To juz nie jest zaburzenie osobowosci. To choroba, wiadukt. Zaburzenie osobowosci nie powinno utrudniac zycia do takiego stopnia, bo to tylko... osobowosc. Choroba zaczyna sie w momencie, gdy stan psychiczny nie pozwala na "normalne" funkcjonowanie.wiadukt pisze:Uniemozliwia mu nadal. W końcu psychiatra kazał mu rzucic sie na głeboka wodę, wyjechał do szkocji, w dzien pracował w hotelu, nocą grał w klubach jazzowych, ale zaburzenie ma silniejsze i wrócił do domu bo po prostu jest ubezwlasnowolniony przez to zaburzenie. Lekarze mówią, że to niewyleczalne, że to jego trwała osobowość. Oderwanie od świata, anhedonizm, mysli samobójcze etc. Początki jego takich zachowan to 14 rok zycia. Teraz ma 26lat, jest jakby nadal w wieku nastoletnim, nie potrafi sie wyrwać i raczej już tego nie zrobi taka osobowość.Kivi pisze:wiadukt, mówią mi to z zadziwiającą częstotliwością-.-'
A co w przypadku twojego brata uniemożliwiało mu funkcjonowanie tak bardzo?
plus zero koncentracjiniecodzienne słownictwo, niezwykłe skojarzenia i dygresyjność, używanie wtrąceń o niejasnym celu oraz nadmiernie konkretne lub abstrakcyjne wypowiedzi. Może występować ponadto osłabienie emocjonalności typu anhedonii, uogólniający się lęk i złość. Kontakty społeczne są uboższe; ma miejsce unikanie osób i osamotnienie, nasilenie lęku czy złości w obecności innych. Zwracać uwagę otoczenia może nieprzeciętna mimika, ruch i gestykulacja, odmienność postawy ciała i ubioru(...)objawy przypominają objawy występujące w schizofrenii, obserwuje się też czasem epizodyczne, krótkotrwałe epizody quasi-psychotyczne z omamami i urojeniami.
paranoidalne poglady
pamięc ... no coż 3 rzeczy do zapamietania to za duzo..
gubienie wątku, nierozumienie otaczajacego swiata, zachowanie nieadekwatne
niechęć do zycia, zycia w spoleczenstwie, z jednoczesnym bólem wynikajacym z niemocy
plus depresja
wyleczyc go nie potrafia, bo taki juz jest, wolałabym by był mocno zaburzonym przypadkiem, moze leczenie bylo by skuteczniejsze w zamknęciu
Zaburzone osobowości
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
- wiadukt
- Posty: 567
- Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 17:08
- Lokalizacja: Enneagram 1w2 -/- -/- Socjonika ESTj
leki ma od depresji, na to choruje, a w szpitalu oprocz depresji zdiagnozowali zaburzenie schizotypowe, w karcie ma "osobowość schizotypowa". Na nic wiecej on nie choruje.To juz nie jest zaburzenie osobowosci. To choroba, wiadukt. Zaburzenie osobowosci nie powinno utrudniac zycia do takiego stopnia, bo to tylko... osobowosc. Choroba zaczyna sie w momencie, gdy stan psychiczny nie pozwala na "normalne" funkcjonowanie.
nie wwalam się w kompetencje lekarzy, slucham tylko co mowia, opis wyżej to potwierdza.http://online.synapsis.pl/Slowniczek/Zaburzenia-schizotypowe.html pisze:Ścisłe określenie granic zaburzenia schizotypowego i określenie jego charakteru jest trudne i nie do końca klarowne. Uważane jest, jak wspomniano, za zaburzenie odrębne od choroby psychicznej, za typ osobowości, jednak objawy przypominają objawy występujące w schizofrenii, obserwuje się też czasem epizodyczne, krótkotrwałe epizody quasi-psychotyczne z omamami i urojeniami. Wiedza na temat tego zaburzenia jest dopiero gromadzona i wiele tu może jeszcze się zmienić.
Pomyśl.. osobowość, ale objawy jak przy chorobie - schizofrenii - jednak to nie choroba psychiczna.
Akurat to zaburzenie utrudnia zycie i to skurwysynsko cięzko, jest nie do opanowania narazie. pzdr. Dobrej nocki.
...bardzo być może, ale żaba pozostaje żabą...
Monty Python
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
Moze to byc schizofrenia, lub jakis inny zespol zespol. Prawde mowiac zaburzenia i choroby psychiczne czesto chadzaja parami. Z zaburzeniami osobowosci da sie zyc. Powiedzmy, ze od borderline zaczynaja sie problemy. A juz nie pytam dlaczego Twoj kuzyn trafil do szpitala i co lekarzom powiedzial, a czego nie . To moze byc nawet schizofrenia na pelnej fali. Poza tym diagnozowanie chorob psychicznych bywa czesto ekstremalnie trudne. Nic nie kwestionuje, ale jesli objawy ma tak ciezkie, ze utrudniaja mu one zycie, to moze przeciez dostac rente. Ale na osobowosc renty sie nie dostaje .wiadukt pisze:leki ma od depresji, na to choruje, a w szpitalu oprocz depresji zdiagnozowali zaburzenie schizotypowe, w karcie ma "osobowość schizotypowa". Na nic wiecej on nie choruje.To juz nie jest zaburzenie osobowosci. To choroba, wiadukt. Zaburzenie osobowosci nie powinno utrudniac zycia do takiego stopnia, bo to tylko... osobowosc. Choroba zaczyna sie w momencie, gdy stan psychiczny nie pozwala na "normalne" funkcjonowanie.
nie wwalam się w kompetencje lekarzy, slucham tylko co mowia, opis wyżej to potwierdza.http://online.synapsis.pl/Slowniczek/Zaburzenia-schizotypowe.html pisze:Ścisłe określenie granic zaburzenia schizotypowego i określenie jego charakteru jest trudne i nie do końca klarowne. Uważane jest, jak wspomniano, za zaburzenie odrębne od choroby psychicznej, za typ osobowości, jednak objawy przypominają objawy występujące w schizofrenii, obserwuje się też czasem epizodyczne, krótkotrwałe epizody quasi-psychotyczne z omamami i urojeniami. Wiedza na temat tego zaburzenia jest dopiero gromadzona i wiele tu może jeszcze się zmienić.
Pomyśl.. osobowość, ale objawy jak przy chorobie - schizofrenii - jednak to nie choroba psychiczna.
Akurat to zaburzenie utrudnia zycie i to skurwysynsko cięzko, jest nie do opanowania narazie. pzdr. Dobrej nocki.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
A gówno prawda, Absynt.Absynt pisze: To juz nie jest zaburzenie osobowosci. To choroba, wiadukt. Zaburzenie osobowosci nie powinno utrudniac zycia do takiego stopnia, bo to tylko... osobowosc. Choroba zaczyna sie w momencie, gdy stan psychiczny nie pozwala na "normalne" funkcjonowanie.
Mocno zaburzona osobowość może uniemożliwiać normalne funkcjonowanie w społeczeństwie, tak jak np. brat Wiadukt, ale nie tylko on.
Może też dawać takie objawy jak zupełnie nieadekwatne do rzeczywistosci postrzeganie, czy całkowity brak kontroli nad swoimi stanami emocjonalnymi i niezdolność do przewidywania konsekwencji. Taka osoba moze skrzywdzic siebie, czy kogoś bliskiego, np. dźgając nożem.
Zaburzenia osobowości są cześto o wiele trudniejsze do leczenia i mniej poddające się psychoterapii niż choroby psychiczne, ponieważ ich patologiczny wymiar nie wziął się z zaburzeń biochemii mózgu - jest bardzo głęboko wrośnięty w psychike, stanowi integralną część osoby (lub dezintegralna - zalezy od przypadku;p ).
Poważne zaburzenia osobowości często biorą się z jakiejś traumy czy złego traktowania we wczesnym dziecinstwie (od 0 do 3 lat).
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"
Chaos i zniszczenie by ENTp
Chaos i zniszczenie by ENTp
Dobra, nie bede wdawal sie w dyskusje, mimo iz chcialbym tu wiele podwazyc. Nie studiowalem psychologii ani psychiatrii.
BTW; domyslam sie, ze masz tu glownie na mysli borderline, ktore jest na granicy psychozy i nerwicy, a jest powszechnie zwane zaburzeniem osobowosci...
BTW; domyslam sie, ze masz tu glownie na mysli borderline, ktore jest na granicy psychozy i nerwicy, a jest powszechnie zwane zaburzeniem osobowosci...
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Ja to nawet nie wiem jak się przyporządkować, bo czasem (ostatnio coraz zadziej) mam wrażenie jakby żyło we mnie kilka skrajnie różnych osób i każda z nich próbuje dojść do głosu, przesrane bo nie wiem co za chwile zrobię i czasem zaczynam się bać sama siebie, do tego dochodzą skrajne wahania nastrojów od płaczu do głupiego śmiechu ostatecznie kończy się na poczuciu beznadziei i obojętności- wtedy się zamykam żeby nie psuć resztek wrażenia inteligenci i opanowania jakie staram się sprawiać i nie być zagrodzeniem dla otoczenia. No i jeszcze (paranoja) teoria spisku wszyscy mnie podsłuchują słyszą moje myśli… ale z tym se radzę logiczne myślenie pomaga
- wiadukt
- Posty: 567
- Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 17:08
- Lokalizacja: Enneagram 1w2 -/- -/- Socjonika ESTj
impos animi pisze:Hmm w ankiecie brakuje mi zaburzenia z pogranicza, bo to chyba stosunkowo częste zaburzenie.
I osobiście dołączam się do prośby Perwika.
Sama zaznaczyłam 'inne schorzenia' - borderline.
Kod: Zaznacz cały
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowość_chwiejna_emocjonalnie_typ_impulsywny
jesli temat trÓ ciekawi, to proponuję Wam użyc jakiejś wyszukiwarkiW ICD-10 występuje pojęcie osobowości chwiejnej emocjonalnie (F60.3), która występuje w dwóch podtypach:
typ impulsywny (F60.30)
typ borderline (F60.31)
ps/ tak, Absyncie, za osobowość renty nie dają
...bardzo być może, ale żaba pozostaje żabą...
Monty Python