Strona 96 z 99

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: niedziela, 18 grudnia 2016, 00:27
autor: Shavira
O BOŻE, PRZECUDOWNE. XDDDD

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: środa, 28 grudnia 2016, 07:50
autor: awesome_anteros
Czytając wypowiedzi osób o socjotypie LSE dochodzę do wniosku, że relacja między LSE a EII przedstawia się następująco:
Punkt 1 sędzia (LSE) ma zawsze racje
Punkt 2 nawet, gdy sędzia (LSE) nie ma racji patrz punkt 1-rwszy*
*EII może wypowiedzieć własne zdanie, ale i tak nie będzie one brane pod uwagę przy podjęciu decyzji xD.


Jeszcze tak nawiązując do postaw erotycznych - to mi nauczycielka :boxing: próbowała wmówić, że mam ADHD nawet rodzice konsultowali to chyba (dokładnie nie pamiętam) z psychologiem sam psycholog skomentował to tak, że nauczycielka wyszła na idiotkę – ja osobiście czegoś takiego nie wiązałem z postawą erotyczną infantylną xD.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: piątek, 30 grudnia 2016, 23:00
autor: boogi
awesome_anteros pisze:EII może wypowiedzieć własne zdanie, ale i tak nie będzie one brane pod uwagę przy podjęciu decyzji xD.
Śmiem zauważyć, że takie stwierdzenie więcej mówi o tobie jako jednostce, niż o statystycznym EII.
awesome_anteros pisze:Czytając wypowiedzi osób o socjotypie LSE
Czytaj też wypowiedzi osób o socjotypie EII ;)

Z mojej praktyki, jestem EII i znam bardzo dobrze trzy LSE, nie wynika taki wniosek jak przedstawiłeś. Decyzje podejmuje albo jedna strona, albo druga strona, albo obie strony wspólnie - zależnie od sytuacji. Ale nie natykam się na to, by LSE mnie olewało. Ha, niechby spróbowało :)

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: piątek, 27 stycznia 2017, 17:56
autor: Osteoporoza
Wyniki socjogłosowania na Socjoforum.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: poniedziałek, 13 lutego 2017, 12:13
autor: Wiatr1000
Michał xD

Rozbawiłeś mnie tym i poprawiłeś mi humor :mrgreen:
Dzięki xD :hug:

Jak nauczyć SEE matematyki?

: czwartek, 23 lutego 2017, 01:46
autor: Agon
Koleżanka SEE, która w tym roku postanowiła zdawać maturę boi się, że nie zda matematyki, bo jej to kompletnie nie idzie. Radzi sobie z innymi przedmiotami, nawet z chemią i fizyką, ale z matematyką ma problem. Moim zdaniem ma to związek z Ti-polr, bo chemię i fizykę ogarnia w taki sposób, że po prostu uczy się na pamięć reakcji, a w fizyce podstawia do wzorów, czyli też pamięciowo. Zresztą i tak tych przedmiotów nie będzie zdawać. Za to matematykę musi, a ona niestety nie wymaga żadnej pamięciówki, a używania logiki. Nawet dostaje się wszystkie wzory na maturze. Czyli problemem nie jest dla niej solidna nauka i nauczenie się czegoś na pamięć tzn. nie jest leniwa, tylko po prostu ma problem z jakimś takim abstrakcyjno-logicznym myśleniem. Może nawet IEE jakoś dałoby radę z tym swoim Ne, ale ona jest SEE, więc u niej siada nie tylko logika, ale też intuicja. Ma ktoś pomysł jak obejść tego typu socjoniczne ograniczenia, tak by przynajmniej mogła zdać maturę?

Mam fajne materiały do matury z matmy z pytaniami typowo maturalnymi i z odpowiedziami, zaproponowałem jej, że jej to dam, ale nie wiem czy to jakoś pomoże. Ważniejsze byłyby wskazówki na temat sposobu w jaki miałaby się uczyć. Może jakoś sensorycznie coś kojarzyć? Ja nie wiem :what: Może ta socjonika do czegoś się przyda w końcu :what:

Macie jakieś pomysły?

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: czwartek, 23 lutego 2017, 05:48
autor: Snufkin
Nauczyciel z odpowiednim dla niej podejściem bez problemu by ją przygotował do matury.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: czwartek, 23 lutego 2017, 11:24
autor: Agon
Problem jest taki, że ona już skończyła kształcenie bez zdawania matury, a teraz chce zdawać.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: czwartek, 23 lutego 2017, 12:08
autor: Brat_Sofa
Ona ceni Ni i Te, zatem koniecznie zbiory zadań bez teoretyzowania (ew. krótkie teoretyczne wprowadzenie do tematu) z zadaniami uporządkowanymi w danym dziale wg stopnia trudności. Jeżeli nie jest leniwa, to najlepiej zbiór nie tylko z odpowiedziami na końcu, ale też podpowiedziami/wyjaśnieniami do trudniejszych zadań, jeśli taki masz.

A te zbiory maturalne masz aktualne? Bo reforma ostatnio weszła, jakoś w 2015 roku kojarzę że rzuciliśmy okiem z braciszkiem i nagle matura rozszerzona przestała iść naszym zbiorowym wysiłkiem na pyknięcie w 15 minut. Jaką ona zdaje? Jeżeli podstawę to być może da radę sama (ale i tak przydałby się korepetytor z doświadczeniem w przygotowywaniu do matury), jeżeli rozszerzenie to korepetytor koniecznie.

Spojrzałem do szafki z czasów jak się jeszcze w to bawiłem i nieźle wyglądu nieaktualny już zbiór wydawnictwa Operon "Matematyka Nowa matura 2005 Zakresy podstawowy i rozszerzony Testy dla ucznia liceum ogólnokształcącego, liceum profilowanego i technikum" autorstwa Małgorzaty Ludwikowskiej i Marcina Krawczyka. Mogłoby być co prawda więcej zadań i podpowiedzi/wyjaśnienia obszerniejsze, ale dużym plusem jest to, że razem z odpowiedziami są podane (niestety dość zwięzłe i teoretyczne, ale zawsze) opisy etapów rozwiązywania zadania, za które otrzymuje się kolejne punkty. Dobrze mieć co najmniej jeden taki zbiór zgodny z aktualnymi wytycznymi CKE, w którym jest wyszczególnione "za to a za to 1 punkt, za to a za to kolejny 1 punkt" itd.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: czwartek, 23 lutego 2017, 13:16
autor: Snufkin
Agon pisze:Problem jest taki, że ona już skończyła kształcenie bez zdawania matury, a teraz chce zdawać.
Miałem na myśli korepetytora.
I nie mieszałbym tego ściśle z socjoniką, to raczej kwestia indywidualnego podejścia, w szkole nie rozumiałem przedmiotów ścisłych (nie potrafiłem nadążyć za nauczycielem) a jak ktoś mi tłumaczył prywatnie to było ok. No ale jak ta Twoja nie pisała nawet matury może po prostu olała naukę.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: czwartek, 23 lutego 2017, 13:22
autor: Eol
Snufkin pisze:I nie mieszałbym tego ściśle z socjoniką, to raczej kwestia indywidualnego podejścia, w szkole nie rozumiałem przedmiotów ścisłych (nie potrafiłem nadążyć za nauczycielem) a jak ktoś mi tłumaczył prywatnie to było ok.
Myślę, że to zazwyczaj o nauczyciela się rozbijało. Jeśli konkretny nauczyciel do Ciebie trafiał, to nawet najtrudniejsze zagadnienia pojmowało się w mig. Ja tak miałem z matematyką i chemią. To były dwa przedmioty, które wręcz uwielbiałem. Jak tylko zmienili mi nauczycieli, od razu przestałem rozumieć co do mnie mówili i oceny spadły mi na łeb, na szyje.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: czwartek, 23 lutego 2017, 13:27
autor: Brat_Sofa
Chciałem jeszcze edytować powyższy post, ale forume się wieszało.

Te opisy za co są konkretne punkty pozwalają dobrze się potem orientować, co możesz zdobyć w danym zadaniu, np. wiedzieć że całego nie zrobisz, ale przynajmniej 1 czy 2 punkty nałapiesz. Takie podejście nie jest dobre na początku, ale może pomóc w samej strategii egzaminacyjnej.

Ważne by przez jakiś dłuższy czas (minimum tydzień) robiła zadania z danego działu, coraz trudniejsze, potem zacznie widzieć analogie w rozwiązaniach. Oczywiście z zachowaniem rozsądku, żeby się nie porzygała danym działem :D

Jeżeli zdaje maturę podstawową, to lepiej nie "straszyć" że po zmianach jest trudniejsza, po prostu jest ciut inna, ciężko mi to ocenić. Jeżeli natomiast zdaje rozszerzoną, to lojalnie uprzedzić, że jest trudniejsza.

Z doświadczenia kojarzę, że osoby mające problem z taką <wszechświat trzeszczy na sztywne drewniane odniesienia gwałcące założenia socjoniki> Ne-ową wyobraźnią musiały zrobić dużo zadań zwłaszcza w działach geometrycznych (w tym geometria analityczna - na układzie współrzędnych) i stereometrycznych (bryły). Z trójkątem zawsze coś będzie, trzeba pykać na to zadania.
► Pokaż Spoiler
Do tego oczywiście musi umieć wszystko dotyczące funkcji kwadratowej, czy to rozwiązywanie równania, czy nierówności, czy na wykresie - tam mnóstwo zadań kończy się rozwiązaniem funkcji kwadratowej, czy to z jakichś tekstowych, czy to z ciągów czy inszych. Z wykresem funkcji kwadratowej też zawsze coś walną.

Ale powtórzę jeszcze raz, najważniejsze by mieć aktualny (im nowszy tym lepiej) zbiór zadań przygotowujących konkretnie do matury zgodny z wytycznymi CKE. Najlepiej 2 różne zbiory, czasem jeden lepiej wchodzi.

Jeżeli brać korepetytora, to niech będzie taki, co spokojnie i dokładnie tłumaczy strategie rozwiązywania zadań (a nie skupia się na teorii) + niech koniecznie zadaje zadania domowe i potem je sprawdza. No i patrząc napałowo socjonicznie, dobrze gdy będzie od niego wiało Te-ową pewnością siebie wynikającą z rozwiązania zyliarda zadań i Ni-ową strategią działania (nawet niech plan przygotowań rozpisze), a niekoniecznie dobrze, gdy będzie widać Ne-ową lajtowość, rozwiązywanie zadań na miejscu bez przygotowania, brak widocznej od początku strategii przygotowania i takie tam :twisted:
► Pokaż Spoiler

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: czwartek, 23 lutego 2017, 14:01
autor: Agon
Brat_Sofa pisze:A te zbiory maturalne masz aktualne? Bo reforma ostatnio weszła, jakoś w 2015 roku kojarzę że rzuciliśmy okiem z braciszkiem i nagle matura rozszerzona przestała iść naszym zbiorowym wysiłkiem na pyknięcie w 15 minut. Jaką ona zdaje? Jeżeli podstawę to być może da radę sama (ale i tak przydałby się korepetytor z doświadczeniem w przygotowywaniu do matury), jeżeli rozszerzenie to korepetytor koniecznie.
Zbiory niestety nieaktualne. Zdaje podstawę.

Moja kuzynka jest nauczycielką matmy, ale w podstawówce. Jednak dawała kiedyś korki maturzystom. No i jest ILI, ale to w tym wszystkim najmniej ważne. Podstawa to by był nauczyciel.

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: poniedziałek, 6 marca 2017, 00:32
autor: Agon
Kiedy myślisz, że jesteś z alfy, ale odkrywasz, że jednak z gammy: Darth Mario: A Tribute

Re: Socjoniczny kącik offtopiczny

: sobota, 15 kwietnia 2017, 09:04
autor: Snufkin
SEE to jednak małe wredoty:
[bbvideo=560,315]https://www.youtube.com/watch?v=jitj4uJvNmU[/bbvideo]