Do czego służą prawa i lewa półkula mózgu?

Dyskusje na tematy szeroko pojętej psychologii
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Do czego służą prawa i lewa półkula mózgu?

#1 Post autor: inv » środa, 15 września 2010, 11:44



filmik na dość fajnej stronce.
przypomniałem sobie jak nam kiedyś na zajęciach puszczali. na stronce znajdzie się wiele z różnego zakresu wiedzy.
jak sama nazwa wskazuje "ideas worth spreading"

ogólnie założyłem ten temat, bo chciałbym się dowiedzieć, co myślicie dokładnie o tym filmiku. czy może to dla was fake jest? a w zasadzie, co wg Was naprawdę kryje w sobie prawa półkula mózgu?

jak ktoś uzna, że temat jest niewłaściwy, albo w nieodpowiednim miejscu, niech zrobi z nim porządek, tylko niech nie "zginie" przez to i filmik zobaczy jak najwięcej ludzi. zależy mi na wymianie zdań ;]

PB - Poprawiłem tytuł tematu


Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#2 Post autor: Matea » środa, 15 września 2010, 17:32

To ja może wkleję tutaj wypowiedź mojej znajomej, która trochę się tym interesuje :
Nasz mózg zazwyczaj jest ograniczony. Tzn wykorzystujemy ok 10% jego możliwości. Często może to wynikać ze standardów, schematów, z jakich korzystamy w życiu. Pracuje wtedy lewa półkula odpowiedzialna właśnie za myślenie logiczne. Między innymi żonglerka, ale także mnóstwo innych ćwiczeń sprawiają, że "uruchamia się" tez i prawa, przez co praca naszego mózgu jest wydajniejsza. Ćwiczenia, które pomagają w synchronizacji półkul to kinezjologia edukacyjna, tzw "gimnastyka umysłu". Tak, jak rozciągamy mięśnie, tak i możemy "rozciągnąć" nasz mózg. Ćwiczenia zaliczające się do kinezjologii edukacyjnej to np. naprzemienne dotykanie prawym łokciem lewego kolana, potem lewym łokciem prawego kolana. Inne ćwiczenie to złapanie się prawą ręką za lewe ucho a lewą za nos i potem zmiana.
Poza tym nasz mózg jest do wielu rzeczy przyzwyczajony - właśnie do schematów. Gdy trzeba wymyślić coś innego, łatwo wpadamy w pułapkę stereotypu. ALE oczywiście można z tym powalczyć. ;] Wystarczy powykonywać kilka ćwiczeń rodem z treningów twórczości, które właśnie pomagają przełamać pewne ustalone zasady, którym nasz mózg jest poddany. Jest ich całe mnóstwo, długo by wymieniać. Do tego są różne rodzaje: słowne, ruchowe, ekspresyjno - emocjonalne. Najprostszym werbalnym ćwiczeniem jest jedno z moich ulubionych w sumie ;]
Zadajesz sobie pytanie: do czego może służyć łyżka (przy czym mają to być zastosowania niestandardowe, tzn. odpowiedź "do jedzenia" nie jest satysfakcjonująca). Oczywiście w miejsce łyżki można wstawić dowolne słowo. Innym przykładem ekspresji werbalnej jest postawienie sobie pytania, np."Gdybym była drzewem, to jakim i dlaczego?" Tak naprawdę chodzi o uruchomienie wyobraźni, za którą jest odpowiedzialna prawa półkula. Dlatego też między innymi, gdy robi się notatki w szkole podstawowej, nauczyciele często proszą, by pisać coś innym kolorem. Kolor oddziałuje na prawą półkulę, dzięki czemu jesteśmy w stanie lepiej zapamiętać dane zdanie/definicję.
W każdym razie nie wykorzystujemy w pełni swoich możliwości, ale często sobie nawet z tego nie zdajemy sprawy. Ciekawym się być wydaje fakt, że dzieciom, ...gdy pokazuje się 10 rozsianych dowolnie kropek za każdym razem w innym ułożeniu - potrafią powiedzieć, ile jest kropek na kartce. Oczywiście nie pokazuje się tylko kartek z 10 kropkami, ale też inne. Oznacza to, że mózg w jakiś niewiadomy sposób koduje, że taka ilość to właśnie 10.
Da się zrobić, ale trzeba naprawdę "przetrzeć nowe ścieżki w mózgu" - wtedy powstają nowe połączenia neuronowe i dlatego też po takich ćwiczeniach możemy, w tym wypadku na przykład, czytać z prędkością 1500 słów na minutę, podczas, gdy zazwyczaj czytamy ok 200słów na minutę - czyli jesteśmy na poziomie ośmio- czy dziewięciolatka, bo z taką prędkością się uczymy właściwie czytać i na tym zostajemy. I tak jest z wieloma rzeczami.
Jest jeszcze coć takiego : http://www.eioba.pl/files/user4509/left_right.gif

test na współpracę oby półkul mózgowych ;P
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#3 Post autor: atis » środa, 15 września 2010, 19:33

Obejrzałam filmik i chociaż ciężko mi powiedzieć czy jest to prawda, to podobał mi się. NIe na zasadzie, że nagle zacznę się niesamowicie interesować działaniem mózgu, ale raz na jakiś czas warto czegoś takiego posłuchać/obejrzeć - wykład był świetnie prowadzony i mimo ze gdy za bardzo przyspieszała, to się gubiłam bo mój angielski zawodził - przedstawiała wszystko tak plastycznie, że można było faktycznie zrozumieć na czym polega różnica w działaniu półkul mozgu, bo suche ksiażkowe fakty w tym zakresie jakoś nigdy do mnie nie przemawiały.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#4 Post autor: Kapar » czwartek, 16 września 2010, 14:33

Matea pisze:
Nasz mózg zazwyczaj jest ograniczony. Tzn wykorzystujemy ok 10% jego możliwości.
Odpisuje w temacie ze wzdledu na te bujde i chec jej zaprzeczeniu.
Spoiler:
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#5 Post autor: Perwik » czwartek, 16 września 2010, 15:25

baby_kapar pisze:
Odpisuje w temacie ze wzdledu na te bujde i chec jej zaprzeczeniu.
Spoiler:
To tej Twoje zdanie czy masz jakieś źródło ?

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#6 Post autor: Kapar » piątek, 17 września 2010, 04:24

Perwik pisze:
baby_kapar pisze:
Odpisuje w temacie ze wzdledu na te bujde i chec jej zaprzeczeniu.
Spoiler:
To tej Twoje zdanie czy masz jakieś źródło ?
To o schizofrenii to jest powszechnie dostepna informacja. Jesli chodzi o reszte to jedynym moim zrodlem bylo to co przeczytalem i sam wywnioskowalem z info danego o funkcjonowaniu naszego mozgu. Nie mam zadnego naukowego artykulu odnoszacego sie do stwierdzen, ze nie wykorzystujemy 10% potencjalu naszego mozgu, ale nie znam tez zadnych naukowych dowodow na istnienie czegos jak nieznane mozliwosci naszej mozgownicy.
inv pisze:


ogólnie założyłem ten temat, bo chciałbym się dowiedzieć, co myślicie dokładnie o tym filmiku. czy może to dla was fake jest? a w zasadzie, co wg Was naprawdę kryje w sobie prawa półkula mózgu?


PB - Poprawiłem tytuł tematu. Jeżeli nie będzie większego odzewu, temat zostanie przyklejony do "Walnij coś ciekawego".
Jesli chodzi o filmik to podobal mi sie. Czytalem troche o takich zjawiskach i doswiadczenia nirvany, podobne do tego jak ona opisuje, naukowcy je wyjasniali silnymi substancjami wydzielajacych sie do mozgu w ogromnym stresie (mozna to porownac do dzialania narkotykow). Mozliwe, ze wylew wlasnie takim traumatycznym dosiwadczeniem byl. Inni twierdza, ze mozg wydziela takie substancje dajaca nirvane w momencie powolnego umierania, kiedy przestajemy oddychac. Z braku tlenu pojawiaja sie rozne wizje i out of body experience (to podaje sie jako wyjasnienie na spotkania z bogiem na lozu smierci itp). Szkoda, ze ona nie powiedziala czego wiecej o tym od strony biologiczno naukowej a nie transcendentalnej. Jesli chodzi o role mozgu i polkul to z tego co wiem, po np przecieciu polaczen miedzy polkulami (stosowane kiedys jako metode zapobiegajaca padaczce), kazda z polkul "uczyla" sie na nowo funkcji, ktore byly przetwarzane wczesniej np tylko w lewej czesci. Tak jakby balans mocy sie automatycznie rownowazyl na caly mozg abysmy mogli funkcjonowac. Po jakims czasie pacjenci z podzielonym mozgiem odzyskiwali prawie pelnie koordynacji roznych funkcji mozgu mimo, ze polkule sie nie komunikowaly. Mialem tez kiedys na wykladzie opis przypadku goscia, ktoremu wyjeto cala polkule mozgu. Rzecz jasna nie bylo z nim wszystko w porzasiu ale po jakims czasie wrocil do stanu, ze byl w stanie zyc samodzielnie, bo w jego dobrej polkuli wytworzyly sie nowe polaczenia i mozg sie nauczyl pewnych rzecz od poczatku. Tak jakby prawa polkula odpowiedzialna glownie za motoryke zostala wyjeta, a lawa pozniej przyswoila sobie w jakims stopniu to co zostalo utracone w kwestii koordynacji itp. W razie wylewu czy operacji jest wiec mozliwa rehabilitacja, co pokazuje, ze jedna polkula niekoniecznie ma jedna nature a druga inna. Jest tak, kiedy obie polkula sa zdrowe, bo dzieki podzialowi wszystko sprawniej funkcjonuje, ale mozg jest dosc plastyczny i rozne funkcje moga sie "przestawic". Przykladowo moze sie zmienic akcent z jakim mowimy. Pamietam przypadek kobiety, ktora byla francuska z wyksztalcenia nauczycielka angielskiego czy cos takiego i doznala urazu mozgu, w jego wyniku nie potrafila mowic po francusku ale porozumiewala sie po angielsku z pieknym angielskim akcentem bez sladu tego, ze nie dorastala w anglojezycznym kraju. Po jakims czasie jednak jej mozg doszedl do siebie i powoli francuski wrocil i stracila angielski akcent.

Nasz mozdzek posiada wiele tajemnic :) Ostatnio sobie troche czytalem o tym zjawisku: Synestezja, czyli widzenie dziwekow i slyszenie kolorow i tak dalej... polska wikipedia daje malo info o tym wiec jak kogos to zainteresuje to mozna sobie na angielski przelaczyc i jest prawie wszystko o tym.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#7 Post autor: inv » piątek, 17 września 2010, 09:58

a najlepsze jest to, że o wszystkim co opisuje Baby_Kapar, znaczy o wycięciu połowy mózgu i o synestezji były odcinki dr. House, które przypadkowo obejrzałem.

bodajże w którymś odcinku Weird Connections (przetłumaczonego niefortunnie na: "dziwna strona nauki") (26?) na discovery było o języku i jego wpływie na mózg.
odcinek udowadniał, że korzystanie z języka mówionego i pisanego robi z nas totalnie lewopółkulowców (i przy okazji debili, którzy tak naprawdę nie potrafią się porozumieć), bo myślimy słowami, ale oddziaływaniem polem magnetycznym lewą półkulę można wyłączyć, i wtedy jak dochodzi do głosu prawa, uruchamiają się 1. pierwotne i nieodkryte mechanizmy (np. nieświadome widzenie) i człowiek rysuje jakby kilka lat się uczył rysować.

szkoda, że nie mam linku do tego odcinka...
może Wy gdzieś, jakoś się do tego dokopiecie?

ale jestem pewien, że badania nad tym tematem nie poszły specjalnie dalej, a przynajmniej nie w stronę uświadomienia nas o naszej możliwości samorozwoju na na pewno w kierunku komercji i kontroli. chyba sam zacznę walczyć z moją lewą półkulą na rzecz obudzenia prawej, jakkolwiek niezrozumiały i idiosynkrazyjny (uwielbiam to słowo!) siś później nie stanę.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#8 Post autor: Rinn » piątek, 17 września 2010, 12:28

inv pisze:odcinek udowadniał, że korzystanie z języka mówionego i pisanego robi z nas totalnie lewopółkulowców (i przy okazji debili, którzy tak naprawdę nie potrafią się porozumieć), bo myślimy słowami, ale oddziaływaniem polem magnetycznym lewą półkulę można wyłączyć, i wtedy jak dochodzi do głosu prawa, uruchamiają się 1. pierwotne i nieodkryte mechanizmy (np. nieświadome widzenie) i człowiek rysuje jakby kilka lat się uczył rysować.
Genialne! Zawsze mnie fascynowały takie "nieodkryte" możliwości mózgu. Zgadzam się z tym, co mówi kapar, ale z drugiej strony - ile rzeczy nie umiemy, bo nam się wydaje, że nie umiemy? Jaką kreatywność w sobie odkrywamy, gdy nasz mózg przechodzi w inną fazę aktywności? Te możliwości w nim tkwią i są dostępne, ale z jakichś powodów nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Faktyczne możliwości to jedno, a wiedza i dostęp o nich - drugie. :wink: Może to kwestia wychowania, fakt. Myślenia schematami. Zawsze mi się podobały różne łamigłówki, których rozwiązanie wymagało przełamania schematów myślowych, np. puzzle z serii T, znacie? :wink:
baby_kapar pisze:Przykladowo moze sie zmienic akcent z jakim mowimy. Pamietam przypadek kobiety, ktora byla francuska z wyksztalcenia nauczycielka angielskiego czy cos takiego i doznala urazu mozgu, w jego wyniku nie potrafila mowic po francusku ale porozumiewala sie po angielsku z pieknym angielskim akcentem bez sladu tego, ze nie dorastala w anglojezycznym kraju. Po jakims czasie jednak jej mozg doszedl do siebie i powoli francuski wrocil i stracila angielski akcent.
Ostatnio się tym zainteresowałam. To jest podobno taka choroba, zwana zespołem obcego akcentu (też dużo więcej informacji po przełączeniu na angielski), która polega na tym, że po jakimś urazie mózgu niespodziewanie zaczynamy mówić w ojczystym języku z obcym akcentem (francuskim, angielskim, chińskim lub po prostu z innego regionu naszego kraju). Tylko to chyba nie jest nagłe odkopanie przez mózg z czeluści świadomości umiejętności wymawiania czegoś w sposób gdzieś zasłyszany /w pierwszej chwili można by pomyśleć, że każdy człowiek ma ukryte możliwości przełączania się na różne akcenty świata, które podświadomie przyswoił/, tylko po prostu inny sposób wymawiania sylab, "zjadanie ich" itp. brzmi /i to bardziej dla osób z zewnątrz, na zasadzie skojarzenia/ jak dany konkretny akcent.
Spoiler:
Trochę mnie to rozczarowało, bo gdy w pierwszej chwili o tym usłyszałam, miałam nadzieję, że chodzi w ogóle o odkrycie umiejętności mówienia w innym języku. :D Może to z powodu tego artykułu. Tutaj mamy do czynienia z nagłym mówieniem płynnie po angielsku, ale kładę to na karb zaburzeń akcentu po wypadku + przełamania się i mówienia swobodnie /z tego co pisali obudził się w szpitalu oszołomiony i nawet nie bardzo pamiętał, jakiej jest narodowości, więc zrzucił blokadę pt. "ale ja nie umiem" i zaczął wykorzystywać to, czego się nauczył/. Mnie też się to zdarza, np. po alkoholu. :mrgreen:
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#9 Post autor: Matea » piątek, 17 września 2010, 15:11

Matea pisze:
Jest jeszcze coć takiego : http://www.eioba.pl/files/user4509/left_right.gif
Hmm... a według Was kręci się w prawo czy w lewo ? ;> (czysta ciekawość)
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#10 Post autor: Grin_land » piątek, 17 września 2010, 15:28

powiedziałabym Ci, ale przy odrobinie nieuwagi przechera zmienia kierunek!
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#11 Post autor: inv » piątek, 17 września 2010, 15:54

u mnie sie kreci w lewo zawsze, jakby krecila sie w prawo, to by wygladalo nienaturalnie, bo i glowa przekrecona nie w te strone i noga by nie zachowywała się zgodnie z zasadami fizyki.

jakby zrobić lustrzane odbicie gifa, to będzie się kręcić w prawo.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#12 Post autor: atis » piątek, 17 września 2010, 16:06

W lewo kręcić się bedzie prawdopodobnie zawsze, jeśli przed spojrzeniem na gifa będzie się pisać/czytać, lecz raz, już jakiś czas temu, gdy siadłam dopiero co do kompa po spacerze czy czymś takim i dostałam do tego linka - kręciła się w prawo (byłam nieskażona lewostronnymi słowami ;))
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#13 Post autor: Rinn » piątek, 17 września 2010, 16:59

Matea pisze:
Matea pisze:
Jest jeszcze coć takiego : http://www.eioba.pl/files/user4509/left_right.gif
Hmm... a według Was kręci się w prawo czy w lewo ? ;> (czysta ciekawość)
U mnie zmienia kierunek co chwilę, na moich oczach. W zasadzie mogę tym sterować, bo jak chcę odwrócić jej kierunek, to raczej nie mam z tym problemów i za moment kręci się w pożądaną stronę. Nie wiem tylko co dokładnie powoduje zmianę.
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#14 Post autor: Matea » piątek, 17 września 2010, 17:34

inv pisze:u mnie sie kreci w lewo zawsze, jakby krecila sie w prawo, to by wygladalo nienaturalnie, bo i glowa przekrecona nie w te strone i noga by nie zachowywała się zgodnie z zasadami fizyki.
atis pisze:W lewo kręcić się bedzie prawdopodobnie zawsze, jeśli przed spojrzeniem na gifa będzie się pisać/czytać, lecz raz, już jakiś czas temu, gdy siadłam dopiero co do kompa po spacerze czy czymś takim i dostałam do tego linka - kręciła się w prawo (byłam nieskażona lewostronnymi słowami ;))
Rinn pisze: U mnie zmienia kierunek co chwilę, na moich oczach. W zasadzie mogę tym sterować, bo jak chcę odwrócić jej kierunek, to raczej nie mam z tym problemów i za moment kręci się w pożądaną stronę. Nie wiem tylko co dokładnie powoduje zmianę.
Jesteście niesamowici. To potwierdza fakt, że naprawdę punkt widzenia może się tak bardzo różnić! Dla mnie zawsze się kręci w prawo i za Chiny nie mogę sobie uzmysłowić jak mogłoby być inaczej, że nienaturalnie ? Niby czemu ?
Atis, laska podobno się kręci naprawdę w prawo i to tylko iluzja, że widzimy w lewo, a już w ogóle nie potrafię pojąć, jak Wy widzicie w obie strony. Z tego co wiem, zdolność taka świadczy o bardzo rozwiniętej współpracy obu półkul mózgu czyli prawej i lewej, gdzie lewa to oczywiście ta odpowiedzialne za logiczne myślenie, w prawa za kreatywność i wyobraźnie co PODOBNO się przekłada na to w którą stronę widzimy, że się kręci. :roll:
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
chupser
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 5 października 2008, 21:55

Re: Do czego służy prawa półkula mózgu?

#15 Post autor: chupser » piątek, 17 września 2010, 19:12

jak dla mnie to ona kręci się wg. ruchu wskazówek zegara patrząc z góry :D :D :D :D :D :D

ODPOWIEDZ