Anoreksja i bulimia

Dyskusje na tematy szeroko pojętej psychologii
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Zielony smok
VIP
VIP
Posty: 1855
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: następna stacja...

#31 Post autor: Zielony smok » sobota, 7 kwietnia 2007, 11:18

Znalazłem przed chwilą....brrrrrr



9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#32 Post autor: Koffee » sobota, 7 kwietnia 2007, 16:08

lustro? myslisz, że to kwestia lustra? nie, to jej dwie przyjaciółki, jedna ma imie na A, druga na B

tak sie mówi, wiesz, moja przyjaciółka anoreksja, moja przyjaciółka bulimia, w jakim kolorze masz bransoletkę?

przyjaciółka siedzi w środku, nigdy od ciebie nie odejdzie, chociaż cały czas cie kusi, żeby ją wyrzucic z tego przytulnego mieszkanka... bo jestes głodna, ale zamiast czegoś normalnego jesz lód, i nie ma to nic wspólnego z tym, ze ktoś cie tego nauczył, po prostu to tylko woda, a przciez znasz tabele kaloryczne na pamięć, więc moższ sobi ten lód posolic do smaku, tylko nie za dużo, bo sól zatrzymuje wode w komórkach i będziesz wyglądac jak foka

ale to trudna przyjaciółka, ciężko z nią wytrzymać - wiesz, jeśli będziesz silna, to umrzesz, jesli będziesz słaba, umrzesz również, tylko że stara i gruba, zamiast młoda i szczupła... no, w miarę szczupła, bo taka naprawde chuda, jak modelka, to przeciez na prawde nigdy nie będziesz, chociaz wydaje ci się, że chyba faktycznie trochę schudłaś, bo już dawno nie miałas okresu...

a później sie przyzwyczajasz, nawet nie zauważysz tej chwili, jak ja przekroczysz, to już nie wrócisz, bo nie bedziesz chciała, bo anoreksja i bulimia bedą twoimi prawdziwymi przyjaciółkami, jedynymi przyjaciółkami

jesli ktoś to przeczytał, to był to krótki przekrój przez anoreksje i bulimię
nie przekroczyłam tego ostatniego punktu, więc cóż... umre może i stara i gruba, ale przynajmniej bez tej suki, byłej przyjaciólki

Awatar użytkownika
beperfect
Posty: 86
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:12
Lokalizacja: z mętnych otchłani deperesji

#33 Post autor: beperfect » sobota, 7 kwietnia 2007, 16:18

...
Ostatnio zmieniony środa, 11 kwietnia 2007, 22:44 przez beperfect, łącznie zmieniany 1 raz.
lepiej mnie zabij
wyrzuć z pamięci
nie dawaj kolejnej szansy

co z tego, że Cie kocham? (4)

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#34 Post autor: Koffee » sobota, 7 kwietnia 2007, 17:02

P.S Dla wtajemniczonych: od niedawna zaczęłam nosić czerwoną bransoletkę...
patrząc na to z pewnej perspektywy, moge powiedzieć: żałuj, lato idzie... owocowo-lodowe pyszności dla tych, którzy już wyrzucili swoje bransoletki...

Awatar użytkownika
beperfect
Posty: 86
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:12
Lokalizacja: z mętnych otchłani deperesji

#35 Post autor: beperfect » sobota, 7 kwietnia 2007, 17:04

...
Ostatnio zmieniony środa, 11 kwietnia 2007, 22:43 przez beperfect, łącznie zmieniany 1 raz.
lepiej mnie zabij
wyrzuć z pamięci
nie dawaj kolejnej szansy

co z tego, że Cie kocham? (4)

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#36 Post autor: Koffee » sobota, 7 kwietnia 2007, 17:16

a wiesz, ile kalorii zużywa oranizm na ogrzanie lodów po zjedzeniu? ^^

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#37 Post autor: Szura » sobota, 7 kwietnia 2007, 17:27

beperfect pisze: Do wszystkich: bądźcie bardziej wyrozumiali i miejcie więcej współczucia dla chorych (nie głupich)

P.S Dla wtajemniczonych: od niedawna zaczęłam nosić czerwoną bransoletkę...
To jest i choroba i głupota. Ludzie będący w depresji przynajmniej nie sądzą, że gdy będą szkieletami, będą szczęśliwi. :roll:

Czerwona bransoletka - czyżby pro-ana? Więc gratuluję dołączenia do tego, jakże ekskluzywnego, grona...
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#38 Post autor: Koffee » sobota, 7 kwietnia 2007, 17:43

To jest i choroba i głupota. Ludzie będący w depresji przynajmniej nie sądzą, że gdy będą szkieletami, będą szczęśliwi
ach, więc mamy przykład "o wyższości deprsji nad anoreksją", mozna by odbic piłeczkę, ale po co, przecież samo stwierdzenie to "choroba i głupota" jest bez sensu, mam zapalenie płuc a ktos mi mówi "to choroba i głupota" pewnie jeszcze symuluję bo chcę zwrócić na siebie uwagę 8)

to nie jest tak, że "w zdrowym ciele zdrowy duch" - jest dokładnie na odwrót

na odwrót!!! pamiętać, napisac na ścianie, zrobic nadruk na koszulce!!!

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#39 Post autor: Szura » sobota, 7 kwietnia 2007, 17:57

Koffee pisze:
To jest i choroba i głupota. Ludzie będący w depresji przynajmniej nie sądzą, że gdy będą szkieletami, będą szczęśliwi
ach, więc mamy przykład "o wyższości deprsji nad anoreksją", mozna by odbic piłeczkę, ale po co, przecież samo stwierdzenie to "choroba i głupota" jest bez sensu, mam zapalenie płuc a ktos mi mówi "to choroba i głupota" pewnie jeszcze symuluję bo chcę zwrócić na siebie uwagę 8)
Co innego zachorować, co innego samemu wpędzać się w chorobę. Sama miałam kiedyś okres OBSESYJNEGO odchudzania, nie żarłam, biegałam, ćwiczyłam, WYKAŃCZAŁAM się, żeby schudnąć. Ale udało mi się opanować.
to nie jest tak, że "w zdrowym ciele zdrowy duch" - jest dokładnie na odwrót

na odwrót!!! pamiętać, napisac na ścianie, zrobic nadruk na koszulce!!!
W niezdrowym ciele niezdrowy duch? ;)
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Zielony smok
VIP
VIP
Posty: 1855
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: następna stacja...

#40 Post autor: Zielony smok » sobota, 7 kwietnia 2007, 18:39

Pomogłem trochę młodej dziewczynie. Chodziła z chłopakiem, a była chudziutka jak szkielecik. W pewnym momencie chłopak zaczął spotykać się z jeszcze chudszymi niż ona. A w praktyce realizował jej hasło z podświadomości - nie jestem wystarczająco atrakcyjna.
Pożyczyłem jej książkę Wayna Dyera ,,Pokochać siebie" i powiedziałem, że nawet mając 120 kg zasługuje na miłość. Chyba trochę...? pomogło bo ..widziałem ją najtłuściejszą coś jakby.....
9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#41 Post autor: Gabriel » sobota, 7 kwietnia 2007, 18:47

Zielony smok pisze:Pomogłem trochę młodej dziewczynie. Chodziła z chłopakiem, a była chudziutka jak szkielecik. W pewnym momencie chłopak zaczął spotykać się z jeszcze chudszymi niż ona. A w praktyce realizował jej hasło z podświadomości - nie jestem wystarczająco atrakcyjna.
Pożyczyłem jej książkę Wayna Dyera ,,Pokochać siebie" i powiedziałem, że nawet mając 120 kg zasługuje na miłość. Chyba trochę...? pomogło bo ..widziałem ją najtłuściejszą coś jakby.....
Jak już się pochwaliłeś to w imieniu całego forum, powiadam Ci żeś boski! Cały świat Cię kocha za Twą troskliwą, altruistyczną naturę! I tu koniec, bo na forum niedowartościowanych, zazdrosnych emo nie licz na więcej miłych słówek :lol:
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#42 Post autor: Wawelski » wtorek, 10 kwietnia 2007, 22:40

http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=bulimia
http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=bmi

Indeks wagi ciała
Twój indeks wagi ciała wynosi 22.3 kg/m2. Masz wagę prawidłową. Gratulujemy! 8)
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#43 Post autor: Szura » wtorek, 10 kwietnia 2007, 22:47

Moje bmi wynosi 19, ale najlepiej w swoim ciele się czuję, gdy wynosi 17-17,5.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#44 Post autor: ewutek » wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:56

Twój indeks wagi ciała wynosi 18 kg/m2. Masz niedowagę. Powinnaś lepiej się odżywiać, by przybrać nieco na wadze. Zgłoś się do dietetyka, by porozmawiać o swoim sposobie odżywiania i ustalić właściwą dietę dla siebie.
Srata-tata.
Byc może odżywiasz się nieregularnie. Pamiętaj, że należy jeść 3-5 posiłków dziennie.
Jem dwa razy dziennie. Nie wiedziałam, że śniadanie i obiad to niewystarczająca ilość pożywienia. :shock:
5w6

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

#45 Post autor: aliszien » wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:58

yusti pisze: Warto przeczytać. Swoją drogą św. Augustyn to idiota. Awersję miał do sexu i chciał, by inni podzielali jego poglądy. A sam to niby jak powstał? eee nic juz nie mówią.
Św. Augustyn zanim został mnichem wobec seksu miał wszystko tylko nie awersję :twisted:
To go było stać na celibat i umartwianie :twisted:
4w5, INFj, sp/sx

ODPOWIEDZ