To samo mógłbym powiedzieć o spinkach z Alfą i to jest chyba typowy wzorzec podczas nieporozumień. Z tego co widzę, to Beta i Gamma nie mają żadnego problemu z powiedzeniem od razu, wprost co im leży na sercu i od razu jest po sprawie. Natomiast odnoszę wrażenie, że Alfa (z punktu widzenia Gammy) i Delta (z punktu widzenia Bety) mają jakieś dziwne opory przed załatwianiem nieporozumień wprost, jakby się obawiali, że coś naruszy ich święty spokój. Nie ma co wtedy naciskać bo wywoła to tylko opór i skończy się gównowojną dosłownie o pierdołę. To co Beta i Gamma widzą jako zwykłe dopominanie się o konkrety Alfa i Delta widzą jako atak na siebie, natomiast to co dla Alfy i Delty jest (nie wiem czy dobrze celuję, niech lepiej ktoś ceniący Si się wypowie) prośbą o zachowanie spokoju, dla Bety i Gammy jest odwracaniem kota ogonem. Tak po prostu już jest i już. Dlatego w razie spinki nie ma co naciskać, poczekać aż emocje same opadną, a następnie na spokojnie wrócić do tematu. Od razu jest inna rozmowa i można sobie w ten sposób wszystko wyjaśnić.Irranea pisze:Powiem z perspektywy bycia Betą:
Ja bym jeszcze dodała taką różnicę, że w sytuacji konfliktowej, Delta będzie wolała się wycofać, by nie zburzyć swojego spokoju, zrobi dobrą minę do złej gry, wycofa się, nic nie wspomni, że coś jest nie tak i potem ewentualnie całą sytuację omówi ze swoim kręgiem znajomych/przyjaciół/parterem. W razie postawienia pod ścianą, Delta ST zaczyna się z powodzeniem bronić, a Delta NF ucieka z fochem, bez wyjaśnienia co się stało, po przemyśleniu sytuacji/wyciszeniu się wraca i również nie rozwiązuje sytuacji (co boli mnie jako betę ). U Bety natomiast pióra lecą w razie otwartego konfliktu. Beta woli problemy załatwiać od razu bez unikania konfrontacji, dąży do bieżącego rozwiązania konfliktu/sprawy bez odkładania tego na bliżej nieokreśloną przyszłość, bo w ten sposób zyskują stabilność i jasność zaistniałej sytuacji.
Jak odróżnić Betę od Delty?
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Podobno 1w9 LIE
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Heh a mnie męczy strasznie taka napieta atmosfera, i nienawidzę udawać ze jest w porządku jak nie jest, ale najczęsciej zamiast otwartej kłótni wybieram bierną agresje, licząc na to ze ta druga osoba sie domyśli i sama rozpocznie kłótnię.
Ale z drugiej strony bywa tak, że kogoś się lubi i naprawde wpożo ziomek i niby jest cos co uwiera i boli ale czemu ryzykować dobry kontakt i dgadywanie się dla jakiejś pierdoły?
Ale z drugiej strony bywa tak, że kogoś się lubi i naprawde wpożo ziomek i niby jest cos co uwiera i boli ale czemu ryzykować dobry kontakt i dgadywanie się dla jakiejś pierdoły?
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
- silvergirl
- Posty: 307
- Rejestracja: czwartek, 2 stycznia 2014, 00:42
- Enneatyp: Entuzjasta
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Porównaj sobie paru przedstawicieli (sławnych i bogatych;p) bety i delty, i sam zobaczysz różnice.
SLE 8v7
► Pokaż Spoiler
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Janusz Korwin-Mikke to jaki socjotyp, jaka kwadra? Ktoś się orientuje?
By nie było, że offtop, beta to ziomy, które mają silnie scentralizowaną grupę, mają hierarchię, przywódców (często nieformalnych, ale jednak) itp. Natomiast delta jest jak anarchistyczna banda, gdzie każdy chodzi gdzie chce i robi co chce, są totalnie zdecentralizowani.
W języku dedeków, beta tworzy praworządne społeczności, a delta chaotyczne. Jak ktoś nie wierzy, to niechaj czyta: Beta vs Delta.
By nie było, że offtop, beta to ziomy, które mają silnie scentralizowaną grupę, mają hierarchię, przywódców (często nieformalnych, ale jednak) itp. Natomiast delta jest jak anarchistyczna banda, gdzie każdy chodzi gdzie chce i robi co chce, są totalnie zdecentralizowani.
W języku dedeków, beta tworzy praworządne społeczności, a delta chaotyczne. Jak ktoś nie wierzy, to niechaj czyta: Beta vs Delta.
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
W sumie to czytać każdy umie, a to są pierwsze różnice jakie można zauważyć z opisów kwadr. Jakie są jednak Twoje spostrzeżenia wynikające z życiowych sytuacji? Pracując na realnych przykładach można się dowiedzieć dużo więcej niż ze schematycznych opisów.
Spoiler:
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Ciężko stwierdzić, ja mam nadal problem z określeniem swojego socjotypu, ale ponoć jestem podobny do Snufkina, więc może jestem ILI. Tylko, że sporo osób uważa mnie za Ti-egowca, co mogłoby oznaczać, że jestem np. LII. Może niektórym narodom dałoby się przypisać dominację jakiejś kwadry?chokureika pisze:W sumie to czytać każdy umie, a to są pierwsze różnice jakie można zauważyć z opisów kwadr. Jakie są jednak Twoje spostrzeżenia wynikające z życiowych sytuacji? Pracując na realnych przykładach można się dowiedzieć dużo więcej niż ze schematycznych opisów.
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
było już gdzieś przypisywanie narodom socjotypów i Polska to miało być EIE a Niemcy LSI czyli taka piękne dualizacja
korwin to podobno EIE
i przecież to samo spostrzeżenie o strukturach mówiłam w zdaniu ze beta to gangi.
korwin to podobno EIE
i przecież to samo spostrzeżenie o strukturach mówiłam w zdaniu ze beta to gangi.
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
1. Eol bardzo ładnie to opisał i zgadzam się z niemal wszystkim.
2. Co do temperamentów, to IP/IJ oraz EP/EJ mają podobny poziom energii. Różnica polega raczej na tym, że poziom energii P jest łatwo zmienić, a J trudno (czyli przeciwnie niż na obrazku, który wkleiła Irka). Dlatego dualem IP jest EP, który wysyła energetyzujące impulsy, zaś IJ potrzebuje stałego, długotrwałego wpływu EJ.
3. Wasze opisy reakcji delty na konflikt brzmią jak opis 9... Jako 9 z bety muszę zaprotestować...
4. No i jeszcze to:
2. Co do temperamentów, to IP/IJ oraz EP/EJ mają podobny poziom energii. Różnica polega raczej na tym, że poziom energii P jest łatwo zmienić, a J trudno (czyli przeciwnie niż na obrazku, który wkleiła Irka). Dlatego dualem IP jest EP, który wysyła energetyzujące impulsy, zaś IJ potrzebuje stałego, długotrwałego wpływu EJ.
3. Wasze opisy reakcji delty na konflikt brzmią jak opis 9... Jako 9 z bety muszę zaprotestować...
4. No i jeszcze to:
... kompletna bzdura...By nie było, że offtop, beta to ziomy, które mają silnie scentralizowaną grupę, mają hierarchię, przywódców (często nieformalnych, ale jednak) itp. Natomiast delta jest jak anarchistyczna banda, gdzie każdy chodzi gdzie chce i robi co chce, są totalnie zdecentralizowani.
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
To co napisałem to skrót opisu bety i delty ze strony socjoniki. Może wyjaśnisz dlaczego to taka kompletna bzdura?Orest_Reinn pisze:... kompletna bzdura...By nie było, że offtop, beta to ziomy, które mają silnie scentralizowaną grupę, mają hierarchię, przywódców (często nieformalnych, ale jednak) itp. Natomiast delta jest jak anarchistyczna banda, gdzie każdy chodzi gdzie chce i robi co chce, są totalnie zdecentralizowani.
- Enturie
- Posty: 493
- Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: poza zasięgiem sieci
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
O niee! Ktoś mnie rozgryzł i wie, że oszukuje... Ale faktycznie dobre spostrzeżenie. LII jest bardziej skrupulatne i jak coś robi, to robi. Tylko właśnie współczuję wtedy LII, że moga przesadzić i zapomnieć o podstawowych hm... Udogodnieniach w pracy, odpoczynku. Widać, że czasem coś takiego się odbija w postaci choroby, bo organizm ma dosyć.Cotta pisze:Zadumałam się na tym. Bo o ile w innych kwadrach Ip faktycznie odbieram jako najmniej energetyczne na tle swojej kwadry, o tyle z SEI i LII to trochę bardziej skomplikowane. Wstępnie (sic!) wydaje mi się jednak, że jeżeli skupić się wyłącznie na wydatkowaniu energii a nie na posiadanej jej ilości, to jednak mam wrażenie, że LII przy tych samych czynnościach wydatkuje więcej energii niż SEI. U SEIów zauważyłam coś takiego, że "oszukują", nie robią rzeczy na energetycznym fulu, nie angażują się w zadania na 100%, jak by w tle działał tryb odpoczynku, nawet kiedy pracują. Co uważam za zaletę, bo to im pozwala mniej się spalać przy zadaniach niż LII. LII nie potrafi robić i odpoczywać jednocześnie, jest w zadaniach "bardziej" niż SEI, ale też przez to jest bardziej napięte, bardziej się wyczerpuje. Jeżeli chodzi o poziom energii, to myślę, że SEI > LII, ale jeżeli chodzi o wydatkowanie energii, kiedy oboje wykonują to samo, to myślę, że LII > SEI.Enturie pisze:Hm, a co z SEI i LII? W sumie nigdy nie patrzyłam, że jestem jakaś mniej energetyczna od poznanych LII.Ale kto wie. W sumie to ciekawe.
SEI to faktycznie taki trochę leniuch z natury.
Co do tego, że delta potrafi przemilczeć problem, to się zgadzam. Bardzo mnie to irytuje. Szczególnie, gdy to dotyczy mojej osoby. Wiem jak taki delciak zachowuje się na co dzień i nagle coś mi nie pasuje. Jakoś tak mniej do mnie mówi, unika mnie jakby.. I myślę o co chodzi? Kiedy pytam wprost co jest grane, okazuje się, że ma ból dupy o jakąś totalną pierdołę nieraz.
W alfie może faktycznie to tak trochę podobnie wyglądać, ale przynajmniej u mnie działa to tak, że nie chcę kogoś urazić i uważam, że powinnam sobie sama z tym poradzić. Chyba, że to coś istotnego to staram się mówić wprost.
No i hm.. ILE prawie zawsze powie co myśli...
► Pokaż Spoiler
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Beta ceni Fe, więc lubi otwartą interakcje. Nie ma w tu mowy o jakiejś scentralizowanej grupie, a co dopiero o silnie scentralizowanej. Cenienie Se w becie nie objawia się wyłanianiem przywódców, bo niby jak miałoby to nastąpić, kiedy pół bety Se ma w bloku ego? W becie Se jest ukierunkowane na działanie, na coś co da dobrą i ekscytującą zabawę.Agon pisze:beta to ziomy, które mają silnie scentralizowaną grupę, mają hierarchię, przywódców (często nieformalnych, ale jednak) itp.
Delta ceni Fi, czyli bliskie, "ciasne" kontakty międzyludzkie, dlatego nazwanie ich anarchistyczną bandą jest nieporozumieniem. Co prawda są ukierunkowani na siebie i własne, bliskie otoczenie ale są najbardziej tradycyjnie myślącą kwadrą, więc robienie co chcą i gdzie chcą nie leży w ich naturze. Poza tym to kwadra ceniąca Te i Si, więc nawet nie nakłonisz ich do zrobienia czegokolwiek, co będzie pozbawione celu i sensu. Delciaki muszą mieć dobry powód aby podnieść tyłek i wziąć się do roboty.Agon pisze: Natomiast delta jest jak anarchistyczna banda, gdzie każdy chodzi gdzie chce i robi co chce, są totalnie zdecentralizowani.
To dlatego Orest napisał, że podany przez ciebie skrót kwadr jest bzdurą.
Dlatego ESE, gdy oczywiście jest w pobliżu, czuwa nad pochłoniętym i niereagującym na otoczenie LIIEnturie pisze: LII jest bardziej skrupulatne i jak coś robi, to robi. Tylko właśnie współczuję wtedy LII, że moga przesadzić i zapomnieć o podstawowych hm... Udogodnieniach w pracy, odpoczynku.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Eol, powinni cię zatrudnić do napisania strony socjoniki na nowo
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Już się tak ze mnie nie śmiej Orest Nie ukrywam, że temat mnie ciekawi ale za cienki w uszach jestem i za mało wiem abym mógł się tak wymądrzać na wszystkie związane z tym tematy
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Jeżeli cokolwiek ma ruszyć z tematem socjo, to należałoby zrobić coś własnego - ze swoich źródeł wiem, że z ekipą ze strony socjoniki ciężko będzie się dogadać, o ile w ogóle. Zresztą oni już mieli swoje plany podboju wszechświata a wyszło z nich mniej więcej tyle, co z obietnic pana od "bulu i nadzieji" Ale jak coś będzicie robili w związku z socjo, to ja mogę od siebie dołożyć kilka cegiełek
Podobno 1w9 LIE
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Jak odróżnić Betę od Delty?
Ale ja piszę poważnie. Podobają mi się twoje opisy, bo są zrozumiałe i praktyczne, a jednocześnie bez chybionych uogólnień i stereotypów. Zwłaszcza podoba mi się to zdanieEol pisze:Już się tak ze mnie nie śmiej Orest Nie ukrywam, że temat mnie ciekawi ale za cienki w uszach jestem i za mało wiem abym mógł się tak wymądrzać na wszystkie związane z tym tematy
W końcu ktoś załapał na czym polega betowe Se i, jak na ironię, był to Se-polarW becie Se jest ukierunkowane na działanie, na coś co da dobrą i ekscytującą zabawę.