Strona 2 z 4

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 08:18
autor: Perwik
kama.zielona pisze: Z moich ulubionych zapachów- zapach brzoskwini,

chociaż raz mogłabyś nie być wulgarna :?

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 16:08
autor: Pędzący Bakłażan
Ten zapach smażonej kiełbasy/boczku przed zalaniem jajkiem do jajecznicy...
:mrgreen:

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 20:20
autor: yusti
.

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:41
autor: kunanini
Dużo niucham, czy z powonieniem, powodzeniem, kwestia dyskutowalna i względnie wewnetrznie subiektywno osobista. Lubię identyfikować zapachy częściej, niż to niezbędne do przetrwania. Jako kobieta mam lepszy nos po prostu, niż niektóre kobiety i mężczyźni. Mój brat też dużo niucha, a nawet po dynamicznym powietrzu pod nosem jego, podejrzewam, że więcej niż ja. A to niekobieta jest, ale też człowiek.* :shock:

*spójniki są klawe w dechę

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 11:39
autor: Mietła

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 11:47
autor: Grin_land
właśnie zakupiłam 10 próbek perfum. No ciekawa jestem czy znajdę kolejny ukochany...

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 12:53
autor: Absynt
Używam zmysłu powonienia podobnie jak pies. Czasem po prostu węszę jeśli jakiś konkretny zapach trafi w moje nozdrza ;]. Lecz normalnie nie mam sentymentów co do węchu. Nie lubię większości perfum, mdlą mnie.

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 13:31
autor: Perwik
Absynt pisze:Używam zmysłu powonienia podobnie jak pies.
czyli wąchasz wszystko, zwłaszcza odchody, swoje i innych a także
obwąchujesz ludzi w okolicach krocza i potem zaczynasz szczekać albo kopulować ? :mrgreen:

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 22:31
autor: Absynt
:lol: :lol:

barwny opis...

Ale chyba Ty :D

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 23:22
autor: NoMatter
Jak widać, panie przewyższają panów w 64 podanych zapachach - statystyczna pani ma sporą przewagę nad statystycznym panem. Różnice przy niektórych zapachach sięgają nawet kilkudziesięciu procent. Warto zauważyć, że szerokości czarnych prostokątów są generalnie niewielkie, więc przewaga panów jest mała lub wręcz wynika z przypadku(?). Choć jak się przyjrzeć, to widać pewną prawidłowość w zapach łatwiejszych do rozpoznania dla facetów
Ja widzę bardzo mocną prawidłowość - panowie rozpoznają te zapachy które wg nich są istotne, charakterystycznie związane z czymś.
Dla pań istotnych zapachów jest więcej i są inne i ot stąd cała rozbieżność.

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: czwartek, 15 kwietnia 2010, 23:50
autor: Perwik
Absynt pisze::lol: :lol:

barwny opis...

Ale chyba Ty :D

pomyślałem sobie, że jeśli kiedyś się spotkamy, to przed tym cudnym wydarzeniem, zamontuję sobie ogon, żebyś wiedział gdzie wąchać :)

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: piątek, 21 maja 2010, 20:24
autor: Epona
świetny temat.
Chciałabym się z Wami czymś podzielić...

czy mamy lepszy węch? sama nie wiem. Może po prostu nie zamykamy się na zapachy i trochę rozwinęłyśmy swoją wrażliwość, swoje węchowe skrzydła. Stąd te różnice. I fakt - mężczyźni czują to co dla nich istotne. Chyba w toku ewolucji nie zatracili zupełnie dzikich instynktów :P

no dobra, nie o tym chciałam... ;)

zapach mężczyzny - ten naturalny. Drażni mnie. Niemal każdego, kto stanie bliżej. Tylko dwa razy w życiu spotkałam się z facetami, których zapachy mnie nie drażniły. Nawet trochę podobały. Spotykałam się wielokrotnie z tym, że moje koleżanki wariowały od zapachu jakiegoś faceta. A mi on po prostu śmierdział :P

zapach od razu dyskwalifikuje, długo nie umiem wytrzymać z facetem, którego naturalny zapach mi nie pasuje.

Ale czy to może być w jakiś sposób dziwne, że mam taki mały zakres tolerancji męskich zapachów? :P

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: piątek, 21 maja 2010, 23:47
autor: Perwik
a mówisz facetowi, że Ci śmierdzi ?

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: sobota, 22 maja 2010, 00:05
autor: Epona
Perwik pisze:a mówisz facetowi, że Ci śmierdzi ?

nie zdarzyło mi się, a myślisz, że powinnam? :P

Re: Zapachy - panie mają lepsze niuchacze niż panowie

: sobota, 22 maja 2010, 00:39
autor: SuperDurson
..jak mu nie powiesz to się może sam nie domyślić..

To czy powiesz, czy nie - to raczej kwestia tego jak bardzo Ci na zapachu zależy.. :twisted: