Socjoniczny kącik offtopiczny

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kimondo
Posty: 1599
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Spaghettiland
Kontakt:

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#931 Post autor: Kimondo » czwartek, 2 lipca 2015, 14:38

Zamiast socjoniczny przeczytałem schizofreniczny kącik offtopiczny. Tak też może być. Dlatego też tu piszę bo schizofreniczny, a co!


Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ

Awatar użytkownika
duplo
Posty: 746
Rejestracja: poniedziałek, 24 września 2012, 16:15
Enneatyp: Lojalista

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#932 Post autor: duplo » czwartek, 2 lipca 2015, 14:48

Wiraj w naszych skromnych progach :)
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#933 Post autor: Agon » wtorek, 28 lipca 2015, 23:16

Doszedłem do wniosku, że skoro i socjonika i MBTI czerpią z Junga, to oznacza, że elementy informacyjne socjoniki są tym samym co funkcje kognitywne MBTI, a co za tym idzie socjoniczny ENTp będzie według MBTI ENTP itp.

Ponadto według mnie introtyk = introwertyk, ekstratyk = ekstrawertyk.

Podobno na elementach informacyjnych bazuje też Pod'lair, ale nie ogarniam tego. Nie znalazłem żadnych polskich stronek na ten temat.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#934 Post autor: Snufkin » niedziela, 2 sierpnia 2015, 00:02

Coś dla miłośników Gry o Tron. Ostatnio się poróżniłem z (dualem ?) w kwestii oceny Stannisa Baratheona . Według mnie postąpił słusznie poświęcając córkę. Jak myślicie czy logicy są z natury bardziej okrutni ? Trudno zabijać własne dziecko ale gdy nie ma innego wyjścia ?
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
duplo
Posty: 746
Rejestracja: poniedziałek, 24 września 2012, 16:15
Enneatyp: Lojalista

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#935 Post autor: duplo » niedziela, 2 sierpnia 2015, 02:48

Snufkin pisze:Jak myślicie czy logicy są z natury bardziej okrutni ?
Też kiedyś się nad tym zastanawiałam i uznałam, że (stereotypowo zajeżdżając) zabijający etycy są bardziej okrutni niż zabijający logicy, bo robią to z większą świadomością i rozumieniem krzywdy, jaką wyrządzają.
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#936 Post autor: Agon » niedziela, 2 sierpnia 2015, 02:54

Snufkin pisze:Coś dla miłośników Gry o Tron. Ostatnio się poróżniłem z (dualem ?) w kwestii oceny Stannisa Baratheona . Według mnie postąpił słusznie poświęcając córkę. Jak myślicie czy logicy są z natury bardziej okrutni ? Trudno zabijać własne dziecko ale gdy nie ma innego wyjścia ?
Wyjście miał takie, że mógł obrać sobie inny cel w życiu, niż ten tron. Kolejna sprawa jest taka, że mógł olać kapłankę i ruszyć do walki bez poświęcania córki, może by wygrał, bo morale wojska byłoby wyższe i ludzie by od niego nie odeszli. W sumie to jakby myślał bardziej empatycznie, to przewidziałby reakcje ludzi na spalenie swojej córki. Bycie logikiem nie wyklucza posiadania inteligencji emocjonalnej i empatii.

Moim zdaniem za bardzo nakręciłeś się na to bycie logikiem i Piątką. Usilnie starasz się być nieczuły. To strasznie nudne...

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#937 Post autor: Snufkin » niedziela, 2 sierpnia 2015, 08:51

Agon pisze:Wyjście miał takie, że mógł obrać sobie inny cel w życiu, niż ten tron. Kolejna sprawa jest taka, że mógł olać kapłankę i ruszyć do walki bez poświęcania córki, może by wygrał, bo morale wojska byłoby wyższe i ludzie by od niego nie odeszli. W sumie to jakby myślał bardziej empatycznie, to przewidziałby reakcje ludzi na spalenie swojej córki.
Wybacz ale gówno prawda.
Agon pisze:Moim zdaniem za bardzo nakręciłeś się na to bycie logikiem i Piątką. Usilnie starasz się być nieczuły. To strasznie nudne...
Może ale chodzi mi o tego typu sytuacje. Tzn. gdy trzeba podjąć trudne, jedynie słuszne decyzje.
Tak se od razu przypomniałem ostatnią scenę z Obcego IV i jakieś empatyczne EII w roli Ripley. Byłoby niewesoło. Ale żeby nie było, że jestem takim potworem i dzieciobójcą to zapewniam, że nie popieram Mamy Madzi no i Annalee Call (też z Obcego) mogła być logikiem. Kierował nią Pan Światło i to mimo faktu bycia sztucznym człowiekiem a to się ceni :what:
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#938 Post autor: Agon » niedziela, 2 sierpnia 2015, 12:02

Stannis Baratheon był logikiem, ale miał bardzo nasrane we łbie. Co to za logik, który fanatycznie wierzy jakiejś kapłance. Pomogło mu to spalenie córki? Nie pomogło. Dał się omotać kobiecie, która prawdopodobnie wymyśliła to wszystko, by zastąpić mu żonę i jeszcze więcej czerpać władzy. Śmierć córki oddaliłaby go od żony, a potem i ją by się spaliło, zabiło, uwięziło, czy wygnało. Nieumiejętność rozpoznania intencji kapłanki słabo świadczy o jego logicznym myśleniu.

Sytuacje z "Obcego" to już całkiem co innego. W przypadku zagrożenia życia nie należy się cackać. Myślę, że wtedy nawet etycy mają wywalone na etykę. Bycie etykiem nie musi oznaczać nadwrażliwości np. duplo jest etyczką, a mordowała chomiki.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#939 Post autor: Snufkin » niedziela, 2 sierpnia 2015, 12:11

Agon pisze:Pomogło mu to spalenie córki? Nie pomogło.
Przecież pomogło ale porzucili go żołnierze, nawet więc jeśli nie jemu to pomogło uciekinierom :what:
Agon pisze:Sytuacje z "Obcego" to już całkiem co innego. W przypadku zagrożenia życia nie należy się cackać.
Chodzi mi konkretnie o ostatnią scenę z Czwórki. Oglądałeś w ogóle ten film? Czy tylko tak sobie piszesz posty :scratch:
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#940 Post autor: Agon » niedziela, 2 sierpnia 2015, 12:53

Snufkin pisze:Przecież pomogło ale porzucili go żołnierze, nawet więc jeśli nie jemu to pomogło uciekinierom :what:
Co za bzdury. Co Ty w ogóle piszesz xD Co z tego? To właśnie mu nie pomogło, tylko zaszkodziło. Przeczytaj jeszcze raz to zdanie, wynika z niego, że pomogło, ale nie pomogło. Cały czas piszemy o Stannisie.
Snufkin pisze:Chodzi mi konkretnie o ostatnią scenę z Czwórki. Oglądałeś w ogóle ten film? Czy tylko tak sobie piszesz posty :scratch:
Tak, zabiła potwora, który myślał, że jest jego matką, albo chciał ją wyruchać. Nie wiadomo co mu chodziło po głowie, a był niebezpieczny. W ogóle zabił własną matkę, więc musiał mieć coś nie po kolei w swoim obcym móżdżku. Dobrze, że go zabiła. Myślisz, że gdyby była etyczką, to by się do niego przywiązała i pozwoliła mu robić co zechce?

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#941 Post autor: Snufkin » niedziela, 2 sierpnia 2015, 13:06

Jako że nie chce mi się dyskutować z robotem to mój ostatni post na tę chwilę xD a więc po kolei:
Agon pisze:Stannis Baratheon był logikiem, ale miał bardzo nasrane we łbie. Co to za logik, który fanatycznie wierzy jakiejś kapłance.
To przecież idealny przykład damsko-męskiej dualizacji (LSI-EIE) ! Oto dowód: [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=0sx8Yu_n23c[/youtube]
Agon pisze:Co za bzdury. Co Ty w ogóle piszesz xD Co z tego? To właśnie mu nie pomogło, tylko zaszkodziło.
Ważne, że miało pomóc i było jedynym możliwym wyjściem z trudnej sytuacji. Wolność jako uświadomiona konieczność itp. Oczywiście tego nie zrozumiesz bo pewnych rzeczy nigdy nie pojmiesz xD
Agon pisze:Tak, zabiła potwora, który myślał, że jest jego matką, albo chciał ją wyruchać. Nie wiadomo co mu chodziło po głowie, a był niebezpieczny. W ogóle zabił własną matkę, więc musiał mieć coś nie po kolei w swoim obcym móżdżku.
Była jego matką a on jej nie zabił i nie miał zamiaru bo od początku poczuli do siebie instynktowną więź.

I jak masz mi w odpowiedzi robotycznie śmieszkować to nie odpisuj, szkoda czasu na czytanie xD
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Marcc
Posty: 154
Rejestracja: wtorek, 13 stycznia 2015, 00:13

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#942 Post autor: Marcc » niedziela, 2 sierpnia 2015, 13:14

Snufkin pisze:logicy są z natury bardziej okrutni ?
Dużo zależy od człowieka, np rozmawiałem ostatnio z jednym SLI który stwierdził ze nie powinno się wydawać pieniędzy na podjazdy/windy dla niepełnosprawnych bo to się wszystkim nie opłaca, a skoro mają problem z poruszaniem się po mieście to najlepiej nich zostaną w domu. Logicy mogą sobie nie zdawać sprawy z tego mówią/robią coś złego, etycy też mogą być okrutni tyle ze będą bardziej działać pod wpływem emocji i będą bardziej tego świadomi.
Agon pisze:Stannis Baratheon był logikiem, ale miał bardzo nasrane we łbie. Co to za logik, który fanatycznie wierzy jakiejś kapłance.
Co z tego ze był logikiem, po prostu dał się zmanipulować kapłance EIE.

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#943 Post autor: Agon » niedziela, 2 sierpnia 2015, 14:00

Snufkin pisze:Była jego matką a on jej nie zabił i nie miał zamiaru bo od początku poczuli do siebie instynktowną więź.
Zabił tą obcą z której wyszedł. O nią mi chodziło. A co do Ripley, to nie wiadomo co by zrobił.
Marcc pisze:Dużo zależy od człowieka, np rozmawiałem ostatnio z jednym SLI który stwierdził ze nie powinno się wydawać pieniędzy na podjazdy/windy dla niepełnosprawnych bo to się wszystkim nie opłaca, a skoro mają problem z poruszaniem się po mieście to najlepiej nich zostaną w domu. Logicy mogą sobie nie zdawać sprawy z tego mówią/robią coś złego, etycy też mogą być okrutni tyle ze będą bardziej działać pod wpływem emocji i będą bardziej tego świadomi.
Nie róbmy z logików osób z Zespołem Aspergera, czy wypranych z inteligencji emocjonalnej, bo jeśli tak, to etyków trzeba by uznać za wypranych z inteligencji logicznej. Pewnie nasłuchał się Korwina, albo stał krucho z kasą i stąd takie poglądy.
Marcc pisze:Co z tego ze był logikiem, po prostu dał się zmanipulować kapłance EIE.
Za bardzo się nakręcił na tę logikę. Skupiał się na taktyce, strategii i walce, ale nie pomyślał o kobiecych manipulacjach i to go zgubiło. W manipulacji i obronie przed nią wymagane są i zdolności etyków i logików. Trzeba przewidzieć co ktoś czuje, jak może się zachować i czego pragnie, a następnie użyć logiki tak jak się jej używa w strategii i taktyce.

Logicy po prostu bazują na IQ, a etycy na EQ, co nie oznacza, że logicy mają zerowe EQ, a etycy zerowe IQ. Logik będzie mieć wyższe IQ, niż EQ, a etyk odwrotnie, ale u każdego te wartości mogą być wysokie, albo niskie. Bycie logikiem, czy etykiem zależy od przewagi jednego rodzaju inteligencji nad drugim.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#944 Post autor: Snufkin » niedziela, 2 sierpnia 2015, 14:51

Agon pisze:Zabił tą obcą z której wyszedł. O nią mi chodziło.
Zabił bo nie była jego matką. Dlatego zastanawia mnie czy np. Intan by zabiła swojego syna tylko dlatego, że ma część alienowego DNA :what:
Marcc pisze:Co z tego ze był logikiem, po prostu dał się zmanipulować kapłance EIE.
Ja tu nie widzę manipulacji :what: Ona po prostu otworzyła mu oczy i dodała odwagi. Nie widziałem żeby chciała przez to coś ugrać dla siebie. Służyła zresztą sile wyższej niż ona :what:
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Marcc
Posty: 154
Rejestracja: wtorek, 13 stycznia 2015, 00:13

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

#945 Post autor: Marcc » niedziela, 2 sierpnia 2015, 15:28

Agon pisze: Nie róbmy z logików osób z Zespołem Aspergera, czy wypranych z inteligencji emocjonalnej, bo jeśli tak, to etyków trzeba by uznać za wypranych z inteligencji logicznej. Pewnie nasłuchał się Korwina, albo stał krucho z kasą i stąd takie poglądy.
Podałem tylko przykład, wiadomo ze nie wszyscy logicy tak myślą.
Snufkin pisze:Ja tu nie widzę manipulacji :what: Ona po prostu otworzyła mu oczy i dodała odwagi. Nie widziałem żeby chciała przez to coś ugrać dla siebie. Służyła zresztą sile wyższej niż ona :what:
W filmiku poniżej widać jaka z niej manipulantka, póki co nie wiemy jaki jest jej ostateczny cel, i co chce przez to osiągnąć.

+18 ze względu na nagość :roll:
http://www.youtube.com/watch?v=BU1r03wst_8

ODPOWIEDZ