Psychepatos
: piątek, 8 grudnia 2006, 18:42
Psychopatia - gr. psyche - dusza, patos - cierpienie
Jestem świeżo po lekturze interesującej książki dr Hare'a "Psychopaci są wśród nas". Tematem jest oczywiście psychopatia jako zaburzenie pracy mózgu i funkcji społecznych oraz to, jak się objawia w codziennym życiu.
W książce Helen Palmer "Enneagram", we fragmencie dotyczącym przełożenia Enneagramu na akceptowany i szeroko stosowany przez profesjonalistów system DSM (w tej chwili jest to bodajże DSM-IV) to Ósemki zostały określone jako "osobowość psychopatyczna". Nie chodzi oczywiście o to, że wszystkie Ósemki są psychopatami, ale mają pewne tendencje, tak jak Piątki mają tendencję do schizoidalności, Szóstki do paranoi, Siódemki do manii, a Czwórki do przewlekłej depresji.
Czytając "Pscyhopaci są wśród nas" rzeczywiście znajdywałem cechy wspólne psychopatów z bardzo niezdrowymi Szefami:
-Bardzo wysokie poczucie własnej wartości
-Dążenie do zaspokojenia swoich potrzeb kosztem innych
-Impulsywność, trudności z opanowaniem gniewu
-Usprawiedliwianie swojego zachowania, brak poczucia odpowiedzialności
-Traktowanie innych nie jak czujących i myślących ludzi, ale obiekty, albo rój insektów, które można w dowolnej chwili zdeptać
-Wyszukiwanie słabych punktów i wykorzystywanie ich
-Dążenie do kontroli, upojenie władzą
-Poczucie, że każdy chce i może w każdej chwili psychopatę wykorzystać, więc on musi uderzyć pierwszy
-Trudności z głębokim myśleniem i pojmowaniem emocji
-Podejmują się wielu różnych prac, wierząc, że ze wszystkim sobie poradzą, nawet jeśli nie mają żadnych kwalifikacji
-Postrzeganie świata jako wielkiej gry, w której najsilniejszy wygrywa
Niektóre cechy nie pasują jednak do wizerunku niezdrowej Ósemki. Przynajmniej w moim odczuciu. Wyobrażam sobie niezdrowego Szefa jako kogoś otwarcie agresywnego, brutalnego w swoich sposobach na dojście do celu, tymczasem psychopaci są czarujący, manipulują, wręcz nałogowo kłamią, (akurat skłonność do manipulacji jest dość często wymienianą cechą Ósemek) bardzo łatwo jest im przekonać innych do swoich racji wdziękiem i powierzchownym urokiem. Posiadają często niezwykłą zdolność 'wyczuwania' ofiary i dostosowywania się do niej, aby ją od siebie uzależnić. Czy nie są to cechy Dwójki? Bardzo niezdrowej, oczywiście.
Pscyhopaci nie są jednak "zwykłymi, tylko bardzo chorymi Ósemkami". To, jacy są, nie wynika z wychowania, (niektórzy pochodzą zdobrych, dobrze prosperujących rodzin, a ich rodzeństwo jest całkowicie "normalne") możliwe, że jest po części uwarunkowane genetycznie. Socjobiolodzy sugerują, że psychopatia to po prostu... strategia rozrodzcza. Nie mają sumienia i na razie nie ma sposobów, żeby je u nich wytworzyć. Jedyne, w czym psychiatrzy pokładają swoje nadzieje, to przekonywać ich w jakiś sposób, że działanie na niekorzyść społeczeństwa po prostu nie leży w ich interesie. Sami jakoś nie potrafią się tego nauczyć, w wielu przypadkach spędzając większość życia w więzieniu.
W języku Enneagramu kim jest więc psychopata? Czy można stwierdzić że jest to Ósemka tak ekstremalna, że nie da się jej "uczłowieczyć"? Czy moglibyśmy znaleźć takie "hiper-typy" dla reszty E?
Jako że psychopaci przejawiają swoje zachowania już we wczesnym dzieciństwie (np. w wieku 6 lat kradną, nałogowo kłamią, dokonują włamań, zabijają zwierzęta, a w wieku 9 lat uprawiają seks, gwałcą i zastraszają - wcale nie przesadzam) jednym z kryteriów mogłoby być właśnie przejawianie cech niezdrowej osobowości w szokująco młodym wieku. Czy dziecko, które się wiesza w wieku pięciu lat, albo cierpi na poważną depresję w pierwszych klasach szkoły podstawowej to "hiper-Czwórka" (nawet na naszym forum jest taka osoba)? Czy dziecko autystyczne to "hiper-Piątka"?
Co myślicie o takiej koncepcji i czy potrafilibyście znaleźć odpowiedniki dla reszty Enneagramu?
Basketcase
Rilla: Przeniosłam wątek z Ogólnego Enneagramu do nowego działu.
Jestem świeżo po lekturze interesującej książki dr Hare'a "Psychopaci są wśród nas". Tematem jest oczywiście psychopatia jako zaburzenie pracy mózgu i funkcji społecznych oraz to, jak się objawia w codziennym życiu.
W książce Helen Palmer "Enneagram", we fragmencie dotyczącym przełożenia Enneagramu na akceptowany i szeroko stosowany przez profesjonalistów system DSM (w tej chwili jest to bodajże DSM-IV) to Ósemki zostały określone jako "osobowość psychopatyczna". Nie chodzi oczywiście o to, że wszystkie Ósemki są psychopatami, ale mają pewne tendencje, tak jak Piątki mają tendencję do schizoidalności, Szóstki do paranoi, Siódemki do manii, a Czwórki do przewlekłej depresji.
Czytając "Pscyhopaci są wśród nas" rzeczywiście znajdywałem cechy wspólne psychopatów z bardzo niezdrowymi Szefami:
-Bardzo wysokie poczucie własnej wartości
-Dążenie do zaspokojenia swoich potrzeb kosztem innych
-Impulsywność, trudności z opanowaniem gniewu
-Usprawiedliwianie swojego zachowania, brak poczucia odpowiedzialności
-Traktowanie innych nie jak czujących i myślących ludzi, ale obiekty, albo rój insektów, które można w dowolnej chwili zdeptać
-Wyszukiwanie słabych punktów i wykorzystywanie ich
-Dążenie do kontroli, upojenie władzą
-Poczucie, że każdy chce i może w każdej chwili psychopatę wykorzystać, więc on musi uderzyć pierwszy
-Trudności z głębokim myśleniem i pojmowaniem emocji
-Podejmują się wielu różnych prac, wierząc, że ze wszystkim sobie poradzą, nawet jeśli nie mają żadnych kwalifikacji
-Postrzeganie świata jako wielkiej gry, w której najsilniejszy wygrywa
Niektóre cechy nie pasują jednak do wizerunku niezdrowej Ósemki. Przynajmniej w moim odczuciu. Wyobrażam sobie niezdrowego Szefa jako kogoś otwarcie agresywnego, brutalnego w swoich sposobach na dojście do celu, tymczasem psychopaci są czarujący, manipulują, wręcz nałogowo kłamią, (akurat skłonność do manipulacji jest dość często wymienianą cechą Ósemek) bardzo łatwo jest im przekonać innych do swoich racji wdziękiem i powierzchownym urokiem. Posiadają często niezwykłą zdolność 'wyczuwania' ofiary i dostosowywania się do niej, aby ją od siebie uzależnić. Czy nie są to cechy Dwójki? Bardzo niezdrowej, oczywiście.
Pscyhopaci nie są jednak "zwykłymi, tylko bardzo chorymi Ósemkami". To, jacy są, nie wynika z wychowania, (niektórzy pochodzą zdobrych, dobrze prosperujących rodzin, a ich rodzeństwo jest całkowicie "normalne") możliwe, że jest po części uwarunkowane genetycznie. Socjobiolodzy sugerują, że psychopatia to po prostu... strategia rozrodzcza. Nie mają sumienia i na razie nie ma sposobów, żeby je u nich wytworzyć. Jedyne, w czym psychiatrzy pokładają swoje nadzieje, to przekonywać ich w jakiś sposób, że działanie na niekorzyść społeczeństwa po prostu nie leży w ich interesie. Sami jakoś nie potrafią się tego nauczyć, w wielu przypadkach spędzając większość życia w więzieniu.
W języku Enneagramu kim jest więc psychopata? Czy można stwierdzić że jest to Ósemka tak ekstremalna, że nie da się jej "uczłowieczyć"? Czy moglibyśmy znaleźć takie "hiper-typy" dla reszty E?
Jako że psychopaci przejawiają swoje zachowania już we wczesnym dzieciństwie (np. w wieku 6 lat kradną, nałogowo kłamią, dokonują włamań, zabijają zwierzęta, a w wieku 9 lat uprawiają seks, gwałcą i zastraszają - wcale nie przesadzam) jednym z kryteriów mogłoby być właśnie przejawianie cech niezdrowej osobowości w szokująco młodym wieku. Czy dziecko, które się wiesza w wieku pięciu lat, albo cierpi na poważną depresję w pierwszych klasach szkoły podstawowej to "hiper-Czwórka" (nawet na naszym forum jest taka osoba)? Czy dziecko autystyczne to "hiper-Piątka"?
Co myślicie o takiej koncepcji i czy potrafilibyście znaleźć odpowiedniki dla reszty Enneagramu?
Basketcase
Rilla: Przeniosłam wątek z Ogólnego Enneagramu do nowego działu.