chcesz powiedzieć że psychopatię wyciaga się przez pepowine już w łonie matki? rodze się i wstępują we mie demony i tak psychopatą już zostaje?
Chodziło mi o to, że ósemki są jakby łagodnymi psychopatami.
Posiadam cechy, które mogą być odbierane jako psychopatyczne ale psychopatą nie jestem i to, że takie cechy mam, nie znaczy, że istnieje większe prawdopodobieństwo, że psychopatą jestem i to samo tyczy się innych ósemek.
To są cechy chrakteru a psychopatą może być każdy typ i toćka, trzeba odróżnić ogólne usposobienie od totalnego wykolejenia. Wypaść ze społecznego toru każdy ma równe szanse!
Nie mogę sobie pozwolić na luksus niedokładności, hehe
Psychepatos
cos w temacie
Bezwzględni, zimni, źli 1
Bezwzględni, zimni, źli 2
Bezwzględni, zimni, źli 3
Bezwzględni, zimni, źli 4
Kim jest psychopata 1
Kim jest psychopata 2
Kim jest psychopata 3
Milej lektury
Mialam robiony test jakis oficjalny. Bylo tam z 10 roznych skal, cech. Ponad norme wyszla mi psychopatia, okreslana jednak jako trudnosc korzystania z wlasnego doswiadczenia, przystosowania sie do wlasnego srodowiska, wystepowanie problemow rodzinych i niedojrzalosc emocjonalna.
W tej psychopatii mam duzo wlasnie z osemki, czasem jest to przyjemnie-zabawne. Wielu 'symptomow' nie mam zamiaru porzucac, a inne sa do wyszlifowania tudziez smieci.
Bezwzględni, zimni, źli 1
Bezwzględni, zimni, źli 2
Bezwzględni, zimni, źli 3
Bezwzględni, zimni, źli 4
Kim jest psychopata 1
Kim jest psychopata 2
Kim jest psychopata 3
Milej lektury
Mialam robiony test jakis oficjalny. Bylo tam z 10 roznych skal, cech. Ponad norme wyszla mi psychopatia, okreslana jednak jako trudnosc korzystania z wlasnego doswiadczenia, przystosowania sie do wlasnego srodowiska, wystepowanie problemow rodzinych i niedojrzalosc emocjonalna.
W tej psychopatii mam duzo wlasnie z osemki, czasem jest to przyjemnie-zabawne. Wielu 'symptomow' nie mam zamiaru porzucac, a inne sa do wyszlifowania tudziez smieci.
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Psychepatos
Socjopaci i psychopaci jakkolwiek nie zachowywali by się na zewnątrz (bo mogą przybrać każdą osobowość w zależności od potrzeb i sytuacji) są osobami bez sumienia, która nie liczą się z nikim i z niczym za wyjątkiem siebie samego, chcą zdobywać korzyści dla siebie i zaspokajać własne potrzeby. I wbrew pozorom nie czynią ani źle, ani dobrze tylko dla samej przyjemności czynienia źle lub dobrze, bo to robią tzw. przeciętni i normalni ludzie miotani różnymi emocjami. Psychopata (całkowiecie - brak sumienia) i socjopata (w mniejszym stopniu - upośledzone sumienie) nie mają poczucia zła i dobra, ale tylko poczucie własnej korzyści.
1w9, 6w5, sp/sx
- Zielony smok
- VIP
- Posty: 1855
- Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: następna stacja...
Re: Psychepatos
Na potwierdzenie artykulik..... który dał mi do myślenia.....choć z tezą o elementach psychopatii w buddyzmie bym się nie zgodził....Venus w Raku pisze:Socjopaci i psychopaci jakkolwiek nie zachowywali by się na zewnątrz (bo mogą przybrać każdą osobowość w zależności od potrzeb i sytuacji) są osobami bez sumienia, która nie liczą się z nikim i z niczym za wyjątkiem siebie samego, chcą zdobywać korzyści dla siebie i zaspokajać własne potrzeby. I wbrew pozorom nie czynią ani źle, ani dobrze tylko dla samej przyjemności czynienia źle lub dobrze, bo to robią tzw. przeciętni i normalni ludzie miotani różnymi emocjami. Psychopata (całkowiecie - brak sumienia) i socjopata (w mniejszym stopniu - upośledzone sumienie) nie mają poczucia zła i dobra, ale tylko poczucie własnej korzyści.
http://www.styl.pl/magazyn/wywiady/news ... Id,1597280
9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
Re: Psychepatos
Autor zapomniał, że jednak buddysta powinien kierować się współczuciem i empatią...taką przynajmniej wersję filozofii buddyjskiej znam.
Natomiast zastanawia mnie kwestia czy psychopaci potrafią być (do jakiego stopnia) dobrymi, lojalnymi przyjaciółmi.
Natomiast zastanawia mnie kwestia czy psychopaci potrafią być (do jakiego stopnia) dobrymi, lojalnymi przyjaciółmi.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)