Socjonika - EIE (ENFj)

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.

Jestem ENFj i ten opis:

pasuje do mnie prawie całkowicie (90% - 100%):
12
71%
pasuje do mnie dobrze (75% - 89%):
4
24%
pasuje do mnie średnio lub wcale (0 - 74%):
1
6%
 
Liczba głosów: 17

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Socjonika - EIE (ENFj)

#1 Post autor: ewutek » sobota, 21 kwietnia 2007, 16:07

Based upon original work by Victor Gulenko with some alterations.
Etyko - Intuicyjny Ekstrawertyk - ENFj / EIE (Mentor / Aktor)

ENFj przeważnie są szczupli w ramionach, nogach i tułowiu. Często wyglądają na zrelaksowanych i powolnych, szczególnie gdy przebywają wśród znajomych. Jednakże są też wśród ENFj osoby bardzo zwinne, lecz z tendencją do braku koordynacji, która daje wrażenie sztuczności. Często mają duże, proste, ostro zarysowane nosy. Ich melancholijne oczy mają w sobie błysk, za którym kryje się wielki emocjonalny ładunek.

ENFj mają zwyczaj nosić głowy zadarte wysoko. Inni odnoszą przez to wrażenie, że patrzą ponad ich głowami bo są aroganccy.
Ubrania ENFj zazwyczaj są źle dobrane. Jeden szczegół w ich ubiorze może przykuć uwagę, ale zupełnie nie pasuje do reszty. Wiedzą o tym, dlatego przykładają ogromną uwagę do swojej garderoby i są nieufni względem jakichkolwiek prób jej oceny.

ENFj przepadają za towarzystwem ludzi, którzy wysyłają mnóstwo pozytywnych emocji. Uwielbiają się śmiać, potrzebują tego by rozładować emocje i nagromadzoną energię. Starają się trzymać pod kontrolą uczucia o dramatycznej naturze. Jednak czasami ENFj nieoczekiwanie wybuchają, czym przyciągają niechcianą uwagę.

ENFj zawsze ostrzegają innych przed nieuniknionymi kłopotami. Potrafią przesadnie dramatyzować, kiedy świat jawi im się w odcieniach szarości.
W relacjach bywają pasożytniczy i wścibscy ze swoimi opiniami i komentarzami. Podczas konwersacji potrafią być szczerzy do bólu, niektóre opinie trudno im zachować dla siebie. Mogą też mówić sami do siebie nie zważając na to, że wokół są inni ludzie.

ENFj mają uzdolnienia oratorskie, wiedzą jak ubarwić przemówienie i jak wzbudzić zainteresowanie słuchaczy. W ich wystąpieniach jest sporo dramatyzmu, zaprawionego ostrym sarkazmem i goryczą. Umieją łączyć humor z tragedią, czego rezultatem są zapierające dech w piersiach narracje.

ENFj na ogół wierzą informacjom, które pochodzą z oficjalnych źródeł. Ale też lubią sobie poplotkować i przedyskutować szczegóły z czyjegoś życiorysu, zwłaszcza gdy dotyczą sławnych ludzi, gwiazd ekranu etc. ENFj chętnie fantazjują, mogą snuć różne wizje na jeden temat przez jakiś czas. Wiedzą jak przekonać innych do swoich racji.
Ich ukończone projekty są bardziej ogólne w porównaniu z wyjściowymi. Ponadto mają tendencję widzieć problemy tam gdzie ich nie ma, co więcej, umiejętnie przekonują o tym pozostałych.

ENFj szanują hierarchię odnoszącą się do ludzi. Jeśli osoba jest na niższej pozycji, ich stosunek do niej może być oziębły i pozbawiony szacunku. Wobec osób wyżej postawionych zachowują się skromnie i z taktem. Wierzą w koncepcję lidera i przywództwa. Mają skłonność zachowywać się arystokratycznie i robić wrażenie, że pochodzą z wielkiego rodu. Są wtedy wyjątkowo grzeczni i poprawni.

ENFj nie lubią pracować w poczuciu, że są obserwowani. Nie znoszą kiedy ktoś patrzy czym się zajmują w domu i jak załatwiają sprawy dnia codziennego. Dlatego chętnie powierzają im różne misje (żeby się ich pozbyć), i dopiero wtedy mogą wygodnie pracować.

ENFj nie mają żadnych problemów z podejmowaniem bardzo trudnych zadań, potrafią spędzić wiele godzin ciężko pracując. Są przekonani, że potencjał drzemiący w człowieku nie ma granic.
Często wierzą w szeroki wachlarz zjawisk mistycznych, religijnych i paranormalnych, tj.: złe uroki, omeny, etc. Lubią oddawać się samotnemu rozmyślaniu nad ludźmi i sensem życia. Być albo nie być... - to pytanie, które ENFj ustawicznie sobie zadają.
  • +
    Najmocniejszą stroną Twojej osobowości jest umiejętność doznawania silnych uczuć i emocji. Posiadasz bardzo złożony duchowy świat, nabity kontrastami i sprzecznościami. Potrafisz wiele poświęcić przez wzgląd na prawdziwe, głębokie uczucia. Twoja poetycka dusza pozwala Ci wyrażać siebie w niesłychanie żywiołowy sposób. Masz wrodzony dar krasomówczy, którym zniewalasz tłumy. Jesteś przenikliwy, rozsądny i zasadniczy. Łatwo wyczuwasz nadciągający kryzys i wiesz jak do niego nie dopuścić. Ostrzegasz zawczasu o niebezpieczeństwie, ponieważ poczucie odpowiedzialności za innych jest rdzeniem Twojej osobowości.

    -
    Na zmiany reagujesz w sposób mało elastyczny i możesz mieć kłopoty z przystosowaniem się do nowych warunków. Podczas spotkań możesz wykazywać zbytnią formalność, która przysparza Ci problemów. Możesz niedowierzać w swój gust estetyczny, zwłaszcza przed ważnym wystąpieniem, ale też jesteś podejrzliwy wobec opinii i rad dotyczących Twojego wyglądu. Zaniedbujesz zdrowie. Możesz tak bardzo pogrążyć się w pracy i interesach, że zapominasz o czynnościach niezbędnych dla utrzymania dobrej kondycji.

Funkcje - podsumowanie:

Fe:
Życie dla ENFj krąży wokół sfery emocji, nad którą umiejętnie panuje jak dyrygent orkiestry. Bez nagłych i okresowych przypływów dramatycznych doświadczeń nie może pracować. Stara się utrzymywać określony standard zachowania, dzięki któremu informuje otoczenie o aktualnej kondycji emocjonalnej.

Ni:
Przewiduje możliwy przebieg zdarzeń. Ma bogatą fantazję i artystyczne wyczucie smaku. Wspaniale ujawnia możliwości dotyczące tego co może być i czego nigdy nie było. Wie jak pobudzać ludzi z wyobraźnią i jak nimi manipulować.

Te:
Ma trudności z opracowywaniem dużych zadań. Preferuje delikatną, gruntowną i skrupulatną pracę. Trudno mu postępować zgodnie z określonym systemem, w takich wypadkach potrzebna mu pomoc.

Si:
Nie jest zbyt dobry w ustalaniu swoich fizycznych potrzeb i nie zawsze zdolny organizować rutynowy sposób życia, z rozsądnym wydawaniem pieniędzy włącznie. Jego starania i wysiłki mają nieprzewidywalny charakter, i odnoszą się do ludzi z którymi wiąże go zażyłość. Może za bardzo naciskać/popędzać bez podania konkretnego powodu.


Preferencje zawodowe:
EIE najskuteczniej pracują w obszarach, w których wymaga się by zafascynować publiczność (np.: aktorzy teatralni, nauczyciele). Zdolność wpływania na emocje tłumów może uczynić z nich polityków. Mogą mieć uzdolnienia literackie, muzyczne, malarskie, taneczne... na tych polach mogą osiągnąć sukces. Mogą też pracować jako psycholodzy.

Relacje potencjalnie korzystne:
LSI (ISTj), LII (INTj), IEI (INFp), SLE (ESTp).

Relacje potencjalnie niekorzystne:
SLI (ISTp), EII (INFj), SEE (ESFp), LSE (ESTj).
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 lipca 2007, 17:17 przez ewutek, łącznie zmieniany 3 razy.


5w6

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#2 Post autor: Gabriel » sobota, 21 kwietnia 2007, 16:34

A bo ja wiem... Tyle mi tu zalet nawciskali, że aż się zawstydziłem :P Trudno mi się ocenić. Bo sobie kiedyś myślałem, że wcale nie jestem emocjonalny, czy drażliwy, ale jak zacząłem się porównywać z innymi ludźmi, to pomyślałem: No tak, na pewno mają mnie za świra... Tu może być podobne. Coś może wydawać mi się normalne, podczas gdy inni uznają to za charakterystyczne.

Skupię się na tym co najbardziej pasuje (właśnie mi się przypomniał mój trener koszykówki: "Nie skupiaj się za bardzo, bo będzie śmierdzieć :lol: ")
Ich melancholijne oczy mają w sobie błysk, za którym kryje się wielki emocjonalny ładunek.
<-- Yea! 8)
W relacjach bywają pasożytniczy i wścibscy ze swoimi opiniami i komentarzami. Podczas konwersacji potrafią być szczerzy do bólu, niektóre opinie trudno im zachować dla siebie.
Chyba nawet widać trochę na forum.
ENFj przepadają za towarzystwem ludzi, którzy wysyłają mnóstwo pozytywnych emocji. Uwielbiają się śmiać, potrzebują tego by rozładować emocje i nagromadzoną energię. Starają się trzymać pod kontrolą uczucia o dramatycznej naturze. Jednak czasami ENFj nieoczekiwanie wybuchają, czym przyciągają niechcianą uwagę.
Po prostu panowanie nad moim temperamentem jest trudne :lol:
Ponadto mają tendencję widzieć problemy tam gdzie ich nie ma, co więcej, umiejętnie przekonują o tym pozostałych.
:]
ENFj nie lubią pracować w poczuciu, że są obserwowani.
Być albo nie być... - to pytanie, które ENFj ustawicznie sobie zadają.
:oops:
W zasadzie większość się zgadza.
Teraz to co nie pasuje:
Często mają duże, proste, ostro zarysowane nosy.
ENFj zawsze ostrzegają innych przed nieuniknionymi kłopotami.
Staram się być inny od matki - szóstki.
Są wtedy wyjątkowo grzeczni i poprawni.
To mi sprawia spoore trudności.
Zaniedbujesz zdrowie.
Mimo wszystko staram się o nie dbać, ale jeśli już w czymś się pogrążę, to fakt, trudno mnie od tego odciągnąć.

Jak widać, niewiele rzeczy się NIE zgadza.
Opcja nr 1 w ankiecie.
Dziękuję mój dualu za opis. A teraz powiedz szczerze, czy taki typ faceta jest dla Ciebie atrakcyjny? :D (pytanie skierowane również do pozostałych ISTJ)
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#3 Post autor: ewutek » sobota, 21 kwietnia 2007, 18:02

Gabriel pisze:przypomniał mój trener koszykówki: "Nie skupiaj się za bardzo, bo będzie śmierdzieć :lol: "
Hehe, mój kuzyn też lubił ten rozbrajający żart.
- chwila, muszę skupić...
- OK... tylko żeby nie śmierdziało.
:lol: :lol: :lol:
Gabriel pisze:czy taki typ faceta jest dla Ciebie atrakcyjny? :D (pytanie skierowane również do pozostałych ISTJ)
Pewnie! :) Lubię osoby radosne, energiczne i zdecydowane. EIE to typ, przy którym czułabym się nieskrępowana i potrzebna (mogłabym czasem usystematyzować ten "chaos"). 8)
5w6

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#4 Post autor: Czekolada » sobota, 21 kwietnia 2007, 18:43

Nareszcie ktoś komu się dual podoba :D.
Mnie też ISTp nie odstrasza. Chciałabym dla równowagi spróbować chociaż związek z kimś takim. Byłoby zapewne ciekawie.


Blah, edytowałam, bo bałam się (już po naciśnięciu 'wyślij' niestety), że będzie obraźliwy:
Jeśli osoba jest na niższej pozycji, ich stosunek do niej może być oziębły i pozbawiony szacunku. Wobec osób wyżej postawionych zachowują się skromnie i z taktem.
Gabriel ... powiedz, że nie xD.
Ostatnio zmieniony sobota, 21 kwietnia 2007, 19:58 przez Czekolada, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#5 Post autor: Gabriel » sobota, 21 kwietnia 2007, 19:02

Czekolada, trudna kwestia. Bo o ile wierzę w hierarchię, przywództwo itd. to tutaj ujmę to tak... Jeśli ktoś jest na wyższej pozycji niż ja na pewno go nie będę cenił wyżej od siebie, mogę co najwyżej być milszy ze względu na korzyści. Jeśli chodzi o ludzi o niższej pozycji stosunek mam do nich obojętny (czyli jak do większości tego świata, nie lepiej, nie gorzej), ale na pewno nie oziębły i pozbawiony szacunku. Wynika to z tego iż bardziej mnie interesuje bogactwo wewnętrzne człowieka. "Nie chodzi o to by być mistrzem, ale by zachowywać się jak mistrz." Liczy się dla mnie człowiek, to jaki on jest, a nie jaką ma pozycję w życiu. I tutaj jest moja hierarchia. Ludzi chlejących pod sklepem nie darzę żadnym szaczunkiem. Ludzi, którzy w coś wierzą, uparcie do czegoś w życiu dążą, kierują się jakimiś wyższymi wartościami, chcą być po prostu dobrymi ludźmi, choćby byli i bezdomni - szanować będę na pewno.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#6 Post autor: Czekolada » sobota, 21 kwietnia 2007, 20:10

W tekście na pierwszy rzut oka zabrzmiało to nieco 'groźnie'.
Uspokoiłeś mnie, masz bardzo zdrowe podejście do hierarchii :).
A to, że trzeba być milszym dla ludzi postawionych wyżej to jest coś czego ja po prostu nie potrafię. I pewnie dlatego uwzględnili to w tekście. A chciałabym, bo przez to ludzie wyżej postawieni są w stosunku do mnie mniej przychylni.

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#7 Post autor: Gabriel » sobota, 21 kwietnia 2007, 22:10

Po dodaniu funkcji i preferencji zawodowych, stwierdzam, że tam jest 100% zgodności. Poza uzdolnieniami malarskimi i tanecznymi planuję własnie pójść w któreś z tamtych dróg :)
Czekolada, do mnie można być bezczelnym, ja też jestem :lol: A przyznam, że faktycznie, w tekście brzmi to trochę "groźnie".
Czy jestem tu jedynym zaje*iście hiper arcywyjątkowym ENFJ? :lol:
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Maślany
Posty: 484
Rejestracja: czwartek, 29 marca 2007, 17:53

#8 Post autor: Maślany » niedziela, 22 kwietnia 2007, 00:19

Uspokoiłeś mnie
Ja bym nie był taki spokojny :)
http://www.socionics.us/socioniko/en/celebr/et-cel.html
forum.socjonika.pl

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#9 Post autor: Gabriel » niedziela, 22 kwietnia 2007, 11:22

Jezus, Szekspir. Hitler. Ja pier*ole!!! Tam są moje wszystkie autorytety! :lol:
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#10 Post autor: Czekolada » niedziela, 22 kwietnia 2007, 12:44

Hitler ... w sumie to nie jest zaskoczenie ... chciał uporządkować hiererchicznie jakoś ten świat :lol: ...
Zestawienie interesujących osobowości, oj, nie pogadasz :p.
ENFj jest bardzo mało, bo ok. 2-3% populacji. Możesz czuć się wyjątkowy.

To kontunuuję swoją bezczelność :twisted: .

Awatar użytkownika
Nuit
Posty: 935
Rejestracja: środa, 7 marca 2007, 00:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#11 Post autor: Nuit » środa, 30 maja 2007, 20:59

Maślany - wbrew sugestiom - totalne pudło jak dla mnie;p

jestem bardzo elastyczna
nie mam zdolności krasomówczych
nie kieruję się emocjami
nie szanuję hierarchii
nie jestem wścibska - jak ktoś nie chce mi czegoś mówić, to po co mi to?
nie znoszę szukania problemów tak gdzie mogą (na 10% przeważnie) być a nie muszą - zakładam, że "jakoś się to ułoży"
nie znoszę przesady i dramatyzmu
jestem raczej lakoniczna, nawet moje odchyły poetyckie (niezwykle rzadkie;p) są bardzo oszczędne w formie ;p

starczy? ;)
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"

Chaos i zniszczenie by ENTp

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#12 Post autor: Gabriel » środa, 30 maja 2007, 21:45

Nuit pisze: nie znoszę przesady
Ty jakaś wyjątkowa 8 chyba jesteś ;)
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Nuit
Posty: 935
Rejestracja: środa, 7 marca 2007, 00:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#13 Post autor: Nuit » środa, 30 maja 2007, 22:17

oczywiście - siódemkowata;)

ale zapomniałam dodać - nie znoszę przesady w wyrażaniu uczuć, egzaltacji, a radykalizację swoich opinii - jak najbardziej lubię - tu przesada ma określone zadania;)
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"

Chaos i zniszczenie by ENTp

Maślany
Posty: 484
Rejestracja: czwartek, 29 marca 2007, 17:53

#14 Post autor: Maślany » środa, 30 maja 2007, 22:33

starczy?
I tak znajdę haki :twisted:
forum.socjonika.pl

Awatar użytkownika
Nuit
Posty: 935
Rejestracja: środa, 7 marca 2007, 00:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#15 Post autor: Nuit » środa, 30 maja 2007, 22:35

ale w czym i po co i dlaczego??? cóżem ci ja uczyniła?? :lol:
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"

Chaos i zniszczenie by ENTp

ODPOWIEDZ