Strona 2 z 4

: sobota, 25 sierpnia 2007, 22:19
autor: kamilri
Maślany w ankiecie pisze:Która nauka wg Ciebie logiczniej, klarowniej, dokładniej i praktyczniej opisuje z czego wynika zachowanie ludzi i jak ono wyglada, oraz relacje między osobnikami posiadającymi dany typ osobowości
Pod tymi względami Socjonika... Ale i tak wolę Enneagram... Wydaje mi się w pewien sposób głębszy...

: niedziela, 26 sierpnia 2007, 02:52
autor: Maślany
Myślę, że Socjonika pokazuje motywację przed tym o czym mówi Ennenagram. Według niego w podstawie swych działań człowiek umieszcza np. gniew, strach. odczucia. Te wszystkie stany psychiki wynikają jednak z tego co przedstawia Socjonika. Pobieranie, przetwarzanie i wynik tego jaką i jak wytworzyć informację daje w wyniku to, co jest podstawą Enneagramu.
Dlatego łatwiej jest przewidzieć jakie będzie zachowanie człowieka stosując Socjonikę.

: poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 00:12
autor: kamilri
Oczywiście... Tylko że Socjonika ma jedną wadę... Nie ma tam nic (a przynajmniej ja nic sobie nie przypominam) o rozwoju osobowości... Jest (pomijajac relacje) w pewien sposób statyczna... EDIT: Jedna poprawka - zachowania ludzi z tych bardziej ogólnych łatwiej przewidzieć dzięki enneagramowi...

: poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 09:31
autor: yusti

: poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 15:09
autor: Emjotka
kamilri pisze:(...)
Chyba nie mówisz poważnie (?) :shock: .

: niedziela, 2 września 2007, 21:56
autor: kamilri
Moje Ne woli enneagram, choć Ti postuluje że socjonika jest lepsza... Kłopot w tym że ja mam podtyp Ne... ;)

EDIT: Tak, to zdanie i użyte w nim pojęcia doskonale pokazują mój stosunek do tych systemów... :D

: wtorek, 4 września 2007, 01:14
autor: Jero
...

: wtorek, 4 września 2007, 12:20
autor: kamilri
Jero pisze:Nie mogę się z tym zgodzić.. Typ enneagramu, ten główny motor działania, to jest podstawa wszystkiego, to jest chemia w mózgu, jeszcze przed tym zanim jakakolwiek myśl sie pojawi. Enneagram definuje to co jest najwcześniej.
A socjonika opisuje "budowe tego mózgu" która po części sprawiła że ten motor się ukształtował... Z tym że tylko po części...
Jero pisze:Poza tym myśle że socjonika wyjatkowo niskutecznie okresla ludzi którzy z jakichs powodów wyjątkowo często skacza po tych liniach wpływów w enneagramie.
Myślę, że jednak nie... :P:D

EDIT: Co do mojego poprzedniego postu - ostatnimi czasy Ne zaczyna się powoli przychylać do zdania Ti...

: wtorek, 4 września 2007, 16:28
autor: Hydra
kamilri pisze:Co do mojego poprzedniego postu - ostatnimi czasy Ne zaczyna się powoli przychylać do zdania Ti...
Dlaczego mnie to nie dziwi? :D
Moje Te już dawno ogląda się za "relacjami między osobnikami posiadającymi dany typ osobowości", bo ten system ma przynajmniej praktyczne zastosowanie, a nie skupia się na "jądrach" :lol:

: wtorek, 4 września 2007, 16:50
autor: kamilri
Ależ powód u mnie jest troche inny... Po prostu dychotomie Reinina (w które zaczełem się wgłębiać - wszystkie dodatkowe 11) są wystarczająco niepraktyczne żeby Socjonika zaczeła mnie coraz bardziej bawić :P...

: wtorek, 4 września 2007, 16:55
autor: Hydra
kamilri pisze:Ależ powód u mnie jest troche inny... Po prostu dychotomie Reinina (w które zaczełem się wgłębiać - wszystkie dodatkowe 11) są wystarczająco niepraktyczne żeby Socjonika zaczeła mnie coraz bardziej bawić :P...
Agresywne Ti :lol:
No nic, poczekam aż z Waszych nużąco-teoretyzujących rozważań zacznie coś wynikać :P

Re: Enneagram vs. Socjonika

: wtorek, 13 sierpnia 2013, 10:09
autor: TasiemiecSpoleczny
Z innej beczki.
Jak zwykle w trakcie palenia przychodzą mi fajne pomysły do głowy.
Można te dwa systemy połączyć pod warunkiem przypisania symbolu enneagramu innego do każdej kwadry. Inności, różności i inne dziwności u poszczegółnych enneatrybów będą inne w zalezności od wyznawanych wartości, które można przypisać innym kwadrom.
Osobiście zauważam, że wstyd, gniew i strach mogą mieć zupełnie inne oblicza w zalżności od kwadry i cenionych EI.

Re: Enneagram vs. Socjonika

: wtorek, 13 sierpnia 2013, 10:20
autor: Snufkin
Równie dobrze można dołączyć do enneagramu astrologię co robili na Tarace np. tylko po co ? Robi się z tego jeden niestrawny misz-masz.
Nie tworzy to nowej jakości a obrzydza starą.

Re: Enneagram vs. Socjonika

: wtorek, 13 sierpnia 2013, 14:01
autor: TasiemiecSpoleczny
Snufkin pisze:Nie tworzy to nowej jakości a obrzydza starą.
Ciekawe.
Nie odniosłem takiego wrażenia, w jaki sposób to widzisz? Dlaczego obrzydza?

Re: Enneagram vs. Socjonika

: wtorek, 13 sierpnia 2013, 14:06
autor: Szej-Hulud
Socjonika i enneagram? To się chyba nie sklei, chociaż można by próbować tworzyć opisy np. 5-Alfa, 5-Beta, 5-Gamma, 5-Delta. Pewnie wyszło by na to, że w zależności od kwadry każdy typ posiada nieco inne cechy(co jest, jakby nie patrzeć, w miarę logicznym skutkiem). Aczkolwiek raczej wątpię, by ktoś uznał to za potrzebne.