewidentna statyka relacji tworza idealny wzor pomyslowego wynalazcy, ktory potrafi zbadac potencjal obiektow i stworzyc miedzy nimi polaczenia, rezultatem bedzie "wynalazek". A MacGyver byl znany z budowania genialnych rzeczy z niczego.

TeNi = Ewidentna dynamika obiektow i domniemana dynamika relacji, czyli narzedzia duzo mniej pomocne w realizacji krotkofalowych dzialan i budowaniu relacji statycznych miedzy obiektami - niezbednych do budowania precyzyjnie zaplanowych dzialan. Taki MacGyver patrzylby na cel, anizeli na rezultat dzialan, wobecz czego bylby duzo bardziej pozbawiony finezji, robilby wiecej zbednego halasu, ale niewykluczone, ze dzialalby szybciej. Predzej bylby Jamesem Bondem, niz MacGyverem.


6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#47 Post autor: kamilri » piątek, 15 maja 2009, 19:26

piotr pisze:Pytanie 1.
Mój starszy brat studiuje informatykę i nie wątpię, że ma dużą wiedzę w tym temacie. Skarżył mi się kiedyś, że wykładowca do każdego algorytmu podaje przykłady jak on działa, a jemu nie potrzeba przykładów, bo wystarczy, że spojrzy i już wie, czy algorytm jest poprawny, czy nie. Ja za to, jeśli spotykam się z jakimś nowym algorytmem, mam takie intuicyjne pojęcie jak będzie mniej więcej przebiegał, ale wolę się upewnić i rozpisać sobie kilka kolejnych przebiegów pętli. Czy wynika to z jakichś konkretnych funkcji, czy bardziej z doświadczenia w programowaniu? I czy Ti-Ne widząc teorię "od razu" ją rozumie? Czy nie musi jej zrozumieć bez wyobrażania sobie jak lub czy działa, ale po zrozumieniu woli mówić jej językiem?
Zależy od teorii i tego kto ją wyjaśnia... Jeśli teoria będzie dotyczyła działania czegoś to najprawdopodobniej będzie musiał ją sobie rozpisać, jeśli np. budowy to pewnie zrozumie w locie...

Generalnie chodzi mi o to że Ti z Ti-owymi danymi danymi sobie dobrze poradzi, natomiast Te owe będzie wolał sobie rozpisać (żeby móc spojrzeć na nie Ti-owo)... I oczywiście analogicznie dla Te... Pomijam oczywiście jakieś bardzo skomplikowane rzeczy bo tam rozpisanie może się przydać w obu przypadkach...

Ja prywatnie jak piszę jakiś swój algorytm, to z reguły nie muszę sobie go rozpisywać (pomijając jakieś drobnostki w stylu np. czy powinienem wstawić gdzieś ">" czy "<", żeby działał jak chcę, bo tego typu rzeczy mi się mieszają, lub faktycznie takie rzeczy gdzie nie ma wyboru ala twoja litera A)... Natomiast gdy ktoś mi podaje jakiś algorytm, to z reguły wolę go sobie rozpisać, chyba że znam dobrze materię której on dotyczy - ale wtedy to nie jest natychmiastowe zrozumienie samego algorytmu...

No i oczywiście do zrozumienia bardzo prostych rzeczy wystarczy samo doświadczenie...

Więc twój brat najprawdopodobniej ma Te choć patrz co napisałem wyżej...
piotr pisze:ale wolałem to ująć bardziej przykładowo (Te-owo?)
Mam wrażenie że Te spytało by po prostu, żeby zostać jak najlepiej zrozumianym,więc nie koniecznie bardziej Te-owo...
piotr pisze:A MacGyver jest pomysłowy, ale jednocześnie przyjazny jak boogi. :P
Tak, jak wspominałem, nie jest socjonicznie spójna postacią...
Absynt pisze:Domniemana statyka obiektow i ewidentna statyka relacji tworza idealny wzor pomyslowego wynalazcy, ktory potrafi zbadac potencjal obiektow i stworzyc miedzy nimi polaczenia, rezultatem bedzie "wynalazek". A MacGyver byl znany z budowania genialnych rzeczy z niczego.
Są dwa problemy...

Pierwszy że Ti+Ne bardziej zajmuje się teorią - praktyczne wynalazki mogły by wyjść jako efekt uboczny ale nie na zawołanie i nie w tych ilościach...

Drugi to że te wynalazki o ile pamięć mnie nie myli były związane z nietypowymi wykorzystaniami przedmiotów - wykorzystanie przedmiotów = Te (nietypowe = Ni ;) )
Absynt pisze:TeNi = Ewidentna dynamika obiektow i domniemana dynamika relacji, czyli narzedzia duzo mniej pomocne w realizacji krotkofalowych dzialan
Nie wcale, Te nie jest przydatne przy realizacji krótkofalowych (czy jakichkolwiek) działań :roll:...

Absynt, mam taką prośbę - na Forum Socjoniki jest taki dział "Podstawy -
Wskazówki dla początkujących"... Mógł byś do niego zajrzeć? Jest tam temat o elementach informacyjnych...
Absynt pisze:budowaniu relacji statycznych miedzy obiektami - niezbednych do budowania precyzyjnie zaplanowych dzialan.
Tak, oczywiście, statyczne informacje o stałych i niezmiennych cechach wspólnych różnych elementów są o wiele bardziej przydatne do precyzyjnego planowania działań niż informacje jak one się zachowują i co z tego może wyniknąć :shock:...

Cóż, gratuluje niezwykle celnych i oryginalnych wniosków :roll:... Czy wspominałem już o pewnym temacie w "Podstawach"?
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#48 Post autor: SuperDurson » piątek, 15 maja 2009, 21:47

[quote="G.I.Joe"][/quote]

Nie, szukaj dalej..
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#49 Post autor: G.I.Joe » sobota, 23 maja 2009, 19:53

SuperDurson pisze:
G.I.Joe pisze:
Nie, szukaj dalej..
Bo mrówka nie jest człowiekiem i socjonika nie ma względem niej zastosowania?

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#50 Post autor: SuperDurson » niedziela, 24 maja 2009, 12:12

..Czas minął, wskazówka..
Nie, bo socjonika to nie MBTI i różnią się zarówno w ogóle jak i w szczegółach.
Szukaj dalej.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#51 Post autor: G.I.Joe » poniedziałek, 25 maja 2009, 20:55

SuperDurson pisze:..Czas minął, wskazówka..
Nie, bo socjonika to nie MBTI i różnią się zarówno w ogóle jak i w szczegółach.
Szukaj dalej.
chcesz zrobić ze mną pól litra na dwóch w krk?

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#52 Post autor: yusti » poniedziałek, 25 maja 2009, 21:05

.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 października 2010, 20:32 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#53 Post autor: G.I.Joe » poniedziałek, 25 maja 2009, 23:36

yusti pisze:jak zrobić?
No na dwóch zrobić :lol:
yusti pisze:wy tylko o wódzie..
Wypraszam sobie. Ja dopiero pierwszy raz wysunąłem taką propozycję.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#54 Post autor: Piotr » niedziela, 7 czerwca 2009, 11:52

Ti głosuje na partię,
Te na konkretnego kandydata.
Ne - żartowałem.

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#55 Post autor: G.I.Joe » niedziela, 7 czerwca 2009, 11:54

Piotr pisze:Ti głosuje na partię,
Te na konkretnego kandydata.
Ne - żartowałem.
Dobre 8)

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#56 Post autor: kamilri » niedziela, 7 czerwca 2009, 16:01

Piotr pisze:Ti głosuje na partię,
Te na konkretnego kandydata.
Ne - żartowałem.
Tylko jeden problem - nie widzę związku pomiędzy funkcjami a zdaniami :P...

Poza stereotypami, ale ich nie liczę...
5 sx/sp, LII

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#57 Post autor: G.I.Joe » niedziela, 7 czerwca 2009, 16:40

kamilri pisze:
Piotr pisze:Ti głosuje na partię,
Te na konkretnego kandydata.
Ne - żartowałem.
Tylko jeden problem - nie widzę związku pomiędzy funkcjami a zdaniami :P...
To jest właśnie piękne.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#58 Post autor: Piotr » niedziela, 7 czerwca 2009, 19:55

kamilri pisze:Poza stereotypami, ale ich nie liczę...
Taki sobie właśnie żart wczoraj wymyśliłem podczas koszenia trawy.

Aiss
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 18 października 2009, 17:01

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#59 Post autor: Aiss » niedziela, 18 października 2009, 18:20

... prawdopodobnie wyciąganie starego tematu i krytykowanie go w pierwszej wypowiedzi jest najgorszą możliwą rzeczą, ale dopiero teraz znalazłam jakiekolwiek polskie forum związane z tematem i rzuciłam się do czytania. Tu akurat nie mogę sie powstrzymać przed komentarzem...

Mam wrażenie, że jeśli chodzi o MBTI (o socjonice się nie wypowiadam), to w ogóle w tym temacie nie ma mowy o Ti.
Często jednak niektórzy bawiąc się w psychoanalityków pomijają cechy tegoż samego człowieka, które nie współgrają z typem który mu przypisali. Podobnie jak fanatycy religijni, którym daje się argumenty przeciwko ich tezom, oni i tak będą uparcie je odrzucać lub nawet w skrajnej formie nadal interpretować je na korzyść własnych twierdzeń, stosując przy tym pokrętną logikę rozumowania.
^ to jest bardziej opis Fi, niż Ti.

Ti/Te różnią się zastosowaniem, a nie sposobem myślenia. Poza tym nazwy są mylące - Ti/Te/Fi/Fe to funkcje zajmujące się wnioskowaniem i podejmowaniem decyzji, Fi/Ti wewnętrznie (bardziej rozważanie niż działanie), Fe/Te zewnętrznie (działanie, wyrażanie się itd.), niekoniecznie uczuciami czy logiką jako takimi. Fi osądza wszystko zależnie od tego, czy wg stosowanego systemu wartości jest dobre/złe, nie tylko w sensie moralnym (np. jeśli wierzę, że ktoś jest danego typu, to pomijam informacje, które mogą się z tym nie zgadzać). Ti bierze wszystko pod uwagę i zazwyczaj dochodzi do wniosku że coś jest "najbardziej prawdopodobne", a nie "pewne" (w szczególności dopuszcza możliwość, że nie posiada wszystkich informacji). Mówię tu o dominującym Fi/Ti, inaczej ich efekt nie jest taki silny.

Fi/Fe lepiej radzą sobie z emocjami, właśnie przez wartościowanie, podczas gdy Ti/Te są bardziej racjonalne. W skrócie: F/T nie oznacza, jakie mamy emocje, ale jak sobie z nimi radzimy, nie oznacza też umiejętności logicznego myślenia, jedynie to, czy nasze decyzje będą bardziej racjonalne czy bardziej uczuciowe (Fi może wiedzieć, że coś jest nielogiczne i ciągle uznać to za właściwe).

Na przykładzie pralki, który był wcześniej przytoczony:

dominujące Ti - rozważyć wszystkie teoretycznie dostępne możliwości działania i wybrać najlepszą (zapewne zanim się zdecydujesz ktoś inny rozwiąże problem...).

dominujące Te - zacząć grzebać przy pralce samemu, szukać dodatkowej informacji i/lub pomocy jeśli natrafisz na problem (prawdopodobnie od kilkunastu minut ktoś krzyczy, że nie tak to robisz, ale nie dasz mu się dotknąć).

... co dotyczy 8 typów, bo pozostałe nie mają ani Ti, ani Te dominującego (a wtedy decyzję raczej podejmie silniejsze Fi/Fe).

Oczywiście oba przykłady są przesadzone, ale i tak bliższe prawdy niż "kupić nową pralkę i po sprawie".


... jeśli jeszcze mnie nie znienawidziliście i nie chcecie stąd wyrzucić, to dobry wieczór wszystkim :).
INTP | 5w4

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Re: Działanie funkcji Te i Ti na życiowych przykładach

#60 Post autor: Piotr » niedziela, 18 października 2009, 18:28

Witaj, Aiss. Zrobiłaś najgorsze co tylko można było i Cię nienawidzę. ;)
Aiss pisze:Mam wrażenie, że jeśli chodzi o MBTI (o socjonice się nie wypowiadam), to w ogóle w tym temacie nie ma mowy o Ti.
Dobre masz wrażenia, bo temat dotyczy socjoniki.

ODPOWIEDZ