Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

Dyskusje na tematy szeroko pojętej psychologii
Wiadomość
Autor
muahahaha
Posty: 365
Rejestracja: poniedziałek, 28 listopada 2011, 18:27

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#16 Post autor: muahahaha » wtorek, 13 grudnia 2011, 22:24

1. żeby ludzie sprzątali kupki po swoich psach - z chodnika, zwłaszcza zimą
2. żeby komunikacja miejska działała jak należy - zwłaszcza jak mi się śpieszy..... i zimą też ;)



Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#17 Post autor: Snufkin » wtorek, 13 grudnia 2011, 22:29

Sorry ale płacę podatek od psów dlatego mam wyjebane na sprzątanie.
Niech mi ktoś wyjaśni na co idą te pieniądze.
Oczywiście część ludzi nie płaci ale to już nie moja sprawa, ja czuję się usprawiedliwiony.
Inna sprawa to sranie psów w dużych miastach pozbawionych zieleni...
Powiedzmy, że sprawa jest dyskusyjna.
Jak mi obecny pies zdechnie być może dołączę do grona postępowych zwolenników sprzątania.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

muahahaha
Posty: 365
Rejestracja: poniedziałek, 28 listopada 2011, 18:27

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#18 Post autor: muahahaha » wtorek, 13 grudnia 2011, 22:48

ale przecież podatek za psa został zniesiony. A jeżeli lubisz widok psiej kupki na chodniku szczególnie zimą, po roztopach, to gratuluję. A tak dodatkowo to teraz trzeba mieć ze sobą torebkę foliową, bo jak nie masz to dostaniesz mandat (oczywiście pomijam fakt, że i tak prawie nikt nie sprząta).

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#19 Post autor: atis » wtorek, 13 grudnia 2011, 22:51

muahaha - wyjaśnij mi co to za WARTOSC JAKĄ TY KIERUJESZ SIĘ W ZYCIU - sprzatanie po psie? bo wybacz, ale nie jestem w stanie zrozumieć x__X;;; a ztymi psami - niektórym ludziom nie przeszkadzają zasrane chodniki, rzecz jasna, ale oczywiscie dopoki to nie jest chodnik zaraz pod schodami ICH klatki schodowej. Raz - za śmiecenie w miejscu publicznym mozna dostac mandat, psie gówno jkak najbardziej podchodzi pod nieczystość. Dwa - podatek od psów NIE ISTNIEJE od przynajmniej 2 lat. Istnieje OPŁATA od posiadania psa, której wymóg płatności regulują wewnętrzne rozporządzenia każdej gminy. W wielu mniejszych miejscowościach posiadanie jednego psa jest zwolnione od tejże opłaty, a płaci się dopiero od drugiego czy trzeciego zwierzaka.

Kieruje się w życiu tym, zeby było ono 1)przyjemne i 2)możliwie bezproblemowe.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#20 Post autor: yusti » wtorek, 13 grudnia 2011, 23:01

Pablo, bardzo fajnie z twojej strony, ze życzysz mi/nam jak najlepiej. Czuję to i jestem Ci wdzięczna. Tylko że te twoje dobre intencje nie zdziałają nic w praktyce, jak moje niewyrzucanie jedzenia czy niewydawanie na ozdoby, bo jest bieda w Afryce 8-)
No i właśnie jeśli ja kieruję się osobistą wolnością, to nie odbieram jej innym. o tym pisałam Pablo. daj innym myśleć i funkcjonować po swojemu. Mogłeś wejść i napisać "sprawiedliwość" Nikt ci nie bronił. Dlaczego ty czepiasz się innych, ze to robią? Mają prawo. Ty sobie - nie wiem naprawdę zupełnie dlaczego - przypisujesz za innych odpowiedzialność. Jak kiedyś rozmawialiśmy to zamilkłeś. Odpowiedziałeś ze dlatego, że nie miałeś czego doradzić.
Pablo! ty nie jesteś w stanie wszystkiego skontrolować i nie rozumiem dlaczego próbujesz! daj ludziom uczyć się w swoim tempie, swoją drogą. Nie rozumiem dlaczego w jakiś dla mnie dziwny sposób bierzesz na siebie odpowiedzialność za cudze dzieci. Wystarczy żebyś był. nie musisz "być jakiś", sprawczy.
Moim zdaniem dla ciebie jest wartością dobro innych, bo chętnie doradzasz i mam nieraz wrażenie, ze nie potrafisz przestać i nie ingerować. Że źle się czujesz jak nie zainterweniujesz. Że troszeczkę przesadzasz z tą władzą. Zupełnie nie wiem skąd ci się ona bierze, naprawdę. Bo rodzic dzieckiem jeszcze jakoś tam chce kierować bo to jego własność przecież, ale Ty innymi to... ja nie rozumiem dlaczego czujesz taką odpowiedzialność jakąś. Jakby ktoś kiedyś na ciebie naciskał, ze musisz szybko dojrzeć i brać na siebie wszystkie cudze niedoskonałości. jeju, chłopie -daj mi żyć czy też umrzeć w swojej głupocie xD

uważam właśnie, ze ja umiem już lepiej dbać o swoją wolność nie naruszając cudzej. A chorym ósemkom zdarza się tego nadużywać. 1 pewnie tez ino nie pamiętam jak to było xD chorym 7w8 też. Jakby nie rozumieli.... No nie wiem. chore osiem nadmiernie ingeruje w cudze postępowanie, decyzje. jakby uważało się za władne do tego. Zupełnie absurdalnie nieraz. 7w8 to już w ogóle wszelkie rozumy pozjadało... a ledwo od ziemi odrosło. nie wiem skąd u nich takie poczucie wewnętrznej władzy, potencjału do bycia ekspertem od cudzych zachowań. I NoLife ma prawo do swego życia, ziom. czy tam wegetacji, śmierci. Nic ci do tego! "syndrom zbawiciela" sobie przestudiuj, kolego.

ja jestem posłuszna, usłuchana, i takie tam, więc cię jeszcze wysłuchuję. Ale jak ty byś się czuł, jakby ktoś ci mówił, ze musisz mieszać herbatę w lewo, a nie w prawo?! No kolego.. I potem: "masz wlewać wodę do szklanki trzymając czajnik 20 cm nad nią, a nie 10". i tak dalej w nieskończoność. ja wiem, ze masz słabe Ti i nie oczekuję od ciebie cudów, ale chciałam ci ten raz jedn jedyny w końcu to powiedzieć, ze warto nad polarem popracować, a nie głosić w kółko wyplenienie tego El.Inf. Sama mam Ti słabe, wiec rozumiem że to co łatwe w zastosowaniu, przychodzi szybko i lekko, stąd tyle u mnie pierdolenia xD. Ale ja cenię podanie mi danych, i metod, tylko bez nacisków, że tak jest jedynie słusznie i tak muszę. no przecież uszanuj człeka i wolnosc, rozum jego. daj mu decydować za siebie. bo otrzymasz efekt buntu i po co to tak?
także wartości to ty masz zacne, ino podejście musisz podrasować xD Ti bez Se-bazowego to dobra rzecz. Przedstawia argumenty z których racji możesz a nie musisz korzystać. i to działa, gdy wiesz, ze decydujesz sam za siebie, bez przymusu.

i nie łam się tylko pisz, co dla ciebie znaczy bycie sprawiedliwym. Nie przeszkadzaj sobie byle rozpraszającymi stereotypami, ze 8 to ma wypaczone poczucie sprawiedliwości, bo to i siamto. pisz od siebie a reszta niech cię je.ie xD TAK PO LUDZKU. chcesz to pisz, a nie marudzisz, mirrorze :P 8-) .
Ja nie przeczę Twoim odczuciom, ja nawet żywię podobne, ale skupiłam się na tym, na czym chcę. Masz wiele racji w tych obserwacjach. No ale na to wpływu nie masz. Masz za to wpływ na swoje podejście. co ty się przejmujesz czymś, czego nie trawisz? jak nie toleruję mleka to go nie pije i tyle. Może przez to świat mój jest uboższy, ale milszy, bo kieruję swą energię na coś bardziej wartego uwagi xD Twój wybór czy gówna ci trawnik przesłaniają xD
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 grudnia 2011, 23:30 przez yusti, łącznie zmieniany 2 razy.

muahahaha
Posty: 365
Rejestracja: poniedziałek, 28 listopada 2011, 18:27

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#21 Post autor: muahahaha » wtorek, 13 grudnia 2011, 23:28

atis - nie wiem czy zauważyłaś ale moja odpowiedź do tematu była 'pół żartem pół serio'. Ale jeżeli jesteś osobą nader poważną ( proponuję jakąś komedię przed snem i więcej warzyw, i owoców w diecie)

proszę o sprawdzenie PM. ~atis

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#22 Post autor: Pablo » środa, 14 grudnia 2011, 00:16

Yusti to jest jeden wielki offtop w temacie, weź no PMkę odblokuj to tam se pogadamy.

Awatar użytkownika
Kemal
VIP
VIP
Posty: 1142
Rejestracja: sobota, 30 grudnia 2006, 23:58
Enneatyp: Lojalista

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#23 Post autor: Kemal » środa, 14 grudnia 2011, 01:50

Kwestia jakimi wartościami naprawdę kierujesz się w życiu, a o jakich lubisz myśleć, że się nimi kierujesz. Inna sprawy czy w ogóle hierarchizowanie wartości jest tak naprawdę możliwe? Masłow próbował, ale czy mu się to aby na pewno udało? Zachowanie życia - bezpieczeństwo - przynależność - uznanie - samorealizacja. Ale co powiedzieć o kimś kto oddaje życie za innego człowieka albo o kimś kto rezygnuje z bezpieczeństwa na rzecz samorealizacji? Czy jeżeli ktoś jest wyjątkowo kochliwy i napisze tutaj, że najważniejsza jest miłość (w sensie wąskim, a nie w sensie szerokim jak w Hymnie o miłości św. Pawła) to znaczy, że potrafiłby zrezygnować na rzecz miłości z bezpieczeństwa? Takich pytań nasuwa się mnóstwo. W różnych momentach życia i w różnych sytuacjach priorytety mogą się zmieniać. O tym czym się naprawdę kierujemy dowiadujemy się gdy musimy zrezygnować z hołdowania jednym wartościom na rzecz drugich. Enneagramowo to mogę napisać, że zapewne Szóstka zbyt dużą wagę przywiązuje do bezpieczeństwa przez co traci inne cenne doświadczenia.
6w5, ESI, sp/soc

Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#24 Post autor: yusti » środa, 14 grudnia 2011, 07:48

Pablo, mam inne zdanie.
+Jeśli "nie trawisz pierdół życiowych" czyli mnie, to nie chcę Cię denerwować swoją osobą i rozmawiać na PW. Ignor jak dla atis, bo ja się na siłę nie wpycham w towarzystwo, które mnie JESZCZE (mam nadzieję, że dojdą do tego poziomu świadomości!) nie AKCEPTUJE, a jakoś tam nie chcę mu szkodzić. Dla mnie wartością jest spokój i Twoje też dobro. Nie chcę Ci się czkawką odbijać. I to nie jest offtop. Ale nie zdziwię się, jak Mietla tak to potraktuje, bo TY tak to widzisz, i wywali nasze posty.

[quote]O tym, czym się naprawdę kierujemy, dowiadujemy się, gdy musimy zrezygnować z hołdowania jednym wartościom na rzecz drugich. [/quote]
Nie. Gdy CHCEMY zrezygnować i to zrobimy. Ależ nam się wtedy światełko zapala! uczymy się wówczas, jakie warunki muszą nastąpić, by włączyły nam się dotychczas tłumione pragnienia. I zastanawiamy się jak nad tym uwarunkowaniem później zapanować, żeby nie reagować tak automatycznie, nie dać się manipulować.

[quote]Enneagramowo to mogę napisać, że zapewne Szóstka zbyt dużą wagę przywiązuje do bezpieczeństwa przez co traci inne cenne doświadczenia.[/quote]
Życiowo, tak po ludzku, to mogę napisać, że tak ma KAŻDY człowiek. A szóstka przez działania w grupie nabywa o wiele więcej doświadczeń niż wycofana 5.

PS Tak, wiem, zdaję sobie sprawę, że napisałam Jedynkowy post, czyli wyłowiłam tylko zdania, z którymi się nie zgadzam i się czepiam. I wiem jak to wnerwia, bo podburza Twoją rację. xD Ale przy okazji dowiedziałeś się, że dla większości wartością jest POSIADANIE RACJI i [url=http://deser.pl/deser/1,111857,10803661 ... znymi.html]pieszczenie[/url] swego EGO. Dlatego ów większość tak nie cierpi Jedynek, które im - w zacnej naturze swojej - na te ostentacyjne bezkrytyczne miziania nie pozwalają.

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#25 Post autor: Venus w Raku » środa, 14 grudnia 2011, 10:15

Dwie wartości, którymi kieruję się w życiu:
1. Nie kłamać*/nie wykorzystywać innych .
2. Nie być agresywnym w stosunku do małych dzieci i ogólnie słabyszych/wrażliwych ludzi, i bezbronnych istot (nie bić, nie wydzierać się, nie szarpać, nie okazywać złości i niechęci, nie obwiniać, nie krytykować, nie straszyć...).
*) Z zastrzeżeniem, że kłamałabym do ludzi nikczemnych/patologicznych/bez sumienia, jeżeli dobro innych lub moje byłoby zagrożone (np. mając do czynienia z wyrafinowanym manipulantem, donosicielem lub plotkarzem - jeżeli zostałabym przyciśnięta przez nich do muru - i w sytuacjach ekstremalnych jak w stanie wojny lub terroru - ale tego na szczęście nie zaznałam).
Wartości Enneatypów (w wersji pozytywnej)

Typ 1: Dobro.
Chcą być dobrymi ludźmi. Chcą spełnić się i pomóc innym w spełnieniu się. Wyobrażają sobie, że uczynią świat lepszym miejscem do życia.

Typ 2: Miłość.
Chcą kochać, troszczyć się o innych i pielęgnować związki z innymi. Wyobrażają sobie, że uczynią świat miejscem, gdzie jest więcej czułości i miłości.

Typ 3: Wydajność, pracowitość, kompetencja.
Chcą naprawdę stworzyć harmonijny i uporządkowany system. Wyobrażają sobie, że uczynią świat bardziej produktywnym, zorganizowanym, wydajnym i działającym bez zakłóceń.

Typ 4: Orginalność i piękno.
Chcą być wyjątkowymi jednostkami. Muszą położyć swój osobisty akcent na wszystko, w co się angażują. Wyobrażają sobie, że uczynią świat piękniejszym miejscem.

Typ 5: Mądrość, zrozumienie, wiedza, prawda.
Odkrywając, co jest prawdziwe i rzeczywiste, chcą uczynić świat bardziej poznawalnym, zrozumiałym i oświeconym miejscem.

Typ 6: Lojalność i gotowość angażowania się/wypełniania zobowiązań.
Wyobrażają sobie, że uczynią świat bezpieczniejszym, pewniejszym, solidniejszym i godnym zaufania miejscem.

Typ 7: Radość, zabawa, różnorodność.
Chcą cieszyć się życiem i doświadczać wszystkich możliwości, które ono niesie. Wyobrażają sobie, że uczynią świat bardziej przyjemnym, radosnym i zachwycającym miejscem.

Typ 8: Wolność, siła, odwaga i efektywne użycie władzy/uprawnień.
Chcą cieszyć się pełnią życia i wolnością. Wyobrażają sobie, że wykorzystają swoje zdolności do panowania, aby wpłyniąć na innych i spowodować, że świat będzie bardziej sprawiedliwym miejscem do życia, gdzie władza i zasoby będą sprawiedliwie rozdzielone.

Typ 9: Pokój, harmonia i zgoda.
Chcą czuć się w jedności i jak u siebie w domu. Wyobrażają sobie uczynienie świata bardziej zgodnym, zgranym, uniwersalnym i wygodnym miejscem do życia.

Opracowanie na podstawie artykułu: A 3-V View of The Enneagram: Values, Visions, and Vulnerabilities, autor Jerome Wagner, Ph.D.

Źródło: http://www.enneagramspectrum.com/161/a- ... abilities/
:idea: :shock: Z powyższego opisu i obserwując sytuację polityczno-społeczno-ekonomiczną, to wychodzi na to, że władza jest głównie w rękach trójko-podobnych i szóstko-podobnych osobników. No bo co? Budują nam bezpieczniejszy świat, który działa jak maszyna do produkcji nadmiernej ilości dóbr konsumpcyjnych. Większe bezpieczeństwo zawsze oznacza nadmierną kontrolę i ograniczenie wolności, a konsumpcja sprowadza wszystko do wymiaru materialistycznego i samozachowawczego. Dziewiątko-podobni są jeszcze dopuszczeni do tej pary ze swoimi ideałami uniwersalnej harmonii i pokoju, aby wszystkim zamydlić oczy, że czujemy się jednością i jest nam wszystkim bardzo wygodnie, bo wiadomo 9 jest zgodna i nie będzie oponowała silnie nawet jak jej się coś nie podoba, a duet 3-6 może przy pomocy 9 nałożyć maskę z ludzką twarzą. Czy mi się tylko wydaje, czy ujawnił się trójkąt władzy 3-6-9? Może by trzeba było zmienić na czworokąt 8-5-1-2. Czyli Sprawiedliwość, Mądrość, Dobro i Troska. Brzmi lepiej niż 3-6-9, czyli Wydajność, Czujność/Kontrola i Przytakiwanie.
1w9, 6w5, sp/sx

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#26 Post autor: Snufkin » środa, 14 grudnia 2011, 10:27

atis strasznie mi pojechałaś z tym "nie podatek ale opłata" faktycznie robi mi to ogromną różnicę..
Skoro ktoś płaci za swojego zwierzaka to rozumiem, że w jakimś konkretnym celu. Skoro kierowcy płaca podatek drogowy tak i psiarze podatek psowy. Domyśl czemu taki podatek powinien służyć (pomijam tu takie oczywiste odpowiedzi jak premia dla urzędników za dobrą pracę).
I żeby nie było offtopa:
Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?
Nie wiem, nie zastanawiałem się i szczerze mówiąc mam to gdzieś.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#27 Post autor: yusti » środa, 14 grudnia 2011, 10:32

venuska, ale wartości są czymś, czego nie możesz komuś wartościować, oceniać w kategorii rozszczepienia: dobro/zło. No opanuj się. narzucasz na siebie jakieś nierealne zakazy i jeszcze wyjmujesz macki, by innym zabronić się realizować. A niech se 3, 6 czy ktokolwiek robią co chcą. na to wpływu nie masz. A ograniczając się zakazami, też nie polepszasz swojej jedynkowej sytuacji. poza tym jak mnie wyzywałaś od ocipiałej BO NIE POMYŚLAŁAŚ, ŻE DAŁAM CI JUŻ WSZYSTKIE NIEZBĘDNE NARZĘDZIA DO WYKONANIA ZADANIA i łatwiej było okazać gniew zamiast włączyć intelekt, to to nie było tak idealistyczne jak głoszone przez ciebie punkty 1 i 2. No i KAŻDY KŁAMIE. ja to robię najczęściej jak mamusia: podczas opowiadania komuś o innych xD Podkolorowuję, by podkreślić przesłanie, a nie szczególiki. A wykorzystywanie innych to zarabianie na chleb, moja droga. Nie chodzi o to, żebyś sobie przez włączenie Krytyka czegoś zabraniała, tylko żebyś zROZUMiała, że nie warto albo warto i kiedy i dlaczego. mam prawo do złości, krytyka może być konstruktywna, atrybucja zewnętrzna pozwala kochać siebie, itd. Wszystko ma sens. Bez sensu wartościować wartości. One takie już są i tyle. PO COŚ istnieją, także kłamstwa i kopniaki. czasem trzeba komuś przypier.dolić: ponownie tu polecam film "The Weatherman".
jak nie chcesz konsumować, to nie konsumuj. nie kupuj. głosuj nogami i tyle. A co mnie obchodzą inni.
"Większe bezpieczeństwo zawsze oznacza nadmierną kontrolę i ograniczenie wolności" a dla mnie bezpieczeństwo jest właśnie brakiem konieczności kontroli. nie muszę być czujna na to co mówię i robię, czuję się akceptowana i otwieram się. czuję się wolna, gdy czuję się bezpieczna. Widać to silnie w relacjach interpersonalnych.
Kontrola i brak wolności to jest wtedy, gdy nie czuję się bezpiecznie.
i co do 1 i DOBRO
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/ ... 1733909,38
Nie jest to jednak nic nowego, jeśli chodzi o naturę ludzką. Każdy z nas jest przekonany, że postępuje dobrze, nawet wówczas, kiedy tak nie jest.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#28 Post autor: Pablo » środa, 14 grudnia 2011, 15:42

Yusti pisze:Pablo, mam inne zdanie.
+Jeśli "nie trawisz pierdół życiowych" czyli mnie, to nie chcę Cię denerwować swoją osobą i rozmawiać na PW. Ignor jak dla atis, bo ja się na siłę nie wpycham w towarzystwo, które mnie JESZCZE (mam nadzieję, że dojdą do tego poziomu świadomości!) nie AKCEPTUJE, a jakoś tam nie chcę mu szkodzić. Dla mnie wartością jest spokój i Twoje też dobro. Nie chcę Ci się czkawką odbijać. I to nie jest offtop. Ale nie zdziwię się, jak Mietla tak to potraktuje, bo TY tak to widzisz, i wywali nasze posty.
Właśnie nie tak do końca, bo od kiedy zmieniłaś styl pisowni, a ja przestałem mieć obowiązek czyszczenia wszystkich offtopów tutaj, co mnie strasznie irytowało bo miałaś ich sporo, to jednak miałaś kilka fajnych spostrzeżeń, chciałem wcześniej z Tobą o tym pogadać ale w międzyczasie zablokowałaś PM.
Ostatnio jak gadaliśmy to jeszcze za czasów kiedy sama do końca nie potrafiłaś swoich postów rozczytać, więc naprawdę dawno temu. Dawaj no zdejmij blokadę, no prooooosze ładnie ;)

Słowo 8-ki że nie będę ani opryskliwy ani krytykujący.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#29 Post autor: yusti » środa, 14 grudnia 2011, 16:04

Chcieć to nie móc. 8-)

Nie.
[spoiler] Bo jak yusti się rozgada...
Miłość ma być bezwarunkowa, mój drogi 8-) a nie: "Włącz Fi bazowe, dowiedz się czego On pragnie i w jakiej formie. Przygotuj ten pakiet, okraś wyrazistą Seozą (tak żeby zrozumiał, bo to facet, więc wiesz) i potem mu to niespodziewanie daj. Niech rozanielony błaga o więcej. Masz go!"
Za to się płaci, mój drogi xD Mamunia mnie nauczyła, że nic nie ma za darmo :mrgreen:
Eskorci nie jeżdżą z klientkami na długie wycieczki, by się im nie znudzić i by klientki do nich wróciły. Wiesz... to gonienie króliczka... :wink: 8-)


Powyższe to nie jest offtop. Prezentuję wartości płynące z niedostępności. Każdy artykuł o związkach wam powie, że nie wolno odsłaniać wszystkich kart i warto zaskakiwać partnera. :lol: 8-) :mrgreen: I nie muszę wyjeżdżać do miasta i kupować Charakterów, by jak jeden tutaj, naśladować przykazania z tego pop-pisma. Ja z takimi manipulacjami to się chyba urodziłam! xD I wiem lepiej, bo wszystko podważam.

PS Pewnie, że mam fajne spostrzeżenia, bo ja w ogóle mądra bystra i cudowna jestem. Dlatego tak często uśmiecham się pod nosem, sama sobie robiąc dobrze tymi spostrzeżeniami. A inni niech produkują swoje. Nie oddam się! co moje to moje. kocham siebie, a ty takich chcesz zabijać, także... 8-) nic z tego kolego. Wykorzystuj lepiej swój umysł, bo masz potencjał a nieraz wywalasz z siebie pokłady nie najlepszych treści, sam chyba wiesz, że to niczemu dobremu i sprawiedliwemu nie służy.
Pa, Pablo. Nie gadaj z Dzidzią-NoLifem, bo przecież tyle wartościowych dorosłych ludzi masz wokół, takich życiowych a nie (śmie)neciowych. A Dzidzia-NoLife nawet nie wie co sama czuje i myśli, i jest taakaaaa poplątana przecież. :wink: Masz odpowiednie El.Inf. w EGO, sam jesteś zajebisty w spostrzeżeniach kolego :) . Tylko za dużo oceniasz, zamiast wyłącznie chłonąć :wink: . Nie na darmo kronikarz Snuffi zauważył, że jestem mniej nabuzowaną wersją Ciebie. Swój swego zrozumie. Do cna.
idę pobudzać mózg do nowych spostrzeżeń. [url=http://facet.onet.pl/impulsy/wiadomosci ... tykul.html]Nowy wymiar trójkąta? xD Zawsze lubiłam figury O_O geometryczne /\ :mrgreen: [url][/spoiler]
Ostatnio zmieniony środa, 14 grudnia 2011, 16:21 przez yusti, łącznie zmieniany 8 razy.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

#30 Post autor: Pablo » środa, 14 grudnia 2011, 16:13

Ja o zwykłej gadce a ta o miłości, odkrywaniu siebie, zaskakiwaniu i owijaniu wokół palca, no wiesz aż tak głęboko tego nie odbieraj, bez przesady aż tak dobrze nie miało być ;)

No ale dobra, nie chcesz to nie.

ODPOWIEDZ